FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam!
U mnie rzepak to podstawowy pożytek. Chciałbym na okres jego kwitnienia osiągnąć jak największą siłe rodzin. Jak przygotowujecie się na rzepak? Jak doprowadzacie rodziny do wielkiej siły przed takim pożytkiem ?

_________________
Pura Vida

Przede wszystkim musisz za zimować silne rodziny z młodymi matkami, które na wiosnę wcześnie zaczną czerwić i radziłbym ci za zimować kilka dość silnych odkładów by na wiosnę połączyć z jakimś słabeuszem, bo nie wierzę że nie będą.

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

Rodziny są dość silne ale nigdy nie przygotowywałem ich do zbioru miodu z rzepaku wiem że na rzepaku pszczoły dochodzą do dużej siły co pomogło by mi w rozmnożeniu rodzin ,wyczytałem że dochodzi też do wielu rujek jak więc mogę przygotować rodziny aby rujki nie wychodziły pracuję zawodowo i w związku z tym nie mam czasu co dzień jeździć na wieś i sprawdzać widzę że tu są pszczelerze którzy będą lub już postawili ule na rzepaku będę wdzięczny

Irek

Jakie masz ule? Jak będę miał chwile czasu to opisze jak ja to robie. Jutro wychodzę do cywila:) więc czas się znajdzie.

Korzystam z pożytku rzepakowego od lat jest to pierwszy pożytek towarowy.Rodzin nie przygotowuję specjalnie na ten pożytek pozwalam im rozwijac sie naturalnie wszystko zależ od pogody na wiosnę oczywiście troche im pomagam,zaraz po oblocie zcieśniam gniazda max.wycofane ramki z pokarmem wkładam za maty i co kilka dni odsklepiam.Czasami podaję ciasto cukrowo-miodowo-pyłkowe i oczywiście dobrze ocieplam.Na rzepaku trzeba zadbac o miejsce w ulu na nektar i rozwój podawac węze do odbudowy i włożyc ramkę pracy która pomoże diagnozowac stan rodziny.