tpuzio pisze:
Bardzo dziękuję koledze Jerzemu za przypowieść o ,, ciepłych kalesonach,,.
Pozdrawiam
Stare przysłowie pszczół mówi :milczenie jest złotem ,a mowa srebrem.
Przyjacielu, ten zart, to prawie prawda. Gdybys mieszkal w klimacie tropikalnym i slonce przez 'dziure ozonowa' swieciloby pod innym katem niz w polsce, to nie wiem co wtedy powiedzialbys.
Zechciej zauwazyc, ze prawdziwy Arab ma pod swoim turbanem filcowy kapelusik chroniacy go przed przegrzaniem wprawdzie, ale wielu ludzi na plazach nie wystawia sie na bezposrednie dzialanie promieni slonca, ktorych niebezpieczne dzialanie kumuluje sie w organizmie czlowieka przez cale zycie. I nie potrzeba tu nawet tzw. 'dziury w ozonie'. Tubylcy najczesciej chodza w ubraniach lekkich, ale okrywajacych cale cialo. Nieswiadomi turysci odkrywaja go jak najwiecej, zeby jak najwiecej tez opalenizny wywiezc i sadza, ze smarujac sie nawet kremami z dobrym filtrem UV juz sa zabezpieczeni. Dlatego moj zart, to nie smiech z Ciebie, gdyz sadze, ze to co napisales, to chyba nie myslisz, iz jest jakas nowosc albo odkrycie - TO STARY TEMAT. I wiedza o tym nawet male dzieci.
Promienie sloneczne i tak sa szkodliwe, a ze czlowiek zniszczyl otoczke ozonowa atmosfery, to teraz musi sie tego bac. Tylko tez bez przesady - pytasz czy kapelusz wystarczy, wiec zrozumialem, ze zartujesz sobie i chcesz zobaczyc jak na Twoj zart zareaguja inni, to sobie pozwolilem za ...Twoim przyzwoleniem!
I wyszla fajna zabawa - nie uwazasz, ze tak?
Pozdrawiam
Jerzy
[ Dodano: 2008-02-29, 04:27 ]SKapiko pisze:
Teraz ostatnio to milczenie może być nawet i srebrnikiem
...uwazaj, bo wszyscy dzisiaj wszystkich podsluchuja i ...melduja, a ja jestem z bialostoczcyzny i wiem gdzie 'najwiecej sledzi' - otoz tam, gdzie jeden drugiego sledzi'
