FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Przechowywanie ramek z zapasami http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=30&t=22018 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | Tamten [ 02 stycznia 2019, 20:52 - śr ] |
Tytuł: | Przechowywanie ramek z zapasami |
Po jesiennym karmieniu zostało mi dość dużo ramek w pełni zasklepionych, które usunąłem z uli. Przechowuję je w nieogrzewanej komórce, w której temperatura może spaść poniżej zera przy kilkustopniowym mrozie. Czy je tam zostawić, czy też lepiej przenieść do piwnicy, w której temperatura nie spadnie poniżej zera? |
Autor: | Łukasz1980 [ 02 stycznia 2019, 21:10 - śr ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
W ulu jak głąb nie będzie obsiadał to też będzie ujemna temperatura |
Autor: | Bartek.pl [ 02 stycznia 2019, 21:12 - śr ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
Łukasz1980 pisze: W ulu jak głąb nie będzie obsiadał to też będzie ujemna temperatura a po co ten głąb miałby tam siedzieć ? ![]() |
Autor: | manio [ 02 stycznia 2019, 21:23 - śr ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
Głąb nie zaszkodzi ![]() |
Autor: | Łukasz1980 [ 02 stycznia 2019, 21:29 - śr ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
Bartek.pl pisze: Łukasz1980 pisze: W ulu jak głąb nie będzie obsiadał to też będzie ujemna temperatura a po co ten głąb miałby tam siedzieć ? ![]() Może jakiś kapuściany by się czasem przydał ![]() ![]() |
Autor: | pisiorek [ 02 stycznia 2019, 21:37 - śr ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
Tamten pisze: Przechowuję je w nieogrzewanej komórce, w której temperatura może spaść poniżej zera przy kilkustopniowym mrozie. Czy je tam zostawić, czy też lepiej przenieść do piwnicy, w której temperatura nie spadnie poniżej zera? Moga byc na mrozie nic im nie bedzie ,byle byly w suchym pomieszczeniu ,w zawigoconym zaplesnieja . |
Autor: | Tamten [ 02 stycznia 2019, 21:41 - śr ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
szymek1 pisze: Moga byc na mrozie nic im nie dedzie ,byle byly w suchym pomieszczeniu ,w zawigoconym zaplesnieja . I to chyba dobra rada. W piwnicy większa wilgotność. Dziękuję. |
Autor: | kudlaty [ 02 stycznia 2019, 23:06 - śr ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
jak masz dennice osiatkowane to daj siada na dole do korpusa tak 7-8 plastrow na to odwrócona dennica zamiast powałki i wystaw to niech się wietrzy ![]() |
Autor: | Tamten [ 03 stycznia 2019, 10:10 - czw ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
kudlaty pisze: jak masz dennice osiatkowane to daj siada na dole do korpusa tak 7-8 plastrow na to odwrócona dennica zamiast powałki i wystaw to niech się wietrzy ![]() Ta "siada" to chyba siatka? Dennic osiatkowanych nie mam, ale mam kilka pustych uli. Chyba można wylotki zabezpieczyć gęstą siatką i na to samo wyjdzie. |
Autor: | kudlaty [ 03 stycznia 2019, 10:21 - czw ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
Tamten, siatka na dole i na górze musi być intensywna wymiana powietrza w innym wypadku będzie co topić w topiarce oczywiście słonecznej a jak nie to i motylica czy tam barciaki będą mieli zajęcie, jak nie masz osiatkowanych dennic zbij sobie ramy z siatką przydadzą się do przechowywania suszu miodobrania czy robienia odkładów |
Autor: | ociec [ 03 stycznia 2019, 11:09 - czw ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
Najlepiej działać tak, żeby nie zostawały poza ulem takie ramki z zapasami na zimę. Żadna korzyść z takich ramek, tylko babranie się z nimi. |
Autor: | ociec [ 03 stycznia 2019, 17:01 - czw ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
Tamten pisze: Po jesiennym karmieniu zostało mi dość dużo ramek w pełni zasklepionych, które usunąłem z uli. Przechowuję je w nieogrzewanej komórce, w której temperatura może spaść poniżej zera przy kilkustopniowym mrozie. Czy je tam zostawić, czy też lepiej przenieść do piwnicy, w której temperatura nie spadnie poniżej zera? Ciekawe.?...?? Co z pszczołami co były na tych ramkach ....??? |
Autor: | Tamten [ 03 stycznia 2019, 19:14 - czw ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
ociec pisze: Tamten pisze: Po jesiennym karmieniu zostało mi dość dużo ramek w pełni zasklepionych, które usunąłem z uli. Przechowuję je w nieogrzewanej komórce, w której temperatura może spaść poniżej zera przy kilkustopniowym mrozie. Czy je tam zostawić, czy też lepiej przenieść do piwnicy, w której temperatura nie spadnie poniżej zera? Ciekawe.?...?? Co z pszczołami co były na tych ramkach ....??? Popełniłem ten błąd, że zostawiłem za dużo ramek przy karmieniu na zimę, po 9 wielkopolskich. Pszczoły się na nich i tak nie mieściły, budowały gdzie mogły swoje plastry, ale potem trzeba było ujmować. Niektóre mieszczą się teraz na 5 ramkach. |
Autor: | kudlaty [ 03 stycznia 2019, 19:21 - czw ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
Tamten, i bardzo dobrze zrobiłeś lepiej się zastanawiać co z nimi zrobić niż skąd wziąć na wiosnę jak będzie któraś rodzina potrzebowała bo nie ma, do maja wszystko zjedzą i mało im będzie a jeśli coś zostanie to do odkładów dasz, co roku mam w zapasie a wiosną wszystko mało |
Autor: | Tamten [ 03 stycznia 2019, 20:57 - czw ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
kudlaty pisze: Tamten, i bardzo dobrze zrobiłeś lepiej się zastanawiać co z nimi zrobić niż skąd wziąć na wiosnę jak będzie któraś rodzina potrzebowała bo nie ma, do maja wszystko zjedzą i mało im będzie a jeśli coś zostanie to do odkładów dasz, co roku mam w zapasie a wiosną wszystko mało Właśnie się tym pocieszam, że jak będzie długa zima albo zimna wiosna, to będę miał co im dać. Odkładów to za dużo nie narobię, bo nie mam dużo uli, ale może można po jednym czy nawet dwa z tych plastrów dać im w sierpniu po ostatnim miodobraniu jako zapas na następną zimę? |
Autor: | ociec [ 03 stycznia 2019, 21:02 - czw ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
A nie lepiej byłoby dać kilo cukru zamiast sponiewieranej ramki ze starym zapasem. |
Autor: | komeg [ 03 stycznia 2019, 21:11 - czw ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
ociec pisze: A nie lepiej byłoby dać kilo cukru zamiast sponiewieranej ramki ze starym zapasem. Ramka lepsza, bo już cukier przeszedł proces inwertazy i jeszcze pierzga może się trafić...... ![]() ![]() ![]() |
Autor: | lech [ 03 stycznia 2019, 21:30 - czw ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
komeg pisze: ociec pisze: A nie lepiej byłoby dać kilo cukru zamiast sponiewieranej ramki ze starym zapasem. Ramka lepsza, bo już cukier przeszedł proces inwertazy i jeszcze pierzga może się trafić...... ![]() ![]() ![]() Taka ramka na wiosnę to prawdziwy skarb dla pszczelarza i pszczół. |
Autor: | ociec [ 04 stycznia 2019, 10:58 - pt ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
lech pisze: komeg pisze: ociec pisze: A nie lepiej byłoby dać kilo cukru zamiast sponiewieranej ramki ze starym zapasem. Ramka lepsza, bo już cukier przeszedł proces inwertazy i jeszcze pierzga może się trafić...... ![]() ![]() ![]() Taka ramka na wiosnę to prawdziwy skarb dla pszczelarza i pszczół. Z doświadczenia wiem, że trudno przechować taki skarb. Zimą mróz rozsadza, pękają, kruszą się, potem ciekną. Trzymane w cieple kisną, fermentują, motylica,pająki, mrówki,muchy,kurz. Wstawione wiosną do uli, zaburzają termikę gniazda. Dodatkowo pszczoły muszą wynieść starą pierzgę. Samo utrapienie. Lepiej: czysty słoik, czysty cukier, czysta przegotowana woda i dla pszczół sama radość i zdrowie. Ja na 12 za zimowanych rodzin nie posiadam ani jednej takiej ramki. Na wiosnę też nie ujmę ani jednej, bo pszczoły są ciasno na 7 ramkach każda rodzina. Robię tak od kilkunastu lat z powodzeniem i jest dobrze, nawet bardzo dobrze. |
Autor: | pisiorek [ 04 stycznia 2019, 11:33 - pt ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
ociec, trzymam ramki z pokarmem w magazynku mróz nie raz był 18st ,nie zauważyłem by coś zamarzało lub pękało i sie rozlatywało ,motylica na mrozie "tys" się nie " rozwijo" ![]() ![]() |
Autor: | ociec [ 04 stycznia 2019, 11:45 - pt ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
szymek1, W maju to wymieszają i można też odebrać miót wierzbowy. ![]() Ja do maja to gniazd nie rozbieram. ![]() |
Autor: | pisiorek [ 04 stycznia 2019, 11:49 - pt ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
ociec pisze: szymek1, W maju to wymieszają i można też odebrać miót wierzbowy. ![]() ![]() ociec pisze: Ja do maja to gniazd nie rozbieram. ![]() nie robisz odkładów to nie musisz grzebać , ja sie uczę i wiem że grzebę w ulach za dużo ,z każdym rokiem wyciągam jakies wnioski . tak czy siak ,ramki z pokarmem mozna z powodzeniem przechować w magazynku lub w ulu na pasiece jak pisze górol kudłaty ![]() |
Autor: | andrzejkowalski100 [ 04 stycznia 2019, 12:49 - pt ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
ociec pisze: Z doświadczenia wiem, że trudno przechować taki skarb. Zimą mróz rozsadza, pękają, kruszą się, potem ciekną. Trzymane w cieple kisną, fermentują, motylica,pająki, mrówki,muchy,kurz. Wstawione wiosną do uli, zaburzają termikę gniazda. Dodatkowo pszczoły muszą wynieść starą pierzgę. Samo utrapienie. Lepiej: czysty słoik, czysty cukier, czysta przegotowana woda i dla pszczół sama radość i zdrowie. Ja na 12 za zimowanych rodzin nie posiadam ani jednej takiej ramki. Na wiosnę też nie ujmę ani jednej, bo pszczoły są ciasno na 7 ramkach każda rodzina. Robię tak od kilkunastu lat z powodzeniem i jest dobrze, nawet bardzo dobrze. Celowo powtórzyłem ten wpis bo warto ,święte słowa. ![]() Wszystko ,no prawie wszystko człowiek gorzej zrobi niż zrobią same pszczoły. Bardzo często wydaje nam sie ,że wkładając stary plaster pierzgi w środek gniazda pszczoły go pobrały i zaowocowało to lepszym rozwojem. W rzeczywistości mogło być tak że pszczoły ją wyniosły bo im przeszkadzała /środek gniazda potrzebny dla czerwiu/ i była mniej wartościowa od pyłku naturalnego który pojawił sie w okolicy. Nasze działania w zakresie dokarmiania pszczół powinny być przemyślane i mieć charakter raczej interwencyjny. Górale są od przepowiadania pogody i tylko w rejonie w którym żyją czyli w górach. ![]() Pozdrawiam ![]() |
Autor: | JM [ 04 stycznia 2019, 16:12 - pt ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
andrzejkowalski100 pisze: Celowo powtórzyłem ten wpis bo warto ,święte słowa. No ale jak już coś się robi, to dobrze jest wiedzieć po co i jak.Wszystko ,no prawie wszystko człowiek gorzej zrobi niż zrobią same pszczoły. Bardzo często wydaje nam sie ,że wkładając stary plaster pierzgi w środek gniazda pszczoły go pobrały i zaowocowało to lepszym rozwojem. W rzeczywistości mogło być tak że pszczoły ją wyniosły bo im przeszkadzała /środek gniazda potrzebny dla czerwiu/ i była mniej wartościowa od pyłku naturalnego który pojawił sie w okolicy. Dlatego też plastrów z pierzgą, pokarmem podawanym w celu rozwoju nie wstawia się w środek gniazda, a kto tak robi to nie wie co robi. Wczesną wiosną bywają prawie zawsze długie okresy dni nielotnych i choćby nie wiem jak bardzo pszczoły przedkładały świeży pyłek nad pierzgę, choćby go mogły znaleźć w bliskim rejonie, co też nie zawsze ma miejsce, to i tak go nie mają możliwości zebrać. Tak więc dostęp do zapasów pierzgi jest w tym czasie czynnikiem determinującym rozwój. Nie syropek i woda. Zapasów syropku to zazwyczaj mają pod dostatkiem. Czas najwyższy przestać powtarzać za śp. dziadkiem Tombacherem niektóre "mityczne prawdy objawione". Są na ten temat wiarygodne opracowania wskazujące na to, że to właśnie dostępność do pokarmu białkowego jest czynnikiem decydującym o wczesnowiosennym rozwoju rodzin pszczelich. |
Autor: | ociec [ 04 stycznia 2019, 16:23 - pt ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
A ja choć też jestem dziadkiem, to byłbym nie zadowolony i zły, że popełniłem błąd w sztuce pszczelarskie bo zostały mi po zimie ramki z pokarmem. Jeżeli ktoś uważa to za sukces to gratuluję ambitnego celu. |
Autor: | JM [ 04 stycznia 2019, 17:50 - pt ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
ociec pisze: A ja choć też jestem dziadkiem, to byłbym nie zadowolony i zły, że popełniłem błąd w sztuce pszczelarskie bo zostały mi po zimie ramki z pokarmem. Jeżeli ktoś uważa to za sukces to gratuluję ambitnego celu. No i ja jestem dziadkiem, niedługo pewnie i pradziadkiem. Potrzeby i cele pszczelarzy są różne, jedni nadmiarowe ramki z pokarmem uważają za błąd, inni specjalnie takie przygotowują. Ale jeżeli nawet nie były zamierzone, to do końca kwietnia z pewnością można je z pożytkiem skarmić, no chyba że ktoś pozyskuje wiadrami miód wierzbowy. |
Autor: | pisiorek [ 04 stycznia 2019, 17:59 - pt ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
JM pisze: No i ja jestem dziadkiem, niedługo pewnie i pradziadkiem. Gratuluje ![]() Ja zawsze jesienia celowo karmie wiecej by moc pozniej nadmiar ramek wykorzystac .wszyscy wiemy ze pszczoly sobie rozkladaja pierzge odpowiednio ,wiec po co im wiosna mieszac i dzielic czerw ramkami z pylkiem. ![]() |
Autor: | ociec [ 04 stycznia 2019, 18:42 - pt ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
Ja mam pasiekę w takim rejonie, że w okolicy pełno takich homikarzy ramek z pokarmem w różnych magazynach dziurawych szopach i ulach. Jeżeli tylko teraz choć na kilka dni zrobi się ciepło, to pszczoły w ciągu dnia potrafią wszystko oczyścić. Nie muszę uzupełniać. |
Autor: | mirek. [ 04 stycznia 2019, 18:44 - pt ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
czyli pasożyt a nie że nie potrzebne to wiele zmienia |
Autor: | ociec [ 04 stycznia 2019, 18:56 - pt ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
mirek. pisze: czyli pasożyt a nie że nie potrzebne to wiele zmienia Nooo !!, -- nawet przyszedł do mnie kiedyś taki jeden, żebym zamknął pszczoły, bo mu wynoszą miót. |
Autor: | pisiorek [ 04 stycznia 2019, 19:28 - pt ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
ociec pisze: Ja mam pasiekę w takim rejonie, że w okolicy pełno takich homikarzy ramek z pokarmem w różnych magazynach dziurawych szopach i ulach. Jeżeli tylko teraz choć na kilka dni zrobi się ciepło, to pszczoły w ciągu dnia potrafią wszystko oczyścić. Nie muszę uzupełniać. No widzisz ![]() ![]() |
Autor: | lech [ 04 stycznia 2019, 19:30 - pt ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
szymek1 pisze: Ja zawsze jesienia celowo karmie wiecej by moc pozniej nadmiar ramek wykorzystac .wszyscy wiemy ze pszczoly sobie rozkladaja pierzge odpowiednio ,wiec po co im wiosna mieszac i dzielic czerw ramkami z pylkiem. ![]() Z jesiennym wiekszym karmieniem w celu pozyskania dodatkowych ramek z pokarmem zgadzam się. Nie zgadzam się z opinią , że nie należy na wiosnę wkładać ramek z pieżgą w środek czerwiu. Można to robić /od 20 lutego/nawet przed oblotem jak jeszcze w przyrodzie jest brak pyłku. Później to poddawanie pieżgi jak jest pyłek w przyrodzie w środek czerwiu uznał bym za błąd. |
Autor: | lech [ 04 stycznia 2019, 19:33 - pt ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
szymek1 pisze: ociec pisze: Ja mam pasiekę w takim rejonie, że w okolicy pełno takich homikarzy ramek z pokarmem w różnych magazynach dziurawych szopach i ulach. Jeżeli tylko teraz choć na kilka dni zrobi się ciepło, to pszczoły w ciągu dnia potrafią wszystko oczyścić. Nie muszę uzupełniać. No widzisz ![]() ![]() A ile kolega ma wierzb w zsięgu lotu pszczół na wiosnę? |
Autor: | pisiorek [ 04 stycznia 2019, 19:37 - pt ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
lech, U mnie jesienny pyłek jest dość obfity ponieważ mam posianą facelię i jest nawłoć ,pszczoły magazynują dość dużo pierzgi właściwie na każdej ramce w ulu jest zmagazynowana oprócz w syropu cukrowego również pierzga i to w zupełności pszczołą wystarczy by wychować młode pokolenie wiosną, Dlatego nie widzę potrzeby wkładania im ramek z pyłkiem. inna sytuacja jest jeżeli ktoś gospodaruje w rejonach gdzie tego pyłku jesiennego jest mało i pszczoły po prostu mają go zbyt mało by się ładnie wiosną rozwinąć. Dzielenie czerwiu tak jak piszesz w okresach gdzie nocami temperatura może spaść jeszcze dużo poniżej zera i jest w mojej ocenie niebiezpieczne można sobie kłopotu narobić.. Ps.Bezpośrednio przy pasiece nie mam wierzb,są wierzby ale w dość dużej odległości i musi być naprawdę sprzyjająca pogoda by pszczoły mogły z nich skorzystać i przynieść jakiś miód |
Autor: | lech [ 04 stycznia 2019, 20:05 - pt ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
szymek1 A ja jak nie ma krzewów i drzew wierzbowych w okolicy nie stawiam pasieki bo w miejscu tym pszczoły późno dojdą na rzepak. Przy lokalizacji przy bagnie , gdzie jest np. 15 hektarów krzewów i drzew wierzbowych miód wierzbowy jest problemem , bo jak jest ładna pogoda pszczoły najpierw noszą pyłek kwiatowy a następnie zalewają całe wolne miejsca w gnieździe . Powoduje to , że matki nie mają miejsca do czerwienia . Z tego powodu jest dodatkowa praca z usuwaniem ramek z pokarmem i miodem wierzbowym.Nie nadaje się to do wirowania ale są bardzo dobre do odkładów. |
Autor: | andrzejkowalski100 [ 04 stycznia 2019, 21:02 - pt ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
JM, kolego potrzebujesz tak szczegółowych opisów , że zaczynam sie powoli bać o twoje zdrowie. Jak chcesz to możesz sobie ramkę z pierzgą i pokarmem włożyć nie w środek ale w ... miejce gdzie Ci pasuje. ,,Czep się tramwaja" i pomyśl . Bywają wiosny kiedy pszczoły pobiorą pyłek z leszczyny , wierzby, brzozy ,olchy i innych roślin, które pojawią się zgodnie z zegarem nakręcanym przez matkę naturę. A jak im zabraknie albo pojawia sie przerwa dni nielotne to korzystają właśnie wtedy z pierzgi, którą same jesienią przyniosą, zakonserwują i co najważniejsze przechowają w najlepszych. odpowiednich warunkach. Wierz mi one to potrafią robią to od milionów lat . Już widzę te ramki zgromadzone w magazynach ,po których biegają ,sikają myszy, drożdżaki ,pleśń i inne grzyby robią co mogą nawet barciak traci apetyt ![]() ociec, ma zawsze rację słuchajce ojca drogie dzieci. ![]() Pozdrawiam ![]() |
Autor: | JM [ 05 stycznia 2019, 00:06 - sob ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
andrzejkowalski100 pisze: Już widzę te ramki zgromadzone w magazynach ,po których biegają ,sikają myszy, drożdżaki ,pleśń i inne grzyby robią co mogą nawet barciak traci apetyt andrzejkowalski100, skoro Ty takie tylko ramki widzisz, to zastanawiam się komu chcesz w ten sposób wystawić opinię, czy u kogoś poza swoim magazynem już też takie ramki widziałeś, bo u mnie jeszcze nie byłeś i niczego nie widziałeś?
|
Autor: | JM [ 05 stycznia 2019, 00:12 - sob ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
andrzejkowalski100 pisze: JM, kolego potrzebujesz tak szczegółowych opisów , że zaczynam sie powoli bać o twoje zdrowie. A cóż to Kolegę tak ubodło, że aż taka wykropkowana reakcja?Jak chcesz to możesz sobie ramkę z pierzgą i pokarmem włożyć nie w środek ale w ... miejce gdzie Ci pasuje. Bo jeżeli Kolega wkłada sobie dokładnie "w środek", nie gdzie indziej, to mnie przecież nic do tego. |
Autor: | Elgon [ 05 stycznia 2019, 00:21 - sob ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
ociec pisze: Lepiej: czysty słoik, czysty cukier, czysta przegotowana woda i dla pszczół sama radość i zdrowie. No ale chyba nie w lutym czy marcu kolega daje te syropki,bo jak niema potem możliwości oblotu to co???
|
Autor: | Rob [ 05 stycznia 2019, 00:49 - sob ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
Gromadzenie ramek z pierzgą jest jak najbardziej uzasadnione. Takie ramki przydają się w okresach głodu pyłkowego który występuje w wielu pasiekach po lipie. Przydaje się również na przedwiośniu gdy jest wiele dni nielotnych i pszczoła choćby chciała to nie poleci, jej obecność znacząco przyspiesza rozwój rodziny. przed podaniem należy ją ogrzać no i podając nie rozbijamy oczywiście gniazda, podajemy przy czerwiu a nie pomiędzy. Nie zauważyłem nigdy by pszczoły na przedwiośniu usuwały dobrą pierzgę a świeży pyłek gdy już się pojawia jest nie do pomylenia. Co do myszy, to można zadbać by nie latały a tam gdzie latają ie ma co do ula na przedwiośniu wkładać, pierzga błyskawicznie znika bo jest ich przysmakiem. JM pisze: Są na ten temat wiarygodne opracowania wskazujące na to, że to właśnie dostępność do pokarmu białkowego jest czynnikiem decydującym o wczesnowiosennym rozwoju rodzin pszczelich. I nie tylko wiosennym, jeśli po lipie nie ma pokarmu białkowego to można zapomnieć o dobrym przygotowaniu rodziny do zimy, sam syrop nie wystarczy. Pozdrawiam |
Autor: | pisiorek [ 05 stycznia 2019, 01:59 - sob ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
Rob, wszystko dobrze piszesz ![]() ![]() ps . andrzejkowalski100 pisze: Czep się tramwaja JM pisze: A cóż to Kolegę tak ubodło ![]() ![]() ![]() |
Autor: | lech [ 05 stycznia 2019, 08:49 - sob ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
Rob pisze: Gromadzenie ramek z pierzgą jest jak najbardziej uzasadnione. Takie ramki przydają się w okresach głodu pyłkowego który występuje w wielu pasiekach po lipie. Przydaje się również na przedwiośniu gdy jest wiele dni nielotnych i pszczoła choćby chciała to nie poleci, jej obecność znacząco przyspiesza rozwój rodziny. przed podaniem należy ją ogrzać no i podając nie rozbijamy oczywiście gniazda, podajemy przy czerwiu a nie pomiędzy. Nie zauważyłem nigdy by pszczoły na przedwiośniu usuwały dobrą pierzgę a świeży pyłek gdy już się pojawia jest nie do pomylenia. Co do myszy, to można zadbać by nie latały a tam gdzie latają ie ma co do ula na przedwiośniu wkładać, pierzga błyskawicznie znika bo jest ich przysmakiem. JM pisze: Są na ten temat wiarygodne opracowania wskazujące na to, że to właśnie dostępność do pokarmu białkowego jest czynnikiem decydującym o wczesnowiosennym rozwoju rodzin pszczelich. I nie tylko wiosennym, jeśli po lipie nie ma pokarmu białkowego to można zapomnieć o dobrym przygotowaniu rodziny do zimy, sam syrop nie wystarczy. Pozdrawiam Oczywiście. |
Autor: | ociec [ 05 stycznia 2019, 11:22 - sob ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
Elgon pisze: ociec pisze: Lepiej: czysty słoik, czysty cukier, czysta przegotowana woda i dla pszczół sama radość i zdrowie. No ale chyba nie w lutym czy marcu kolega daje te syropki,bo jak niema potem możliwości oblotu to co???Od listopada do lutego włącznie rodzina pszczela max zużycie 6-7 kg zapasu. Więc jak dałem 10 to spokojnie na luty wystarczy. A w marcu to bez obawy można dać, a nawet trzeba. |
Autor: | kudlaty [ 05 stycznia 2019, 11:58 - sob ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
dwa lata temu była taka szczęśliwa wiosna że ciepło to się zrobiło w drugim tygodniu maja... ci co dali żeby im do lutego wystarczyło a nie przypilnowali co w ulach, pszczół nie mieli wiosną mimo że przezimowały a reszta co żałowała jesienią sporo się musiala nalatać przy ulach do maja, mi dodatkowe plastry z pokarmem sa potrzebne innym nie muszą głód w rodzinach to oznaka mądrości pszczelarza i jego wieloletniego stażu potwierdzonego papierami miszczowskimi ![]() ![]() |
Autor: | pisiorek [ 05 stycznia 2019, 12:50 - sob ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
kudlaty, nie politykuj ,bo jak by Lechu Ci pszczol nie dol to bys nic ni miol ino filcoki ![]() ![]() ![]() |
Autor: | paraglider [ 05 stycznia 2019, 12:59 - sob ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
Lekarstwo od wszystkich chorób czerwiu !!! JM pisze: Są na ten temat wiarygodne opracowania wskazujące na to, że to właśnie dostępność do pokarmu białkowego jest czynnikiem decydującym o wczesnowiosennym rozwoju rodzin pszczelich. Brak pierzgi wczesną wiosną w ogóle uniemożliwia rozwój rodziny pszczelej . Pokarm białkowy jest podstawowym składnikiem przy produkcji mleczka pszczelego , niezbędnego do karmienia larw . Są w nim wszystkie pierwiastki - mikroelementy potrzebny do budowy i rozwoju nowego organizmu . Organizm niedożywiony , to organizm chory a więc : jeżeli chcemy mieć wiosną silne , zdrowe rodziny pszczele , musimy im oprócz węglowodanów , dostarczyć odpowiednią ilość pierzgi . Ramek z pierzgą nie zostawia się zimą w ulu , bo pszczołom są niepotrzebne - jedynie zajmują miejsce . Trzeba po wycofaniu , umieć je odpowiednio zabezpieczyć i przechować / o czym już nie jednokrotnie była mowa / . Na przedwiośniu , przed pojawieniem się naturalnego pyłku , musimy je pszczołom zwrócić - co najmniej po dwie na jedną rodzinę . Będziemy się wtedy cieszyć zdrowymi i silnymi rodzinami . https://www.youtube.com/watch?v=6EFsFiSU-9U |
Autor: | ociec [ 05 stycznia 2019, 13:31 - sob ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
Nie rozumiem niektórych. Zimą jak zużycie pokarmu jest malutkie to pchają kilogramy do uli. Natomiast wiosną jak zużycie jest w dziesiątkę kilogramów to żałują dwóch słoiczków. |
Autor: | pisiorek [ 05 stycznia 2019, 13:33 - sob ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
ociec, masz inną ramkę ,wąską i wysoką ,ul wielkoposki to inna bajka ... |
Autor: | andrzejkowalski100 [ 05 stycznia 2019, 15:06 - sob ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
JM pisze: A cóż to Kolegę tak ubodło, że aż taka wykropkowana reakcja? Kolega czepia się nieistotnych szczegółów z maniakalnym zawzięciem stąd taka reakcja. Brakuje liter ,brakuje słów aby opisać moją irytację ![]() JM pisze: andrzejkowalski100, skoro Ty takie tylko ramki widzisz, to zastanawiam się komu chcesz w ten sposób wystawić opinię, czy u kogoś poza swoim magazynem już też takie ramki widziałeś, bo u mnie jeszcze nie byłeś i niczego nie widziałeś? U siebie takich ramek nie widzę bo jak pisałem nie gromadzę ,magazynuję pierzgi. Wszystkie ramki gniazdowe idą do przerobu na wosk. Wystawiaja sobie opinię ,,pszczelarze" ,którzy w takich warunkach magazynują ramki. Rob, wszystko ładnie pieknie opisane . Dla mnie jednak nie wszystko jest takie oczywiste . Jeżeli byś był w stanie to proszę ,odpowiedz mi na 2 pytania moim zdaniem istotne: 1. Dlaczego jest tak ,że pszczoły ramkę wypełnioną pierzgą pozostawioną obok ula ,położoną na dennicy,powałce ,umieszczoną za zatworem nie są zainteresowane czyli nie przenoszą pierzgi do gniazda? Zupełnie inaczej jest z ramką miodu robią to w zawrotnym tempie. 2. Dlaczego kiedy za ulem /oknem/ trwa zima a pojawiają sie tz. okna pogodowe to pszczoły z narażeniem życia/odrętwienie z chłodu/ wylatują i pobierają wręcz szarpią świeży pyłek z przebiśniegów ,ranników czy krokusów,leszczeny i tak po kolei? Posiadają przecież w gnieżdzie zgromadzone zapasy pierzgi. Z góry dziękuję . Dodam ,że bywa i tak, że ramka zewnętrzna pełna pierzgi /lubią ją tam złożyć/ może w okresie wiosennym prędzej zapleśnieć niż zostanie pobrana. Pozdrawiam ![]() |
Autor: | pisiorek [ 05 stycznia 2019, 16:25 - sob ] |
Tytuł: | Re: Przechowywanie ramek z zapasami |
andrzejkowalski100, jestem twoim kibicem ![]() ![]() |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |