FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 19:28 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 36 ] 
Autor Wiadomość
Post: 06 marca 2016, 21:23 - ndz 

Rejestracja: 25 kwietnia 2013, 21:11 - czw
Posty: 10
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Witam
Oto zdjęcia ramek z skrystalizowanym inwertem Apifood. Jedna rodzina padła mi z głodu przez to że ramki stały się skałą nie do pokonania dla wykończonych zimą pszczół. Jestem zawiedziony bo we wszystkich ulach jest tak samo. Zakarmiałem tym inwertem pierwszy raz chyba jednak się nie opłaci a może zrobiłem coś źle proszę o opinię.

Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 marca 2016, 21:42 - ndz 

Rejestracja: 01 stycznia 2014, 23:06 - śr
Posty: 254
Ule na jakich gospodaruję: WZ
Miejscowość z jakiej piszesz: Podbeskidzie
Możecie sobie twierdzić jak np Car(bez obrazy :wink: ) że ktoś kto nie stosuje nowoczesnych metod jest leśnym dziadkiem, odpornym na wiedzę i zacofanym. Ale to kolejny przykład na to że nowe metody należy wprowadzać z umiarem i baaardzo duża dozą ostrożnosci, a nawet niektóre z nich należy traktować raczej jako ciekawostkę. Swoje metody stare sprawdzone należy usprawniać a nie przejmować się że ktoś nas obśmieje.
Pozdr dla leśnych.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 marca 2016, 21:47 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
Ambroży, A co ty mogłeś zrobić żle przecież ty tego nie produkowałeś ja zawsze karmię cukrem i nigdy nie miałem takich niespodzianek .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 marca 2016, 21:55 - ndz 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
Ambroży pisze:
Witam
Oto zdjęcia ramek z skrystalizowanym inwertem Apifood. Jedna rodzina padła mi z głodu przez to że ramki stały się skałą nie do pokonania dla wykończonych zimą pszczół. Jestem zawiedziony bo we wszystkich ulach jest tak samo. Zakarmiałem tym inwertem pierwszy raz chyba jednak się nie opłaci a może zrobiłem coś źle proszę o opinię.

Obrazek


Ambroży moja opinia jest taka że przy zakarmianiu zrobiłeś wszytko jak należy przyczyną krystalizacji może być jesienny występujący pożytek z gorczycy i pomieszany z gotową karmą , drugą przyczyną krystalizacji może być że pszczoły nie obsiadały wszystkich ramek , zbyt słabe rodziny i nie zdołały podgrzać pokarmu do spożycia , mogły też osypać ci się wcześniej przez porażenie Warrozą a pokarm skrystalizował się później ,
dodam że ja zakarmiam pszczoły Apifodem od kilku lat i nigdy osypanie rodziny nie było przyczyną krystalizacji tej karmy

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 marca 2016, 21:59 - ndz 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 17:43 - pn
Posty: 764
Lokalizacja: łódzkie
Nawet nie miały siły zasklepic ramek jesienią.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 marca 2016, 22:15 - ndz 

Rejestracja: 25 kwietnia 2013, 21:11 - czw
Posty: 10
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
I co i wszystkie nie miały siły? Podobno inwert jest dużo łatwiejszy do przerobu dla pszczół. Przy cukrze nigdy nie było czegoś takiego. Jednak jest różnica między cukrem a inwertem. Człowiek całe życie się uczy. Może macie jeszcze jakieś spostrzeżenia?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 marca 2016, 22:16 - ndz 
Ambroży pisze:
Jestem zawiedziony bo we wszystkich ulach jest tak samo. Zakarmiałem tym inwertem pierwszy raz chyba jednak się nie opłaci a może zrobiłem coś źle proszę o opinię.

5 rok karmię Apiffodem i jakoś do tej pory mi ani się nie skrystalizował ani mi żadna rodzina z głodu nie padła
DROBNY pisze:
Nawet nie miały siły zasklepic ramek jesienią.

A co miały sklepić na pół zalane komórki !!! u mnie w rodzinach skrajne ramki są poszyte od górnej beleczki po dolną nie bawem wezmę rozluźniacz do wrzosu omiotę pszczoły po przekuwam zasklep i plastry pójdą w środek gniazda !


Na górę
  
 
Post: 06 marca 2016, 22:22 - ndz 
Ambroży pisze:
Witam
Oto zdjęcia ramek z skrystalizowanym inwertem Apifood. Jedna rodzina padła mi z głodu przez to że ramki stały się skałą nie do pokonania dla wykończonych zimą pszczół. Jestem zawiedziony bo we wszystkich ulach jest tak samo. Zakarmiałem tym inwertem pierwszy raz chyba jednak się nie opłaci a może zrobiłem coś źle proszę o opinię.

Obrazek
cóż ja również karmię piąty rok tą paszą i takiej sytuacji nie mam i nie miałem. Mało tego nawet jak pszczoły doniosą do tej paszy nektaru z roślin krzyżowych to w silnych rodzinach nie skrystalizuje, u Ciebie po pierwsze jasne zimne plastry tzn za jasne do zimowli po drugie rodzinki widocznie były liche już przed karmieniem.


Na górę
  
 
Post: 06 marca 2016, 22:24 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Ambroży pisze:
Witam
Oto zdjęcia ramek z skrystalizowanym inwertem Apifood. Jedna rodzina padła mi z głodu przez to że ramki stały się skałą nie do pokonania dla wykończonych zimą pszczół. Jestem zawiedziony bo we wszystkich ulach jest tak samo. Zakarmiałem tym inwertem pierwszy raz chyba jednak się nie opłaci a może zrobiłem coś źle proszę o opinię.

Obrazek
W ubiegłym sezonie do karmienia zimowego zakupiłem 240 kg. Apifood i jak do tej pory wszystkie rodziny żyją jedna słaba druga bardzo słaba pozostałe silne lub bardzo silne , ale nie upatruję przyczyny w pokarmie bo nawet ramki nie obsiadane które dzisiaj wyjąłem z uli są tyko lekko skrystalizowane . Ramka na poniższym zdjęciu pochodzi z rodziny najsłabszej która prawdopodobnie nie przetrwa do wiosny także z pewnością od długiego czasu nie była grzana przez pszczoły , fragment tej ramki odsklepiłem .
Obrazek
Być może tak jak u mnie nie miał kto ogrzewać tej ramki. Pomimo to tylko część pokarmu zaczęła się krystalizować na pozostałych ramkach z innych uli wszystko jest w porządku.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 marca 2016, 22:26 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
BoCiAnK pisze:
nie bawem wezmę rozluźniacz do wrzosu omiotę pszczoły po przekuwam zasklep i plastry pójdą w środek gniazda !


Nie boi się Kolega, że po nagrzaniu syrop wypłynie z ramek na dennicę ?.


pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 marca 2016, 22:34 - ndz 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
A może jest tak ,że na paszy o której mowa muszą być zimowane rodziny wyjątkowo silne i w bardzo dobrej kondycji . Moje pszczoły karmione syropem cukrowym przezimowały 100% i nie wszystkie były wybitnie silne. Pozostanę wierny syropom na bazie cukru. Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 marca 2016, 22:35 - ndz 

Rejestracja: 25 kwietnia 2013, 21:11 - czw
Posty: 10
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Czy pszczoły są wstanie oczyścić komórki z tych kryształków?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 marca 2016, 22:36 - ndz 
komeg pisze:
Nie boi się Kolega, że po nagrzaniu się syrop wypłynie z ramek i spłynie na dennicę ?.

Dlatego nie odsklepiam tylko rozluźniaczem robię dziurki w zasklep[ie


Na górę
  
 
Post: 06 marca 2016, 22:40 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Ambroży pisze:
Czy pszczoły są wstanie oczyścić komórki z tych kryształków?
tylko silne rodziny , równie dobrze na jakiśczas można zanurzyć te ramki w ciepłej wodzie potem otrząsnąć i podać pszczołom do gniazda najlepiej jak będzie ciepło .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 marca 2016, 22:49 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 września 2013, 22:31 - sob
Posty: 578
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej 19 cm
Ja jesienią dokarmiałem cukrem. Pod koniec karmienia kolega dał mi wiaderko Apifoodu, zostało mu kilka. Podałem pszczołom i nie pobierały tego. Stał kilka dni i nic. Myślałem że nie pobierają, bo nie mają gdzie składować, gdy przejrzałem ramki okazało się że nie. Miejsce było. Wylałem Apifood umyłem podkarmiaczki i podałem syrop cukrowy. Zniknął momentalnie. Jaki mógł być powód?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 marca 2016, 22:56 - ndz 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Trzeba zapytać pszczół. :okok: Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 marca 2016, 23:04 - ndz 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
Przy karmieniu mogło być zbyt duże gniazdo i porozrzucały pokarm po wszystkich ramkach a uwiązały kłąb tam gdzie wygryzł się ostatni czerw miały mało pokarmu nad głową doszły do góry nie miały możliwości przejścia na sąsiednie ramki z powodu zimna i osypały się z głodu

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 marca 2016, 23:08 - ndz 

Rejestracja: 25 kwietnia 2013, 21:11 - czw
Posty: 10
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Myśle że macie trochę racji. Jednak jest tutaj grono ludzi naprawdę z doświadczeniem i wiedzą. Sprawa wygląda tak że chyba po miodobraniu z Nawłoci został zbyt duży burdel i zbyt niskie temp sprawiły że pszczoły nie potrafiły tego wszystkiego należycie ułożyć. Niestety w tym roku będzie trzeba to jakoś inaczej rozwiązać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 marca 2016, 23:09 - ndz 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
RysiekS pisze:
Ja jesienią dokarmiałem cukrem. Pod koniec karmienia kolega dał mi wiaderko Apifoodu, zostało mu kilka. Podałem pszczołom i nie pobierały tego. Stał kilka dni i nic. Myślałem że nie pobierają, bo nie mają gdzie składować, gdy przejrzałem ramki okazało się że nie. Miejsce było. Wylałem Apifood umyłem podkarmiaczki i podałem syrop cukrowy. Zniknął momentalnie. Jaki mógł być powód?

W jaki sposób podałeś ten Apifod ? piszesz że jesienią napisz dokładniej i jakie były już temperatury

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 marca 2016, 23:15 - ndz 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
Ambroży pisze:
Sprawa wygląda tak że chyba po miodobraniu z Nawłoci został zbyt duży burdel i zbyt niskie temp sprawiły że pszczoły nie potrafiły tego wszystkiego należycie ułożyć.

Nie pisałeś wcześniej że te rodziny miałeś na pożytku na Nawłoci to zmienia postać rzeczy

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 marca 2016, 23:17 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
Z tego postu wynika że temperatury były podobne .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 marca 2016, 23:18 - ndz 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 17:43 - pn
Posty: 764
Lokalizacja: łódzkie
andrzejkowalski100 pisze:
A może jest tak ,że na paszy o której mowa muszą być zimowane rodziny wyjątkowo silne i w bardzo dobrej kondycji . Moje pszczoły karmione syropem cukrowym przezimowały 100% i nie wszystkie były wybitnie silne. Pozostanę wierny syropom na bazie cukru. Pozdrawiam :pl:

Do zimowli zawsze powinny iść silne lub bardzo silne rodziny zimowanie słabych rodzin to jest jak granie w rosyjską ruletkę.
Zimują już 7 zimę na apifoodzie były różne zimy i różna siła rodzin i jedynie w przypadku złego uwiazania kłębu potrzebna była interwencja. Chyba dwa lata temu była zimowla która dała popalić ale to z powodu tego że był ciepły luty potem trzy tygodnie mocne ochłodzenie w ulach w tym czasie było pełno czerwiu i wtedy wystąpił problem z krystalizacją.
Apifood nie ciągnie wody to jest plus i minus w zależności od wentylacji ula i przebiegu zimy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 marca 2016, 23:24 - ndz 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 17:43 - pn
Posty: 764
Lokalizacja: łódzkie
BoCiAnK, ty chyba z tego co pamiętam zajmujesz rodziny przykryte folią, przez to masz wyższą wilgotność w rodzinie zimujacej i apifood to doskonale znosi syrop z dużą zawartością fruktozy mógłby za bardzo ciągnąć wodę ( moja hipoteza).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 marca 2016, 23:25 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
Ambroży pisze:
Myśle że macie trochę racji. Jednak jest tutaj grono ludzi naprawdę z doświadczeniem i wiedzą. Sprawa wygląda tak że chyba po miodobraniu z Nawłoci został zbyt duży burdel i zbyt niskie temp sprawiły że pszczoły nie potrafiły tego wszystkiego należycie ułożyć. Niestety w tym roku będzie trzeba to jakoś inaczej rozwiązać.
Tu mam inne zdanie bo jaki burdel po wirowani szybko uporządkują ramki po Nawłoci .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 marca 2016, 23:26 - ndz 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
DROBNY pisze:
Do zimowli zawsze powinny iść silne lub bardzo silne rodziny zimowanie słabych rodzin to jest jak granie w rosyjską ruletkę.

I to jest warunek dobrej zimowli rodzin

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 marca 2016, 23:37 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 września 2013, 22:31 - sob
Posty: 578
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej 19 cm
Podałem w podkarmiaczkach powałkowych, jak syrop cukrowy. Temperatury były podobne, było ciepło. Apifood trzymałem w domu więc musiał być ciepły w momencie podania. Podawałem około południa, a wtedy było na pewno cieplej niż wtedy gdy podawałem cukier. Zawsze wieczorem, po zakończonym oblocie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 marca 2016, 23:45 - ndz 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 17:43 - pn
Posty: 764
Lokalizacja: łódzkie
Syrop cukrowy zawsze chętniej pszczoły pobierają niż apifood, jest bardziej zapachowy i bardziej słodki. Dzięki tej ułomności apifood nie powoduje rabunków i to jest bardzo ważne. Do późnego karmienia wystarczy trochę syty z miodu z odsklepin dodać do apifoodu i biorą aż miło.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 marca 2016, 23:56 - ndz 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
RysiekS pisze:
Podałem w podkarmiaczkach powałkowych, jak syrop cukrowy. Temperatury były podobne,

jak pisałeś wcześniej karmiłeś syropem cukrowym mogły nim zalać wszystkie komórki jakie były wolne w czasie podania Apifodu mogło być tak że nie pobierały bo nie miały go gdzie kłaść , też jest bez zapachowy ,gdy go zabrałeś podałeś syrop cukrowy i do tego ciepły poczuły nęcący zapach i pobierały zalewając każdą komórkę po świeżo wygryzionej pszczole a nawet potrafią nadbudować komórki żeby upchać wszystko

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 marca 2016, 00:08 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 września 2013, 22:31 - sob
Posty: 578
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej 19 cm
Mogło tak być jak piszesz, nie mówię że apifood jest be, tylko może pszczółki były wybredne, szczególnie jak wcześniej dostały cukier.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 marca 2016, 00:09 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
wiesiek33 pisze:
Ambroży pisze:
Witam
Oto zdjęcia ramek z skrystalizowanym inwertem Apifood. Jedna rodzina padła mi z głodu przez to że ramki stały się skałą nie do pokonania dla wykończonych zimą pszczół. Jestem zawiedziony bo we wszystkich ulach jest tak samo. Zakarmiałem tym inwertem pierwszy raz chyba jednak się nie opłaci a może zrobiłem coś źle proszę o opinię.

Obrazek
W ubiegłym sezonie do karmienia zimowego zakupiłem 240 kg. Apifood i jak do tej pory wszystkie rodziny żyją jedna słaba druga bardzo słaba pozostałe silne lub bardzo silne , ale nie upatruję przyczyny w pokarmie bo nawet ramki nie obsiadane które dzisiaj wyjąłem z uli są tyko lekko skrystalizowane . Ramka na poniższym zdjęciu pochodzi z rodziny najsłabszej która prawdopodobnie nie przetrwa do wiosny także z pewnością od długiego czasu nie była grzana przez pszczoły , fragment tej ramki odsklepiłem .
Obrazek
Być może tak jak u mnie nie miał kto ogrzewać tej ramki. Pomimo to tylko część pokarmu zaczęła się krystalizować na pozostałych ramkach z innych uli wszystko jest w porządku.

z pierwszego jak i drugiego zdjęcia można wyciągnąć wniosek jeden - za słabe rodziny, bo tylko w silnych rodzinach ten pokarm nie krystalizuje się

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 marca 2016, 00:39 - pn 
DROBNY pisze:
BoCiAnK, ty chyba z tego co pamiętam zajmujesz rodziny przykryte folią, przez to masz wyższą wilgotność w rodzinie zimujacej i apifood to doskonale znosi syrop z dużą zawartością fruktozy mógłby za bardzo ciągnąć wodę ( moja hipoteza).

Ale nie wszystkie mam pod folią cześć mam pod płótnem jutowym moje zdanie jest takie odpowiednio dopasowane gniazdo do siły rodziny
Ambroży pisze:
zbyt niskie temp sprawiły że pszczoły nie potrafiły tego wszystkiego należycie ułożyć.

to nie ma znaczenia pobrały ile pobrały na moje oko za mało !!!
Ja też karmiłem tego roku późno ale na 8 ramek Wielkopolskich wzięły 15 kg paszy + to co dostało w gnieździe ( bo nigdy ramek które pozostają na zimę nie wiruje )


Na górę
  
 
Post: 07 marca 2016, 00:45 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
RysiekS pisze:
Mogło tak być jak piszesz, nie mówię że apifood jest be, tylko może pszczółki były wybredne, szczególnie jak wcześniej dostały cukier.


rodziny które słabo biorą pokarm jesienią osypują się zimą lub ledwo zipią na wiosne, zdrowa rodzina wezmie wszystko byle było słodkie

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 marca 2016, 08:41 - pn 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
kudlaty pisze:
rodziny które słabo biorą pokarm jesienią osypują się zimą lub ledwo zipią na wiosne, zdrowa rodzina wezmie wszystko byle było słodkie


kudłaty to nie jest tak do końca powodem nie pobierania pokarmu może być też że nie mają miejsca gdzie kłaść i jak czerw się wygryza dopiero go pobierają i upychają w wolne komórki miałem tak jesienią kilka rodzin trzeciej dawki 5 kg. nie chciały pobierać sprawdziłem gniazda było jeszcze dużo zasklepionego czerwiu czerw się wygryzł pokarm pobrały i rodzinki mają się dobrze

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 marca 2016, 14:43 - pn 

Rejestracja: 21 listopada 2009, 21:49 - sob
Posty: 915
Lokalizacja: małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Karmiłem również Apiffodem i jest jak na,razie wszystko ok.
Apifood jest gęsty i pszczółki go nie tek szybko nie pobiorą jak syrop cukrowy a jeśli były karmione późno w podkarmiaczkach powałkowych to jak jest chłodna noc to w podkarmiaczce nie uświadczysz pszczoły zaś z podkarmiaczki ramkowej by wzięły w nocy .
Mam właśnie podkarmiaczki powałkowe i ramkowe i tak zaobserwowałem


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 marca 2016, 11:47 - śr 

Rejestracja: 08 lutego 2011, 00:35 - wt
Posty: 113
Lokalizacja: myślenickie
ok kliku lat karmię tylko apifoodem, zawsze coś tam skrystalizuje na ramkach nie obsiadniętych, ale poddaje go później do odkładów w maju i jest ok. Moim skromnym zdaniem apifood ma więcej plusów niż wad , przynajmniej jeśli gospodaruje sie na terenach późnego występowania spadzi;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 listopada 2016, 22:21 - ndz 

Rejestracja: 13 kwietnia 2014, 17:35 - ndz
Posty: 34
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski zwykły, poszerzany
Miejscowość z jakiej piszesz: Łebki Wielkie
witam. w tym roku moje pszczoły chętnie pobrały całą paletę 44 wiaderka apifod wcześniej dostawały jeszcze trochę cukru na rozwój. nie zauważyłem różnicy w szybkości pobierania pokarmu. na wiosnę napisze jak przezimowały.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 36 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji