FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Oblot 2017
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=30&t=19196
Strona 3 z 3

Autor:  RysiekS [ 28 lutego 2017, 19:25 - wt ]
Tytuł:  Re: Oblot 2017

U mnie też pięknie latały wczoraj i dziś. Nie widziałem żeby coś nosiły, chyba tylko wodę.

Autor:  pegaz1970 [ 28 lutego 2017, 19:32 - wt ]
Tytuł:  Re: Oblot 2017

Wczoraj piękny oblot pięknie polatały , a i dziś nie było gorzej ruch we wszystkich ulach, a jedna rodzinka zauważyłem jak wraca z małymi obnóżami żółtego pyłku pewnie u sąsiada na leszczynie zaczyna pylić .Niech im idzie na zdrowie :D Zajrzałem też do uli w większości pokarmu mało i szybko zapodałem ciasto.

Autor:  Marek_Kańko [ 28 lutego 2017, 21:32 - wt ]
Tytuł:  Re: Oblot 2017

U mnie wczoraj 14st oblot był :) ale nie powiem wam co i jak bo jak zawsze dostaje ta sama odpwiedź..."latają" :thank:

Autor:  bagisek1 [ 04 marca 2017, 22:29 - sob ]
Tytuł:  Re: Oblot 2017

I pięknie i super i wszystkie rodzinki się obleciały :jupi: Siła jest , więc aby się pogodowo poprawiło , a będzie ok. :mrgreen:

Autor:  Witold [ 04 marca 2017, 22:35 - sob ]
Tytuł:  Re: Oblot 2017

Moje dziś pięknie pyłek nosiły z iwy i krokusów w ogrodzie. Wycofałem po 2 ramki i wszystkie rodzinki ściśnięte i ocieplone. Pokarmu po sam "korek" matki zaczęły składać jajeczka. Jak wszystko pójdzie dobrze to będzie siła na kwitnięcie klonów, mam aleję 30 drzew i może pokosztuję miodku klonowego jak pogoda dopisze. :thank:
Profilaktycznie odymiłem apiwarolem i poleciało sporo paskudztwa :pala:

Autor:  mazriuszmazurczak [ 14 marca 2017, 16:14 - wt ]
Tytuł:  Re: Oblot 2017

Witam
Wzgórza Dylewskie Mazury Zachodnie nareszcie piękny wiosenny pełny oblot
13 rodzin ,wszystkie OK
Pozdrawiam Mariusz Mazurczak

Autor:  mendalinho [ 14 marca 2017, 16:36 - wt ]
Tytuł:  Re: Oblot 2017

mazriuszmazurczak,
Gratuluę :D

Autor:  KNIEJA [ 19 marca 2017, 09:55 - ndz ]
Tytuł:  Re: Oblot 2017

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/eksperc ... my/jfmnqj1

Autor:  Hieronim [ 19 marca 2017, 10:21 - ndz ]
Tytuł:  Re: Oblot 2017

KNIEJA,
A ile w tym naszej winy ? Wprowadzamy do środowiska pszczoły nie przystosowane do naszego klimatu , stosujemy "znachorskie"lekarstwa i inne badziewia , za autorytety mamy jakiś arogantów. Najgorsze w tym jest to ,że nie widać kogoś , kto by zaproponował jakieś wyjście z tego bałaganu.

Autor:  paraglider [ 19 marca 2017, 12:03 - ndz ]
Tytuł:  Re: Oblot 2017

Hieronim pisze:
Najgorsze w tym jest to ,że nie widać kogoś , kto by zaproponował jakieś wyjście z tego bałaganu.

Jakie masz wyjście jak twoja pasieka stoi w środ łanów pól , upraw bez żadnych chwastów , pełnych pestycydów , sztucznych nawozów i diabli wiedzą jakich jeszcze innych , stosowanych środków chemicznych - bo tego wymaga współczesne rolnictwo . Nie da się dzisiaj wrócić do czasów , kiedy to ziemię użyźniano tylko obornikiem a za pługiem kroczył dumnie oracz z batem w ręku , pokrzykując na konia : "wiśta , wio" , by nie zaorać sąsiadowi miedzy na której rosły polne kwiaty , pełne buszujących w nich pszczół , motyli i innych owadów . Trudno dzisiaj sobie wyobrazić pochyloną gruszę między polami , konia pracującego w polu , czy zobaczyć krowę pasącą się na pastwisku pełnym czerwonej i białej koniczyny - bo świat się zmienił nie do poznania . W takim środowisku pszczoły nie mają racji bytu , więc nie dziw się że giną .
U mnie pszczółki jeszcze mają się dobrze , nawet te w pojęciu twoim : "nie przystosowane do środowiska" , bo ich możliwości adaptacyjne są nieograniczone . Dzieje się tak tylko dlatego , że zamiast pól uprawnych otaczają mnie lasy , bezkresne łąki / tylko raz w roku koszone / i sporo jeszcze ugorów pełnych kretowisk i roślin miododajnych , od lat rozsiewanych przeze mnie . Wiem , że i one zostaną w końcu zaorane , mam nadzieję iż tego nie doczekam i póki co niech się jeszcze pszczółki razem ze mną cieszą .

Autor:  Hieronim [ 19 marca 2017, 12:39 - ndz ]
Tytuł:  Re: Oblot 2017

paraglider,
Podziwiam Pana pracowitość i zaradność. Przy niewielkiej pasiece można prowadzić taką gospodarkę i nie ważne jaką miałby Pan miał rasę pszczól , to każde by były dobre.Miałem kiedyś znajomego pszczelarza z okolic Wrocławia , w jego terenie pożytkiem towarowym był tylko rzepak i najlepszą pszczolą dla nich była włoszka i o innych pszczołach nie chcieli słyszeć.W tym roku spróbuję zazimować kilka matek zapasowych w jednym ulu wg Pana wskazówek.

Strona 3 z 3 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/