Leo2 pisze:
Tak! ja mam we wszystkich daszkach otwory 25mm okrągłe, dwa w przedniej i dwa w tylnej części daszka. Trzeba te otwory od środka osiatkować. Są cały czas otwarte. Nie stosuję beleczek tylko powałki z wentylacją tzw pajączki. Na zimę trzeba co najmniej jeden tylny zostawić całkowicie otwarty aby odprowadzał wilgoć.
Witam
Od 25 lat nie stosuje rzadnej wentylacji pod daszkami, powalka z plyty lerzy besposrednio na ramkach, odleglosc miedzy powalka a gurna belka wynosi 7,5mm na gure 2,5cm plyta ze zielonego Styroduru i czesc, pszczoly moga przechodzic z uiczki na uliczke i sie kontaktowac przes cala zime w gurnym punkcie jest cieplo i przytulnie, a cala wentylacja odbywa sie poprzes osiatkowana dennice i odpowiednio szeroki wylotek, nigdy nie mialem problemu z wilgocia czy tez plesnieniem skrajnych plastruw.
Ja nie pozwalam na utrate ciepla gura, cala cyrkulacja powietrza odbywa sie dolem jakto dawniej w dziuplach bywalo.
Pozdrowienia Krzysztof K