FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

u mnie podobnie około 8 stopni zimno wietrznie i przelotnie pada co jakiś czas i tak do początku maja ma być ...

Wstawialiście już nadstawki?

_________________
"Pszczoły mają w sobie coś mistycznego. Rzucają urok na każdego, kto się nimi bliżej zajmie."

Chyba podkarmiaczek, ???

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.

Trzeba uważać na głód. Teraz pokarm znika szybko a prognozy chyba każdy śledzi.

Masz rację , widziałem już sporo filmów na yt , głód w rodzinach a właściciele , nie zdają sobie sprawy ze stanu.

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber

Sytuacja jest taka, że za chwilę może być ciasno, a prognozy nie są dobre.
Do korpusowych na niskiej ramce mogę podłożyć dodatkowy korpus na dół.
A co ze starymi dadantami bez odejmowanej dennicy

_________________
"Pszczoły mają w sobie coś mistycznego. Rzucają urok na każdego, kto się nimi bliżej zajmie."

W nocy 0 stopni, spadł śnieg,teraz +5 i słońce, szosa czarna, trawa nadal biała.

to ciepło u Ciebie u mnie dziś rano -4 stopnie i mróz trzymał prawie do 8 dopiero teraz około 5 stopni na plusie ale w cieniu zimno odczuwalna bardzo niska

Pozwolę sobie zacytować , co się dzieje z pogodą w Niemczech , u nas jest pewnie podobnie;
"Tegoroczny kwiecień może być nawet najzimniejszym kwietniem od czasu rozpoczęcia badań pogodowych w 1881 roku. Obecnie średnia temperatura miesiąca wynosi 5,6 stopnia. Według nowej średniej klimatycznej od 1991 do 2020 normą jest 9,0 stopni. Jesteśmy od niej daleko. Nie osiągniemy nawet dawnej średniej klimatycznej z lat 1961-1990 wynoszącej 7,4 stopnia. Niemcy są w zimnej pułapce" - powiedział meteorolog Dominik Jung z serwisu pogodowego Q.met dziennikowi "Bild".

To że u Niemców zimno to i sprawiedliwie, ale za co nas Bóg karze zimą w kwietniu a wygląda na to, że i w maju?

Robi się nie ciekawie w pogodzie i w ulach . Jest nadal zimno a tym czasem z każdym dniem pszczół przybywa - nie mieszczą się już w gniazdach . Wczoraj w ulach wlkp dałem półnadstawki bez krat odgrodowych choć wiem , że przy tych temperaturach rośliny nie nektarują . Półnadstawka ma rozładować ciasnotę i dać matce nowe miejsce do czerwienia . Przy okazji odżałowałem 6 kg miodu , rozrobiłem go z wodą 1:1 . Taką rzadką sytę miodową wlałem bezpośrednio do komórek ramek podanych w półnadstawkach . Pszczoły chyba z głodu , natychmiast się nimi zainteresowały . Jak dalej będzie zimno , za tydzień powtórzę ten manewr - miodu mam jeszcze sporo .

Kto zabroni bogatemu emerytowi. Ja sknerzę i daję 1:1 ale cukru. Też do ramek wlewam.

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/

a ja ciasto, ale to dlatego że nie mam czasu często jeździć i bawić sie syropem. W ulach było 2 niecałe ramki DD 1/2 więc po 1kg ciasta dostały. czerwiu jest sporo rodziny mimo wszystko sie rozwijają, ale pyłku pojedyncze komórki

Pajej,
Problemem nie są węglowodany bo te zawsze można uzupełnić w ten czy inny sposób.
Białko i woda tu jest problem.

do podkamiaczki DD 1/2 wchodzi przynajmniej 1,5 syropu. Zasoby w ulu są takie jakie są, albo lecą po wodę albo po pyłek, albo czekają na sprzyjające warunki.

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/

Jest nadzieja że trochę zapasy przez dwa dni odbudują ,u mnie pierwsze drzewko ,tarniny zakwitło .Pojedyncze mniszki i podbiał ,tak to posucha ,może i lepiej bo by przeszło wszystko koło nosa.

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .

wierzba - przeminęło z wiatrem
klon- przeminęło z wiatrem
mniszek - ?
trochę owocowych, rzepak - ?
...

_________________
"Pszczoły mają w sobie coś mistycznego. Rzucają urok na każdego, kto się nimi bliżej zajmie."

Znajomy ma kilkanaście km dalej pasiekę i mówi, że ma dużo miodu, już sklepią
A moje nawet nie wyściubiają nosa z uli, zimno, wietrznie
pokarmu jak na lekarstwo,
Z podkarmiaczek nie chcą nawet pobierać, trzeba im lać w ramki lub ciasto.
Co to będzie,
a jak niektórzy miesiąc temu mieli już po osiem ramek czerwiu ????????

Musisz znaleźć lepszy sposób na karmienie . Wszystkie podkarmiaczki kołnierzowe na górę , w tym roku odpadają . Pszczoły karmione są bardziej aktywne ,nawet przy takiej pogodzie .Ja daję soki z pszenicy , mogą postać i nie kisną jak syropy cukrowe .Skrzynka 2.8 litra i 2 doby sucho .
Co do wierzb , akurat u mnie przyniosły sporo pyłku i dalej noszą . Kwitną teraz wierzby o zielonkawych kotkach .

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber

KNIEJA,
Właśnie, z kołnierzowych nie pobierają
nawet z woreczków strunowych nakrytych pudełkiem słabo, pozostaje ciasto bo woda pod nosem.

Ja polałem w ramkowe w sobotę, ale w ciągu dnia ciepły syrop.


Żałuję, że nie odpaliłem w ubiegłym sezonie warszawiaka.
@Manio ciekawy jestem jaki był by w nim rozwój

BTW przeczytałem cały temat: byłem dzisiaj w pasiece 2010...

_________________
"Pszczoły mają w sobie coś mistycznego. Rzucają urok na każdego, kto się nimi bliżej zajmie."

1.5 litra w ramkowej jak zniknie w 4 dni to jest expres. Normalnie starcza na tydzień. Bez stabilizatora w syropie raczej nie wytrzyma tydzień w ulu. Słabeuszom leję w ramkę syrop. Wybieram nie przeczerwioną woszczyzne w nią wlewam. Nie znam efektywniejszego sposobu przygotowania takiej rodzinnki na lipę. Trochę pracochłonne.

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/

Nie rozumiem , w Suchej szykują się na lipę a niedaleko , koło Wadowic szarpią spadź jodłową.

Hieronim, zalezy z której strony słoneczko świeci: albo lipa, spadź, nic, lub dodatkowo trzeba dokarmiać

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/

Wczoraj przyjechał z Holandii mój syn . Dostał urlop na majowy weekend . Po wczorajszych przymrozkach od rana rozpanoszyło się ciepełko . Wykorzystałem synka do przeglądu całej pasieki . W ciągu dwóch godzin "przekartowaliśmy" wszystkie ramki w ulach . Z każdego ula musiałem wycofać po dwie ramki całkowicie zawalonych pyłkiem . Zastąpiłem je węzą , bo woszczarki robią nadbudówki gdzie popadnie .
Przydrożne klony kwitną jak w bajce , niestety nie ma na nich pszczół . Oblatują wierzby - zbierają z nich głównie pyłek . Wierzba krucha przyhamowała - jeszcze nie zakwitła , a na nią liczę . Łąki na razie tylko zielone , mniszek siedzi cicho z zamkniętymi główkami - boi się rozwinąć by nie zziębły uszy . Jak to dobrze , że we wrześniu wymieniłem wszystkie matki na młode w przeciwnym razie byłyby już na drzewie .

Siadają rodziny. Zeżarły wcześniejszy pyłek i stoją. Jak wczoraj i dziś nie doniosą, staną całkowicie. A matki zanim znów się rozczerwią to minie ze dwa tygodnie (plus 30 dni by poszły w pole). Podkarmianie cukrem nic nie daje. Ciekawy sezon.

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"

Pada i pada i końca tego deszczu nie widać. Jak tak dalej pójdzie to się zrobi pogoda w czerwcu jak będzie dziura w pożytkach i dupa z sezonu

Jest godz.9, temperatura 16 stopni świeci słońce i lekkie chmurki na błękitnym niebie.

A u mnie nie ma 10 stopni i nadal pada. Kawałka niebieskiego na niebie nie widać...

a u mnie pochmurne 13st i wiatr. ani deszczu ani pogody

U mnie pada od wczoraj 14,00

Cieniarze
W Polskiej "kanadzie" jest super
https://www.youtube.com/watch?v=LuF8TGJe91o

robertf,

Super bezdymne paliwo do podkurzacza - nie pozostawia śladu węglowego

_________________
przywiało.

Pada, pada i padać ma.. Z zapowiedzi wynika, że w sobotę przestanie ale od niedzieli znowu przez kilka dni ma padać . Powtórka z tamtego roku, z tą różnicą, że po rzepaku się rozpadało i była lipa z reszty sezonu, a teraz na rzepaku leje. Przydałoby się trochę słońca, żeby naniosły coś z tego rzepaku.Ciekawy sezon.

U mnie ma tak być do końca maja i jeden dzień dłużej , dzień w dzień pada .

_________________
Dla przyjaciół Zdzisiek,dla pszczółek wielbiciel.

jabłonie kwitną ,łany żółtego rzepaku 300 metrów od uli .pszczoły nawet po wodę nie wylatują w nocy 8st w dzień 13st . można się wkur....... ech

_________________
Specjalista, ekspert pszczelarski majster fachowa rynka ,pozdrawiam ;-))

przygotowują sie do podziału Zastaniawiam sie czy komuś w ciągu jednego dnia wyskoczyło 20 rójek ?

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/

POgoda jest typowo w kratkę - niby okna lotne są temperatury od 8-21 stopni - pochmurno z przelotnymi opadami . Zoabczę w weekend co to dało i jakie skutki w ulach na weekend - jedno co mocno martwi to brak pełnych dni słonecznych

szykujcie drabiny...

Co Ty gadasz ?. Mariusz Cicho też pod Krakowem ma pasiekę i ma już pełne nadstwaki...

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl

komeg, pisiorek też ma już dwie pełne, niestety tylko dwie

Też mieszkam pod Krakowem(spory kawałek, ale pod Krakowem ) i były niecałe 2 tygodnie pogody. Tak ładnie było, że nawet mniszek elegancko nektarował. Pszczoły zalały ule nakropem, ale pogoda się zepsuła :/ Mam małe co nieco w nadstawkach, ale w jednych ulach sklepią, a w drugich nie. Może nie zjedzą wszystkiego, bo matki wsadziłem do izolatorów chmary, bo były mateczniki z jajeczkami.

Daj znać czy nie zakładały już mateczników,

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .

Wczoraj sprawdzałem po 10 dniach izolacji. Na 5 uli w 3 ulach były mateczniki(w 2 ulach 3 mateczniki, w jednym ulu 2 mateczniki).

2-3 mateczniki to raczej awaryjne niż rojowe.

Czyli przemyśl na przyszłość około 75% założyło mateczniki ,jest nastój rojowy .
Takie dyskusje dlaczego to na tel. bo książki piszą pisarze .
Izolowanie matek w najlepszym okresie do rozwoju to według mnie chybiony pomysł .
Izolator Chmary to super narzędzie ,ale ,jest dużo ale

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .

Ja ule gdzie było do 3 mateczników zaliczam do cichej wymiany. Wszystkie rodziny w okienkach pogodowych pracowały, żadne się nie leniły. Pszczoły się nie wyroiły, miodek sklepią. Jedyna wada to osłabienie rodziny w dłuższej perspektywie. Mam pasiekę stacjonarną i właśnie powoli się kończą najlepsze pożytki w okolicy :/

W końcu pada deszcz Z miesiąc nie padało i wszystko schnie

Wlkp to takie opady słabiutkie, ale temperatury są u mnie jak w tropikach 70% wilgotność i 30st ciepła.