FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 27 kwietnia 2024, 18:20 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 52 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 16 października 2009, 16:56 - pt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
klemens pisze:
polbart pisze:
pewex pisze:
klemens pisze:
Trudno o nim dyskutować, bez gospodarki, co wynalazca ma na myśli, tym bardziej jak pisze że w sezonie z jednej rodziny robi 10 odkładów i jeszcze do tego zbiera z nich miód?


a ja myślałem ze mam problemy z tłumaczeniem...
może warunki pożytkowe w miejscu gdzie jest testowany ten ul pozwalają na takie rzeczy - nie oszukujmy się: u nas takich raczej nie ma



to samo można u nas zrobić tylko jeden warunek - trzeba miec rasowe krainki :-)

Nieprawda
Kiedys podawałem link jak zrobić z jednego ula 10 odkładów. To można zrobić. Aby podzielić jeden ul na 10 odkładów to odkłady trzeba zrobić minimum 3 ramkowe gdy się ustabilizuje pogoda a więc koniec maja początek czerwca. Zatem około 1 maja trzeba rozpocząć hodowle matek. Matki będą do czerwienia ok 1 czerwca. Z trzech ramek odkłady, to kiedy dojdą do siły!!! Trzeba takie odkłady podkarmiać, zasilać czerwiem, bo np u mnie pozytek kończy się po lipie 10 -20 lipca i wtedy się rozpoczyna nowy rok pszczelarski. A kiedy taki odkład może dostać drugi korpus, aby zazimować 2 x po 6 ramek, żeby to miało sens? Do 10 września ostatnia granica kiedy można zakarmiać na zimę. Miodu na pewno nie zbierzesz. Jak się z tym nie zagdzasz to trudno. Zadne wyskokowe matki nie pomogą - 21 dni na wygryzienie czerwia to każdy może policzyć ile pszczół i w jakim czasie matka ci wyprodukuje. Ponadto na samym początku będziesz miał odkłady z pszczoły nielotnej !!! ....
Pozdrawiam
Eryk


Odkłady na 3 ramkach (ramka pszczół z czerwiem i dwie kryjące) robi sie do 15 maja i poddaje matki unasiennione i nie trzeba czerwiem zasilać. Na koniec września są na 7-9 ramkach wielkopolskich. Zapewnić pozytek pyłkowy i w razie koniecznosci pokarmiać na rozwój.
Pozdrawiam
Leszek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 października 2009, 18:29 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Cytuj:
klemens napisał:
polbart napisał:
pewex napisał:
klemens napisał:

Trudno o nim dyskutować, bez gospodarki, co wynalazca ma na myśli, tym bardziej jak pisze że w sezonie z jednej rodziny robi 10 odkładów i jeszcze do tego zbiera z nich miód?



a ja myślałem ze mam problemy z tłumaczeniem...
może warunki pożytkowe w miejscu gdzie jest testowany ten ul pozwalają na takie rzeczy - nie oszukujmy się: u nas takich raczej nie ma



to samo można u nas zrobić tylko jeden warunek - trzeba miec rasowe krainki

Nieprawda
Kiedys podawałem link jak zrobić z jednego ula 10 odkładów. To można zrobić. Aby podzielić jeden ul na 10 odkładów to odkłady trzeba zrobić minimum 3 ramkowe gdy się ustabilizuje pogoda a więc koniec maja początek czerwca. Zatem około 1 maja trzeba rozpocząć hodowle matek. Matki będą do czerwienia ok 1 czerwca. Z trzech ramek odkłady, to kiedy dojdą do siły!!! Trzeba takie odkłady podkarmiać, zasilać czerwiem, bo np u mnie pozytek kończy się po lipie 10 -20 lipca i wtedy się rozpoczyna nowy rok pszczelarski. A kiedy taki odkład może dostać drugi korpus, aby zazimować 2 x po 6 ramek, żeby to miało sens? Do 10 września ostatnia granica kiedy można zakarmiać na zimę. Miodu na pewno nie zbierzesz. Jak się z tym nie zagdzasz to trudno. Zadne wyskokowe matki nie pomogą - 21 dni na wygryzienie czerwia to każdy może policzyć ile pszczół i w jakim czasie matka ci wyprodukuje. Ponadto na samym początku będziesz miał odkłady z pszczoły nielotnej !!! ....
Pozdrawiam
Eryk


Odkłady na 3 ramkach (ramka pszczół z czerwiem i dwie kryjące) robi sie do 15 maja i poddaje matki unasiennione i nie trzeba czerwiem zasilać. Na koniec września są na 7-9 ramkach wielkopolskich. Zapewnić pozytek pyłkowy i w razie koniecznosci pokarmiać na rozwój.
Pozdrawiam
Leszek


praktyka okładów refundowanych;) hihihih

ale tak na powaznie to ile można zrobić odkładów z ula by mieć dosyć silne na zimę??

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 października 2009, 18:42 - pt 
Marcinluter pisze:

ale tak na powaznie to ile można zrobić odkładów z ula by mieć dosyć silne na zimę??


Dokładnie tak jak Ci Leszek napisał
Odkłady na 3 ramkach (ramka pszczół z czerwiem i dwie kryjące) robi sie do 15 maja i poddaje matki unasiennione i nie trzeba czerwiem zasilać. Na koniec września są na 7-9 ramkach wielkopolskich. Zapewnić pozytek pyłkowy i w razie koniecznosci pokarmiać na rozwój.
Poświęcając Jeden Wielkopolski ul o składzie dwóch dużych korpusy czyli 20 ramek 10 maja na robienie odkładów zrobisz ich 7 szt licząc że masz tylko 7 ramek w czerwiem
Oczywiście kryjące ramki bierzesz z drugiego korpusy (miodni ) wraz z miodem i obsiadającymi je pszczołami


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 16 października 2009, 18:48 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Cytuj:
Dokładnie tak jak Ci Leszek napisał
Odkłady na 3 ramkach (ramka pszczół z czerwiem i dwie kryjące) robi sie do 15 maja i poddaje matki unasiennione i nie trzeba czerwiem zasilać. Na koniec września są na 7-9 ramkach wielkopolskich. Zapewnić pozytek pyłkowy i w razie koniecznosci pokarmiać na rozwój.
Poświęcając Jeden Wielkopolski ul o składzie dwóch dużych korpusy czyli 20 ramek 10 maja na robienie odkładów zrobisz ich 7 szt licząc że masz tylko 7 ramek w czerwiem
Oczywiście kryjące ramki bierzesz z drugiego korpusy (miodni ) wraz z miodem i obsiadającymi je pszczołami


czyli na wiosne powiekszam pasieke....:D ale o 1-2 ule;D

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 października 2009, 19:31 - pt 
BoCiAnK pisze:
Marcinluter pisze:

ale tak na powaznie to ile można zrobić odkładów z ula by mieć dosyć silne na zimę??


Dokładnie tak jak Ci Leszek napisał
Odkłady na 3 ramkach (ramka pszczół z czerwiem i dwie kryjące) robi sie do 15 maja i poddaje matki unasiennione i nie trzeba czerwiem zasilać. Na koniec września są na 7-9 ramkach wielkopolskich. Zapewnić pozytek pyłkowy i w razie koniecznosci pokarmiać na rozwój.
Poświęcając Jeden Wielkopolski ul o składzie dwóch dużych korpusy czyli 20 ramek 10 maja na robienie odkładów zrobisz ich 7 szt licząc że masz tylko 7 ramek w czerwiem
Oczywiście kryjące ramki bierzesz z drugiego korpusy (miodni ) wraz z miodem i obsiadającymi je pszczołami

Temat zaczął sie od tego że z jednego ula Szanowny Wynalazca, którym jest zafascynowany Nasz Kolega Andrzej z Niemiec, robi 10 odkładów z jednego ula i jeszcze bierze z tego miód. Kolega Polbard uwaza że to jest i u nas możliwe.
Ano nie wiem, czy się dobrze rozumiemy bo
https://www.uni-hohenheim.de/bienenkund ... ehrung.pdf
o tym mówię
Aby zrobić z jednego ula 10 odkładów trzeba uprzednio mieć matki, matki najwcześniej można rozpocząć hodowlę od 20 kwietnia, bardzo często jest to w pobliżu począku maja. Po udanej hodowli trzeba je unasiennić, ale może być tak, że jak nie będzie pogody to i unasieniianie będzie trwało 2tygodnie. Ja liczę średnio miesiąc od rozpoczęcia hodowli można mieć matki.
Tu mówimy o konkretnych odkładach ale w ulach wielokorpusowych, czy się rozumiemy? Czy jesteśmy na innych falach. Na 1 maja jest bardzo dobrze jak wielokorpus ma dwa korpusy na czarno_ Oczywiście można kupić matki, np na Florydzie i robić odkłady 1 maja , ale o czym mówimy?Można mieć z tego wtedy do podziału 20 ramek, a czerw do odkładów musi być kryty - jak matki pochodzą z innego ula.
Ten wytłuszczony tekst ...
Mimo wszystko Pozdrawiam, i Kolegę Leszka, nie gniewaj się ale.. delikatnie mówiąć nie podzielam, bo nie trybię tego
Eryk


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 16 października 2009, 19:37 - pt 
PS
Panie Leszek, a napisz jak można zrobić, w jednym roku, z jednego ula wielokorpusowego 10 odkładów i z nich zebrac miód, jaki, kiedy i mniej więcej ile, może wtedy nie będę się ...


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 16 października 2009, 19:46 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
czytam i tak trochę widzę, że parę osób fantazja ponosi ile to można zrobić odkładów, jeśli to taka prawda to pozostaje kupić silne rodziny a co tan nawet i teraz w ciemno i w maju tylko dzielić na odkłady zwany jedną ramką czerwiu wrzucić matkę i trzepać kasę, przy takich obliczeniach to i po 50zł się opłaca, rodzinę podzielić, odkłady sprzedać i kasę liczyć 8)

ps widzę że już u wielu jesień dała pierwsze oznaki, długie wieczory i piękne fantazje się odrazu pojawiają :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 października 2009, 20:36 - pt 
bzzy pisze:
czytam i tak trochę widzę, że parę osób fantazja ponosi ile to można zrobić odkładów, jeśli to taka prawda to pozostaje kupić silne rodziny a co tan nawet i teraz w ciemno i w maju tylko dzielić na odkłady zwany jedną ramką czerwiu wrzucić matkę i trzepać kasę, przy takich obliczeniach to i po 50zł się opłaca, rodzinę podzielić, odkłady sprzedać i kasę liczyć 8)



Bzyku to nie fantazja to rzeczywistość tylko że nikt " Szanujący "się takiego odkładu nie sprzeda
Robię odkłady już parę lecz nie ośmielił bym się takich sprzedać
Ale te co połączyłem w sierpniu a resztę zimuje jako już rodziny właśnie tak były robione


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 16 października 2009, 23:33 - pt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
klemens pisze:
PS
Panie Leszek, a napisz jak można zrobić, w jednym roku, z jednego ula wielokorpusowego 10 odkładów i z nich zebrac miód, jaki, kiedy i mniej więcej ile, może wtedy nie będę się ...


Już pisałem. Ja robię na kraince słoweńskiej, mam unasiennione matki na początku maja ze Słowenii, a miód nie jest z odkładów :-) tylko z macierzaka i to dopiero w czerwcu i później. Facelia, gryka i spadź i wrzos a jak nie ma któregoś z tych pożytków to niestety trzeba do tego interesu dołożyć trochę ;-)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 października 2009, 23:35 - pt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
bzzy pisze:
czytam i tak trochę widzę, że parę osób fantazja ponosi ile to można zrobić odkładów, jeśli to taka prawda to pozostaje kupić silne rodziny a co tan nawet i teraz w ciemno i w maju tylko dzielić na odkłady zwany jedną ramką czerwiu wrzucić matkę i trzepać kasę, przy takich obliczeniach to i po 50zł się opłaca, rodzinę podzielić, odkłady sprzedać i kasę liczyć 8)

ps widzę że już u wielu jesień dała pierwsze oznaki, długie wieczory i piękne fantazje się odrazu pojawiają :wink:


To nie fantazja to prawda. Pszczół żadnych nie sprzedaję bo mi jeszcze jest ich mało :-)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 października 2009, 23:46 - pt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
klemens pisze:
BoCiAnK pisze:
Marcinluter pisze:

ale tak na powaznie to ile można zrobić odkładów z ula by mieć dosyć silne na zimę??


Dokładnie tak jak Ci Leszek napisał
Odkłady na 3 ramkach (ramka pszczół z czerwiem i dwie kryjące) robi sie do 15 maja i poddaje matki unasiennione i nie trzeba czerwiem zasilać. Na koniec września są na 7-9 ramkach wielkopolskich. Zapewnić pozytek pyłkowy i w razie koniecznosci pokarmiać na rozwój.
Poświęcając Jeden Wielkopolski ul o składzie dwóch dużych korpusy czyli 20 ramek 10 maja na robienie odkładów zrobisz ich 7 szt licząc że masz tylko 7 ramek w czerwiem
Oczywiście kryjące ramki bierzesz z drugiego korpusy (miodni ) wraz z miodem i obsiadającymi je pszczołami

Temat zaczął sie od tego że z jednego ula Szanowny Wynalazca, którym jest zafascynowany Nasz Kolega Andrzej z Niemiec, robi 10 odkładów z jednego ula i jeszcze bierze z tego miód. Kolega Polbard uwaza że to jest i u nas możliwe.
Ano nie wiem, czy się dobrze rozumiemy bo
https://www.uni-hohenheim.de/bienenkund ... ehrung.pdf
o tym mówię
Aby zrobić z jednego ula 10 odkładów trzeba uprzednio mieć matki, matki najwcześniej można rozpocząć hodowlę od 20 kwietnia, bardzo często jest to w pobliżu począku maja. Po udanej hodowli trzeba je unasiennić, ale może być tak, że jak nie będzie pogody to i unasieniianie będzie trwało 2tygodnie. Ja liczę średnio miesiąc od rozpoczęcia hodowli można mieć matki.
Tu mówimy o konkretnych odkładach ale w ulach wielokorpusowych, czy się rozumiemy? Czy jesteśmy na innych falach. Na 1 maja jest bardzo dobrze jak wielokorpus ma dwa korpusy na czarno_ Oczywiście można kupić matki, np na Florydzie i robić odkłady 1 maja , ale o czym mówimy?Można mieć z tego wtedy do podziału 20 ramek, a czerw do odkładów musi być kryty - jak matki pochodzą z innego ula.
Ten wytłuszczony tekst ...
Mimo wszystko Pozdrawiam, i Kolegę Leszka, nie gniewaj się ale.. delikatnie mówiąć nie podzielam, bo nie trybię tego
Eryk


Drogi Eryku
Wcale się nie gniewam.
Gdybym tego nie robił na Słowence też bym nie wierzył.
1 maja obsiadają 3 korpusy na czarno, niektóre 2 korpusy to z tych drugich robi sie okłady poźniej ze swoimi matkami.

Nie trzeba brać matek aż z Florydy choć stamtad też miałem. Wystarczą Bałkany i Krainka która w procesie wczesnego robienia dużej ilości odkładów jest dużo lepsza od Włoszki.

Pozdrawiam Serdecznie
Leszek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 października 2009, 12:13 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
BoCiAnK pisze:
bzzy pisze:
czytam i tak trochę widzę, że parę osób fantazja ponosi ile to można zrobić odkładów, jeśli to taka prawda to pozostaje kupić silne rodziny a co tan nawet i teraz w ciemno i w maju tylko dzielić na odkłady zwany jedną ramką czerwiu wrzucić matkę i trzepać kasę, przy takich obliczeniach to i po 50zł się opłaca, rodzinę podzielić, odkłady sprzedać i kasę liczyć 8)



Bzyku to nie fantazja to rzeczywistość tylko że nikt " Szanujący "się takiego odkładu nie sprzeda
Robię odkłady już parę lecz nie ośmielił bym się takich sprzedać
Ale te co połączyłem w sierpniu a resztę zimuje jako już rodziny właśnie tak były robione


Boguś wiesz że wielu jest na forum co lubią fantazjować, sam robię odkłady tak aby były silne rodziny na zimę, mając oczywiście na uwadze, że z rodziny produkcyjnej chcę odebrać kolejne pożytki i to jak najlepiej, trzeba również pamiętać, że każde ujmowanie ramek z czerwiem powoduje w następstwie utratę pewnego rocznika pszczół i jest to sytuacja często spotykana u pszczelarzy, którzy się dziwią, że rodzina silna, a pszczoły słabo latają, tak czy inaczej dobrze Boguś wiesz i sam opisywałeś jak tworzysz odkłady i wiadomo, że odkład z jednej ramki z czerwiem będzie taki sobie, czyli aby był wartościową rodziną w kolejnym sezonie wymaga zasilania czerwiem z rodzin produkcyjnych, bez tego na jesieni lub na wiosnę trzeba łączyć takowe odkłady,

w tym temacie można pisać i pisać, aczkolwiek jedno jest ważne wyliczenia matematyczne to jedno a biologia to drugie i tego drugiego się nie da oszukać, tak więc z ilością tworzonych odkładów zejdźmy na ziemię

ps Boguś te odkłady co tworzyłeś pod matki Pelczara i z nich brałeś spadź tego samego roku to chyba nie z jednej ramki czerwiu :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 października 2009, 13:56 - sob 
Zgadzam się Robert. Pszczelarstwo to jak choroba. W każdym hobby porywa nas fantazja (o wędkarze jak ich porywa ...) Mnie też i trzeba nam zejść na ziemię. Ja nie robię z maju odkładów, z prostej przyczyny do zimnej Zoski jest różnie, odkładowi trzeba zapewnić odpowiednie warunki termiczne, żeby nie narozrabiać. Najlepszy okres na odkłady to jest po rzepaku - to jest darmowa pszczoła - jak się odbierze od silnych rodzin po dwie - trzy ramki. Taki zabieg rodzinom silnym nie zaszkodzi a pomoże, a my mamy składańce. Wtedy tez już jest ciepło. Zreszta ten niemiecki przykład co podałem tak właśnie autor zaleca tez robić zbiorczego składańca. Podałem to jako ciekawostkę. Pieknie pisała Dr Ostrowska w temacie kiedy robić odkłady (nie w czasie pożytku, chyba, że trzeba powiększyć pasiekę to wtedy zegnaj miodziu) Ja jak robię to odkłady, to minimum na 7 - 8 ramek Ostrowskiej, to mi się wydaje, że ma sens.
Pozdrawiam
Eryk


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 17 października 2009, 14:57 - sob 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
We wszystkim co piszecie macie rację. Pisałem o szybkim powiększaniu pasieki jeśli zachodzi konieczność i ochota. Odkładom tym maleńkim rzeczywiście w maju trzeba stworzyć cieplarniane warunki. Jeżeli nie ma potrzeby tak robić dzielę po prostu na pół .Odstawiam ul, na jego miejsce ul z samą węzą i matką. I spokój.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 października 2009, 15:07 - sob 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
https://www.uni-hohenheim.de/bienenkund ... ehrung.pdf

Jesli chodzi o tę metodę to w poczatkach mojego pszczelarzenia tak robiłem trzydzieści pare lat temu. Bardzo uduchowiona metoda. Piękny i długi kontakt z pszczołami. Dobra do małej pasieki i dla początkujacych pszczelarzy. Można sie naprawde wiele nauczyć.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 października 2009, 18:32 - sob 
bzzy pisze:
BoCiAnK pisze:
ps Boguś te odkłady co tworzyłeś pod matki Pelczara i z nich brałeś spadź tego samego roku to chyba nie z jednej ramki czerwiu :wink:


Te odkłady były robione jako składańce po 1 ramce ale z kilku uli np 8 czerwiu ,gdy tylko matka podjęła czerwienie to dostały po dwa węzy i pół nadstawkę
Ale odkłady które sprzedawałem robione były wcześniej 18 maja i to z każdego ula 3 czerwiu poszło wraz z pszczołami no i dobrze że tak zrobiłem bo drabina zgniła a czerwiec lało a roi jak na lekarstwo wyszło :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 17 października 2009, 19:09 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
BoCiAnK pisze:
bzzy pisze:
BoCiAnK pisze:
ps Boguś te odkłady co tworzyłeś pod matki Pelczara i z nich brałeś spadź tego samego roku to chyba nie z jednej ramki czerwiu :wink:


Te odkłady były robione jako składańce po 1 ramce ale z kilku uli np 8 czerwiu ,gdy tylko matka podjęła czerwienie to dostały po dwa węzy i pół nadstawkę
Ale odkłady które sprzedawałem robione były wcześniej 18 maja i to z każdego ula 3 czerwiu poszło wraz z pszczołami no i dobrze że tak zrobiłem bo drabina zgniła a czerwiec lało a roi jak na lekarstwo wyszło :wink:


teraz się wszystko wyjaśniło, tzn przy takich silnych odkładach to faktycznie czekać tylko na pożytek, matki jakie były poddane to drugorzędna sprawa :wink:

ps podkreśliłem ten fakt aby Pelczar nie popadł w samozachwyt nad swoim dziełem :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 października 2009, 21:41 - ndz 
bzzy pisze:
teraz się wszystko wyjaśniło, tzn przy takich silnych odkładach to faktycznie czekać tylko na pożytek, matki jakie były poddane to drugorzędna sprawa :wink:

ps podkreśliłem ten fakt aby Pelczar nie popadł w samozachwyt nad swoim dziełem :wink:


Co nie zmienia faktu że zeszłoroczne spisały się rewelacyjnie jak na tak kiepski rok :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 19 października 2009, 20:41 - pn 
Jeszcze w sprawie odkładów.
Dla początkujących - zaczynających przygodę tylko do pooglądania jak ważne jest dopasowanie ilości ramek do siły rodziny
http://www.lwg.bayern.de/bienen/info/ha ... kurl_9.pdf
Popatrzcie, na ramkę zbyt rozszerzonego ula, na korpus, jak wygląda silny odkład i słaby, jak kończy się zimowla i pszczoły zajmują tylko górny korpus - dolny się zabiera.
Podstawa silne rodziny - dopasowana ilość ramek do siły, zagadnienia cieplne mają ogromne znaczenie. ul - ocieplony, dobra wentylacja higiena plastrów, wtedy mniejsze niebezpieczeństo chorób.

W tym artykule właśnie zwracają uwagę na ww elementy, potrzebę do ingerencji, na czas, aby stosować technikę łączenia i higienę
Zimowanie rodziny słabej, często kończy się spadkiem pszczół. Lepiej, mimo że są dobre matki, połączyć na jesień dwie rodziny słabsze niż zimować je osobno, bo można obie stracić
W ulu ostrowskiej właśnie np nie ma nozemy, bo w nim jest doskonała zimowla (tak jak w ulu warszawskim poszerzonym Kazimierza Radomskiego), a techniki poszerzania pojemności ula, łączenia rodzin czy odkładów, leczenia, pomnażania pasieki są łatwe do stosowania przez mobilność korpusów
Pozdrowienia
Eryk


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 19 marca 2010, 21:38 - pt 

Rejestracja: 30 listopada 2008, 11:07 - ndz
Posty: 194
Lokalizacja: podkarpackie
Jeśli to możliwe to proszę aby ktoś mi podsunął pomysł w jaki sposób powiększyć pasiekę
z ośmiu rodzin pszczelich do dwudziestu ośmiu.Oczywiście żeby te rodziny doszły do pełni sił na zimowli. :oops: :roll:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 marca 2010, 21:52 - pt 
Eugeniusz Jancz pisze:
Jeśli to możliwe to proszę aby ktoś mi podsunął pomysł w jaki sposób powiększyć pasiekę
z ośmiu rodzin pszczelich do dwudziestu ośmiu.Oczywiście żeby te rodziny doszły do pełni sił na zimowli. :oops: :roll:

Kiedyś tak jak Tuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu opisałem powiększałem pasiekę
ja miałem do dyspozycji tylko 10 ramek z każdego ula wychodziły mi 3 odkłady 3 ramkowe
Gospodarując na dwóch gniazdowych korpusach masz 20 ramek do podziału robiąc 5 ramkowe wyjdą Ci 4 a robiąc 4 ramkowe wyjdzie Ci 5
zasada jedna maksymalny rozwój od samej wiosny po 20 maja by uzyskać max czerwiu i pszczół :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 19 marca 2010, 22:03 - pt 

Rejestracja: 30 listopada 2008, 11:07 - ndz
Posty: 194
Lokalizacja: podkarpackie
Dzięki za poradę.Mam jeszcze jedno pytanie;po jakim czasie pszczoły zapominają
drogi do swego ula? :?: :idea:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 marca 2010, 22:09 - pt 

Rejestracja: 21 lipca 2008, 21:38 - pn
Posty: 1114
Lokalizacja: Małopolska
Żeby tak zrobić jak BoCiAnK pisze trzeba najpierw starannie przygotować rodziny do zimowli sezon wczesniej ,tak aby zazimować je bardzo silne.Na wiosnę też na połowę maja musi być jak to pisze BoCiAnK max czerwiu i pszczół. Później trzeba je umiejętnie pielęgnować. A początkujący pszczelarz może sobie nie poradzić, zazimuje słabeusze i będzie kicha. Lepiej niech zrobi po jednym solidnym odkładzie lub podzieli na pół i zazimuje silne, więcej na tym zyska.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 stycznia 2014, 20:20 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
10 odkładów z jednej rodziny to kuszące przedsięwzięcie ,ale jak piszą fachowcy w tym temacie po zachowaniu pewnych warunków w zupełności realne ,może ktoś ma również takie sukcesy ?.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 stycznia 2014, 21:49 - pn 

Rejestracja: 05 lutego 2012, 21:31 - ndz
Posty: 86
Lokalizacja: Wilcza woj śląskie
Ule na jakich gospodaruję: ostrowski
Pewnie że można zrobić wszystko (a może nawet 11 odkładów), tylko że nie wiadomo czy któryś z nich przeżyje zimę, odkład ma być od razu "mocny" co wygrzeje czerw i matka będzie czerwić a nie jakieś "zdechlaki"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 stycznia 2014, 22:01 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
piotr79 pisze:
Pewnie że można zrobić wszystko (a może nawet 11 odkładów), tylko że nie wiadomo czy któryś z nich przeżyje zimę, odkład ma być od razu "mocny" co wygrzeje czerw i matka będzie czerwić a nie jakieś "zdechlaki"
mocny czyli jaki? A jeśli moje 2 ramowe odklady z lipca przeżywają zimę to są mocne czy słabe? Przeżycie zimy przez odklad to nie tylko kwestia jego mocy, do zimy idzie rodzina normalna. Odklad jest latem, pszczelarzy musi zadbać żeby z odkłada rozwinęła się rodzina zdolna przeżyć zimę w dobrej formie.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 stycznia 2014, 23:46 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
Lecz chyba jest opcja ,gdyby coś nie halo ,można połączyć na zimę w razie wątpliwości co do siły ?.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 stycznia 2014, 23:59 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
bo lubię pisze:
Lecz chyba jest opcja ,gdyby coś nie halo ,można połączyć na zimę w razie wątpliwości co do siły ?.
oczywiście że można, nawet trzeba jeśli nie rokują przetrwania zimy jako osobne rodzinki.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 stycznia 2014, 15:57 - wt 
bo lubię pisze:
może ktoś ma również takie sukcesy ?.

PolBart z 10 zrobił 100 :wink:
piotr79 pisze:
Pewnie że można zrobić wszystko (a może nawet 11 odkładów), tylko że nie wiadomo czy któryś z nich przeżyje zimę, odkład ma być od razu "mocny" co wygrzeje czerw i matka będzie czerwić a nie jakieś "zdechlaki"

robiąc takie odkłady musisz o nie dbać i to bardzo pszczoły w tak zrobionych odkładach mają mieć w roku ich wykonania podane wszystko jak dziecku na talerzu :wink: a za zimowany taki 5-7 ramkowy odkład zimę pięknie zniesie i na wiosnę jak jest dobra matka szybciej do siły dojdzie jak nie jeden macierzak
ale do tego trzeba sprytu by nie mieć zdechlaków i mówić jakoś tam dadzą se radę :wink:


Na górę
  
 
Post: 08 stycznia 2014, 15:31 - śr 

Rejestracja: 13 stycznia 2011, 16:40 - czw
Posty: 976
Lokalizacja: Bilgoraj
Ule na jakich gospodaruję: ramka 360X200
Mozna zrobi dziesięć i więcej ale przy odpowiedniej technologi hodowli i o odpowiedniej sile pójdą do zimowali i jeszcze można od nich liznąć miodu

_________________
STANI


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 stycznia 2014, 18:25 - czw 

Rejestracja: 18 marca 2010, 20:54 - czw
Posty: 247
Lokalizacja: zachpom
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej
Pakiet, Odkład, Rój
odkłady- szybkie powiększenie pasieki

robert-a pisze:
W sumie by wyjsc z 14 pni na 60 będę i tak musiał robić odkłady na kilka razy. Ale wiedząc że będą straty to można ustawić to tak by docelowo było ok.

14 na 60 bedzie ciezko.



Było to jesienią 2012 roku i jakoś do dzisiaj kolega się nie pochwalił czy to zrealizował.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 stycznia 2014, 19:51 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
maderm, 50 pni zazimowanych, matki nowe wymienione węza wymieniana na 5,1, Pracownia oddana itd .... pasieka się rozwija.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 stycznia 2014, 22:58 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
Mając dwie rodziny do dyspozycji i dosłownie nic poza tym ,żadnych odbudowanych ramek w zapasie to przy powiększaniu jak dwa zrobię z jednego to będę szczęśliwy .

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 stycznia 2014, 06:55 - ndz 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Pod koniec maja, nie ograniczjąc wcześniej matki w czerwieniu, nie ma najmniejszego problemu aby utworzyć z jednej rodziny 10 odkładow z unasiennionymi matkami, o które dbając, doprowadzimy do standartowej siły do zazimowania.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 stycznia 2014, 09:14 - ndz 
bo lubię pisze:
Mając dwie rodziny do dyspozycji i dosłownie nic poza tym ,żadnych odbudowanych ramek w zapasie to przy powiększaniu jak dwa zrobię z jednego to będę szczęśliwy .

Dwa z jednego to zabieg przeciw rojowy.


Na górę
  
 
Post: 12 stycznia 2014, 10:27 - ndz 

Rejestracja: 18 marca 2010, 20:54 - czw
Posty: 247
Lokalizacja: zachpom
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej
[img]
maderm, 50 pni zazimowanych, matki nowe wymienione węza wymieniana na 5,1, Pracownia oddana itd .... pasieka się rozwija.


To gratuluję. Czy mógłbyś w skrócie opisać jak tego dokonałeś u siebie. Ja jestem w podobnej sytuacji pomnażania pasieki.Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 stycznia 2014, 11:51 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Zamówiłem matki i robiłem odkłady. Na pierwszy ogień poszły rodziny w stanie rojowym i bardzo złośliwe. Matki brałem w partiach niestety pierwszy dostawca mi nawalił a pan z poczty woził je do wieczora w aucie. Podawałem w sztucznych matecznikach co skróciło czas podawania i zmniejszyło ilość pracy. Doszły też złapane rójki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 stycznia 2014, 15:42 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
Boczniak pisze:
bo lubię pisze:
Mając dwie rodziny do dyspozycji i dosłownie nic poza tym ,żadnych odbudowanych ramek w zapasie to przy powiększaniu jak dwa zrobię z jednego to będę szczęśliwy .

Dwa z jednego to zabieg przeciw rojowy.
Dwa i plus rodzina ,ale jak wspomniałem wyżej , czy rozsądne jest robienie odkładów w większej ilości dysponując tylko świeżą węzą ,czy do jesieni dojdę na każdym odkładzie do np 7ramek dzieląc na wspomniane 10 odkładów ?,a gdzie pyłek na wiosnę,a ramki odbudowane ?,i widzę że na starcie muszę zrezygnować ze snozy przy powiększaniu pasieki.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 stycznia 2014, 18:53 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Słyszę wypowiedzi ,,można zrobić 10 odkładów ''lub nie można. Powiem tak wszystko zależy od roku ,pogody ,pożytków lub ich braku. Są lata z natury rojowe w tych latach odkłady rosną jak złoto. Żaden rok nie jest taki sam ,nie które nie sprzyjają ani oblotowi matek ani tworzeniu ,rozwojowi odkładów. Dwa ostatnie takie były. Musi być też opłacalność takiego postępowania ,jeśli nie ma dużych pożytków jest to możliwe i uzasadnione gdyż więcej można wyciągnąć z odkładów niż miodu. Są rejony gdzie dokarmianie cukrem i prowadzenie na odkłady jest jedynym opłacalnym pszczelarstwem. Pod warunkiem ,że będzie wystarczająco dużo pyłku. Bez rejonu obfitego w pyłek ,takiej ilości odkładów nie zrobi się na pewno. Trzeba liczyć dwa plastry dobrze zaopatrzone na jeden odkład x 10. Pod tym względem rejon musi być super. U mnie było by to marnotrawstwo. Odkłady owszem ale tylko jeden. Więcej wtedy gdy jest mus.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 stycznia 2014, 19:03 - ndz 
idzia12 pisze:
Słyszę wypowiedzi ,,można zrobić 10 odkładów ''lub nie można. Powiem tak wszystko zależy od roku ,pogody ,pożytków lub ich braku.

Nie masz racji
Ktoś kto podejmuje się pomnożyć pasiekę nie ma prawa być zdany tylko na pożytek od wczesnej wiosny musi ingerować w rozwój i zapewnić max pokarmu jak i węglowodanowego tak i białkowego
Białkowy też można zapewnić bez pożytku podając ciasto miodowo pyłkowe na przemian z drożdżowym
jedynie tak opiekowane odkłady mają prawo bytu i przezimowania
idzia12 pisze:
U mnie było by to marnotrawstwo.

Wybacz Nie da się szkłem D... utrzeć a niestety tak czasami bywa że kupujący odkłady kupi i pozostawi samemu sobie znam takie przypadki choćby z 2012 r gdzie rok w górach był biedny w pożytek a potem wieszało się koty po wykonawcy
coś za coś


Na górę
  
 
Post: 12 stycznia 2014, 19:20 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Owszem ,ale wtedy należało by polemizować nad opłacalnością takiego postępowania. Miodu nie odbierze wcale bo pójdzie dla pszczół ,choćby po to by uzyskać kondycję odkładu.( zakwaszenie jelit pszczół ,witaminy ,mikroelementy) Cukier trzeba dać i to dużo ,bo miodu mało. Pyłek trzeba kupić bo swojego to kropla w morzu. Od razu na dziesięć ,nie podzielisz co najmniej na trzy etapy podzielić trzeba namnażanie. Każdy etap to zachwianie lotów na pożytki pyłkowe i nektarowe. Taki pośpiech to nic dobrego. To samo w sobie to jeszcze nic, z pyłkiem zakupionym z innej pasieki jeszcze chorobę można przywlec i to też trzeba brać pod uwagę. Matki tylko płodne ,to przypuszczam że jak młody pszczelarz to tylko z zakupu.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 stycznia 2014, 19:22 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2009, 14:21 - pt
Posty: 309
Lokalizacja: Łęczna
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Domyślam się ze te 10 odkładów to na refundację :haha:
A moze zrobimy konkurs kto wiecej wycisnie z 1 rodziny?
Chyba Trzybinski pisał ze z 1 rodziny mozna pozyskać w sprzyjających warunkach 4 odkłady i ja ten model popieram

_________________
diem perdidi


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 stycznia 2014, 19:25 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
arturrex pisze:
Domyślam się ze te 10 odkładów to na refundację :haha:
A moze zrobimy konkurs kto wiecej wycisnie z 1 rodziny?
Chyba Trzybinski pisał ze z 1 rodziny mozna pozyskać w sprzyjających warunkach 4 odkłady i ja ten model popieram

Ja też, jeśli już mówimy o ciśnięciu na szkło. A tak spokojnie 2-3. Jak trzeba, bo jest potrzeba.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 stycznia 2014, 19:37 - ndz 
idzia12 pisze:
Owszem ,ale wtedy należało by polemizować nad opłacalnością takiego postępowania. Miodu nie odbierze wcale bo pójdzie dla pszczół ,choćby po to by uzyskać kondycję odkładu.

Przeczytaj Tytuł tematu :wink:
Ja podałem przykład z 1 zrobić 10 - ot cała polemika jak to zrobić
wiec zyski będą dopiero za rok :wink:
idzia12 pisze:
Pyłek trzeba kupić bo swojego to kropla w morzu. Od razu na dziesięć ,nie podzielisz co najmniej na trzy etapy podzielić trzeba namnażanie.

Nie Nie trzeba Kupić można mieć swój , albo szukać uczciwego i się znajdzie :wink:
idzia12 pisze:
Od razu na dziesięć ,nie podzielisz co najmniej na trzy etapy podzielić trzeba namnażanie. Każdy etap to zachwianie lotów na pożytki pyłkowe i nektarowe.

Tak od razu 10 aby wszystkie 10 miały jednakową siłę (robi się je wieczorem po ustaniu lotu ) wtedy każda rodzinka ma tam coś pszczół lotnych choć wody sobie z poidła przyniosą :wink:
idzia12 pisze:
Matki tylko płodne ,to przypuszczam że jak młody pszczelarz to tylko z zakupu.

to zależy kto robi - bo jak młody mający jeden ul ten co chce pomnożyć no to musi kupić
bo ja sobie sam hodowałem
arturrex,
przeczytaj uważnie bo nie wiesz o co chodzi a zabierasz głos :wink:


Na górę
  
 
Post: 12 stycznia 2014, 19:48 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 listopada 2010, 21:00 - czw
Posty: 287
Lokalizacja: Dobrociesz
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski,wielkopolski h16
Rodziny do takiego powiększania pasieki dobrze było by już w jesieni zaopatrzyć w zbyt duże jak na ich potrzeby zapasy.Podzielić po mniszku na 4 równe części,podkarmiać.Gdy rodziny wystarczająco się rozwiną podzielić na pół i karmić na czerw.Trzeba mieć w "zapasie kilka rodzin którymi w razie potrzeby" można by się bylo podratować.Tak chcę spróbować w tym roku jeśli tylko dam radę.Co z tego wyjdzie opiszę na jesień.Liczę na wasze sugestie..


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 stycznia 2014, 19:53 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Ty BoCiAnK masz swój pyłek ,dla ciebie taniej ,ale młody musi kupić. Z tym dzieleniem 1 rodziny na dziesięć to powiem tak ,to bardzo ryzykowne szczególnie w dużej pasiece lub gdy ma się sąsiadów. Trzeba by było wywozić w bezpieczne miejsce lub zrobić rozeznanie w terenie w przypadku młodego pszczelarza. Wszystko można ,ale ile z tego przeżyje do zimy do wiosny. Rosyjska ruletka. Po co inwestować w niewiadomą jak można w pewniaka uderzyć. Ja bym tej opcji nie wybrała. Każdy ma jednak swój rozum.
Powodzenia.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 stycznia 2014, 19:55 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2009, 14:21 - pt
Posty: 309
Lokalizacja: Łęczna
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
BoCiAnK pisze:
arturrex,
przeczytaj uważnie bo nie wiesz o co chodzi a zabierasz głos :wink:

Oj przeczytałem i dlatego mnie :tasak:

_________________
diem perdidi


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 stycznia 2014, 20:02 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
kkdt pisze:
Rodziny do takiego powiększania pasieki dobrze było by już w jesieni zaopatrzyć w zbyt duże jak na ich potrzeby zapasy.Podzielić po mniszku na 4 równe części,podkarmiać.Gdy rodziny wystarczająco się rozwiną podzielić na pół i karmić na czerw.Trzeba mieć w "zapasie kilka rodzin którymi w razie potrzeby" można by się bylo podratować.Tak chcę spróbować w tym roku jeśli tylko dam radę.Co z tego wyjdzie opiszę na jesień.Liczę na wasze sugestie..

W twoim przypadku to nie będzie 10 odkł. z jednej rodziny. Ty chcesz ingerować ,za opatrzyć ponad miarę ,więc pobrać od innych rodzin. To całkiem co innego .Często spotykany zbieg czekają pszczelarze na nastrój rojowy w jednej rodzinie wtedy pszczółki łapią tłuszczu i dzielą nawet na 10 dodają czerw, pyłek, pokarm z innych rodzin ,żeby zasilić.Do tego trzeba jeszcze kilku rodzin wspierających i będzie 10 z np.5rodzin.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 stycznia 2014, 20:27 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
Ułatwię niektórym w tym temacie wystarczy sięgnąć po książkę Jerzego Makowicza jak zakładać i prowadzić Pasiekę temat .Tworzenie nowej rodziny,i po kłopocie mamy opis dokładny co do odkładów .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 stycznia 2014, 21:52 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
pawel., wielokrotnie i szczegółowo jest też opisane na forum ,tylko w temacie jest rozbieżność miedzy młody a weteran ,a wnioski wyciągać indywidualnie w zależności do wiedzy i możliwości.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 52 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji