FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Podkarmianie jesienne
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=30&t=3337
Strona 1 z 6

Autor:  judym12 [ 02 września 2010, 21:18 - czw ]
Tytuł:  Podkarmianie jesienne

Co moze byc przyczyna ze pszczoły nie wybieraja pokarmu ? Wczoraj je karmiłem wszystkie
rodziny wybrały slicznie pokarm nawet te słabsze , natomiast jedna rodzina silna na 8 ramkach nie wybrała w ogóle , nie tkneła pokarmu . Co to moze byc?

Autor:  Tazon [ 02 września 2010, 21:29 - czw ]
Tytuł: 

judym12, Mi się wydaje że zimno :cold:

Autor:  judym12 [ 02 września 2010, 21:31 - czw ]
Tytuł: 

Wszytkie wybrały oprócz jednej rodziny która jest ocieplona
Pozdrawiam

Autor:  baniak [ 02 września 2010, 21:35 - czw ]
Tytuł: 

a zajrzałeś do gniazda? - może już nie mają gdzie tego wsadzić? - matka zaczerwiła i nie ma miejsca...

Autor:  kudlaty [ 02 września 2010, 21:38 - czw ]
Tytuł: 

judym12 pisze:
Wszytkie wybrały oprócz jednej rodziny która jest ocieplona
Pozdrawiam

jakie masz te podkarmiaczki? to ocieplenie nie blokuje im przypadkiem dostępu do syropu???? bo ze słabymi czasem zdarzają sie jaja ale jesli faktycznie sa silne to powinny siorbac aż miło... ile mają czerwiu? mogą też miec albo już dośc albo nie miec gdzie pakowac bo wszedzie czerw...

Autor:  judym12 [ 02 września 2010, 21:40 - czw ]
Tytuł: 

Nie zaglądałem bo zimno i wczoraj cały dzień padało . Karmie regularnie co dwa trzy dni , myślisz ze matka mogła zaczerwić plastry ?

Autor:  baniak [ 02 września 2010, 21:43 - czw ]
Tytuł: 

no to ja karmie co dwa dni i dzisiaj było cieplej zajrzałem i co? - plastry zaczerwione, a puste komórki zalane - odpowiedź mam tylko czemu te cholery nie ograniczają matki? ;/

Autor:  judym12 [ 02 września 2010, 21:43 - czw ]
Tytuł: 

Mam założenie podkarmiaczki powałowe ocieplone poduszkami . Dzisiaj kiedy sprawdzałem
to pszczoły w tym ulu praktycznie wogóle nie sa zainteresowane pokarmem ,a w pozostałych rodzinach wybrały do czysta
Pozdrawiam

Autor:  darik [ 02 września 2010, 21:46 - czw ]
Tytuł: 

Hm Judym mam pomysł... jaki masz typ ula???Ja mam dokarmiaczki ramkowe pojemnosć 2,5l i sie super sprawuja wieszam je za zatora i biorą nawed 2,5 l dzienie ale dokarmiam co 2 dni jestem na finiszu he zeby pogoda była lepsza to już zbył by fin . Popre te teze ze to raczej wina pogody jest za zimno....
:cold: :cold: :cold: :cold: :cold: :cold: :oczko: :oczko: bedzie dobrze nadaja ocieplenie.. :oczko: :oczko: :szok: :szok: :szok: :oczko: :oczko:

Autor:  judym12 [ 02 września 2010, 21:53 - czw ]
Tytuł: 

Mam ule wielkopolskie . Przychylam sie do opinii Baniaka .Matka mogła zaczerwic gniazdo

Autor:  bialymis71 [ 02 września 2010, 22:40 - czw ]
Tytuł: 

polej trochę po nich tym syropem na ramki, na dennicę muszą brać, matka 8 ramek na pewno nie zaczerwiła. Ja w wz dawałem na górę podkarmiaczkę i niektóre nie chciały brać natomiast jak zestawiłem na dennicę rozebrały, lecz ty masz inaczej.

Autor:  Tazon [ 04 września 2010, 13:33 - sob ]
Tytuł: 

baniak pisze:
a zajrzałeś do gniazda? - może już nie mają gdzie tego wsadzić? - matka zaczerwiła i nie ma miejsca...


Byłem u BocianK i widziałem ze miał czerw nawet w gniazdach na 8ramkach i nic nie mówił ze pszczoły nie chciały mu pokarmu pobierać po jest za mało miejsca ! i po 6dniach było wszytko opylone :oczko:

judym12, chyba jak się ociepliło to opyliły syrop :uśmiech:

Autor:  Pogodny Piątek [ 04 września 2010, 15:25 - sob ]
Tytuł: 

Mam trochę inny dylemat. Mianowicie dałem swoim pszczołom po 10 kg cukru na rodzinę i ta ostatnia porcja zniknęła tak samo szybko jak poprzednie. Mówiono mi, żeby karmić pszczoły aż przestaną pobierać pokarm, ale wydaje mi się, że to może być przesada. Przykro mi, jeśli to banalne pytanie, ale podkarmiam pierwszy raz w życiu: czy powinienem jeszcze dokupić cukier i dać im po parę kilogramów?

Autor:  baniak [ 04 września 2010, 16:44 - sob ]
Tytuł: 

to wszystko zależy jak silne masz te rodzinki : ) powiedz na ilu ramkach i jakich ramkach zimujesz?
ewentualnie dodasz im po 2kg cukru i będzie już okey :)

Autor:  bialymis71 [ 04 września 2010, 17:30 - sob ]
Tytuł: 

Pogodny Piątek pisze:
Mówiono mi, żeby karmić pszczoły aż przestaną pobierać pokarm

Radzę nie słuchać takich rad, a zajrzeć do literatury :oczko:

Autor:  BoCiAnK [ 04 września 2010, 17:38 - sob ]
Tytuł: 

bialymis71 pisze:
Pogodny Piątek pisze:
Mówiono mi, żeby karmić pszczoły aż przestaną pobierać pokarm

Radzę nie słuchać takich rad, a zajrzeć do literatury :oczko:

trzeba se samemu przeliczyć ;-) na każdą ramkę wielkopolska przypada średnio 1,6 kg pokarmu razy ilość ramek odliczyć to co mają wyjdzie to co muszą dostać 1 decymetr kwadratowy obustronnie poszytego pokarmu to ok 33 deko
Podam przykład do Ula Wielkopolskiego
4pl - zapas 5,7kg,
5 plastrów - zapas 8,0kg,
6 pl - zapas 10,5kg,
7 pl - zapas 11,9kg,
8 pl -13,2kg,
9 pl- zapas 14,4kg,
10 pl -15,5kg,
11 pl -16,5 kg
12 pl-- zapas 17,4kg.
Pogodny Piątek pisze:
Mówiono mi, żeby karmić pszczoły aż przestaną pobierać pokarm,

To Ci źle mówiono ;-)
Mimo że łakomstwo pszczół jest wielkie to same wiedzą że muszą mieć parę komórek mieć wolnych

Autor:  Pogodny Piątek [ 04 września 2010, 18:41 - sob ]
Tytuł: 

bialymis71 pisze:
Pogodny Piątek pisze:
Mówiono mi, żeby karmić pszczoły aż przestaną pobierać pokarm

Radzę nie słuchać takich rad, a zajrzeć do literatury :oczko:


Zaglądam na forum i zadaję pytania właśnie w tym celu, aby skonfrontować literaturę z radami praktyków. Zgadzam się, że wszystko można znaleźć w ksiąkach i artykułach. Tylko jaki byłby sens tego forum w takim razie? Nie wydaje Ci się poza tym, że czasem pszczelarze wprowadzają w życie swoje pomysły, inne niż podręcznikowe, a również skuteczne?

Z zestawienia, które przytoczyłeś Bociank wynika, że na moich 8 ramkach dadanowskich powinno być 14,4 kg zapasów - jeśli obaj faktycznie posługujemy się metodologią liczenia za "Gospodarką pasieczną". Pierwsze wydanie tej pozycji ukazało się 36 lat temu, nie byłem więc pewien, czy normy te są wciąż aktualne, czy pszczoły obecnie karmi się do oporu jak mi sugerowano w sklepie pszczelarskim.

Dziękuję za wszystkie podpowiedzi.

Autor:  bialymis71 [ 04 września 2010, 20:00 - sob ]
Tytuł: 

Pogodny Piątek pisze:
czy pszczoły obecnie karmi się do oporu jak mi sugerowano w sklepie pszczelarskim.

Widzisz sam się przekonałeś, że literatura nie kłamie, nawet ta najstarsza. No do sklepu zatrudniają naprawdę wykwalifikowanych pracowników, co się znają co i jak robić z pszczołami, chociaż nigdy pszczoły na oczy nie widzieli, może gdzieś na zdjęciu nie mówię akurat o Twoim sklepie. :leży_uśmiech:

Autor:  BoCiAnK [ 04 września 2010, 20:07 - sob ]
Tytuł: 

Pogodny Piątek pisze:
Z zestawienia, które przytoczyłeś Bociank wynika, że na moich 8 ramkach dadanowskich powinno być 14,4 kg zapasów - jeśli obaj faktycznie posługujemy się metodologią liczenia za "Gospodarką pasieczną".

Tak to przyjęto i obliczono i to działa do dziś nie przeliczam ilości jaka jest w plastrach
zimuje zazwyczaj na 7 Dadanta i daję 11 kg - przyjmuje że te 2-3 kg miodu tam są
Nie chce mi się szukać tego w książce a warto by to tu zamieścić
przelicznik na Dadanta ramkę ;-)

Autor:  Pogodny Piątek [ 04 września 2010, 20:27 - sob ]
Tytuł: 

Mówisz i masz :oczko:
Ponieważ podałeś już przelicznik na wielkopolską ramkę, to przepiszę tylko pozostałe typy:
Piwersza kolumna to liczba ramek, druga to wielkość zapasów:

Dadant:
3 - 6,2/ 4 - 8/ 5 - 9,8/ 6 - 11,4/ 7 - 13/ 8 - 14,4/ 9 - 15,8 / 10 - 17
Warszawski poszerzony:
3 - 6/ 4 - 7,8/ 5 - 9,5/ 6 - 11,1/ 7 - 12,6/ 8 - 14,0/ 9 - 15,3/ 10 - 16,5
Warszawski zwykły:
3 - 5,9/ 4 - 7,6/ 5 - 9,3/ 6 - 10,8/ 7 - 12,3/ 8 - 13,6/ 9 - 15,1/ 10 - 16

Niestety zestawienie nie obejmuje Langstrotha ani ula Ostrowskiej.

Autor:  judym12 [ 04 września 2010, 21:23 - sob ]
Tytuł:  podksrmianie

Niestety ta rodzina w dalszym ciągu nie jest zainteresowana pokarmem . Wczoraj sprawdzałem gniazdo . czerwiu jest dużo jeszcze nie zasklepionego w srodku gniazda . Po bokach odstawiły pokarm . Nie wiem dlaczego ta rodzina nie ogranicza matki w czerwieniu, w pozostałych rodzinach nie mam z tym problemu. Próbuje karmic przez dennice zobaczymy czy sie zainteresują

Autor:  SKapiko [ 04 września 2010, 21:39 - sob ]
Tytuł: 

a czy mają jeszcze wolne komórki do składania pokarmu ?

Autor:  judym12 [ 04 września 2010, 22:49 - sob ]
Tytuł: 

Tak, maja miejsce do magazynowania pokarmu . Ta rodzina dostała dopiero 5kg, cukru , a wiec zdecydowanie za mało . Z początku wybierała bez zarzutu a teraz nie chce.

Autor:  ma.rek [ 06 września 2010, 19:26 - pn ]
Tytuł: 

Kolego judym 12 to pytanie już padło - jakie masz podkarmiaczki wiemy ze powałkowe nic więcej .Jeżeli nie jest to podkarmiaczka wiaderkowa lecz jakaś typu skrzynkowego proponuję wziąć pasek tkaniny zamoczyć go w syropie i przełorzyć go przejściem dla pszczół w taki sposób aby jeden koniec był w syropie a drugi sięgał aż między ramki . Taki system u mnie sprawdza sie w łysoniowych plastykach takich 12 litrowych Bez tkaniny też niektóre rodziny nie chciały brać. Pozdrawiam.

Autor:  judym12 [ 06 września 2010, 20:42 - pn ]
Tytuł:  podkarmianie

Dziękuję , spróbuje zamoczyć zobaczymy czy coś to da . Moje podejrzenie jest takie ze skoro ta rodzina ma dużo czerwiu nie zasklepionego to myślę ze dopóki karmicielki nie wykarmia go dopóty nie zaczną pobierać pokarmu . Zobaczę nie długo czy mam racje.

Autor:  Trajanus [ 11 września 2010, 21:22 - sob ]
Tytuł: 

Mam pytanie dotyczace invertow. Kilkukrotnie na forum pojawialo sie stwierdzenie iz invertow (np apifortuna) nie powinno sie mieszac z woda lub innymi syropami.
Rozumiem ze mieszanie - to laczenie w jednym garnku. Ale pojawia sie tez watpliwosc czy mozna poddac invert a za jakis czas syrop. albo na odwrot.

Autor:  Rater [ 11 września 2010, 21:30 - sob ]
Tytuł: 

Własnie tez sie nad tym zastanawiałem bo chce dokupić troche syropu inwertu bo braknie mi cukru i nie wiem czy cos sie nie bedzie działo.

Autor:  mirek [ 11 września 2010, 22:16 - sob ]
Tytuł: 

Mam pytanie do kolegów . Co z nawłocią? Tak się składa że zalewało mi dojście do pasieki nad Wisłą .Niestety cały miód pozostał w ulach. Na dobrą sprawę to nie chce mi się go wybierać aby nie zaszkodzić pszczołom. Pogody takie pod psem że lepiej pozostawić miód dla pszczół. Problem że to jest sama nawłoć i wszyscy straszą mnie że może zabetonować na przedwiośniu i pszczoły padną z głodu. Czy to prawda że nawłoć może tak szybko skrystalizować? Myślę dokarmić 4-6 kg cukru na rodzinę. Może cukier pomoże w razie problemów z krystalizacją. Nawłoć jest raczej bez domieszek bo deszcze zmyły spadź a jak wiem miód z innych kwiatów pszczoły zazwyczaj umieszczają w oddzielnych komórkach. Swoją drogą może nie ma się czego obawiać .Ostatecznie pozostawienie miodu aby zimować daje lepsze efekty jak cukier nawet z dodatkami. :głupek ze mnie:

Autor:  Szczupak [ 11 września 2010, 22:19 - sob ]
Tytuł: 

Trajanus,
Mówił mi pszczelarz który tego używa (inwertów do karmienia) że nie należy karmic cókrem a potem inwertem lub na odwrót bo pszczoły wymieszają jedno z drugim i w takim połączeniu moze krystalizowac - i podkreślał ą zależnośc kilkukrotnie - wiec chyba tak jest :???:

Pozdrawiam Szczupak
:zeby:

Autor:  Marek [ 11 września 2010, 23:00 - sob ]
Tytuł: 

Nie chcę tu nikogo do niczego namawiać ale ja w zeszłym roku łączyłem invent z syropem cukrowym. Część uli za karmiłem samym syropem, część samym inventem, część karmiłem inventem i syropem a w jednym mieszałem invent z syropem przed podaniem. Wszystkie rodziny przezimowały doskonale.
Nie było żadnej różnicy. Lubię czasami poeksperymentować. A może miałem po prostu szczęście. W tym roku zrobiłem tak samo. Jak będzie na wiosnę zobaczymy.
Pozdrawiam

Autor:  rfcomputers [ 12 września 2010, 10:03 - ndz ]
Tytuł: 

U mnie w tym roku inwertu zabrakło więc dokarmiłem syropem - na wiosnę zobaczymy co będzie z tego pomieszania.

Autor:  miły_marian. [ 12 września 2010, 11:18 - ndz ]
Tytuł: 

Mirek jak nie wybierzesz miód z nawoci to się niemartw się ja zimowałem na samej nawoci i było super. Jak masz silne rodziny to skrystalowany miód pszczoły jak idzie kłob do góry same ogrzeja i bendzie półpłyny. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  Marcinluter [ 12 września 2010, 11:40 - ndz ]
Tytuł: 

coś na temat zimowli na miodzie z nawłoci

Autor:  BoCiAnK [ 12 września 2010, 12:04 - ndz ]
Tytuł: 

miły_marian pisze:
Mirek jak nie wybierzesz miód z nawoci to się niemartw się ja zimowałem na samej nawoci i było super.

Też mam w ulach Nawłoć i będą super Zimować bo im tego nie zabiorę
Kiedyś ktoś pisał że może z fermentować to nie prawda już nie raz miałem bardo dużą jej domieszkę i było Cacy ;-)

Autor:  wtrepiak [ 12 września 2010, 12:54 - ndz ]
Tytuł: 

Zgadza się w tamtym roku już mi się nie chciało podbierać co z niektórych uli miodu z nawłoci , bo gonił mnie czas. Został w ulach i to co donosili na bierząco i dawałem syrop po 1,5l 3\2 co drugi dzień . Przezimowały pięknie , na wiosnę to i ciasta za bardzo nie brały , fakt że pyłku to miały ful, ale i była pogoda. Praktycznie to połowe cukru dałem tym rodzinom mniej .

Autor:  kazik11 [ 12 września 2010, 14:49 - ndz ]
Tytuł: 

judym12
Jeżeli ramki nie są zasklepione co najmniej do polowy-to pewne że zginęła matka.
Inni koledzy;
Mieszam inwerty rożnych firm mimo zakazu i nic się nie dzieje.
Jeżeli karmie samym inwertem to na wiosnę i tak to co zostało w ramkach to beton.
Z tej przyczyny karmie najpierw cukrem 7-8 kg a resztę inwertem.To do wiosny zjedzą inwert a później zostaje cukier.
Nie wiem w tym roku bo kupiłem wcześniej inwert i z innej firmy niż wcześniej i zrobiła się na wierzchu jakaś skrystalizowana skorupa(nie dawałem żadnych domieszek) ale to ocenie dopiero na wiosnę.

Autor:  mik [ 12 września 2010, 21:39 - ndz ]
Tytuł: 

Witam dziś byłem przeglądnąc pośiadane 4 rodzinki i śię zaniepokoiłem na wielkopolskie dostały 14 kg cukru a tam zostało może z 9kg miejsce obfituje w pyłek ale jego nie ma zgyt wiele tylko 1 rodz ma dobry stan pyłku ,czerw tylko kryty .Myśle sobie nawaliłem na karm pobudzającym że tak mało pokarmu? ale w ten sam dzien udał mi się to choć częściowo wyjaśnić.Pomagam takiej Pani ma w granic 40 pni ,ona karmiła iwętem i sytuacja podobna , tylko z jednym ale rodziny słabe miały więcej pokarmu niż te co były barzo silne, pogoda deszcze utrudniają prace . Aco do inwętu facet w sklepie tej kobitce powiedział że może go rozcięczyć! nie wiem czy to dobra metoda ?czytałem gdzieś aby gotowca nie rozcięczać i nie kąbinować. :piwko:

Autor:  Cordovan [ 12 września 2010, 21:48 - ndz ]
Tytuł: 

Nie dziw się że mało zostało syropu w ramkach na zimę bo pogoda nie pozwoliła pszczołom na loty a z racji ze było ich dużo w ulu musiały przecież coś jeść. Invertu nie rozcieńczaj lepiej dać im syrop z cukru jako uzupełnienie jak nie masz już invertu.

Autor:  mik [ 12 września 2010, 21:54 - ndz ]
Tytuł: 

ja dawałem cukier ale ta kobitka dwała jakiś Francuski a cena za kilo tak ona twierdzi 2.30zł jes to możliwe?

Autor:  SKapiko [ 12 września 2010, 22:08 - ndz ]
Tytuł: 

oczywiście że możliwe, tylko zależy ile tego inwertu bierzesz

Autor:  Cordovan [ 12 września 2010, 22:08 - ndz ]
Tytuł: 

Jest ja kupowałem po 2.19 ;-)

Autor:  mik [ 12 września 2010, 22:45 - ndz ]
Tytuł: 

czyli co Panowie za jakieś 5 lat cukier pójdzie w odstawke ,z racji ceny i roboty?.Spodziewam się ze cena inwętu spadnie z tego powodu że konkuręcja będzie większa.A zimowaliście na tym ? ijkie wnioski? :piwko:

Autor:  Cordovan [ 12 września 2010, 22:50 - ndz ]
Tytuł: 

Kolego wyszło tak dziwnie bo pisaliśmy prawie jednakowo w czasie z SKapiko, ja kupowałem cukier po 2,19 i na nim zimuję. ;-)

Autor:  d@niel_25 [ 12 września 2010, 22:51 - ndz ]
Tytuł: 

Czy to normalne że przy podkarmianiu pod daszkiem jest zawilgocenie. Skroplona para wodna?? Mam w daszkach wentylację po 3 nacięcia piłą tarczową ok 15-20 cm z dwóch stron daszka. ?

Autor:  Cordovan [ 12 września 2010, 22:55 - ndz ]
Tytuł: 

Możliwe z samego powietrza nawet jest wysoka wilgotność ostatnio a w ulu ciepło i różnica temp. powoduje taki objaw, nie koniecznie tylko przy podkarmianiu ale jak dajesz ciepły syrop pszczoły do tego pracują przy nim a na dworze wilgotno i chłodniej to masz efekt. ;-)

Autor:  BoCiAnK [ 12 września 2010, 23:00 - ndz ]
Tytuł: 

Tak To normalka zauważ rano język wilgoci wychodzący z wylotu , to jest po odparowaniu pokarmu przy karmieniu dużymi dawkami nawet przy super wentylacji tak czasami bywa a na dodatek zimno deszcz i wilgotność powietrza robi swoje
po skończonym karmieniu warto w pogodne ciepłe dni zdjąć dachy i wysuszyć ocieplenie

Autor:  mik [ 12 września 2010, 23:01 - ndz ]
Tytuł: 

moim zdaniem noce zimne bynajmiej jak u mnie a w pokarmie znaczne ilości wody i punkt skraplania wypada w srodku , i dlatego msz pare ,lecz to nie wyklucza słabej wentylacji ale niech wypowiedzom się koledzy co o tym sądzom :piwko:

Autor:  anZag [ 12 września 2010, 23:18 - ndz ]
Tytuł: 

mirek Zimowałem nie raz na nawłoci lub z domieszką nawłoci i wszystko było dobrze. Nawłoć nie krystalizuje w ulu, krystalizuje spadź która nieraz występuje razem z nawłocią w dolinach rzek, miód ma wówczas kolor ciemno czerwony, w tym roku nie wystąpiła.

Autor:  kazik11 [ 13 września 2010, 06:33 - pn ]
Tytuł: 

Ceny cukru z prywatnego importu ze wschodu były w takiej mniej więcej wysokości jak piszecie 2-2,20 zł/kg .
Syropem karmię na zimno-nie ma wówczas silnego ruchu w pasiece.
Inwerty nie sa jeszcze dopracowane.Ale da się zimować.
Stosuję je od 5 lat. Złe zimowanie jest przy temperaturach poniżej 20 stopni -robi się beton.
Z tego powodu daje najpierw cukier a na drugą część karmienia inwert.
Na samym inwercie to na wiosnę to co pozotaje to nie ma co z tym robić, bo cukier skrystalizowany się wysypie, a tego betonu to nawet osy nie bardzo się czepiają(ale można rozpuścic)

Autor:  Trajanus [ 13 września 2010, 09:09 - pn ]
Tytuł: 

Skoro kilka osob stosuje naprzemiennie w podkarmianiu (w ciagu jednego sezonu) invert i syrop z czego wynika fakt ze u czesci osob krystalizuje a u innych nie ?? z kolejnosci podawania ??

jednoczesnie z informacji sklepowych wynika ze coraz wiecej osob przestawia sie na invert.(moze to tylko marketing sklepowy), ale zalozmy ze tak jest.
Wiec, do syropow czesc z nas dodaje ziola, czosnek, ocet etc, a co z invertami w takiej sytuacji ?? czy do inverow tez mozna dodawac napar z ziol albo drobno przecisniety czosnek ??
czy ktos porobowal takich rozwiazan ??

Strona 1 z 6 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/