FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 19 kwietnia 2024, 23:18 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 82 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 05 listopada 2011, 01:06 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2011, 19:38 - wt
Posty: 753
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Nie chodzi o zapach tylko o zapasy.Poukładają sobie na nowo gniazdo?W nocy codziennie mróz.

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 listopada 2011, 11:13 - sob 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
kulka96 pisze:
Nie chodzi o zapach tylko o zapasy.Poukładają sobie na nowo gniazdo?W nocy codziennie mróz.


Gdzie Ty jesteś, :bosie: u mnie dziś w nocy było plus 5. :D a teraz juz jest +11.

Masz różne wyjścia z sytuacji.

1. Postawić jeden na drugim i cześć.
2. Postawić jeden na drugim i w dolnym korpusie odsklepic im ramki z miodem to przeniosą do góry.
3. Postawić jeden na drugim i ramki z miodem dać na górę.
4.Złożyć rodziny do jednego korpusu

To pod warunkiem, że rodziny stoją obok siebie.
Jeśli nie, to zastosuj poniższy sposób.

5. Poczekaj aż będzie nadchodzić prawdziwa zima i nie bedzie się zanosić, że pszczoły będą latać i postawić jeden na drugim. Obydwie rodziny będą zimowac osobno a na wiosnę sie połączą zostawiając lepszą matkę.
Jesteś tam u siebie na miejscu, lepiej ocenisz sytuacje i wybierzesz najlepsze rozwiązanie.

Powodzenia, :oczko:
polbart


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 listopada 2011, 12:20 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2011, 08:53 - ndz
Posty: 405
Lokalizacja: Stalowa Wola
Ule na jakich gospodaruję: wuzetki nadstawkowe i dadanty
anZag pisze:
glazek7777 napisał/a:
Wiosną zawsze z 50 rodzin robię 35, oczywiście przez łączenie. Do rodzin silnych dodaję słabszą.

Moim zdaniem lepiej taką operację przeprowadzić jesienią jeszcze przed karmieniem, i jeśli łączyć to dwie słabe , a nie słabą do mocnej.


a moim zdaniem to lepiej pilnować aby siła rodzin była podobna cały sezon, wtedy traktujesz pasieke jako całość, co u jednych to zapewne i u drugich

na wiosnę natomiast wyrównać siły (bo po zimie róźnie może być) wszystkich rodzin i znowu je traktować w pasiece jako całość, co u jednych to zapewne i u drugich


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 listopada 2011, 14:57 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
tikcop pisze:
co u jednych to zapewne i u drugich

W pszczelarstwie nic nie jest pewne


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 listopada 2011, 19:34 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 lutego 2011, 23:40 - śr
Posty: 1088
Lokalizacja: Chełm- lubelskie
mendalinho pisze:
W pszczelarstwie nic nie jest pewne

w życiu są tylko pewne dwie rzeczy- śmierć i podatki :leży_uśmiech: :piwko:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 sierpnia 2012, 20:40 - pt 

Rejestracja: 06 lipca 2012, 18:40 - pt
Posty: 10
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
witam kolegów mam pytanie na jakiej wysokosci powinny stac ule 20,30,czy 40cm


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 sierpnia 2012, 20:41 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
tak żeby było ci wygodnie przy nich pracować, to znaczy bez bólu kręgosłupa.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 sierpnia 2012, 21:29 - pt 

Rejestracja: 06 lipca 2012, 18:40 - pt
Posty: 10
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
dzieki za podpowiedz ;-}}


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 sierpnia 2012, 22:30 - pt 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Anna Włodarczyk pisze:
witam kolegów mam pytanie na jakiej wysokosci powinny stac ule 20,30,czy 40cm


60 cm i powyżej
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 sierpnia 2012, 22:44 - pt 
Miodomir pisze:
60 cm i powyżej
od czego od ziemi, pasa, kolan? ja mam 30 cm od ziemi ustawione dennice , na to korpus gniazdowy i wyżej półkorpusy i korpusy kolejne tak bym nie musiał stawiać wież ani się schylać zbytnio. :wink:


Na górę
  
 
Post: 11 sierpnia 2012, 00:10 - sob 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Anna Włodarczyk pisze:
witam kolegów mam pytanie na jakiej wysokosci powinny stac ule 20,30,czy 40cm


I najlepiej pod zadaszeniem :lol:
http://youtu.be/8hfCI6sK9hw
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 sierpnia 2012, 07:24 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 sierpnia 2011, 19:59 - wt
Posty: 242
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: WZ->WLKP-1/2 D>1/2D
Ta pasieka to mistrzostwo....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 sierpnia 2012, 07:27 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 grudnia 2009, 22:31 - śr
Posty: 538
Lokalizacja: opolskie
Ule na jakich gospodaruję: WZ Wlkp Froundenstein
Miodomir pisze:
http://youtu.be/8hfCI6sK9hw


Bo to są wiaty do przechowywania pustych uli w zimie :)

_________________
Ewang. Jana 3;16


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 sierpnia 2012, 10:44 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
po co tyle uli w jednym miejscu trzymac? chyba tylko przez zime. Wątpie, żeby mozna bylo w sezonie zebrac dobra ilosc miodu z tych 500 czy 600 uli z jednego miejsca.

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 sierpnia 2012, 18:47 - sob 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Asaf pisze:
Bo to są wiaty do przechowywania pustych uli w zimie :)


Witam
Nie wydaje mi się :lol:


Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 sierpnia 2012, 21:17 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Jest to baza wypadowa i do rozwoju wiosennego w jednym miejscu. Albo duży producent odkladów :wink:

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 sierpnia 2014, 23:26 - ndz 

Rejestracja: 25 maja 2013, 16:35 - sob
Posty: 18
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
chciałem połączyć dwie rodziny i jak postawie jeden ul na drugim to co mam zrobic z ramkami z czeriwm z rodziny ktora jest dołaczana bo jak zostawie to bezdzie zaduzo ramek do zimowli?? obecnie zaczynam karmienie. Ule wielkopolskie skrucone do 18 cm rodziny są na 2 korpusach po 7 ramek.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 sierpnia 2014, 06:32 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Kolego, na początek spróbuj zastanowić się, czemu chcesz połączyć 2 rodziny, które siedzą na 14 ramkach każda. To świetna siła do zimowli.

Jeżeli natomiast czerwiu w nich jest mało, zestaw każdy ul na jeden korpus 10 pełnych ramek, czerw w środek, nadwyżkę ramek z pokarmem odstaw chwilowo do nowego korpusu (postawisz później odsklepione na górę, aby pokarm zniosły niżej)

Matkę gorszą skasować i standardowo łączyć korpus na korpus z gazetą. Do dzisiaj nie ustaliłem, gdzie ma być matka (w dolnym czy górnym) bo zdania na forum są podzielone.

Rodzinki stoją obok siebie??

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 sierpnia 2014, 14:50 - pn 

Rejestracja: 25 maja 2013, 16:35 - sob
Posty: 18
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
rodzinki niestoją obok siebie.ale mysle ze pszczola lotna wejdzie do ula ktory był obok tej zabranej. A chciałem połączyć ponieważ mimo wszystko uważam że są zasłabe bo z ledwością obsiadają ramki w innych ulach to jest pszczoły tak dużo że uwiązują brody pod daszkiem.
mysle ze lepiej dac silne do zimowli a najwyzej na wiosnę rozłączyć
wielkie dzieki za doradę


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2015, 16:55 - śr 
Dzisiaj połączyłam 2 rodzinki w jedną. Gdzie nie było matki złożyłam górny korpus na dennicę z pszczołami ,a dolny korpus wycofałam, a drugą rodzinę z matką gdzie się posypały pszczoły na dennicy położyłam na rodzinę bez mateczną. Jak zrobi się ciepło to odejmę zapasów z tego ula bo jest go za dużo.


Na górę
  
 
Post: 18 lutego 2015, 18:38 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2013, 14:53 - wt
Posty: 261
Lokalizacja: mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Mam prośbę o poradę. Mam rodzinę z matką reprodukcyjną. Niestety nie zapewniłem jej wystarczającego zasilenia pszczołą przed zimowlą. Zaglądałem 2 dni temu jest tylko garstka pszczół. Co robić? Połączyć z inną rodziną - szkoda matki. Szukać w innej rodzinie matki - o tej porze roku też trudno wykonalne. Myślałem o postawieniu korpusu ze słabą rodzinką na innym z mocną rodziną przedzielając korpus kratą ale czy pszczoły nie zetną jednej z matek? Jeżeli tak to którą wybiorą ?

_________________
Pasieka Marco-Wa
https://www.facebook.com/kolopszczelarzy/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2015, 19:20 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Nie wiem ile jest tam pszczół w tej garstce, 2 ramki, czy mniej.Jak chociaż 2 ramki to można na silną rodzinę dać powałkę, z płyty z pajączkiem. Nad pajączek wstawić rodzinkę zwęzić do 2 ramek obsiadanych i 2 osłonowych z pokarmem. Ocieplić boki. Jak jest mniej pszczoły to masz problem. Matkę zetną jaką będą chciały.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2015, 19:57 - śr 

Rejestracja: 09 listopada 2011, 21:42 - śr
Posty: 450
Lokalizacja: Ruszajny k.Olsztyna
Ule na jakich gospodaruję: Dadant i 1/2 Dadanta.
imphotep40, przeważnie ścinają tą na dole.

_________________
Pozdrawiam
Lopez


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2015, 20:05 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Dobrze że kolega powiedział przeważnie.
Pod warunkiem, że obie są w podobnej kondycji i bez wad. Siła rodzin zbliżona i mają obstawę w dobrej kondycji. Jak na górę da słabeusza z marną obstawą , to już nie takie pewne . Ryzykować zawsze można.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2015, 14:23 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2013, 14:53 - wt
Posty: 261
Lokalizacja: mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Widziałem kiedyś film na którym w ramce Chmary były dwie matki przedzielone beleczką. Tych matek pszczoły nie ścieły!
Może przez jakiś czas postawić je na powałce z zamkniętym pajączkiem aby się wymieniły zapachami a za tydzień zdjąć powałkę i przegrodzić tylko kratą?

_________________
Pasieka Marco-Wa
https://www.facebook.com/kolopszczelarzy/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2015, 16:00 - czw 

Rejestracja: 28 lutego 2010, 20:12 - ndz
Posty: 381
Lokalizacja: Warszawa
idzia12 pisze:
. Matkę zetną jaką będą chciały.


Piszesz tak bo masz doświadczenie w takim łączeniu czy tylko gdybasz sobie?Ja łączę w ten sposób i nie ma ścinania matek.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2015, 18:04 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Jak bym gdybała, to bym nie pisała wcale. (14 lat praktyki)Tu chodzi o reproduktorkę z tego co pisał. Szkoda by było stracić.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2015, 18:20 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
imphotep40 pisze:
Myślałem o postawieniu korpusu ze słabą rodzinką na innym z mocną rodziną przedzielając korpus kratą ale czy pszczoły nie zetną jednej z matek? Jeżeli tak to którą wybiorą ?


Możesz tak zrobić,ale nie trzymać dłużej niż 5 tygodni.Jak postawisz na b/silnej rodzinie przez kratę-od razu- to rodzina silna ogrzeje słabą i matka powinna zaczerwić górę,a dolna dół.
Musisz tylko dać jej miejsce na czerw(nawet usunąć 2-3 ramki z pokarmem ze środka i wstawić ramki z suszem.Po 5 tygodniach rozdzielasz bo zetną tę górną.Dobrze to zrobić gdy matki podejmą już czerwienie(wcześniej nie ma po co) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 marca 2015, 12:49 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2013, 14:53 - wt
Posty: 261
Lokalizacja: mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
idzia12 pisze:
Matkę zetną jaką będą chciały.

Jednak nie ścieły matki, rozdzieliłem rodziny i obydwie matki żyją. O takim wzmacnianiu rodzin powstał film:
https://www.youtube.com/watch?v=XxX7hNcP54o

_________________
Pasieka Marco-Wa
https://www.facebook.com/kolopszczelarzy/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 marca 2015, 14:38 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
Miałem po dwie matki już od jesieni , i na wiosnę jak trochę doszły do siły, połowę w jeden korpus i w drugi...
Stawiałem obok siebie, i tak powstawała nowa rodzina.
Po prostu na jesieni się unasienniła i już pozostała do wiosny...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 marca 2015, 00:05 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Też tak miałam dwa razy, ale po zrobieniu odkładu i tak matecznik na cichą wymianę wybudowały u starej. Widać coś jej było. Stare matki powyżej 2 roku życia też na zimę łączone zostawały, nawet po 5 w ulu. Gorzej z młodymi bo nieraz może nic nie zostać. Zimowałam dwa odkłady w leżaku z dwoma wylotkami, po środku płyta. Ramki 6- 7- 8 i zatwór doszedł do płyty. Zanim zdążyłam je przesiedlić ( nie było pogody) przegryzły przegrodę i obie matki się zakleszczyły w śmiertelnym uścisku, ciekawe obie były ugodzone żądłami i tak je znalazłam.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 marca 2015, 00:58 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
idzia12 pisze:
obie matki się zakleszczyły w śmiertelnym uścisku

Feministki? ... Trutnia dawno nie miały....

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 82 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji