FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 13:50 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 251 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna
Autor Wiadomość
Post: 10 września 2015, 10:21 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 września 2015, 20:36 - śr
Posty: 60
Ule na jakich gospodaruję: Dadanta
Miejscowość z jakiej piszesz: Kikity
Ja na invertach jeszcze nie jechałem ale w przyszłym roku mam zamiar za karmić część pszczół wiem że wielu dużych przczelarzy karmi invertem i sobie go chwalą :tasak:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 września 2015, 10:36 - czw 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Jerzy, cale zycie karmilismy cukrem byly do tej pory dwie pruby jedna nie wypal ale przezimowaly druga bez znaczenia zadnej roznicy przynajmniej tak mi mowiono bo na wiosne mnie nie bylo w PL teraz bedzie 3 pruba bo tak mowia do 3 razy sztuka moze ty cos jeszcze dodajesz do cukru ze wszystko ok ja napisalem jak bylo po zeszlej zimowli


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 września 2015, 10:55 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 listopada 2007, 19:39 - śr
Posty: 1622
Lokalizacja: Polska
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadanta
henry650 pisze:
moze ty cos jeszcze dodajesz do cukru ze wszystko ok


Nie nic nie dodaję.
Nie chcę już nikogo tutaj drażnić, bo nigdy nie mam takich zapędów, ale zakarmiam syropem 1:1 (dokładnie: daję 11 kg cukru na 10 l wody, więc tak mniej więcej; niesamodzielne jeszcze odkłady latem dokarmiam jeszcze rzadszym syropem, nektar z kwiatów też nie ma dużego zagęszczenia cukrów).
Zimuję tylko i wyłącznie na pełnych korpusach, nawet gdy nie ma tyle pszczół, aby trzeba było je upychać kolanem.
Każdy ul ma dennicę z siatką, a na powałkach leży tylko podwójnie złożona tekturka falista, natomiast otwory z pajączkami są odkryte. Daszki mają po dwa zasiatkowane otwory otwory wentylacyjne. Ule na zimę spinam taśmą polipropylenową wraz ze stojakiem, bo w ubiegłe zimy parę uli i daszków pofrunęło, ale pszczoły w porę uratowałem i przeżyły.
To są wyłacznie moje metody i nikt nie musi ich naśladować.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 września 2015, 11:02 - czw 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Jerzy, czyli metody troszke sie roznia w zasadzie tylko gestosc syropu u nas od poczatku 25 kg cukru i14 l wody moze to z lenistwa a moze w wygody bo do 30 l banki na mleko wchodzi 25 kg cukru i do pelna woda czyli 14 l woda ciepla ule w wiekszosci juz na dennicach na powalce tylko kolderka pajaczki otwarte w czesci pokitowane tak chca tak maja ,ale to co sie stalo z cukrem w zeszlym roku to tylo w ulach ocieplanych i pelnej dennicy


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 września 2015, 13:41 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Jerzy pisze:
zakarmiam syropem 1:1 (dokładnie: daję 11 kg cukru na 10 l wody, więc tak mniej więcej;
Domyślam się tylko że karmienie zaczynasz wcześniej na mój rozum to około połowy sierpnia- dobrze myślę ?

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 września 2015, 13:55 - czw 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 21:51 - pn
Posty: 996
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadan
Co do pszczelarzenia to pierwsze pszczółki miałem w 1985roku, od razu kupiłem wóz na 40 rodzin ule szafkowe /nikomu nie polecam/ w którym było 36 rodzin, zawsze karmiłem cukrem z cukrowni zamawianym przez związek i było ok. Nie mogłem dać pszczół do badania, bo po prostu ich w ulach nie było, pokarmu na 1,5 zimy ul wyczyszczony i pusty, dlatego kupuję teraz gotowe pasze. Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 września 2015, 15:09 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
zento,
W/g mnie twoje problemy to nie wina pokarmu.Jego zmiana nie ma wpływu na tzw.polskie CCD,czyli depopulację rodziny-bo chyba z tym miałeś do czynienia.Opisywał to w jakimś wykładzie dr Chorbiński-poszukaj w necie.W skrócie warroza uszkadza pszczoły,wirusy kończą sprawę.
Gdyby zatruły się pokarmem to leżałyby zatrute na denicy.
Piszę ,bo może się zdarzyć(oby),że w tym roku nie będziesz miał upadków i powiążesz to ze zmianą pokarmu.To może być pułapka.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 września 2015, 21:35 - czw 

Rejestracja: 26 sierpnia 2012, 13:16 - ndz
Posty: 37
Lokalizacja: Wschodnie mazowsze
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, 2/3WL
Kupuję cukier aktualnie po 1,50 PLN tzw. "zmiotki", jest tam odrobina piasku i drobnych zanieczyszczeń ok 0,5-1%. Karmię syropem 3:2, po 12 - 15 kg cukru/rodzinę, od ponad 20 lat i to wychodzi najtaniej, nie mam problemu z krystalizacją. Co prawda mam tylko max. do 20 rodzin więc nie jest to być może zbyt miarodajna opinia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 września 2015, 01:13 - pt 

Rejestracja: 23 lutego 2012, 12:42 - czw
Posty: 110
Lokalizacja: gmina liszki małopolska
Ule na jakich gospodaruję: ln3/4
wiesiek33 pisze:
Chyba za wcześnie skończyłeś edukację .


Dziękuje Szacownemu Koledze za celną uwagę. Nie pierwszą zresztą. Edukujmy się po kres naszych dni.

Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 września 2015, 22:58 - pt 

Rejestracja: 21 sierpnia 2011, 21:19 - ndz
Posty: 205
Lokalizacja: mazury
Wodę do syropu podgrzewacie, czy dajecie zimną prosto z kranu?

_________________
Pozdrawiam Gabriel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 września 2015, 23:01 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
ja daję ciepłą prosto z kranu

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 września 2015, 23:15 - pt 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1286
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
Leję zimną z kranu,włączam Frankę,sypię cukier i po ok.10 min.podaję pszczołom.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2015, 13:32 - sob 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Wodę do rozpuszczenia cukru pobieram ze studni głębinowej /sprawdzonej przez sanepid/ .Woda w wodociągach zawsze jest uzdatniana specyfikami które nie służa pszczołom. Pozdrawiam :pl:
ps. może ktoś podpowie co zawiera woda kranówa ??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2015, 13:51 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 listopada 2007, 19:39 - śr
Posty: 1622
Lokalizacja: Polska
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadanta
andrzejkowalski100 pisze:
wodociągach zawsze jest uzdatniana specyfikami które nie służa pszczołom. Pozdrawiam
ps. może ktoś podpowie co zawiera woda kranówa ??


Skąd ten pewnik, że tak jest?
Moja kranówa zawiera OZON i jest pewna i nie jest z rzeki ani z jeziora, chociaż na Mazurach one nie wyschły tak, jak Wisła.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2015, 14:08 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Jerzy pisze:
Skąd ten pewnik, że tak jest?
Moja kranówa zawiera OZON

Chlor i Fluor to przeżytek , obecnie wodę się naświetla promieniami UV lub ozonuje wprawdzie jeszcze nie wszędzie ale w lublinie wszystko idzie w tym kierunku .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2015, 14:42 - sob 
andrzejkowalski100 pisze:
Wodę do rozpuszczenia cukru pobieram ze studni głębinowej /sprawdzonej przez sanepid/

Jak często masz robione badania przez sanepid tej wody, bo to że raz zbadali niczego nie załatwia, czy te badania jakie posiadasz to fizykochemiczne i mikrobiologiczne jeżeli tak to podaj analizę składu(a powinieneś ją mieć) i uzasadnij dlaczego ta woda jest najlepsza dla pszczół? Jakimi rurami jest pompowana na powierzchnię, w czym ją przechowujesz (tj. jaki hydrofor) i jak często następuje całkowita wymiana. Mam nadzieję że znajdziesz na odpowiedź chwilę czasu i wtedy Twoje wypowiedzi nabiorą sensu, bo tak to wygląda na zwykłą paplaninę. Pozdrawiam :pl:


Na górę
  
 
Post: 12 września 2015, 15:40 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 listopada 2007, 19:39 - śr
Posty: 1622
Lokalizacja: Polska
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadanta
ja-lec pisze:
andrzejkowalski100 pisze:
Wodę do rozpuszczenia cukru pobieram ze studni głębinowej /sprawdzonej przez sanepid/

Jak często masz robione badania przez sanepid tej wody, bo to że raz zbadali niczego nie załatwia, czy te badania jakie posiadasz to fizykochemiczne i mikrobiologiczne jeżeli tak to podaj analizę składu(a powinieneś ją mieć) i uzasadnij dlaczego ta woda jest najlepsza dla pszczół? Jakimi rurami jest pompowana na powierzchnię, w czym ją przechowujesz (tj. jaki hydrofor) i jak często następuje całkowita wymiana. Mam nadzieję że znajdziesz na odpowiedź chwilę czasu i wtedy Twoje wypowiedzi nabiorą sensu, bo tak to wygląda na zwykłą paplaninę. Pozdrawiam :pl:


Jalec, zlituj się, aż taka chcesz nieboraka wyspowiadać?
Ja też nie wiem czy moja woda jest naświetlana UV, mogę tylko domyślać się, że w takim turystycznym regionie, w którym utopiono niepojęte multum kasy z funduszy EU, chociaż trochę utopiono jej w tej mojej wodzie, bo rurociąg nowy, wszystko nowe, to chyba nie z azbestu? :pala:
Ujęcie wód głębinowych w lesie, ogrodzone i strzeżone, więcej nic nie wiem.
Na mój gust woda lepsza, niż z mojej kopanej i głębokiej studni, której używam tylko do celów gospodarczych.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 września 2015, 15:55 - sob 
Jerzy pisze:
Jalec, zlituj się, aż taka chcesz nieboraka wyspowiadać?
Aż tak nie, ale liczę że chociaż w połowie odpowie na postawione pytania, bo paple o tej cudownej wodzie w każdym temacie, to może w końcu dowiemy się o jej cudownych właściwościach. :pl:


Na górę
  
 
Post: 13 września 2015, 10:16 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Pszczoły tak samo giną w czasie zimowli :kapelan: czy to karmione syropem z cukru ,czy zakarmiane gotowymi/kupowanymi pokarmami ,
przyczyny niepowodzeń są bardziej złożone .
Istnieje podejzenie ze pokarm zimowy jest przyczyna :placz:
w przypadku gdy jest go za mało ,jest żle rozłozony lub nie ma kto przerobić podanej masy :oczko: .

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 września 2015, 10:06 - pn 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
ja-lec, szkoda mojego cennego czasu aby odpisywać Tobie na Twoje głupie pytania.
Wracając do tematu . Jeżeli możemy to zwracamy uwagę na jakość wody użytej do wykonania syropu.
Zdzisław.,pisze Pszczoły tak samo giną w czasie zimowli :kapelan: czy to karmione syropem z cukru ,czy zakarmiane gotowymi/kupowanymi pokarmami ,
przyczyny niepowodzeń są bardziej złożone
Aby przyczyny niepowodzeń zimowli były mniej złożone staram się jak mogę w miarę posiadanej wiedzy eliminować niewiadome
Obowiązujące obecnie przepisy, dotyczące jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi, określają pewien dopuszczalny poziom poszczególnych substancji lub liczby bakterii. Nie zawsze może być to bezpieczne dla naszych pszczół.
Przykładem dającym do myślenia , woda w pływalni , basenie .Ludzie pływają a inne żywe organizmy ,ryby giną, muchy też. Dbajmy o nasze pszczoły. Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 września 2015, 10:19 - pn 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1286
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
Niepotrzebne dzielenie włosa na czworo.W ciągu roku pszczoły pobierają wodę z nieznanych źródeł w ilości przekraczającej tę w syropie robionym na karmienie.Jakie to mogą być ekstremalne to wie każdy pszczelarz.Dla pełnego obrazu może przyczynić się fakt że jaja tasiemca znaleziono w wodzie ze studni głębinowej.A odnośnie jakości wodociągowej to jest ona tak wysoka że jest lepsza od wielu znanych tzw.źródlanych sprzedawanych przez znanych producentów.Ostatnio prezydent Gdańska zachęcał do picia wody z miejskich wodociągów rozdając gustowne dzbanuszki do jej spożywania.Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 września 2015, 10:47 - pn 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Dla pełnego obrazu może przyczynić się fakt że jaja tasiemca znaleziono w wodzie ze studni głębinowej owszem tylko dlatego ,że wprowadził je tam człowiek. Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 września 2015, 11:00 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
andrzejkowalski100 pisze:
jaja tasiemca znaleziono w wodzie ze studni głębinowej owszem tylko dlatego ,że wprowadził je tam człowiek.

Chyba tasiemiec,a" człowiek 100" to wprowadza jaja ale na forum.
Raz nawołuje do jak najmniejszej ingerencji w życie pszczół,a jak mu pasuje to woda ze studni głębinowej.Bo w naturze to każda dziko żyjąca rodzina pszczela ma swoją studzienkę głębinową.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 września 2015, 11:39 - pn 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
emka24, człowiek jest pamiętliwy i czasami złośliwy. Pszczoła takich predyspozycji nie posiada. No cóż ja na to poradzę ?? Wystarczy czytać ze zrozumieniem.
Woda, miód ,pyłek to jedyne produkty pokarmowe niezbędne do życia pszczół. Pozyskując je do życia nasza pszczoła wprowadza do swego organizmu substancje szkodliwe, które pośrednio i bezpośrednio wprowadza człowiek /jaja tasiemca akurat pszczole nie zaszkodzą/. Kałuża owszem dobre poidło tylko aby nie było w niej pestycydów po ostatnim oprysku rzepaku ,czy gryki lub substancji toksycznych po opryskach na komary. Dbajmy o wodę w której rozpuszczamy cukier i którą pije pszczoła ona nie posiada stacji uzdatniania . Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 września 2015, 13:41 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
emka24, myslisz ze nie mozna wprowadzic tasiemca do studni głebinoewej mozna nawet paleczki coli ,mozna latwo w czasie odwiertu


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 września 2015, 18:56 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
henry650 pisze:
bo lubię, czego sie tak denerwujesz poczytaj to http://apifood.pl/ i zrozumiesz co Przemek pisze


henry
Daleko mi do nerwa ,tylko jak na podstawie kilku uli które dokarmiał (już pomijając te kilkadziesiąt testów,doświadczeń które wykonał między czasie)moze radykalnie twierdzić że syrop lepszy od cukru,gdzie w 2012 stwierdził że nie ma różnicy czy to gotowa karma ,czy też dokarmiane cukrem. Jest wiele tematów gdzie po prostu się gubi w tej ilości napisanych postów ,w swej nieomylności .Chociażby pośrednio wynikającym z tego tematu gdzie Jerzy, pisze że dokarmia na zimę praktycznie rozcięczając 1/1 zimując z sukcesem(jest kilka wpisów że nie tylko Jerzy) ,lecz Cordowan radykalnie stwierdził że w takiej proporcji pokarm podany na zimę krystalizuje .henry650, będąc na "dorobku" uważnie czytam,szczególnie historię forum, również podane wychodzące linki.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 września 2015, 20:15 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
bo lubię, powiem ci ze juz kiedys pisalem pruowalem rozne cukry dwie gotowe karmy teraz sprubowalem apifood wiem ze to co bedzie na wiosne nie bedzie miarodajne wszystko zalezec bedzie od zimy ale jakies porownanie bedzie z 58 rodzin zazimowanych zakarmilem apifood 12 rodzin czas pokarze u mnie wazne zeby pszczolki sie nie spracowaly bo zdaza sie ze dlugo pracuja na spadzi


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 września 2015, 20:28 - pn 
bo lubię, różnicy w samej zimowli nie ma niezależnie czy zimują na cukrzyca czy gotowej paszy jakiejś. Różnica jest w kondycji rodzin w zależności od tego czym karmisz, kondycji zarówno po zakończonym karmieniu jak i wiosną. A testy robiłem na 40 rodzinach. Nie byłeś u mnie to nie gadaj głupot o kilku rodzinach. W niczym się nie gubię a wiedzę jaką posiadam Ty kolego może do emerytury osiągniesz a może nie jeśli się nie będziesz uczył. Nie przeinaczaj moich słów bo nigdzie nie stwierdziłem że syrop cukrowy 1:1 skrystalizuje w plastrach. Że jest niewłaściwy do karmienia zimowego to wielu mądrzejszych od Ciebie, mnie i Jerzego razem wziętych już to udowodniło. Nikt nikomu jednak nie zabroni karmić według własnego uznania.


Na górę
  
 
Post: 14 września 2015, 20:46 - pn 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
CarIvan, pisze różnicy w samej zimowli nie ma niezależnie czy zimują na cukrzyca czy gotowej paszy jakiejś. Różnica jest w kondycji rodzin w zależności od tego czym karmisz, kondycji zarówno po zakończonym karmieniu jak i wiosną. A testy robiłem na 40 rodzinach. I po długiej dyskusji dochodzimy do wniosku ,że nie ma różnicy . Co do tej kondycji i testów to traktuję to ulgowo i trochę na wyrost. :?: :?: Twórczość Twoja Przemku delikatnie mówiąc nie zna granic. :lol: Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 września 2015, 20:50 - pn 
Jasne a skoro nie ma różnicy to po co mam tracić czas na mieszanie wody z cukrem i ewentualne rabunki oraz być ograniczonym do podawania syropu wieczorem by tych rabunków nie wywołać. Poszukaj sobie mojego postu o porównaniu pasz i przeczytaj go ze zrozumieniem.


Na górę
  
 
Post: 14 września 2015, 21:21 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2012, 10:29 - pn
Posty: 1495
Lokalizacja: Toruń
Ule na jakich gospodaruję: LN3/4
CarIvan pisze:
Jasne a skoro nie ma różnicy to po co mam tracić czas na mieszanie wody z cukrem i ewentualne rabunki oraz być ograniczonym do podawania syropu wieczorem by tych rabunków nie wywołać.


Nie przesadzajmy z tymi rabunkami. Na pasieczysku mam rodziny silne jak i słabsze odkłady. Mam podkarmiaczki powałkowe na to folia.
Zero rabunków. W zeszłym roku karmiłem inwertem i rabunki były.
Nie miałem wtedy foli na podkarmiaczkach.
Urobienie 150 kg cukru we frani to godzina. Inwertu w cenie cukru nie widziałem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 września 2015, 21:38 - pn 
Krzyżak, jak byś miał głowę na karku to w tym roku Apifood można było kupić taniej niż cukier. Wszyscy zostawiają jednak na ostatnią chwilę zakup a później się licytują że drożej niż cukier. Jak pisałem przy inwertach buraczanych rabunki zachodzą ale syropy z pszenicy są bezwonne i możesz je lać do uli o jakiej ci się porze dnia podoba. Bez folii bo jest zbędna.


Na górę
  
 
Post: 14 września 2015, 21:39 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
CarIvan, z cena to nie przesadzaj cukier kupilem w styczniu w tesko po 1,68 a inwert w maju kosztowal po 1,99 chyba jak dla mnie 1 paleta


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 września 2015, 21:44 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
henry650, Prześlij mi w końcu ten telefon !

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 września 2015, 21:46 - pn 

Rejestracja: 09 czerwca 2014, 20:50 - pn
Posty: 151
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolske
Miejscowość z jakiej piszesz: Inowrocław
Cukier dla większości pszczelarzy jest dostępny w każdym grajdole, żeby kupić gotową paszę to już wyzwanie. Cukier jest produktem najtańszym, uniwersalnym (można go użyć w innym celu bądź sprzedać).
Cukier nie ma teoretycznie terminu przydatności. Dla małych pasiek jest to najlepszy wybór, mimo problematycznego rozrabiania i szaleństwa w pasiece.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 września 2015, 21:46 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2012, 10:29 - pn
Posty: 1495
Lokalizacja: Toruń
Ule na jakich gospodaruję: LN3/4
CarIvan, Cukier można było kupić po 1,6 zł za kg. Powiedz mi kiedy to inwert był w takiej cenie przeliczając na suchą masę ? Druga sprawa, że cukru to mogę kupić po takiej cenie choćby i 1 kg a inwert w niskich cenach tylko w wielkościach paletowych.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 września 2015, 21:47 - pn 
henry650, w maju Apifood kosztował kolego 1.69 za kg z dostawą do domu za free. Mowa o wiaderkach 15 lub 40kg. W paletokontenerze kupiłbyś jeszcze taniej ale to w Twoim przypadku musiałbyś z kimś na pół sobie kupić. Przy różnicy 1 grosza na kg wolę gotową paszę na niż babranie się z rozpuszczaniem cukru.


Na górę
  
 
Post: 14 września 2015, 21:50 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
CarIvan, to zle chyba przeczytalem ale spoko ale w sumie to po co sie licytowac najlepiej sprubowac samemu i wtedy pisac bo czasami najwiecej pisza ci ci nic nie wiedza w danym temacie jednym slowem jak nie sprubyjsz to nie bedziesz wiedzial i glupot pisal ja napisze cos na ten temat na wiosne teraz moge napisac tyle ze swietnie pobieraja i mniej roboty


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 września 2015, 21:51 - pn 
Krzyżak pisze:
CarIvan, Cukier można było kupić po 1,6 zł za kg. Powiedz mi kiedy to inwert był w takiej cenie przeliczając na suchą masę ? Druga sprawa, że cukru to mogę kupić po takiej cenie choćby i 1 kg a inwert w niskich cenach tylko w wielkościach paletowych.
w wiaderku 15 kg Apifoodu masz około 12 kg cukru w suchej masie licząc. Nadal wolę gotowce niż mieszanie cukru. Mniej roboty i wygoda. W zeszłą sobotę dałem swoim rodzinom po wiaderku w niedzielę następną czyli wczoraj wiadra suche a ramki zalane i poszyte.


Na górę
  
 
Post: 14 września 2015, 21:53 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2012, 10:29 - pn
Posty: 1495
Lokalizacja: Toruń
Ule na jakich gospodaruję: LN3/4
CarIvan pisze:
henry650, w maju Apifood kosztował kolego 1.69 za kg z dostawą do domu za free. ... Przy różnicy 1 grosza na kg wolę gotową piszę niż babranie się z rozpuszczaniem cukru.


Przelicz sobie na suchą masę to wyjdzie ten inwercik po 2,14 zł/kg.
A to już nie różnica 1 gr a 50 gr na kilogramie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 września 2015, 22:06 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Krzyżak pisze:
Przelicz sobie na suchą masę to wyjdzie ten inwercik po 2,14 zł/kg.
A to już nie różnica 1 gr a 50 gr na kilogramie.
Ja doliczam jeszcze spracowanie pszczół i pomimo że osyp zimowy jest porównywalny to przy karmieniu inwertem do zimy ubywa mniej pszczół niż na cukrze a wiosną rodziny są silniejsze . Wprawdzie do tej pory tylko raz karmiłem inwetem na dodatek apifortuną i nie można tego uznać za wiarygodne no ale to akurat zauważyłem .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 września 2015, 22:07 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Krzyżak, ale ci co kupuja dzis cukier to placza ponad 2,20 ja zaplacilem 2,14 ale jak pisze tylko pruba co bedzie jak zimowla i jak start ,wczesniej pisalem ze cukier sie zle rozpuszcza mimo cieplej wpody wiec tez zalezy czy ktos ma czas i zalezy ile ma rodzin ja zazimowalem 58 rodzin troche pracy trzeba wlozyc w wymieszanie cukru a kiedys mialem ponad 80 w zasadzie czas mam ale lubie sprubowac wszystkiego czasami warto tak jak w tym powiedzeniu lepiej grzeszyc i żałowac niż żałowac że się nie grzeszylo


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 września 2015, 22:10 - pn 
Krzyżak pisze:
CarIvan pisze:
henry650, w maju Apifood kosztował kolego 1.69 za kg z dostawą do domu za free. ... Przy różnicy 1 grosza na kg wolę gotową piszę niż babranie się z rozpuszczaniem cukru.


Przelicz sobie na suchą masę to wyjdzie ten inwercik po 2,14 zł/kg.
A to już nie różnica 1 gr a 50 gr na kilogramie.


W wiaderku 15 kg Apifoodu masz 12 kg suchej masy. Przyjmując cenę 1.70 zł za kg daje nam za cukier za 12 kg 20.40 zł, za Apifood za 15kg czyli owe 12 kg w suchej masie 25.50 zł. Na tych 12 kg masz 5.1zł różnicy. Dzieląc to na ilość kg w wiaderku czyli 15 kg Apifood wychodzi Ci po 2.04 za kg. Za te 34 grosze na kg nie opłaca mi się mieszać cukru. Jak kupisz sobie w hobokach cena paszy spada w dół a w paletokontenerze wychodzi taniej niż cukier nawet przeliczając na suchą masę bo cenę wtedy musisz przyjąć 1.49 za kg.


Na górę
  
 
Post: 14 września 2015, 22:22 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Zaraz po lipie byłem zmuszony podkarmiać pszczoły z powodu suszy , obecnie pszczoły praktycznie mam zakarmione na zimę . Od lipca psczoły dostały średnio na rodzinę : 2,3 kg. ciasta syropu cukrowego w przeliczeniu na kg 2,5 kg i 16,9 kg .Apifoodu . Mam duże wątpliwości czy pszczoły były by w takiej sile jak dzisiaj gdybym karmił cukrem .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 września 2015, 22:24 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2012, 10:29 - pn
Posty: 1495
Lokalizacja: Toruń
Ule na jakich gospodaruję: LN3/4
henry650 pisze:
Krzyżak, ale ci co kupuja dzis cukier to placza ponad 2,20 ja zaplacilem 2,14 ale jak pisze tylko pruba co bedzie jak zimowla i jak start ,wczesniej pisalem ze cukier sie zle rozpuszcza mimo cieplej wpody wiec tez zalezy czy ktos ma czas i zalezy ile ma rodzin ja zazimowalem 58 rodzin troche pracy trzeba wlozyc w wymieszanie cukru a kiedys mialem ponad 80 w zasadzie czas mam ale lubie sprubowac wszystkiego czasami warto tak jak w tym powiedzeniu lepiej grzeszyc i żałowac niż żałowac że się nie grzeszylo

henry


Niech każdy robi jak uważa ale drażni mnie jak próbuje wmówić, że inwert jest tańszy od cukru. Nie jest i pewnie nigdy nie będzie. Reszta cech produktu to już indywidualna ocena każdego z nas.

Ja problemów z rozpuszczaniem u siebie nie widzę. Leję ciepłą kranówę do frani, zasypuję cukrem i po 10 minutach mam ok. 30 litrów syropu.
Zakładając średnią pasiekę w Polsce czyli około 30 pni to w 3 godziny mamy ogarnięty temat zrobienia syropu a są i szybsze metody.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 września 2015, 22:28 - pn 
Krzyżak, mnie przy 40 rodzinach mniej niż godzinę zajmie podanie im tej paszy. Cena to zależy kiedy i w jakim opakowaniu kupisz. Tobie 3h zajmie wykonanie syropu a gdzie tu jeszcze podać no i nie podasz na raz bo ci sfermentuje a gotowej dajesz i tyle ten nie sfermentuje.


Na górę
  
 
Post: 14 września 2015, 22:28 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
CarIvan pisze:
Nie byłeś u mnie to nie gadaj głupot o kilku rodzinach.
Nie dane mi było i niech tak zostanie.38 masz w tym roku,to moze dopisz ile miałeś w 2013,2012,2011
Cytuj:
A testy robiłem
to trochę rozjaśni o jakich testach mowa

CarIvan pisze:
Nie przeinaczaj moich słów bo nigdzie nie stwierdziłem że syrop cukrowy 1:1
Miesiąc ,półtora gdzieś pod moim postem dla ułatwienia jak będziesz chciał pogrzebać.
CarIvan pisze:
bo nigdzie nie stwierdziłem że syrop cukrowy 1:1 skrystalizuje w plastrach
W czym oprócz plastrów krystalizuje cukier w ulu ?
henry650, tak jak wielu tu na forum zauważyło samo podkarmianie syrop,cukier tematu nie zamyka ,jak piszą jest wiele zależnych by radykalnie twierdzić na tym lepiej zimują ,a tu z kolei gorzej .Cóż z tego że wleję 20kg tego czy owego jak jeszcze kilka równoległych,decydujących czynników zamykających w jedną całość ,dająca dopiero ocenę na wiosnę

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 września 2015, 22:36 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2012, 10:29 - pn
Posty: 1495
Lokalizacja: Toruń
Ule na jakich gospodaruję: LN3/4
CarIvan pisze:
W wiaderku 15 kg Apifoodu masz 12 kg suchej masy. Przyjmując cenę 1.70 zł za kg daje nam za cukier za 12 kg 20.40 zł, za Apifood za 15kg czyli owe 12 kg w suchej masie 25.50 zł. Na tych 12 kg masz 5.1zł różnicy. Dzieląc to na ilość kg w wiaderku czyli 15 kg Apifood wychodzi Ci po 2.04 za kg. Za te 34 grosze na kg nie opłaca mi się mieszać cukru. Jak kupisz sobie w hobokach cena paszy spada w dół a w paletokontenerze wychodzi taniej niż cukier nawet przeliczając na suchą masę bo cenę wtedy musisz przyjąć 1.49 za kg.


Trochę naciągasz te Twoje obliczenia. Bierzesz najniższą cenę inwertu a cukru już nie. Z tego co można poczytać w wątku o cukrze najtańszy cukier był chyba w Kauflandzie po 1,57 zł/kg więc licząc skrupulatnie.
Inwert 79%
15kg * 79% = 11,85 kg
15 kg * 1,69 zł/kg / 11,85kg = 2,14 zł/kg suchej masy
Cukier 1,57 zł/kg suchej masy

2,14 - 1,57 = 0,57 gr/kg

Bądźmy uczciwi choć w matematyce.

Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 września 2015, 22:43 - pn 
bo lubię pisze:
Nie dane mi było i niech tak zostanie.38 masz w tym roku,to moze dopisz ile miałeś w 2013,2012,2011
od 2012 utrzymuję 40 rodzin. W 11 było chyba 18 a jeszcze rok wcześniej 4. W latach 1986-1996 70 wz. Zadowolony.

bo lubię pisze:
Miesiąc ,półtora gdzieś pod moim postem dla ułatwienia jak będziesz chciał pogrzebać.
sam sobie poszukaj bo to Ty piszesz teraz nieprawdę. Udowodnij że tak napisałem nie wygrywając zdania z kontekstu.

Krzyżak pisze:
CarIvan pisze:
W wiaderku 15 kg Apifoodu masz 12 kg suchej masy. Przyjmując cenę 1.70 zł za kg daje nam za cukier za 12 kg 20.40 zł, za Apifood za 15kg czyli owe 12 kg w suchej masie 25.50 zł. Na tych 12 kg masz 5.1zł różnicy. Dzieląc to na ilość kg w wiaderku czyli 15 kg Apifood wychodzi Ci po 2.04 za kg. Za te 34 grosze na kg nie opłaca mi się mieszać cukru. Jak kupisz sobie w hobokach cena paszy spada w dół a w paletokontenerze wychodzi taniej niż cukier nawet przeliczając na suchą masę bo cenę wtedy musisz przyjąć 1.49 za kg.


Trochę naciągasz te Twoje obliczenia. Bierzesz najniższą cenę inwertu a cukru już nie. Z tego co można poczytać w wątku o cukrze najtańszy cukier był chyba w Kauflandzie po 1,57 zł/kg więc licząc skrupulatnie.
Inwert 79%
15kg * 79% = 11,85 kg
15 kg * 1,69 zł/kg / 11,85kg = 2,14 zł/kg suchej masy
Cukier 1,57 zł/kg suchej masy

2,14 - 1,57 = 0,57 gr/kg

Bądźmy uczciwi choć w matematyce.

Pozdrawiam


Nawet przyjmując Twoje liczenie i tak wolę dawać gotowca bo szybciej, różnicy wielkiej w cenie nie ma, rodziny mam silniejsze zarówno przed jak i po zimowli, różnicy w zimowli nie ma.


Na górę
  
 
Post: 18 lipca 2018, 15:12 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
1.50zł około ,syrop 1.90zł około -rok 2015.

Dzisiaj mamy cukier 1.20zł i niżej a dostałem zapytanie czy zamawiam gotową karmę w cenie 2.30z,pszczelarze to chyba nie ta grupa co pińcet +

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 251 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji