FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Wiem, że temat był już wielokrotnie poruszany ale nigdy nie za dużo praktycznych wskazówek od kolegów. A więc mamy czas na pozyskanie młodej pokrzywy majowej. Zastanawiałem się nad zrobieniem soku z takiej właśnie pokrzywy by wykorzystać go do przygotowania pożywki po ostatnim miodobraniu, po lipie. Czy ktoś tak robi i udzieli wskazówek.

ps. proszę darować sobie komentarze w kwestii nazewnictwa itp gdyż interesuje mnie to tylko z przeznaczeniem dla siebie.

Zerwałem worek pokrzyw,pociąłem nożem,w wiaderkach zblendowalem dolewając wody,zostawilem na dobę,wycisnąłem rękami,sok przecedziłem,dodalem cukier 1do1,rozlałem do pojemników 5l po wodzie pod sam korek i do chłodnej piwnicy niech czeka /zaglądac czy nie fermentuje/Fusxy zalałem wodą na gnojówkę.

Roztwór nasycony cukrem powyżej 60% ma być stabilny .
Ja dodaje cukru aż do przesycenia . Nic się nie dzieje .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .

Robiłem w podobny sposób .
https://www.youtube.com/watch?v=Pc3zgi_ntAU

Znaczy zmieloną pokrzywę zasypujesz cukrem ?, mi się również wydaje ze te dwa miesiące postoi i nie sfermentuje do czasu podania pszczołom .Ja z kolei mam ok 40 kg zafałszowanego miodu z przed dwóch lat i chciałbym to wykorzystać wreszcie ,a jedyne co mi przychodzi to pokrzywa po lipie ,ale teraz zerwana.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.

Jedynie to pozyskanie teraz soku z pokrzywy i zakonserwować go cukrem lub zamrozić. Tak mi się wydaje bo nigdy tego nie robiłem. Kolejny kłopot to sposób przygotowania pożywki

bo lubię, Zrób jak wyżej opisałem.W ubiegłym roku tak zrobiłem i nic nie sfermentowało.Miód daj do soku ,nie do pokrzyw bo szkoda go częściowo z fusami wyrzucac.Naczynia z pozywką nalej pod korek/jak najmniej powietrza/Mój czekał od maja do 11lipca w pojemnikach 5l w stężeniu 1do1 z cukrem.

Dzięki ,jeżeli twierdzisz ze nie sfermentuje to tak zrobię jak zalecasz.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.

Ja jeśli robię tego typu syrop na "zapas " to robię roztwór nasycony . Sypię cukru tyle ile jest się w stanie rozpuścić nawet trochę osiądzie na dnie , wówczas jestem pewny że syrop może stać dłuższy czas .Teraz zrobiłem już na "zapas "syrop na ziołomiód sosnowy .Na lipiec .

_________________
Dla przyjaciół Zdzisiek,dla pszczółek wielbiciel.

Nie lepiej ściąć pokrzywe i poczekać jak odrosnie i zrobić ze świeżej?
Też się zastanawiam czy nie zrobić tym bardziej że to sporo witamin dla pszczół...
Jakiś konkrety przepis z proporcjami na jedną rodzinę by się przydał krok po kroku..

A jak to jest, jak zrobisz syrop dla pszczół to go nie potrzymasz dłużej bo ci sfermentuje a z sokiem z pokrzywy nie
W tamtym roku pisiorek opisywał sytuacje gdzie zrobił mieszadło do cukru i żeby go wyprubować to namieszał syropu wcześniej niz miał karmić i podobno syrop sfermentował i rodziny się pochorowały
Pozdrawiam.

to prawda ,z tym że mieszalnik mam już od kilku lat. zrobiłem 130l syropu ,syrop stał w chłodnym miejscu kilka dni ,około 10 ,po czym rozlałem do wiader ,na ulach stał kilka dni zanim pszczoły pobrały.Gdy ściągałem wiadra śmierdziały kisem w efekcie 8 rodzin mi zimą spadło ,właśnie z tego karmienia .Człowiek popełnia błedy,trzeba umieć się do tego przyznać i poprawić błędy

_________________
Specjalista, ekspert pszczelarski majster fachowa rynka ,pozdrawiam ;-))

Pisiorek, jaki to był syrop? 3:2 czy 1:1?

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

To był gęsty syrop na 10 kg cukru daje 6,5 l wody

_________________
Specjalista, ekspert pszczelarski majster fachowa rynka ,pozdrawiam ;-))

zrobisz roztwór nasycony to syrop może stać i od jesieni do wiosny bo to przerabiałem

_________________
xyz

..a przerabiałeś od wiosny do jesieni ?

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.

bo lubię,

tak miałem juz wszystko zakarmione nie było już gdzie wlać to zostawiłem w wiadrze i dosypałem cukru tak ze na dnie zrobił się osad tj roztwór nasycony
wiosną była degustacja i wszystko było ok wiec zużyłem w pasiece

_________________
xyz

Roztwór nasycony soku .
Co do dokładnego przepisu to na jednym z forów opisują że mają się pojawić przepisy czy wytyczne co do jakości i zawartości pożywki w ziołomiodach. .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .

Trochę się zajmowałem fermentacją.Przy mieszaniu roztworu cukru należy unikać napowietrzania.tnz np szybkie obroty mieszadła. To sprzyja rozwojowi dzikich drożdży.
Roztwór nasycony cukrem bez natleniania może leżakować długo.

Czy na chłopski rozum,może ktoś mi napisać żeby uzyskać roztwór nasycony jaka ma być proporcja cukier -woda i żeby siedziało od wiosny do jesieni.

Sfermentuje ,nie sfermentuje ,skosiłem u sąsiada pokrzywy poczekam na młodą do lipca i już mi wahania przeszły.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.

Skoszona pokrzywa dość szybko odbija . Można ją skosić w kilku terminach i mieć do dyspozycji nawet późnym latem świeże odrosty .

miałem syrop 3 do 2 bo takim karmie zostało mi wiadro 30l bo mieszam w beczce a to nie apteka zebym do litra policzył ile mi dokładnie potrzeba a nie będę sie wracał kilkanaście km w jedną strone jak mi zabraknie troche wszędzie było pełno a przeca nie wyleje do ścieku wypić też nie wypije dosypałem więc cukru ile się dało zamieszałem a po całej operacji na dnie zrobiło się z 6cm osadu cukru,
i nie siedziało od wiosny do jesieni tylko od jesieni do wiosny czyli od września do kwietnia

_________________
xyz

Powyżej 60% podobno jest bezpiecznie ,przyjmijmy że wagowo .
Ja daje powiedzmy ,dużo więcej .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .

odszukałem przepis na ziołomiód z pokrzywy suszonej.To pozwala uzyskać wcześniej młode pędy bez obawy fermentacji.
Pisownia oryginalna -kto chce to zrozumie.



Receptura ziołomiodu z pokrzywy suszonej




Na 4 ule:włożyć 8l.pociętego suszu pokrzywy do emaliowanego garnka,do tego 8l wody ze studni-zagotować rano z 10min i pozostawić pod przykryciem do ostygnięcia. Następnie odcedzić i dodać 10kg cukru do wywaru. Podgrzewać delikatnie i mieszać aby cukier rozpuścić. Po ostygnięciu roztworu zalewamy do słoików czy innych misek,podkarmiaczek wytypowanym ulom-silne. W tym wypadku roztwór dzielimy na 4 rodziny. Ważne żeby roztwór ten był pobrany w ciągu jednego dnia. Dawać do 15 kg cukru na silny pień. Odczekać aby ziołomiód dojrzał i wirować. Ziołomiód pokrzywowy krystalizuje-troszkę inaczej niż miód. 
Do cięcia suszonych ziół użyć sieczkarni. 
To jest mój przepis obliczony tak żeby do słodzenia herbaty czy innej konsumpcji brać max.2łyżki stołowe na raz. To tak jakby zaparzyć herbatę ziołową z dwóch łyżek pokrzywy. Jeśli komuś smakuje to wedle jego uznania-można i więcej. 
Pozdrawiam

U mnie skrystalizował pięknie i jednorodnie .
Za to aroniowy nie skrystalizowany od 2018 roku.

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .