FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Poszerzanie gniazd wiezą
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=30&t=2507
Strona 1 z 1

Autor:  kretko [ 26 lutego 2010, 23:16 - pt ]
Tytuł:  Poszerzanie gniazd wiezą

Witam jak wczesniej wspominałem mam ule zaciesnone do 8 ramek nie mam suszu - mam tylko wieze.
W jaki sposób powinienem poszerzyć gniazdo, kiedy zacząc podkarmianie wiosenne.

Autor:  BoCiAnK [ 26 lutego 2010, 23:23 - pt ]
Tytuł:  Re: Poszerzanie gniazd wiezą

kretko pisze:
Witam jak wczesniej wspominałem mam ule zaciesnone do 8 ramek nie mam suszu - mam tylko wieze.
W jaki sposób powinienem poszerzyć gniazdo, kiedy zacząc podkarmianie wiosenne.

Podaj im Ciasto -miodowo cukrowe lub miodowo pyłkowe a najlepiej jak masz to 09 l słoik skrystalizowanego miodu
i czekaj cierpliwie do ocieplenia potem przegląd i dalsze prace jak już zacznie się im robić ciasno czyli obsiądą wszystkie ramki na czarno i wyjdą za zatwory to ok 15 -20 kwietnia ( a może wcześniej wpakuj w sam środek 1 ramkę węzy od sklepiając pokarm na bocznych ramkach i za tydzień drugą

Autor:  anZag [ 27 lutego 2010, 01:22 - sob ]
Tytuł: 

Węze Daj gdy zaczną pobielać plastry i zaczną wychodzić w dzień za zatwór będzie kwitła wtedy tarnina ok.15 do 25 kwietnia, najpierw jedną jako przedostatnia ramka, gdy zaczną budować drugą w środek gniazda .Później załóż kratę,przenieś do drugiego korpusu ramkę z jak najmniejszą ilością czerwiu jako pierwszą ,ramkę z czerwiem jako drugą i jeśli bedzie pożytek węze jako trzecią.Gdy będą budować ramkę z czerwiem do nadstawki, w gniazdo węzę itd.Źeby tylko nie waszły w nastrój rojowy, bo wtedy nici z budowy ramek.

Autor:  kretko [ 02 marca 2010, 15:28 - wt ]
Tytuł: 

Własnie teraz wróciłem od moich pszczółek tamperatura dobija do 14 stopni wiec szybki przeglad uli - i tu niespodzianka obydwa ule byly zakarmione ta samą iloscia syropu na jesien a teraz sie okazuje ze jeden ul ma 4 ramki pełne zapasów a drugi jak zwszystkich ramek zliczyc te resztki to bedzie z poltorej ramki zapasów. No ale jak doradziłes podalem do obydwu uli po kilo skrysalizowanego miodu,zobaczymy co bedzie dalej.

Matki własnie zaczely czerwic w jednym jak robilem ten przeglad to skaldala jaja
a w drugim byly jaja , larwy 2-3 dniowe i 7 zasklepionych, matki nie widziałem ale jak są jaja i larwy to gdzieś tam spaceruje.

Teraz nasuwa się następne pytanie jak już je podkarmiam to kiedy powinienem zajrzeć po raz drugi?

Autor:  mendalinho [ 02 marca 2010, 15:53 - wt ]
Tytuł: 

Jestem w SZOKU czy dziś gdziekolwiek w Polsce były warunki do przeglądu.Bo skoro kretko pisze o ilości czerwiu zasklepionego o larwach i składanych jajeczkach to musiło byc rozbierane gniazdo :shock: :shock:

Autor:  kretko [ 02 marca 2010, 17:29 - wt ]
Tytuł: 

Mendalinho No własnie nie w Polsce a w Angli :) tutaj wszystko jest jakies 3 - 4 tygodnie do przodu,a czkolwiek pogoda jest tu bardziej zmienna.

Autor:  BoCiAnK [ 26 kwietnia 2010, 20:00 - pn ]
Tytuł:  Węza

Odrobiona węza świadczy o dobrym nastroju w rodzinie jest dobrze pszczółki mimo ochłodzenia jakie było odrobiły a matka zaczerwiła
dziś dostały następną do odrobienia :wink:
Obrazek

Autor:  krzysiek4810 [ 26 kwietnia 2010, 22:14 - pn ]
Tytuł: 

U mnie tez ładnie odrobiły :) , a wczoraj widziałem matka zaczerwiła :lol: .

Autor:  krzysiek4810 [ 27 kwietnia 2010, 17:53 - wt ]
Tytuł: 

Wczoraj poddałem węzę a dziś już widać rezultat :lol:

Autor:  miły_marian. [ 27 kwietnia 2010, 18:31 - wt ]
Tytuł: 

Jak bendzies zaglondał codzienie do gniazda to pszczoły nie odciagna tej wezy bo po karzdym zaglondnieciu pszczoły pare godzin nie mogą się uspokojić. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  krzysiek4810 [ 27 kwietnia 2010, 19:21 - wt ]
Tytuł: 

Ja nie zaglądam co dziennie do pszczół :) .
Wczoraj tylko wyciągałem zatwór i dodałem węzę jako skrajna ramkę bez ingerencji do całego gniazda, dziś tylko daszek podniosłem i widziałem ze coś się dzieje pod folia lekko uchyliłem folie i wyciągałem tylko ta ramkę nawet żadna pszczółka nie wyleciała.
Ale masz racje nie jest wskazane zaglądać co dzień do pszczółek nic dobrego to nie da :lol: .

Autor:  mariuszm [ 27 kwietnia 2010, 21:03 - wt ]
Tytuł: 

krzysiek4810, nabijaj odstępniki na przemian na jednej listewce bocznej z jednej strony na drugiej z przeciwnej strony będziesz mógł wtedy manewrować i w dowolny sposób obracać ramką
Pozdrawiam Mariusz

Autor:  krzysiek4810 [ 27 kwietnia 2010, 22:13 - wt ]
Tytuł: 

mariuszm, Dzikie za spostrzeżenie, Faktycznie masz racje :wink:

Autor:  kretko [ 07 maja 2010, 15:18 - pt ]
Tytuł: 

U mnie również pieknie odrobiły wenze dziekuje za porady

Autor:  Marek55 [ 19 maja 2010, 12:30 - śr ]
Tytuł: 

No to dalej o sukcesach .... Pszczelarzuję drugi rok (okolice Warszawy), czyli początek moich nauk i doświadczeń. Kieruję się uwagami kolegów i koleżanek ??? z tego forum - bardzo trafnych. Mam 10 rodzin i poszczególne wyciągnęły węzy w ilościach ramek wielkopolskich jak niżej :5,5, 6, 0,6,4, 2,1,6,8. Robotę zaliczam jak jest 70-80 % głękokości komórek wyciągniętych.
Tak jak ktoś pisał wyżej - po ilości wyciągniętej węzy można wnioskować o kondycji rodziny. I tak jest u mnie! Ta z "0" - bardzo słaba po zimie - zostawiłem jako eksperyment, ta z "2" miała prze 2-3 tyg chorobę woreczkową czerwiu, ta z "1" nowo kupiona na jeszcze silną nosemozę.
Z kolei ta z "8" to połaczone z wiosny dwie średnio słabe rodziny TERAZ na 21 ramkach i po 1-szym miodobraniu (ok. 2 ramki) :-) Zapasów oczywiście zostawiłem w gnieździe - nie ograbiłem ich doszczętnie.

Autor:  Ted07 [ 23 czerwca 2010, 15:15 - śr ]
Tytuł: 

Jak szybko pszczółki potrafią odrobić jeden plaster wenzy?
Pytam dlatego, że nie ma sensu zaglądać co chwile, co kilka dni aby sprawdzać. Jak często koledzy dokładacie nowe plastry wenzy?

Autor:  jacoby76 [ 23 czerwca 2010, 17:22 - śr ]
Tytuł: 

Ja mam odklady i odbudowują po 1 ramce wlkp na 2 dni. Nie wiem czy wiecej bo wsadzam po 1 sztuce na raz.

Autor:  darik [ 23 czerwca 2010, 21:38 - śr ]
Tytuł: 

Hej a u mnie nie chca nadstawki wogule nie odrabiają węzy i nie wiem co jest już ponad miesiąc nadastawkę wstawiłem i nic dałem 1 ramkę do gniazda podziałało ale reszty nie chcą odbudowywąć....nie da się wstawic 15 rameczek nadstawki do gniazda. W gniezdzie jest 10 ramek ul warszawski poserzany.....

Autor:  miły_marian. [ 23 czerwca 2010, 22:33 - śr ]
Tytuł: 

Odbudowanie wezy zalwży od pozytku jak jest mały i na wadze niema przybytku to nie odbudowują wezy. Matka czerwi umiarkowanie bo niema przybytku pyłku jest bardzo mało.Ale jak jest pożytek i nie mają gdzie składać nektaru to pszczoły są zmuszone odbudować wezę. Jak się zrobi odkład i sie podkarmia co drugi dzień litrem syropu to odbudują wezę bo matka czerwi a one nie mają gdzie składać suropu. I jeszcze zależy od siły rodziny jak jest słaba to kto ma budować. Ale jak rodzina obsiada na czarno wszystkie ramki i jest pożytek to budują wezę. Pozdrawiam miły_marian

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/