FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 12:43 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 168 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna
Autor Wiadomość
Post: 19 kwietnia 2018, 19:54 - czw 

Rejestracja: 24 kwietnia 2014, 21:06 - czw
Posty: 223
Lokalizacja: Toruń
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Londyn
paraglider pisze:
Co robić gdy pszczoły zalewają nakropem wierzbowym gniazdo ?
https://www.youtube.com/watch?v=aNZgBYCPnMM
14 kwietnia 2018r

Ile czasu można przechowywać w magazynku ramki ze świeżym pyłkiem?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 kwietnia 2018, 10:55 - sob 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Kwas mlekowy znajdujący się w pierzdze jest dostatecznym środkiem konserwującym ten produkt przez dłuższy czas , pod warunkiem przechowywania go w odpowiednich warunkach . Tam gdzie jest wilgoć i zimno - pierzga szybko pleśnieje . Nawet w ulu w czasie zimy umieszczona na skraju gniazda , szybko ulega degradacji i nie nadaje się później do spożycia przez pszczoły . Najlepiej przechowuje się gdy odetniemy pierzgę od bezpośredniego kontaktu z tlenem , a jest to możliwe gdy zostanie przez pszczoły zalana miodem . Sami możemy ten dostęp ograniczyć , posypując ramki z pierzgą cukrem pudrem i spryskując je później wodą . Powstała powłoka lukrowa , ogranicza ten dostęp . Są również inne środki chemiczne konserwujące pierzgę .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 kwietnia 2018, 16:43 - wt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Rozszerzanie pszczelego gniazda na majowy wziątek .
Zakładając miodnię na pierwsze pożytki , zwykle dajemy do niej pewną ilość ramek z suszem a resztę uzupełniamy ramkami z węzą , umieszczając je po środku obok siebie , lub na przemian .Nigdy nie zastanawiamy się czy wszystkim pszczołom taki układ w miodni się podoba . Z obserwacji pszczelarzy wynika , że wiosną i późnym latem / już po lipie / większość pszczół nie znosi magazynowania miodu w jasnych plastrach – wręcz je unika . Za to matki uwielbiają w nich czerwić . W jaki sposób uformować miodnię na akację , obrazuje ten film :
https://www.youtube.com/watch?v=T3Q22mvku3k
Rodzina na 12-tu ramkach w pełni rozwinięta z czego osiem zajmuje czerw w różnym wieku . Zbliża się pożytek z akacji . Jest to pożytek krótkotrwały /10 dni /z czego przez pierwsze trzy dni od pojawienia się kwiatów , nektar jest niedostępny dla pszczół . Należy gniazdo poszerzyć o miodnię , do której ten nektar będzie przenoszony i odparowywany . Na trzy dni przed spodziewanym pożytkiem stawiamy na gnieździe /bez kraty odgrodowej/ drugą kondygnację i wypełniamy ją przeczerwionymi ramkami z nieco ciemniejszym suszem . Mogą to być ramki nie nadające się już do czerwienia z fragmentami komórek trutowych , czy zbyt głębokich . Nie powinno tam być ramek jasnych jak i dziewiczych . Gdybyśmy na przekór umieścili je w miodni , to nie zapominajmy , że w gnieździe znajdują się różnorakie ramki , większość przeczerwionych – ciemnych w których pszczoły wolą składać nektar . Mogło by się okazać , że trzymając się własnych zasad w krótkim czasie zalałyby gniazdo , pozbawiając matce miejsca do czerwienia a miodnię w części pozostawiłyby pustą . Mam w jednym ulu pszczoły , które nie trzymają się tych reguł .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 kwietnia 2018, 09:23 - śr 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Często na akacje stawiam miodnie z samych pół nadstawek wlkp. bez ramek przeczerwionych . Używam wtedy susz starszy z którego już kilka razy był wykręcany miód i z natury rzeczy jest ciemniejszy od plastrów świeżo odbudowanych .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 kwietnia 2018, 13:31 - śr 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Jak przygotować rodzinę do zbioru zbliżających się pożytków ?
https://www.youtube.com/watch?v=ce8j3ipx6i8
Rodzina pszczela pod koniec kwietnia jest w pełni rozwoju . W terenie pojawiły się pierwsze pożytki i na gnieździe stoją już korpusy na miód .
Co robić dalej by pszczoły w dalszym ciągu się rozwijały , przynosiły istniejący pożytek i nie wpadły nam w nastrój rojowy ?
Należy na miejscu macierzaka postawić nowy korpus z ramkami suszu oraz węzy / może być z przewaga węzy / i wpuścić tam matkę . Dla tych , którzy nie znoszą wyszukiwania matki , lub tego nie potrafią zrobić , pozostaje strząśniecie do nowej kondygnacji wszystkich pszczół z dotychczasowych ramek gniazda . Po nakryciu nowej kondygnacji gniazdowej z matką kratą odgrodową , stawiamy na niej tą z zaczerwionymi ramkami ze starego gniazda oraz pozostałe miodnie . Matka ograniczona pod kratą ma miejsce do czerwienia , woszczarki zapewnioną pracę przy odbudowie gniazda a zbieraczki - dodatkowy magazyn miodowy do składania nektaru w komórkach po wygryzającym się czerwiu . Gdyby jeszcze w międzyczasie udało się wymienić starą matkę na młodą , pszczelarz mógłby spać spokojnie - aż do miodobrania .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 kwietnia 2018, 15:57 - śr 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Dodawanie pełnego korpusu i węzy .
https://www.youtube.com/watch?v=_ex7TzPvNqA


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 kwietnia 2018, 22:48 - śr 

Rejestracja: 24 kwietnia 2014, 21:06 - czw
Posty: 223
Lokalizacja: Toruń
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Londyn
paraglider pisze:
Jak przygotować rodzinę do zbioru zbliżających się pożytków ?
https://www.youtube.com/watch?v=ce8j3ipx6i8
Rodzina pszczela pod koniec kwietnia jest w pełni rozwoju . W terenie pojawiły się pierwsze pożytki i na gnieździe stoją już korpusy na miód .
Co robić dalej by pszczoły w dalszym ciągu się rozwijały , przynosiły istniejący pożytek i nie wpadły nam w nastrój rojowy ?
Należy na miejscu macierzaka postawić nowy korpus z ramkami suszu oraz węzy / może być z przewaga węzy / i wpuścić tam matkę . Dla tych , którzy nie znoszą wyszukiwania matki , lub tego nie potrafią zrobić , pozostaje strząśniecie do nowej kondygnacji wszystkich pszczół z dotychczasowych ramek gniazda . Po nakryciu nowej kondygnacji gniazdowej z matką kratą odgrodową , stawiamy na niej tą z zaczerwionymi ramkami ze starego gniazda oraz pozostałe miodnie . Matka ograniczona pod kratą ma miejsce do czerwienia , woszczarki zapewnioną pracę przy odbudowie gniazda a zbieraczki - dodatkowy magazyn miodowy do składania nektaru w komórkach po wygryzającym się czerwiu . Gdyby jeszcze w międzyczasie udało się wymienić starą matkę na młodą , pszczelarz mógłby spać spokojnie - aż do miodobrania .

Niestety nie znam języka z filmu. Dlatego mam pytanie. Na ile dni przed pożytkiem wykonać taki zabieg? Jak określić czy siła rodziny jest dostateczna do wykonania takiego zabiegu? Czy można użyć tylo jasnego jeszcze nieprzeczerwionego suszu? czy nie będzie niebezpieczeństwa, że nowy czerw zostanie zaziębiony bo matka złoży jajka a nie będzie wystarczająco pszczół do wygrzania go. Chciałbym wykonać wkrótce taki zabieg (przed w trakcie rzepaku) ale obawiam się, że podczas spodziewanych mrozów na zimną zośkę może to zaszkodzić rodzinie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 kwietnia 2018, 10:16 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
paraglider pisze:
Rodzina pszczela pod koniec kwietnia jest w pełni rozwoju . W terenie pojawiły się pierwsze pożytki i na gnieździe stoją już korpusy na miód .

Jak sam widzisz pszczoły muszą mieć zagospodarowany i wypełniać co najmniej pełen korpus gniazdowy . Przy tak silnych rodzinach bez względu na to czy są pożytki , czy ich nie ma należy ul poszerzać , bo w przeciwnym razie z powodu ciasnoty pszczółki wkrótce się wyroją . W normalnych rodzinach nie ma mowy o przeziębieniu czerwiu . Trzymając pszczoły w ulach musimy zapewnić matce na wiosnę odpowiednią ilość plastrów do czerwienia a pszczołom pracę i miejsce do magazynowania miodu .
W słabych rodzinach takich zabiegów nie przeprowadzamy . W tym czasie kiedy inne produkują już w ulach miód , dla nich ten pożytek będzie zaledwie pożytkiem rozwojowym . Dlatego nie ma sensu trzymania słabeusza , bo on nie przyniesie pszczelarzowi miodu . Lepiej go połączyć z innym w pełnowartościową rodzinę .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 kwietnia 2018, 17:23 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Gospodarka na pełnej kondygnacji i pół nadstawkach ?
https://www.youtube.com/watch?v=D41jN2cSORU


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 kwietnia 2018, 21:36 - czw 

Rejestracja: 10 maja 2016, 17:07 - wt
Posty: 374
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Beskidy
Cytuj:
Dlatego nie ma sensu trzymania słabeusza , bo on nie przyniesie pszczelarzowi miodu . Lepiej go połączyć z innym w pełnowartościową rodzinę .


Moje niewielkie doświadczenie pszczelarskie przeczy obiegowej opinie o dobrodziejstwie łączenia slabych rodzin. Pewnie robiłem coś źle, ale moze dzieki temu przejdę do historii pszczelarstwa ze swoim prawem Beeskita.Brzmi ono tak: Połączenie dwóch rodzin słabych daje jedną rodzinę jeszcze słabszą.

Pozdrawiam empirycznie Beeskit


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 kwietnia 2018, 21:49 - czw 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Beeskit, musiały się ściąć albo coś :roll:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 kwietnia 2018, 11:07 - sob 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Tworzenie rodziny produkcyjnej do zbioru pożytku - ruskie "miodowiki"
Pszczoły przyniosą miód tylko wtedy , kiedy w okresie maksymalnego rozwoju w ulu jest odpowiednia struktura rodziny . To znaczy , że oprócz dużej ilości pszczoły lotnej musi być również przewaga czerwiu zasklepionego nad czerwiem otwartym . Mniej gąb do karmienia w rodzinie pszczelej - więcej miodu dla pszczelarza . To właśnie jego rolą jest kierowanie rozwojem pszczół tak , by w okresie występowania głównego pożytku , taki stan w ulu uzyskać . W naszych warunkach klimatycznych maksymalny rozwój rodzin przypada na początek maja a rodzina pszczela aby taki stan uzyskać , potrzebuje około 51 dni . Mając wcześniejsze pożytki , bez specjalnych zabiegów nie da się ich wykorzystać , będą one traktowane przez pszczoły jako pożytki rozwojowe . Jednym ze sposobów wcześniejszego uzyskania dużej ilości pszczoły lotnej w ulach produkcyjnych są naloty / ule stoją parami / a połączenie ich z wymianą czerwiu otwartego na zasklepiony , stwarza sprzyjające warunki do większych zbiorów . Również połączenie odpowiednio wcześniej dwóch rodzin , zmienia strukturę rodziny pszczelej .
https://www.youtube.com/watch?v=WHsuYueJJx0
Na filmie pszczelarz łączy rodzinę produkcyjną z rozwiniętym odkładem by zwiększyć jej siłę przed zbiorem pożytku z lipy . Łączenie /jak to zwykle bywa u Ruskich / jest niezawodne - bo przy pomocy samogonu . Matek nie wyszukiwano , pozostanie ta która zwycięży w walce / w 75% zwycięża młoda / .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 kwietnia 2018, 19:37 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 listopada 2009, 11:38 - ndz
Posty: 520
Lokalizacja: Krosno, Lesko, Lutowiska
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Zbliża się odkladowy sezon i ciekawi mnie czy lepiej zrobić odklady ze starą matka i do macierzaka podać nową czy podebrac z macierzaka czerw i do tego podać nową matkę. Jak to się ma do produkcji miodu. Jeżeli w złym wątku pytam to sorki.

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 kwietnia 2018, 21:50 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Zależy, czemu ma to służyć. Jeśli powstrzymaniu matki przed rójką, to zrobić z matką starą. Musisz jednak wiedzieć, że przyjmowanie matek w rodzinach z lotną pszczołą, jest gorsze. (Więcej zachodu i brak pewności przyjęcia) Najlepiej jest wtedy poddawać mateczniki na wygryzieniu. Odkład będzie silny jeśli matkę przyjmą. Rodzina ze starą matką mocno osłabnie i do jesieni powinna się nie wyroić. (Chyba że bardzo rojliwe pszczoły masz...)
Natomiast jeśli nie zależy Ci na ostrym osłabieniu staruszki, tylko na zrobieniu odkładu. Wtedy lepiej jest od starej odebrać kilka ramek, dosypać kilka ramek samej pszczoły i przyjęcia będą pewniejsze. Siła natomiast odkładu mniejsza i na starą rodzinę nadal trzeba zwracać uwagę. Odkład bardziej podatny na rabunki.
Robienie obu rodzajów odkładów ma tę samą ilość zwolenników wśród pszczelarzy. Wybór należy do Ciebie.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2018, 13:37 - pn 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Co słychać u Karola ? - ciąg dalszy :
https://www.youtube.com/watch?v=kqEkfPIBRqo
Kwietniowy miód .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2018, 02:09 - śr 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Szanowny Panie Januszu,
Proszę uprzejmie o przystopowanie udostępniania filmów z YT.
Zaczyna Pan pokazywać delikatnie mówiąc, herezje z pasiek wschodnich jak również i z pasiek naszych znerwicowanych oszołomów.

Wielu młodych adeptów pszczelarstwa, kierując się Pana sławą, wchłonie wszystko co Pan przedstawi.
Zaczyna Pan przeginać.
Nie wiem czy chodzi Panu o sondaż odbiorców czy rzeczywiście popiera Pan metody jakie przestawia Pan w udostępnianych filmach?
Dla riposty przesyłam filmiki mojego kuzyna z Kanady.
Niechaj młodzież pszczelarska, edukuje się na dwie strony świata, bo od dawna wiadomo, że północ i południe to jedynie ciemność.
:D
https://www.youtube.com/channel/UCkQVs6 ... _polymer=1
Pozdrawiam,
Leszek

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2018, 09:47 - śr 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Wariant dwa w jednym w ulu wlkp .
https://www.youtube.com/watch?v=g71miBGUd80


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2018, 09:59 - śr 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
W innej pasiece na koniec kwietnia
Czas pomyśleć o hodowli matek . Wczesna ich wymiana zapobiega rójkom .
https://www.youtube.com/watch?v=8MMuYJ7Kjqw


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2018, 10:48 - śr 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Częściowe osierocenie matki przed pożytkiem .
https://www.youtube.com/watch?v=jlYK2sIwbZA
Na 9 dni przed interesującym nas pożytkiem wyszukujemy matkę i zamykamy ją w jedno ramkowym izolatorze / ścianki izolatora z kraty odgrodowej / . W dniu wystąpienia pożytku praktycznie nie mamy w ulu czerwiu otwartego . Pszczoły koncentrują się wyłącznie na zbiorze miodu . Taką izolację możemy przeprowadzić zarówno na majowy pożytek z akacji jak i późniejsze na lipę czy nawłoć . Po miodobraniu matkę możemy wypuścić by dalej nam czerwiła a jeżeli izolujemy ją dłużej i rodzina produkcyjna osłabnie , łączymy ją z inną .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2018, 13:59 - śr 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Dlaczego pszczoły okresami robią się złe i jak temu zapobiec ?
https://www.youtube.com/watch?v=LKvtaYQlzKE
Pszczoły podobnie ja my są organizmami żywymi , na które stale działają zarówno warunki wewnętrzne jak i zewnętrzne . Wystarczy nie wielka zmiana ciśnienia atmosferycznego , zła pogoda by nasz organizm jak i pszczół uległ pewnemu pobudzeniu . Nas potrafi rozboleć głowa a pszczółki ni stąd ni zowąd robią się złe . Wtedy lepiej nie zaglądać do ula , oraz niepotrzebnie pogłębiać ich stres . Również w okresie bezpożytkowym , kiedy to większość czasu przebywają w ulu w którym zaczyna brakować pokarmu a na dodatek pszczelarz zapomniał ich dokarmić i grzebie im bez sensu w ulu - nie wzbudza ich zachwytu . Wtedy chętnie mogą się odpłacić "pszczelarzowi" - "pięknym za nadobne". Albo brak wody w ulu , spowodowany brakiem uzupełnienia w poidle , do którego korzystania od oblotu wiosennego skrupulatnie je przyzwyczajaliśmy . Nie znalazły jej i w pobliskim , wyschniętym bajorku . Czy to nie powód do wściekłości i agresji ? Można by tak jeszcze długo ................. !
Moje pszczółki są bardzo łagodne - pozwalają mi na nieco więcej , ale znajdują się blisko linii wysokiego napięcia . Kiedy się zdarza , że za pożytkiem muszą przelecieć pod nią i pokonać zjonizowane powietrze - barierę indukcji elektrycznej , naelektryzowane lądując na wylotku , aż odskakują od siebie wtedy wiem , że nie warto im przeszkadzać , bo one kradną prąd . Taki odgromnik wylotkowy z siatki jak na tym filmie , znacznie je odstresowuje .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2018, 04:54 - czw 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Cztery powyższe posty są bzdurami do kwadratu, oderwanymi od obecnej, w miarę postępowej, pszczelarskiej rzeczywistości.

Nauka poszła w las.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2018, 10:37 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
" Matki rojowe są najlepsze " !!!
Zbliża się okres rojowy . W gniazdach rodzin pszczelich pojawiły się zaczerwione miseczki matecznikowe . Jest to już zaawansowany nastrój rojowy doprowadzający w efekcie do podziału rodziny . W okresie tym matka nie czerwi , woszczarki nie pracują a młodzież skupiona w miodniach oczekuje na dzień wylotu roju - trwa ogólne bezrobocie . Samo wyłamywanie mateczników podczas co tygodniowych przeglądów , to droga donikąd , przedłużająca w nieskończoność stan bezrobocia , od którego miodu w ulu nie przybywa .
Co w takim razie robić ?
Natychmiast przerwać ten błogi stan lenistwa : Wyszukujemy matkę . Wraz z ramką na której siedzi zabieramy ją do odkładu . Odkład uzupełniamy dodatkową - zaczerwioną ramką , lub ramkami wraz z obsiadającymi je pszczołami . Dodajemy ramkę z pokarmem . Matka w odkładzie , pozbawiona pszczół rojowych podejmie normalne czerwienie . Rodzinka zacznie szybko się rozwijać .
W macierzaku pozostawiamy jedną dorodną , zaczerwiona miseczkę , by pszczoły w niej wychowały matkę . W rodzinie tej , mimo braku matki bezrobocie mija . Młodzież nie mająca do karmienia czerwiu otwartego , szybciej wylatuje w pole po pożytek . Jest korzystna struktura rodziny do zbioru miodu .
Uwaga ; Przy pozostawieniu więcej niż jednego matecznika , rodzina może się wyroić . Należy wtedy zaraz po zasklepieniu / 9 dzień / , lub na 1-2 dni przed wygryzieniem się matek , zaizolować wszystkie mateczniki - potem je rozdysponować . Jeżeli młoda matka nie spełni naszych oczekiwań , możemy później ją wymienić . Zwykle mile nas zaskakuje .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2018, 11:26 - czw 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
polbart pisze:
Cztery powyższe posty są bzdurami do kwadratu, oderwanymi od obecnej, w miarę postępowej, pszczelarskiej rzeczywistości.

Nauka poszła w las.

Pozdrawiam,
polbart

paraglider,
Niech Pan nie przejmuje się opiniami ludzi , szczególnie tych nadętych i napuszonych , wykonuje Pan bardzo dobrą pracę i należy to docenić.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2018, 14:02 - czw 

Rejestracja: 03 listopada 2014, 11:11 - pn
Posty: 544
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: sieradzkie
:brawo:
Hieronim pisze:
paraglider, wykonuje Pan bardzo dobrą pracę i należy to docenić.


Popieram


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2018, 18:22 - czw 
Szanownemu kol.Polbartowi urywa się biznes i dlatego pisze to co pisze.Kol.Paraglider pisze dostępnie i dużo się z tego nauczyłem i nie kupuję matek już od tych co sprzedawali dziadostwo a wychowuję sobie sam i mam miód.Dziękuję kol.Paraglider proszę swoją wiedzę przekazać następcą bo nikt z tym co wie nie odchodzi w wieczność.Pozdrawiam.


Na górę
  
 
Post: 03 maja 2018, 19:40 - czw 

Rejestracja: 18 marca 2013, 21:12 - pn
Posty: 1225
Lokalizacja: woj. kujawsko-pomorski
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Tadeusz 1 pisze:
:brawo:
Hieronim pisze:
paraglider, wykonuje Pan bardzo dobrą pracę i należy to docenić.


Popieram

Wchodząc na forum szukam nowych postów kolegi Paraglidera. Nie zawsze zgadzam sie z tym co oglądam na jego filmikach , ale nie przeszkadza mi to w poznawaniu jak inni prowadzą swoje pasieki. Naprawdę można z tych filmików się wiele nauczyć .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2018, 20:34 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 listopada 2009, 11:38 - ndz
Posty: 520
Lokalizacja: Krosno, Lesko, Lutowiska
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
paraglider pisze:
" Matki rojowe są najlepsze " !!!
Zbliża się okres rojowy . W gniazdach rodzin pszczelich pojawiły się zaczerwione miseczki matecznikowe .
Natychmiast przerwać ten błogi stan lenistwa : Wyszukujemy matkę . Wraz z ramką na której siedzi zabieramy ją do odkładu . Odkład uzupełniamy dodatkową - zaczerwioną ramką , lub ramkami wraz z obsiadającymi je pszczołami . Dodajemy ramkę z pokarmem . Matka w odkładzie , pozbawiona pszczół rojowych podejmie normalne czerwienie . Rodzinka zacznie szybko się rozwijać .
W macierzaku pozostawiamy jedną dorodną , zaczerwiona miseczkę , by pszczoły w niej wychowały matkę . W rodzinie tej , mimo braku matki bezrobocie mija . Młodzież nie mająca do karmienia czerwiu otwartego , szybciej wylatuje w pole po pożytek . Jest korzystna struktura rodziny do zbioru miodu .
.

Zrobiłem tak w zeszłym roku pod koniec maja. Odkład ze starą matką powoli się rozwijał a macierzak do którego dodałem matecznik na wygryzieniu znacznie osłabł, że na lipie ani odkład ani matka nie naniosły za dużo miodu. Co mogłem zrobić źle? Z góry dzięki za wyjaśnienie.
Myżlałem żeby może odkład ze starą matką postawić na macierzaku i jak dojdzie do siły to połączyć rodziny przed lipą.

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2018, 22:18 - czw 

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 22:20 - ndz
Posty: 978
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Jerzmanowice
szymolas pisze:
paraglider pisze:
" Matki rojowe są najlepsze " !!!
Zbliża się okres rojowy . W gniazdach rodzin pszczelich pojawiły się zaczerwione miseczki matecznikowe .
Natychmiast przerwać ten błogi stan lenistwa : Wyszukujemy matkę . Wraz z ramką na której siedzi zabieramy ją do odkładu . Odkład uzupełniamy dodatkową - zaczerwioną ramką , lub ramkami wraz z obsiadającymi je pszczołami . Dodajemy ramkę z pokarmem . Matka w odkładzie , pozbawiona pszczół rojowych podejmie normalne czerwienie . Rodzinka zacznie szybko się rozwijać .
W macierzaku pozostawiamy jedną dorodną , zaczerwiona miseczkę , by pszczoły w niej wychowały matkę . W rodzinie tej , mimo braku matki bezrobocie mija . Młodzież nie mająca do karmienia czerwiu otwartego , szybciej wylatuje w pole po pożytek . Jest korzystna struktura rodziny do zbioru miodu .
.

Zrobiłem tak w zeszłym roku pod koniec maja. Odkład ze starą matką powoli się rozwijał a macierzak do którego dodałem matecznik na wygryzieniu znacznie osłabł, że na lipie ani odkład ani matka nie naniosły za dużo miodu. Co mogłem zrobić źle? Z góry dzięki za wyjaśnienie.
Myżlałem żeby może odkład ze starą matką postawić na macierzaku i jak dojdzie do siły to połączyć rodziny przed lipą.


A niby co miało nanieść ten miód jak powstały dwie niepełnowartościowe rodziny ?
Po takim zabiegu , bez zasilania, rodziny dopiero będą gotowe ale na nawłoć .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2018, 22:37 - czw 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
szymolas pisze:
Zrobiłem tak w zeszłym roku pod koniec maja. Odkład ze starą matką powoli się rozwijał a macierzak do którego dodałem matecznik na wygryzieniu znacznie osłabł, że na lipie ani odkład ani matka nie naniosły za dużo miodu. Co mogłem zrobić źle? Z góry dzięki za wyjaśnienie.
Myżlałem żeby może odkład ze starą matką postawić na macierzaku i jak dojdzie do siły to połączyć rodziny przed lipą.

To tak jakby się wyroiły ,efekty takie same.Trzeba było przed lipą zrobić nalot pszczoły lotnej na jeden ul ,a drugi dokarmić .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 maja 2018, 10:19 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Jest jeden warunek : Rodzina musi być na tyle silna , że zabranie np. 2 ramek czerwiu wraz z pszczołami i starą matką w żadnym przypadku jej nie osłabi a wprost przeciwnie , rozładuje ciasnotę w gnieździe . Często się zdarzało , że przed akacją z ula produkcyjnego zabierałem wraz z matką wszystkie ramki z czerwiem otwartym i obsiadającymi je pszczołami / odkład od razu spryskiwałem kwasem mlekowym , by zniszczyć warrozę / a zbiory z akacji a później z lipy były rewelacyjne . Gdybyśmy nic nie robili w takiej rodzinie , na pewno wyszłaby rójka - to by była już większa strata.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 maja 2018, 10:38 - pt 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 20:17 - wt
Posty: 564
Lokalizacja: lubelskie
Ja właśnie tak zrobiłem. Rodzina była tak silna, że nie mieściła się na 18 ramkach wielkopolskich i pojawiły się mateczniki. Zabrałem starą matkę i dwie ramki czerwiu zasklepionego, właśnie po to, aby trochę osłabić rodzinę. Zostawiłem jeden matecznik. Mam nadzieję, że efekty będą dobre.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 maja 2018, 11:32 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
lech pisze:
Nie zawsze zgadzam sie z tym co oglądam na jego filmikach

Też nieraz mnie mierżą te nie moje filmiki , szczególnie jak je oglądam już po wysłanym poście . Z racji mego , kiedyś pełnionego zawodu mam jedną słabość . Uczono mnie : by kogoś cokolwiek nauczyć , nie wystarczą same słowa , bo trudno jest komuś coś zrozumieć , kiedy się czegoś nie widziało - potrzebny do zrozumienia tematu jest jeszcze obraz - stąd te filmiki . A że mam mnóstwo innych ciekawszych zajęć oprócz pszczelarstwa , nie zawsze mam czas na wyszukanie właściwego obrazu do poparcia stawianej tezy . Biorę więc co mi się wydaje , że mimo braków , pasuje do tematu . Wychodzę z założenia , że " lepszy rydz , jak nic " - za co przepraszam .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 maja 2018, 16:13 - wt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Czy można wyhodować dla siebie matkę ,nie mając zielonego pojęcia o hodowli ?
Przyszedł do mnie przed wczoraj kolega z prośbą bym mu wyhodował matki od reproduktorek . Powiedziałem że się spóźnił , bo moje młode mateczki już zdążyły się unasienić i pracują w ulach produkcyjnych a nowej hodowli nie planuję . Był zawiedziony . Jednak w czasie rozmowy dowiedziałem się , że stoi na rzepaku , ma bardzo silne rodziny a pszczoły odciągają mu miseczki matecznikowe nawet w miodniach - jednak się nie roją . Dałem mu więc ramkę z jajkami i poradziłem by wstawił ją do takiej miodni , gdzie są te puste miseczki . Powiedziałem , że nic na tym nie straci - co najwyżej pszczoły zjedzą jajka i zaleją ramkę miodem . Dzisiaj przybiegł do mnie z wypiekami oznajmiając , że pszczoły odciągnęły na podarowanej ramce osiem pięknych mateczników i co ma dalej z nimi robić . Kazałem mu czekać aż do ich zasklepienia a potem sam zadecyduje . Długo ze mną jeszcze rozmawiał i cieszył się jak dziecko ze swojej pierwszej hodowli - nie wiedział , że hodowla może być taka prosta .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2018, 18:44 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Przypomnienie prostej metody hodowli matek nie tylko dla początkujących .
Zamiast przekładania larw do miseczek .
https://www.youtube.com/watch?v=S3AU9nlZ4m4
Z zaczerwionej , dziewiczej ramki z jednodniowymi larwami wycinamy rozgrzanym nożem wzdłuż - pojedyncze paski . Bierzemy zapałkę , zgniatamy w nich dwie sąsiednie larwy pozostawiając nietkniętą trzecią itd ./ dwie zgniatamy , jedną zostawiamy aż do końca paska / . Tak przygotowane paski przyklejamy kciukiem do płaskich listewek ramki hodowlanej / jak na filmie / . Larwy zgniataliśmy po to , by pszczoły nie budowały " bliźniaczych mateczników" zrośniętych wspólną ścianką .
https://www.youtube.com/watch?v=j0ps_rUph4Y
Ramki z larwami wkładamy na 24 h do osieroconej rodziny w celu odciągnięcia mateczników . Potem możemy je przenieść do rodzin wychowujących .
Materiał do rozrodu bierzemy od matek reprodukcyjnych , lub od najlepszej własnej matki w pasiece .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2018, 22:03 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 listopada 2016, 14:38 - ndz
Posty: 227
Lokalizacja: Mazowsze, południowe okolice W-wy
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny stojak wlkp + 1wz
Miejscowość z jakiej piszesz: Łazy, pow. piaseczyń
Wychów matek pszczelich - niemiecki film po przetłumaczeniu.

https://www.youtube.com/watch?v=3ibuDZXJPLs&t=589s

_________________
Pozdrawiam,
Leonard


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 maja 2018, 22:57 - czw 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Drogi Panie Januszu, Pargliderze,

Z całym szacunkiem, zadaje Panu Pytanie.
Dlaczego tłumacząc niegramotnym, wiele zdarzeń z życia pszczół, przywołujesz Pan archaizmy ze wschodu, skoro z tego samego wschodu można przytoczyć przykłady o 100 lat nowocześniejsze.

Nic nie będę podpowiadał, niechaj jutuberzy pszczelarscy, prowokowani Pana cytatami filmowymi szukają i szukają.
Niejeden z nich, znajdzie zupełnie coś lepszego.

Internet jest wielki i nie jesteśmy go w stanie ogarnąć.
Ani Pan, ani ja, ani nikt.,

Mądrość wschodu ;-) w 90 % to stamtąd idą nowinki na świat.

Nowinki a nie stare kłapane od nowa dyrdymały.
Szukać, podawać na forum co znajdziecie i dyskutować.

Zacznijcie od Ukrainy i sąsiadów.
Co najmniej 10 rzeczy, których świat nie poznał w ciągu ostatniego roku a zasługujących naprawdę na UWAGĘ.

Jeśli mnie zaskoczycie, przyznam się, że nie znam.

Pozdrowienia,
polbart

Specjalnie, z wyrazami wielkiego szacunku, dla Pana Janusza Parglidera https://www.youtube.com/watch?v=nji5zvkuuFg
Leszek

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 maja 2018, 00:14 - pt 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Wyhodować matkę to zadanie wcale nie trudne. Można jak widać na filmie zrobić to na kolanach w kabinie samochodu . Praktycznie można nic nie robić pszczoły same wymienią matkę , zrobią to lepiej.
Ale czy o to chodzi w czasach w których przyszło nam żyć ?
Środowisko zostało tak drastycznie zdewastowane ,że pszczoła bez pomocy człowieka żyć samodzielnie nie może. Potrzebą chwili staje się więc posiadanie w pasiekach takich matek, które posiadają cechy pozwalające nie tylko na życie i rozwój w tak odmiennych ,trudnych warunkach ale i na określone wydajności a to już zupełnie odmienna sytuacja.
Tu zaczynają się przysłowiowe schody.
Potrzeba nowego spojrzenia a nie kolejnych interpretacji ,,znanych utworów,, sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana i wymaga od hodowców ogromnej determinacji ,doświadczenia i wiedzy.
Dla kolegi polbart, https://www.youtube.com/watch?v=7gphiFV ... rt_radio=1
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 maja 2018, 03:39 - pt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Nareszcie...
Dziękuję bardzo,
Moi następcy - Radek "Polbart+" i Bartek "Raglan" kontynuują prace oparte na mojej filozofii.
Pogodę mamy prześwietną i palety pod ulami się uginają.
Za chwilę drugie miodobranie.
Krzyżowanie, dające wybitnym matkom pszczelim podczas unasienniania naturalnego jak największą możliwość doboru spośród wielu linii wybitnych trutni. - Non stop zmienność.
Będziemy się starać a na razie szara rzeczywistość, jedziemy nad Wisłę po ostatnie zbiorcze ósemki, do tworzenia ulików weselnych dla nowych linii pszczół.

Siwy dym, jakie tempo w tym roku.

Pozdrawiam,
polbart :pl:

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 maja 2018, 09:38 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Jeżeli metoda przedstawiona przeze mnie wydaje ci się zbyt skomplikowana , lub czasochłonna ze względu na eliminowanie larw zapałką , to możesz zrobić to o wiele prościej :
https://www.youtube.com/watch?v=E67uUGGmhf4
Rozgrzewamy wosk na listewce ramki hodowlanej i wycięty pasek z larwami przyklejamy palcem do listewki - jak na filmie . Przygotowaną ramkę hodowlaną możemy wstawić do startboksu lub bez matecznej rodziny w celu odpalenia matecznioków . Dalej : jak wyżej . Dobrze jest jeżeli dalszą hodowlę w rodzinie wychowującej przeprowadzamy w obecności matki .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 maja 2018, 10:24 - pt 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Niezależnie jaką metodę się wybierze, ważne jest aby rodzina wychowująca była rodziną o odpowiedniej strukturze biologicznej, a ilość mateczników była dopasowana do jej siły. Ja po "odpaleniu" wkładam do rodziny wychowującej tyle mateczników ile starter odciągnął i nigdy nie zapełniam listw do końca na 22 mateczniki(tyle daje do "odpalenia" w 1 ramce hodowlanej) tak jak to niektórzy robią. Czy starter odciągnie 10 czy wszystkie to tyle daję i nic nie kombinuję ze zbieraniem mateczników z kilku starterów żeby komplet był. Często rodzina wychowująca mając komplet mateczników na ramce hodowlanej sama wybierze ile mateczników jej pasuje usuwając najbardziej nie pasujące im larwy. Jakość jest ważniejsza od ilości, przynajmniej dla mnie.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 maja 2018, 14:26 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 lutego 2011, 23:40 - śr
Posty: 1086
Lokalizacja: Chełm- lubelskie
ładne kluski :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 maja 2018, 14:39 - pt 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
zbycho81 pisze:
ładne kluski :)

Pochwal się jakie tobie wychodzą :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 maja 2018, 17:36 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 lutego 2011, 23:40 - śr
Posty: 1086
Lokalizacja: Chełm- lubelskie
U mnie jeszcze nic nie ma, może zaspałem? :shock:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 maja 2018, 05:47 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
polbart pisze:
Z całym szacunkiem, zadaje Panu Pytanie.
Dlaczego tłumacząc niegramotnym, wiele zdarzeń z życia pszczół, przywołujesz Pan archaizmy ze wschodu, skoro z tego samego wschodu można przytoczyć przykłady o 100 lat nowocześniejsze.

Nic nie będę podpowiadał, niechaj jutuberzy pszczelarscy, prowokowani Pana cytatami filmowymi szukają i szukają.
Niejeden z nich, znajdzie zupełnie coś lepszego.


Panie Leszku

Zapewne późna godzina pisania tego tekstu spowodowała, że krytykując w czambuł metodę Pana Janusza umknęło Panu opisanie 2-3 sposobów "100 lat nowocześniejszych" a godnych polecenia przez tak zacnego jak Pan hodowcę matek.
Myślę, że Pan się zreflektuje i nie będziemy musieli długo czekać na dokończenie tego wpisu.

pozdrawianie z Buska-Zdroju

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 maja 2018, 07:09 - sob 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
polbart pisze:
Krzyżowanie, dające wybitnym matkom pszczelim podczas unasienniania naturalnego jak największą możliwość doboru spośród wielu linii wybitnych trutni. - Non stop zmienność.
:pl:

Kiedyś to się nazywało kupowaniem kota w worku. :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 maja 2018, 08:23 - sob 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Hieronim pisze:
Kiedyś to się nazywało kupowaniem kota w worku.

Wolę "kota w worku" niż takie, które z góry wiadomo, że będą do du...
Zgadnij jakie matki siedzą w tych matecznikach co wyżej pokazałem. Podpowiem, że nie BF.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 maja 2018, 23:35 - sob 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
BARciak pisze:
Wolę "kota w worku" niż takie, które z góry wiadomo, że będą do du...
Zgadnij jakie matki siedzą w tych matecznikach co wyżej pokazałem. Podpowiem, że nie BF.

Moje są ładniejsze. :haha:
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 maja 2018, 09:50 - ndz 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Hieronim, a co to jest konkurs na najładniejszy matecznik czy jak? :haha: Też takie przyjęcia mam i się nie chwalę tylko dałem na fotce takie nie wszystkie przyjęte :wink:


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 maja 2018, 10:38 - ndz 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
BF czy nie BF , to mało istotne . Dla mnie jest najważniejsza ich wczesna wymiana w rodzinach produkcyjnych , dająca mi komfort " nic nie robienia " a pszczołom skoncentrowania się wyłącznie na zbiorach miodu . Dzięki tegorocznej , specyficznej wiosennej aurze , udało mi się wymienić matki wyjątkowo wcześnie - są już wszystkie unasienione . Cała moja praca polega teraz na obserwacji z jakiego kierunku pszczoły znoszą nektar , zlokalizowanie rosnących tam roślin i dodawaniu nadstawek na miód . Właśnie wczoraj zaobserwowałem , że pszczoły powracające z za Warty obładowane nektarem , są zbyt ciężkie jak na przychód z głogów a waga pasieczna oszalała . Przylatywały bez pyłku i padały jak kluchy przed wylotkami na ziemię - musiałem im poprzystawiać deski pomostowe , żeby na nich lądowały i szybciej gramoliły się do ula . Zaciekawiony wziąłem kajak i popłynąłem za nimi na drugą stronę Warty , a tam - jeden brzęk na wiązach z których kapało spadzią tak , że musiałem z pod nich uciekać . Poszedłem dalej poobserwować stare dęby . Na nich gdzie nie gdzie , dopiero błyszczą pojedyncze kropelki , czyli mszyca dębowa zaczyna działać . Jak pogoda dopisze może z nich też się niedługo poleje .
Mając matki reprodukcyjne , po stokroć opłaca się wczesna , coroczna wymiana wszystkich matek w rodzinach produkcyjnych - bez względu na ich poprzednią wartość . Przypominam : młoda matka w pierwszych miesiącach swego życia znosi jajka tylko zapłodnione a więc nie ma w ulu darmozjadów - trutni . Gdy nie ma w rodzinie trutni , nie będzie na pewno nastroju rojowego . Tam gdzie nie ma pszczół rojowych , panuje praca w której pszczelarz w żadnym wypadku nie powinien pszczołom
przeszkadzać .
Ps. Mniej trutni , mniej warrozy .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 maja 2018, 12:37 - ndz 

Rejestracja: 23 lutego 2014, 19:04 - ndz
Posty: 536
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Władysławów
Mam 3 matki bf bzf jeszcze z niebieska opalitka. Jest to ich 3 pełny sezon i kolejny raz są rekordzistami, jedynie jedna aga3 z białym opalitkiem potrafi dotrzymać kroku. Żółte opalitki o 1/3 słabiej. Wiec nie dokonać się sprawdza wymiana matek co roku. Jak się ma wybitna matkę to warto dać jej popracować. Co do rojenia, to chciałem od bzf zrobić odkłady z matecznikiem rojowym. Problem jest taki ze te wybitne ich nie miały ani nie maja. Jedynie agi trzeba trochę pilnować, ale one znów są bardziej agresywne...

_________________
Robiąc byle co stajesz się byle kim.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 168 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji