FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Ramka pracy
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=30&t=1647
Strona 1 z 1

Autor:  Artur [ 24 maja 2009, 09:33 - ndz ]
Tytuł:  Ramka pracy

Cześć,
Wiem, że był to temat dobrze i dogłebnie opisany w innym miejscu w szczególności przez Bogdana.
Krótkie proste pytanie- ramkę pracy wstawiam gdzie?
Jak ostatnią, ostatnią za czerwiem, między czerwiem czy jest obojetne gdzie ją wstawię?.
Nie mogę niegdzie znależć odpowiedzi
Dzięki za podpowiedz.

Autor:  nogoglaszczka76 [ 24 maja 2009, 10:02 - ndz ]
Tytuł: 

Obojętnie,choć waroza kręci się na pewno bardziej pomiędzy czerwiem.

Autor:  BoCiAnK [ 13 grudnia 2009, 19:24 - ndz ]
Tytuł:  Re: Ramka pracy

Artur pisze:
Cześć,
.
Krótkie proste pytanie- ramkę pracy wstawiam gdzie?
Jak ostatnią, ostatnią za czerwiem, między czerwiem czy jest obojetne gdzie ją wstawię?.
Nie mogę niegdzie znależć odpowiedzi
Dzięki za podpowiedz.

Możesz jako przed ostatnią ale to zależy ile ramek w gnieździe w leżaku możesz bliżej 3-4 z kraja
Przynajmniej ja tak wstawiałem

Autor:  stantom20 [ 13 grudnia 2009, 22:37 - ndz ]
Tytuł: 

Zainteresowanych odsyłam do ostatniego pszczelarstwa tam ramka pracy pozostaje pomiędzy czerwiem jako cudowny sposob zapobiegający nastrojowi rojowemu
Osobiscie mi się to bardzo spodobało ale ciekawi mnie zdanie naszego Guru i pozostałych
Więcnie smiało wywołuje Bogdana do tablicy :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  BoCiAnK [ 13 grudnia 2009, 23:02 - ndz ]
Tytuł: 

Przyjacielu już tu gdzieś o tym pisałem na początku powstania forum
Ramka pracy to nie tylko wskaźnik stanu roboczego rodziny i naturalnej walki z waoozą bo warozę mamy od 84 roku a zastosowanie ramki pracy opisywali już w Bartniku postępowym w 1923r
Ramka pracy jeszcze wstawiona po miedzy czerw zmusza pszczoły do jej odrobienia więc daje zajęcie woszczarkom ,owszem w bardzo silnym już stadium nastroju rojowego nawet święcona woda nie pomoże bo czerwiu jest tak mało niesklepionego że pszczoły jej nie odrobią
Wycinanie trutnie też powoduje pewne za hamowanie nastroju lecz nie jest to wykładnią
za to ramka pracy ale po mojemu czyli wstawione dwie pół nadstawki po lewej i prawej stronie jako drugie od boku nie tylko służą jako eliminacja stanu rojowego ale i jako izolator bardzo rzadko się zdarzy aby matka przy takim układzie poszła czerwić na ostatnie ramki
:wink:

Autor:  stantom20 [ 13 grudnia 2009, 23:10 - ndz ]
Tytuł: 

Bogus ale mi chodzilo o te biomase trutni to mnie gnębi a to pewnie dlatego ze nie bardzo rozumiem
A za to wywoływanie do tablicy to przepraszam :oops: :oops:

Autor:  BoCiAnK [ 13 grudnia 2009, 23:50 - ndz ]
Tytuł: 

stantom20 pisze:
Bogus ale mi chodzilo o te biomase trutni to mnie gnębi a to pewnie dlatego ze nie bardzo rozumiem

z tą biomasą to jest różnie
Pszczoły mają dwie zasady nagromadzić pokarmu i rozmnożyć się do tego celu potrzebne są im między innymi trutnie w prawidłowej rodzinie przynajmniej tak piszą fachowcy aby rodzina prawidłowo funkcjonowała potrzeba uch ok 3,5-4 tys to wcale nie tak dużo jak się wydaje
wycinając ramkę pracy bez przerwy jest ich nie dobór co hamuje prawidłowość biologiczną rodziny przez co można powiedzieć że jeszcze nie dojrzała do podziału czyli rójki
Ale żeby wychować biomasę trutni potrzeba jest pokarmu i tu zachodzi pytanie pszczoły pracują znosząc pokarm trutni jak nie było tak nie ma odpowiedniej ilości lecz każde ramka zasklepionych trutni to ubytek miodu więc pszczelarz wycina ale chcąc uniknąć tylko rójki powinien moim zdaniem wycinać złożone jaja lub 1 dniowe larwy trutni aby ich minimalizować i nie ponosić strat na miodzie i koło praktycznie się zamyka
Przyczyn wyjścia roju jest kilka Ty mówisz o naturalnym podziale
bo są jeszcze inne przyczyny opuszczenia czy podziału rodziny
To głód ,choroby --- A do tego trutnie nie są potrzebne gdy w rodzinie zapanuje głód pierwsze odczują to właśnie trutnie są wypędzane i głodzone potem zakładają matecznik i spierniczają za chlebem

Autor:  pawel anczakows [ 14 grudnia 2009, 19:37 - pn ]
Tytuł: 

A ja chciałem zapytać kiedy waroza wchodzi do czerwiu w którym dniu po zniesieniu jajeczka?

Autor:  Odnowiciel [ 14 grudnia 2009, 19:52 - pn ]
Tytuł: 

Bogdan to co ty piszesz, a to co opisali w pszczelarstwie to całkiem co innego. W tamtym sposobie ramek pracy się nie wycina do 15 lipca, i przez ten okres jest nie 3-4 tys. trutni tylko30 tys. i STAMTOM 20 o tym pisał. A jeśli chodzi o mnie to trochę próbowałem z tym w tym roku, bo mnie to bardzo zaciekawiło, jak byłem na szkoleniu na wiosne w Bukowinie Tatrzańskiej to opowiadał o tym Pan K. z KZP i musiałem to wypróbować.
Pozdrawiam.

Autor:  Domir [ 14 grudnia 2009, 20:27 - pn ]
Tytuł: 

Waroza do komórki z czerwiem trutniowym wchodzi na około 40 godzin przed zasklepieniem, a z czerwiem pszczelim 20 h przed zasklepieniem.

Autor:  d@niel_25 [ 14 grudnia 2009, 20:55 - pn ]
Tytuł: 

BoCiAnK pisze:
Wycinanie trutnie też powoduje pewne za hamowanie nastroju lecz nie jest to wykładnią
za to ramka pracy ale po mojemu czyli wstawione dwie pół nadstawki po lewej i prawej stronie jako drugie od boku nie tylko służą jako eliminacja stanu rojowego ale i jako izolator bardzo rzadko się zdarzy aby matka przy takim układzie poszła czerwić na ostatnie ramki
:wink:


Ramka pracy w leżaku czy ulach szafkowych jak i w stojakach może służyć zarówno w ograniczaniu jak i rozciągnięciu rodni bo pszczoły nie lubią przerw między czerwiem.

Autor:  dewu [ 14 grudnia 2009, 21:04 - pn ]
Tytuł: 

Powiedzcie jak to jest z tymi ramkami pracy. Powkładałem do uli puste ramki i pszczoły odbudowały plaster wysokości ok 15 cm. W górnej cześci plaster miał komórki pszczele ok 1/3 a dalej do dołu komórki trutowe. Częśc gdzie były komórki pszczele nanosiły nektaru. I teraz pojawiał sie problem bo jak wyciąć trutowe i co zrobić z górna cześcią plastra. Czy tak powinno być. Widziałem u jednego z pszczelarzy ramki pracy przedzielone na pół. W górnej cześci był normalny odciągnięty plater na węzie a w dolnej połówce odciągały plaster trutowy, który w odpowiednim czasie był wycinany. Czy taki sposób na ramki pracy jest lepszy i tak należy postępować. Mam jeszcze czas aby tak przygotowac ramki pracy.

Autor:  BoCiAnK [ 14 grudnia 2009, 21:49 - pn ]
Tytuł: 

Odnowiciel pisze:
Bogdan to co ty piszesz, a to co opisali w pszczelarstwie to całkiem co innego. W tamtym sposobie ramek pracy się nie wycina do 15 lipca, i przez ten okres jest nie 3-4 tys. trutni tylko30 tys.


Wiesz Zmusiłeś mnie do przeczytania tego Artykułu
Zacytuje tu fragment
Wychów nadmiernej ilości trutni usuwa pierwotną przyczynę rójki Trutnie wyczerpują całą energię reprodukcyjną rodziny pszczelej i pozwalają zaoszczędzić czas pieniądze pszczelarza ponieważ dzięki nim nie wychodzą rójki

Mam lepszą metodę zapobiegania rójce jak wychów 30 tyś żarłocznych leni które zjedzą jedyne 10 kg miodu na rodzinę i po za tym nic wartościowego nie uczynią , nie po to stymuluję na wiosnę rodzinę aby chować Trutnie a energię to mają wykorzystać w polu przy zbiorach a nie na ich niańczenie
Jakie zaoszczędzenie i czego ?? Pieniędzy ??? - to chyba jakiś żart , nie dosyć że na wychów trutni leci miód co można go odebrać to wiesz ile te diabły go zjedzą do jesieni
Wolę zrobić po odkładzie z ula sprzedać za 150 zł lub połączyć przed pożytkiem lub w jesieni To jest zysk a nie trutnie jest tyle metod rozrojenia pszczół że to co przeczytałem nie mieści się nawet w rankingu na samym końcu
ale to moje zdanie :wink:

Autor:  Odnowiciel [ 14 grudnia 2009, 22:01 - pn ]
Tytuł: 

DEWU ramke pracy jak się daje przedzieloną to górną część zostawia się pustą a w dolnej wklejasz weze.
A propo dzielenia gniazda ramką pracy to nic takiego nie zauważyłem jak robiłem eksperymenty z tymi trutniami, robiłem to w ulach WZ i wkładałem całe puste ramki pomiędzy czerw w ilości 2 szt. i były odciągniete w całości zabudową trutową i siedziały prawie do końca lipca.
Pozdrawiam.

Autor:  Odnowiciel [ 14 grudnia 2009, 22:17 - pn ]
Tytuł: 

No Bogdan ja nie powiem że ta metoda jest dobra poświęciłem 3 ule żeby zobaczyć jak to wygląda, co do miodu to tam piszą że nie samym miodem truteń żyje. A co u siebie zaobserwowałem to tyle że ten rok do dobrych u mnie nie należał, a były ule gorsze od tych eksperymentalnych a co do rójek to nie mogę nic powiedzieć bo w tym roku na 20 uli niemiałem ani 1 rójki.
Ale od wiosny dalej będe produkował trutnie w tych 3 ulach i chyba przy tych samych matkach.
Pozdrawiam.

Autor:  BoCiAnK [ 15 grudnia 2009, 14:42 - wt ]
Tytuł: 

Odnowiciel pisze:
No Bogdan ja nie powiem że ta metoda jest dobra poświęciłem 3 ule żeby zobaczyć jak to wygląda, co do miodu to tam piszą że nie samym miodem truteń żyje. na 20 uli niemiałem ani 1 rójki.
.

No właśnie jeszcze pierzgę wpierdziela :mrgreen:
Ja tego nie doświadczałem ale trutnie też hoduje w wyznaczonych do tego rodzinach i właśnie wiem ile po części zjedzą - jest to nawet obliczone w książkach
w innych ulach wycinam co 9 dni ale tylko do 10 Czerwca mam ramki pracy w ulach i tylko z dwóch powodów
1- Aby mi nie psuły węzy trutową robotą
2- Wyjęcie ramki prasy dużo mówi co dzieje się w ulu
A na moją skromna pasiekę no podzieloną na dwie części wyszły mi 3 rójki jedna sama po cztrech dniach wiszenia wróciła ( robiąc więcej zamieszania jak była warta )
Jedna zwiała nawet nie wiem kiedy trzecią musiałem zdejmować :wink:

Autor:  jacekni [ 21 maja 2011, 08:07 - sob ]
Tytuł:  pusta ramka pracy

witam, mam pytanie co do ramek pracy. W kilku ulach po wstawieniu tych ramek, pięknie budują sobie plastry w dolnej połowie, a w jednym ani śladu nie ma nadbudowywania. Co może być przyczyną takiej sytuacji? Czy może brak matki? No nie wiem,bo jestem młodym (stażem)pszczelarzem, bo dopiero drugi rok ma pszczółki i trochę się tym martwię.Jest to ul wielkopolski

Autor:  CYNIG [ 21 maja 2011, 08:28 - sob ]
Tytuł: 

- brak matki
- nastrój rojowy
- za duże gniazdo
- ewentualnie wstawione kilka ramek węzy między czerw (zbyt małe moce przerobowe)

Autor:  grzes1965 [ 21 maja 2011, 18:09 - sob ]
Tytuł: 

Witam morze być kilka przyczyn że pszczółki nie odciągają ramki pracy :
Brak matki.
Za słaba rodzina a za obszerne gniazdo.
Acz kolwiek o tej porze podejrzewam ze jak rodzina jest dość duża to w grę wchodzi nastrój rojowy.
A ile ramek jest obsiadanych przez pszczoły???

Autor:  glazek7777 [ 23 maja 2011, 09:31 - pn ]
Tytuł: 

Tak jak napisał CYNIG - nic dodać nic ująć.

Autor:  jacekni [ 23 maja 2011, 09:54 - pn ]
Tytuł: 

dzięki za podpowiedzi. Sprawdziłem i oczywiście brak czerwia, czyli najprawdopodobniej brak matki. Wstawiłem więc rameczkę z otwartym czerwiem i czekam do jutra aby sprawdzić co z nią zrobiły....

Autor:  jino2 [ 31 maja 2011, 17:42 - wt ]
Tytuł: 

może jestem wariatem, ale w tym przypadku to ja poddałbym starą matkę (2009), a w tamtej rodzince już młodą (2011).

Autor:  Marcinluter [ 31 maja 2011, 17:55 - wt ]
Tytuł: 

u mnie z 2009 r poszła do "domu seniora" tam będzie czerwiła do 15 czerwca do czasu gdy otrzymam przesyłkę z reproduktorką ;) :uśmiech:

Autor:  jino2 [ 31 maja 2011, 18:50 - wt ]
Tytuł: 

no to dużo ryzykujesz.

Autor:  Marcinluter [ 31 maja 2011, 21:00 - wt ]
Tytuł: 

jino2, czy ja wiem, oczywiście czerw otwarty zamienię na kryty na wygryzieniu oczywiście w tym samym dniu co odeślę w zaświaty matkę 5 dni sieroctwa i niemożność założenia mateczników, a mateczka BF i pszczoły BF więc niezgodność rasowa odpada...

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/