FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Przechowywanie ramek z zapasami
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=30&t=22018
Strona 3 z 3

Autor:  Godziemba [ 10 stycznia 2019, 21:50 - czw ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek z zapasami

henry650 pisze:
Rób chodzi jeszcze o to dla czego jak reagują to nie reagują pierzga
Bardzo to roztropnie Kolega wykoncypował.

Autor:  henry650 [ 10 stycznia 2019, 21:54 - czw ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek z zapasami

Godziemba pisze:
henry650 pisze:
Rób chodzi jeszcze o to dla czego jak reagują to nie reagują pierzga
Bardzo to roztropnie Kolega wykoncypował.



sorki pisałem z telefonu i miało byc rabuja więc prosze admina o poprawe


henry

Autor:  baru0 [ 10 stycznia 2019, 22:16 - czw ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek z zapasami

henry650,
Dlaczego nie rabują wosku ? Pomyśl ?przecież też jest cenny .
Bo źle go wziąć tak samo z pierzgą .
Dalej czy ktoś widział pusty ul, puste ramki z pierzgą ? .

Autor:  Rob [ 10 stycznia 2019, 22:24 - czw ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek z zapasami

henry650, tego nie wiem, być może jest to właśnie.konsekwencja problemów z ponowną konserwacją. Zrabowany miód pakują w komórki.a pierzgę nie, to po co.ją.rabować skoro ponowna.konserwacja jest problematyczna?

Autor:  JM [ 10 stycznia 2019, 22:35 - czw ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek z zapasami

Miód mogą pobrać do wola, przenieść i zwrócić.
Z pierzgą jest to niemożliwe. Pierzgą jeżeli już to mogą się posilić i tyle.
Nie mają możliwości przenoszenia pierzgi, pyłek zgrabiają i przenoszą w koszyczkach.
Pierzgi nie mają sposobu załadować do koszyczków.

Autor:  idzia12 [ 10 stycznia 2019, 23:08 - czw ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek z zapasami

Konserwy.
Dobre porównanie.
Ja bym to jednak rozszerzyła, na kapustę i ogórki w słoikach, beczce. I teraz zapytam :wink:. Czy kapusta i ogórki świeże są tym samym produktem, co kapusta i ogórki kiszone.
Większości chyba powie. Nie
Kiszonka różni się znacznie od produktu świeżego. Mają one inne właściwości. No i te kwasy mlekowe,bakterie mlekowe, witaminy C i K w wypadku pierzgi.
Ja powiem tak, poobserwujcie pszczoły i ich zachowanie, mimo że jest już nowy pyłek składany, pszczoły zjadają pierzgę z poprzedniego roku oprócz pyłku. Dlaczego? Bo go potrzebują. Oba produkty są na równi potrzebne. To jest moje skromne zdanie.
Zaryzykuję stwierdzenie, że niedobór pierzgi może być przyczyną niedoboru pewnych witamin. Po za tym ten kwas mlekowy. Już zbadano, że jej duże ilości w gnieździe, nawet opary są lecznicze i nie sprzyjają rozwojowi warrozy. Kwas ten i na nosemozę może mieś wpływ.

Autor:  andrzejkowalski100 [ 11 stycznia 2019, 01:00 - pt ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek z zapasami

Rob, a widziałeś w gnieżdzie komórki wypełnione pierzgą a nie zalane miodem? Ja tak.
O jakich procesach gnilnych piszesz ?
Włożysz taką ramkę z pierzgą o której piszesz /Jeśli pszczoła.taką komórkę z pierzgą otworzy i wpuści tlen/ bliżej czerwiu to pobiorą i spożytkują. Czerw wygryzie się zdrowy. Mowa o okresie kiedy mamy niedobór pyłku. Kiedy mają pyłek karmią nim czerw a same wsuwają pierzgę zalegającą ramki sąsiadujące z zaczerwionymi.Przygotowują mejsce do czerwienia.
Tak jak pisałem skrajnych nie ruszają ani innych podłożonych do oczyszczenia.
Do czasu . Kiedy czerwiu będzie przybywało , miejsca brakowało pierzgę pobiorą nawet za zatworem a matka złoży tam jaja.
Jestem prawie pewien, że ta zeszłoroczna pierzga /mało wartościowa / zgromadzona na skrajnych plastrów nie jest użyta do karmienia czerwiu.
Jaki miało by to sens kiedy świeżego pyłku jest w tym czasie pod dostatkiem.
Opisałem zjawiska ,które występują kiedy nie ingeruje się w rozwój rodziny, inaczej nie kierujemy rozwojem rodziny podpatrujemy jak się zachowuja bez ingerencji człowieka . W moim gospodarowaniu dopuszczam do rójek i mogę te procesy życiowe rodziny pszczelej obserwować, po to aby wiedzieć więcej.
Reasumując odpowiedż na pytanie kolego Rob, nie zwala z nóg.
Za to odpowiedż kolegi Godziemba, ścina z nóg :haha:
baru0, przeczytaj jeszcze raz co napisałeś o chorobie mojowej uwzględniając moją uwagę i proszę o komentarz.
Pozdrawiam :pl:

Autor:  JM [ 11 stycznia 2019, 01:35 - pt ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek z zapasami

andrzejkowalski100 pisze:
Jestem prawie pewien, że ta zeszłoroczna pierzga /mało wartościowa / zgromadzona na skrajnych plastrów nie jest użyta do karmienia czerwiu.
Jaki miało by to sens kiedy świeżego pyłku jest w tym czasie pod dostatkiem.
No i jak można dyskutować z człowiekiem, który uparty jak ... cały czas ogranicza się tylko i wyłącznie do okresu czasu, w którym pszczoły mają pyłku pod dostatkiem.
U niego pyłku jest pod dostatkiem cały marzec, cały kwiecień, kiedy to zawsze bywają kilkunastodniowe nawet okresy dni nielotnych, żeby nie wspomnieć o terenach gdzie również w lecie i jesienią pyłku nie uświadczy.
Ale nie, "świeżego pyłku jest w tym czasie pod dostatkiem" i basta.

Autor:  pisiorek [ 11 stycznia 2019, 07:11 - pt ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek z zapasami

W mojej ocenie sprawa wygląda tak :: nikt jeszcze z ludzi w pszczołę się nie zamienił i nie mieszkał w ulu by w 100% i z całą pewnością wszystko wiedzieć, są tutaj na forum niektórzy ludzie i kolega Andrzej Kowalski jest doskonałym tego przykładem którzy uważają że generalnie wszystko wiedzą lepiej niż inni I lepiej niż pszczoły :P

Sprawa jest prosta i w zasadzie w mojej ocenie nie bardzo jest o czym dyskutować ,pszczoły same sobie żyją swoim życiem magazynują pierzgę według własnego uznania to czy pierzga z zeszłego roku jest gorsza niż tegoroczna to w zasadzie jest stwierdzenie jakieś wyssane z palca ...No jak widzimy kolega Andrzej wie nawet w jaki sposób pszczoły zużywają pierzge, której pierzgi uzywaja w pierwszej kolejności którą używają później, jaki czerw jest kiedy i czym karmiony :haha: super sprawa można napisać książkę kolego Andrzeju na ten temat :mrgreen: Napisz nam jeszcze tylko w jaki sposób to wszystko zaobserwowałeś jak robiłeś te badania ???

Oczywiste jest że pszczoły podczas rabunków nie będą wynosić pierzgi bo nie mają jej jak wynieść To nie jest pyłek z którego mogą sobie uformować obnóża.

Autor:  ociec [ 11 stycznia 2019, 11:42 - pt ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek z zapasami

Jak to dobrze, że nie mam ramek z pokarmem i starą pierzgą. :D
Od kilku lat unikam ich i bardzo się cieszę, jak mi się to uda,
bo nie odnotowałem ani jednego spadku rodzin.
Oby jak najdłużej tak mi się udawało. :haha:

Autor:  bagisek1 [ 11 stycznia 2019, 11:48 - pt ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek z zapasami

ociec pisze:
Jak to dobrze, że nie mam ramek z pokarmem i starą pierzgą. :D


Też tak myślę , bo byś nie wiedział co z nimi zrobić , jak przechować. :mrgreen:

Autor:  andrzejkowalski100 [ 11 stycznia 2019, 12:12 - pt ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek z zapasami

bagisek1, przechowywać pierzgę to najlepiej potrafią pszczoły i to zadanie trzeba im pozostawić . Zrobią to zdecydowanie lepiej niż człowiek.
Po co się męczyć , kombinować swój cenny czas przeznaczyć na kiszenie kapusty, ogórków i wykonanie innnych przetworów na okres zimowy. :haha:
Pozdrawiam :pl:

Autor:  bagisek1 [ 11 stycznia 2019, 12:17 - pt ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek z zapasami

andrzejkowalski100, Andrzeju to Twoja opinia , mam trochę inne zdanie akurat jak Ty w tym temacie. ale jak widzę
dużo tu KISZONYCH OGÓRÓW i kapuścianych główek :haha: :haha:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
To wszystko zrobiły pszczółki ,pierzga zalana syropem , tak jak chciały. A ja tylko zabrałem te ramki i muszę odpowiednio przechować do wiosny. Na wiosnę zamachają radośnie skrzydełkami , lecąc po miodek w podziękowaniu.
Ramka wymrożona , włożona w worek foliowy , żadnej pleśni na pierzdze , czy jakimiś problemami z kiszonkami. :haha:
Można , można , ale trzeba uczyć się od najlepszych.
Henry , Stantom , Paraglider , Polbart :thank: :thank: :thank: :thank:

Autor:  ociec [ 11 stycznia 2019, 12:18 - pt ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek z zapasami

bagisek1 pisze:
ociec pisze:
Jak to dobrze, że nie mam ramek z pokarmem i starą pierzgą. :D


Też tak myślę , bo byś nie wiedział co z nimi zrobić , jak przechować. :mrgreen:


No pewnie :D bo i nie mam warunków: stara drewniana stodoła z szopkami i drewniana chata nie zamieszkała w zimę. A do miasta do bloku wozić bez sensu, żona :tasak:

Autor:  andrzejkowalski100 [ 11 stycznia 2019, 12:35 - pt ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek z zapasami

bagisek1, szanuję Twoje zdanie tylko po co się tak dodatkowo rozpisujesz. Dziwne mam odczucia.
Kogo chcesz z uporem maniaka przekonać . Czytaj wyciągaj wnioski abyś mniej błędów w życiu popełniał.
Uczę się od każdego kiedy ma coś istotnego do powiedzenia.
Pozdrawiam :pl:

Autor:  bagisek1 [ 11 stycznia 2019, 12:43 - pt ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek z zapasami

andrzejkowalski100, bo to jest forum i niektórzy może chcą poczytać. Twoje posty to też jak tasiemce brazylijskie i jakoś nie przyszło mi ich krytykować :oops:
Nikogo , do niczego nie chce przekonywać , a tym bardziej Ciebie i tak wszystko wiesz :)
Bardziej maniakalne widzę Twoje posty , a moje TYLKO i wyłącznie pokazują co robię ja na swojej pasiece , jak mam , a nikt oczywiście nie MUSI tego robić.
Pozdrawiam :pl:

Autor:  andrzejkowalski100 [ 11 stycznia 2019, 13:01 - pt ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek z zapasami

bagisek1, jesteś jednym słowem wielki .
Zejdż z mojej osoby jak czegoś nie rozumiesz w moim pisaniu to pytaj
chętnie podpowiem. Nie zawsze przecież musisz rozumieć ,czytać itd.
Dlaczego atakujesz i używasz ciosów poniżej pasa.
Nie bierz tego co piszę tak bardzo do siebie bo emocje wezmą górę nad rozumem. :papa:
Pozdrawiam :pl:

Autor:  pisiorek [ 11 stycznia 2019, 13:06 - pt ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek z zapasami

Sa 2 punkty
1 tylko kowalski moze atakowac.
2 patrz punkt pierwszy...
:pl:

Autor:  bagisek1 [ 11 stycznia 2019, 13:08 - pt ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek z zapasami

andrzejkowalski100,
Zejdż z mojej osoby jak czegoś nie rozumiesz w moim pisaniu to pytaj
chętnie podpowiem. Nie zawsze przecież musisz rozumieć ,czytać itd.
:papa:
Pozdrawiam :pl:
Wstawiłem fotki z pierzgą , swoimi ramkami ze swoich uli , a Tobie już coś się nie podoba. A może dlatego ,że nie dopisałem Ciebie do tych 4 muszkieterów co mi pomagali. :?: A to sorrki , nic mi nie pomogłeś , Oni tak i to by względem ich było nie fair.
Oprócz nich całe forum w jakiś sposób jest pomocne , ważne ,żeby oddzielić ziarno od plew I jeśli tego nie zrobi się , mętlik zupełny.
A już nic nie piszę , bo zaraz znowu nazwiesz mnie maniakiem :lol:

Strona 3 z 3 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/