FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 kwietnia 2024, 17:35 - ndz

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 132 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 29 marca 2011, 23:03 - wt 

Rejestracja: 11 lutego 2010, 22:39 - czw
Posty: 189
Lokalizacja: kocierz
Moja żona też jest przy kręceniu ... , przeglądaniu ... , klepaniu... i innych fajnych rzeczach. Ale przy pszczołach chyba jej nie zobaczę. Chyba że przy bzykaniu. :leży_uśmiech:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 marca 2011, 21:13 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
najlepiej to na pszczółkę :leży_uśmiech: :leży_uśmiech: :leży_uśmiech:

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 marca 2011, 21:37 - śr 

Rejestracja: 30 kwietnia 2009, 00:01 - czw
Posty: 226
Lokalizacja: lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
typers, u mnie żona też dużo pomaga , i jak kolega darius4257, też by wtajemniczał żone w tajniki pszczelarstwa , to może nie zainteresowała by się " konserwacją " kominów :oczko:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 marca 2011, 21:56 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
Hallo Teraz nie przesadze ze zona interesuje sie pszczelarstwem,lubi urzadlenia.poz d
Prosze wrocic do tematu dokarmianie slabych rodzinpozd

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 marca 2011, 22:06 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
no właśnie wróćmy do tematu. W moich rodzinkach niebezpiecznie spadła ilość zapasów. Pomimo, że dokarmiłem na zimę średnio po 12 kg. W ulach jest od około 3-4 kg zapasu. Co robić?? Do części uli powkładałem ramki z pokarmem, ale to starczyło na połowę. Natomiast co podać do pozostałych?? Ciasto, syrop?? Mam jeszcze troszkę apifortuny z zeszłego roku. Myślę, żeby dać ją pszczołą, bo jej przerobienie nie obciąża tak jak przerabianie cukru. Ale to i tak będzie mało. Także co o tej porze jest lepsze. Małe dawki syropu czy ciasto??

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 marca 2011, 22:24 - śr 
Syropu jeszcze bym nie ryzykował dawać.

Ciasto i tylko ciasto. Znam pszczelarza że z ciasta robi kule wielkości piłek do tenisa i "wrzuca" kilka takich kul za zatwór. Osobiście tego nie praktykowałem.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 31 marca 2011, 18:32 - czw 

Rejestracja: 26 lutego 2010, 18:52 - pt
Posty: 393
Lokalizacja: Kujawsko Pomorskie
Ja dziś zrobiłem syropa a jutro zapodam , niech chłeptają nowe rodzinki , żaby po łące skikają jak wariatki to raczej nie powinno już być zimno bo inaczej :załamka: Pozdrawiam :piwko:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 marca 2011, 18:56 - czw 

Rejestracja: 25 marca 2011, 20:22 - pt
Posty: 26
Lokalizacja: Kolonia
Tak to wygląda, jak się nie chciało na jesieni trochę popracować Moja rada jest taka aby silnym rodzinom na jesieni ramki z pokarmem odbierać i jak długo się daje dawać im susz do napełniania pokarmem. Niektórzy powiedzą że to jest nie ładnie ale ja dzisiaj nie mam problemów z dokarmianiem, przeciwnie mam jeszcze ramki z pokarmem na zapas i dla odkładów też coś zostanie.

Pozdrawiam
Jupchen


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 marca 2011, 19:22 - czw 

Rejestracja: 09 stycznia 2011, 11:24 - ndz
Posty: 45
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: ostrowskiej
Jupchen pisze:
Tak to wygląda, jak się nie chciało na jesieni trochę popracować Moja rada jest taka aby silnym rodzinom na jesieni ramki z pokarmem odbierać i jak długo się daje dawać im susz do napełniania pokarmem. Niektórzy powiedzą że to jest nie ładnie ale ja dzisiaj nie mam problemów z dokarmianiem, przeciwnie mam jeszcze ramki z pokarmem na zapas i dla odkładów też coś zostanie.



A po co to wszystko ? Wystarczyło dobrać prawidłowo wielkość gniazda i i zapewnić odpowiednią ilość pokarmu i po sprawie .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 marca 2011, 20:06 - czw 

Rejestracja: 25 marca 2011, 20:22 - pt
Posty: 26
Lokalizacja: Kolonia
Apikan,

łatwo powiedzieć, życie uczy czegoś innego.
Dlaczego mają niektórzy kłopoty z pokarmem pomimo że zapewnili prawidłową ilość?
Jeśli mam rezerwę to spię spokojnie.

Pozdrawiam
Jupchen


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 marca 2011, 20:12 - czw 

Rejestracja: 09 stycznia 2011, 11:24 - ndz
Posty: 45
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: ostrowskiej
[quote="Jupchen"]Dlaczego mają niektórzy kłopoty z pokarmem pomimo że zapewnili prawidłową ilość


Nie zapewnili. Ty też nie zapewniłeś bo musisz dokładać z zapasowych.

Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 marca 2011, 20:31 - czw 

Rejestracja: 25 marca 2011, 20:22 - pt
Posty: 26
Lokalizacja: Kolonia
Apikan,

dla pełnego zrozumienia, ja gospodaruję na korpusach.
Jeśli zazimowuję rodzinę na jednym korpusie to muszę muszę się zdecydować albo na to że mi pszczoły zaleją gniazdo albo dam im ostrożnie mniej aby dać matce możliwość i miejsce na czerwienie.
Przy zazimowaniu na dwóch korpusach nie mam tego problemu ale automatycznie jest jeden (ten górny) korpus zapełniony na full pokarmem.
Widzisz, ten problem nie leży u mnie tylko w okolicy gdzie jam moją pasiekę. W mojej okolicy występuje tzw. niecierpek Roylego i on kwitnie do końca października a więc automatycznie pszczoły znoszą nektar do oporu co z kolei zmusza mnie do wyjmowania ramek z pokarmem.
Ogólnie mówi się że pszczół siedzących na dwóch korpusach nie da się przekarmić, to jest teoria a więc przyjedź i wytłumacz to moim pszczołom. Będę Ci wdzięczna.
W ostatnich trzech latach nie dokarmiałam pszczół na jesieni, nie było na to potrzeby a w tej chwili mam rezerwę około 40 ramek z pokarmem.
A propo, dokładać nie muszę.

Pozdrowienia
Jupchen


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 marca 2011, 20:58 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Jupchen jeśli masz pożytek do końca października to nic dziwnego że masz pełne ramki zapasów. Musisz jednak zrozumieć, że nie u wszystkich tak jest. U mnie np. ostatni pożytek to lipa i nic więcej. Pszczoły były dokarmione solidnie. Jednak ciepła jesień, dzięki któej u Ciebie pszczoły narobiły zapasów, a u mnie spowodowała to, że pszczoły zjadły dużą część pokarmu zimowego. Ogólnie nie jest źle, z głodu na pewno nie poumierają. Ale mogło być lepiej. Za rok za karmię chyba 15 kg cukru to może wtedy będą miały optymalną ilość pokarmu w okolicach kwietnia.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 marca 2011, 21:05 - czw 

Rejestracja: 25 marca 2011, 20:22 - pt
Posty: 26
Lokalizacja: Kolonia
miecio,

ja nikomu nic nie zarzucam, tego wogóle nie miałam na myśli.
Ja chciałam przez to powiedzieć, że jeśli mam silne rodziny to opłaca się włożyć więcej nakładu pracy aby zdobyć w ten sposób który opisałam rezerwowy pokarm.
Wszyscy dokładnie wiemy że łatwiej jest nakarmić pszczoły jak się im ramki podda zamiast ciasta.
To jest właśnie sens mojej wypowiedzi, a pokarm nie jest nigdy stracony.

Pozdrawiam
Jupchen


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 marca 2011, 21:43 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Jupchen ja chętnie bym włożył więcej nakładu pracy w zdobycie pokarmu tak jak ty opisałaś,ale u mnie nie kwitnie niecierpek Roylego w takich ilościach żebym mógł miód z tej rośliny jako plastry zapasowe odbierać.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 marca 2011, 21:54 - czw 

Rejestracja: 25 marca 2011, 20:22 - pt
Posty: 26
Lokalizacja: Kolonia
miecio,

a więc spróbuj z syropem.

Pozdrawiam
Jupchen


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 marca 2011, 22:16 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
jupchen z syropem też nie można przesadzać na jesień, bo pszczoły zimowe się spracują i nie dożyją wiosny. Oczywiście 1 czy2 kg więcej można im dorzucić. Ale tak żeby plastry z pokarmem odbierać na zapas to bym sobie pszczoły zniszczył.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 marca 2011, 22:22 - czw 

Rejestracja: 25 marca 2011, 20:22 - pt
Posty: 26
Lokalizacja: Kolonia
a więc nie pozostaje Ci nic innego jak ratunkowo dokarmiać ciastem.

Pozdrawiam
Jupchen


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 marca 2011, 22:22 - czw 
miecio pisze:
Ale tak żeby plastry z pokarmem odbierać na zapas to bym sobie pszczoły zniszczył.


Niekoniecznie zależy jakie masz pszczoły (chodzi mi o linię/rasę) ja swoim dałem po 18 kg cukru na jesieni a na zimowolę zostawiłem je na 14 kg odbierając ramki z zapasem, które moje pszczółki dostały teraz w tym roku w lutym i jakoś pszczół sobie nie zniszczyłem jesienią. Wiele też zależy od bazy pożytkowej bo u mnie dla przykładu pszczoła na zimowolę zostawała wrześniowa i październikowa a nie sierpniowa jak u wielu z kolegów. ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 31 marca 2011, 23:31 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
Cordovan pisze:
u mnie dla przykładu pszczoła na zimowolę zostawała wrześniowa i październikowa a nie sierpniowa jak u wielu z kolegów

Czyli do zimowli poszła Ci najgorsza pszczoła nie odzywiona tak jak należy.Pewnie napiszesz że u Ciebie pażdziernik jeszcze ciepły i że sie obleciały i najadły ale sprawdz jaki procent pszczoły pażdziernikowej powinno wejść w skład kłebu zimowego.Najlepsza do zimowla jest pszczoła sierpniowa i nic tego nie zmieni.Aż dziw że te pszczoły wrzesniowo-pazdziernikowe Ci wyszły.Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 marca 2011, 23:52 - czw 
Cordovan jak to zrobiłes ,ze wrzesniowa i pazdziernikowa pszczoła Ci zimowała???
Bo to jest ciekawe co piszesz zwłaszcza ,ze obalasz tym postem calą wiedze z zakresu pszczelarstwa . Mam rozumieć ,ze karmisz we wrzesniu i pazdzierniku pszczoły dopiero na czerw , a koncem pazdziernika poddajesz pszczołom zasklepiony pokarm zeby juz nie przerabiała pszczoła zimowa . Naprawde matki czerwią chetnie we wrzesniu i pazdzierniku????
Coraz to wiecej mozna dowiedziec sie na tym forum to dlatego dajesz ciasto juz w styczniu aha rozumiem o co tu chodzi.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 01 kwietnia 2011, 07:18 - pt 
Koledzy ja u siebie na zimowolę zakarmiałem po 20 sierpnia nawet chyba po 25, pszczoły dostały po 18 kg cukru na rodzinę z czego końcem września zabrałem po ok 4 kg jako zapas na poddanie na wiosnę (i w lutym te ramki dostały bo był cieplejszy tydzień gdzie pszczoły mi się obleciały więc szybka wymiana ramek pustych na te z zapasem, pisałem o tym), układając jednocześnie gniazdo na zimowolę na 8 ramkach wz bo tyle osiadały na czarno + ściany ula i deski zatworowe, sądzę że gdybym zostawił 10 ramek też były by obsiadane. Czemu twierdzę, że właśnie pszczoły wrześniowe i październikowe poszły u mnie do zimowoli a no temu, że przy zakarmianiu a dawałem dawkami po 2 litry co drugi dzień pszczoła jaka wygryzła się do 20 sierpnia już zapewne pracowała przy przerobie syropu i przenoszeniu go w ramki, że dawałem tak jak wyżej napisałem, matki mając dużo wolnych komórek i pokarm ładnie czerwiły przez cały wrzesień a że dodatkowo mam sporo pożytków jesiennych w tym nawłoci to pierzgi doniosły sobie spore ilości, w tym tyle, by dobrze odżywiła się pszczoła wygryzająca się właśnie we wrześniu i początkiem października, oczywiście że te pszczoły zdążyły się oblecieć bo w osypie młodej pszczoły nie było a jak już pisałem osypu raptem szklanka 200 ml z ula. W ulach warszawskich zwykłych minesota widzę czuje się bardzo dobrze. Mało tego jak już pisałem po ułożeniu gniazda pszczoły ograniczyły matkę w czerwieniu bo wszystkie plastry były zalane i poszyte a w nieliczną ilość wolnych komórek dopakowały jeszcze pierzgi zostawiając sobie zapewne w środku gniazda trochę wolnych komórek (po czerwiu jaki wygryzł się na początku października) gdzie zimował kłąb. W połowie stycznia ociepliłem gniazda i zaczęła się znów produkcja mięska przez minesotki, fakt zjadły więcej niż się spodziewałem ale co tam, w styczniu był ciepły tydzień, obleciały się, w lutym ponownie, w marcu jak robiłem przegląd główny matki już były ładnie rozkręcone w czerwieniu ale wymagały by dać im ciasto pomimo ramek z pokarmem jakie dostały w lutym. Obecnie obsiadają 8 ramek wz w tym czerw jak już gdzieś pisałem jest na 6 w znacznej ilości a pszczółki targają pyłek z wierzby i leszczyny w tym także świeży nakrop bo wierzba już w moich stronach nektaruje. W tą sobotę będę w pasiece bo rodziny z minesotami przekładam z uli 15-sto ramkowych do nowych 20-sto ramkowych by miały więcej miejsca a w te ule z piętnastoma ramkami pójdą pszczółki z lini Aga od Wojtka Pelczara. ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 02 kwietnia 2011, 22:22 - sob 

Rejestracja: 25 marca 2011, 20:22 - pt
Posty: 26
Lokalizacja: Kolonia
Cordovan,

przyznaję Ci rację. Ja dzisiaj byłam w pasiece i usunęłam nadmiar pokarmu w ulach. W zamian dostały węzę i susz a więc rozwój idzie dalej. Obsiadają 22 ramki na dwóch korpusach a więc wygląda na to że ten rok będzie dobry.
Niestety przychodzi praca dodatkowa ponieważ muszę ponad 90 ramek z pokarmem odwirować, straty nie ma ponieważ ten pokarm dostaną odkłady a jak do jesieni coś zostanie to dostaną jeszcze rodziny, tyle że jest dodatkowa praca ale zaoszczędzone pieniądze ponieważ nie muszę kupować cukru.

Pozdrawiam
Jupchen


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 kwietnia 2011, 00:51 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
Jupchen pisze:
ponieważ nie muszę kupować cukru.

Już kupiłaś rok temu


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 kwietnia 2011, 04:54 - ndz 
Cytuj:
Niestety przychodzi praca dodatkowa ponieważ muszę ponad 90 ramek z pokarmem odwirować, straty nie ma ponieważ ten pokarm dostaną odkłady


Skoro chcesz dać ten pokarm odkładom po co go wirować, zrobisz odkład na trzech czy też na pięciu ramkach i dasz im do ula z cztery ramki pokarmu w tym dwie ramki odsklepionego. Unikniesz wirowania czyli zbędnej roboty. Druga sprawa to nawet jeśli nie wykorzystasz do odkładów wszystkich 90 ramek zostaw je w chłodnej pracowni do następnej jesieni, przy układaniu gniazd dasz te ramki do uli i uzupełnisz tylko braki syropu jaki należy dać na rodzinę do zimowoli. Jeśli masz mało ramek i temu chcesz wirować to też bym nie wirował, tylko w ule kładł ramki z węzą niech odbudowują plastry tak by można było w roku co najmniej połowę gniazda wymienić na ramki z nową woszczyną a przeczerwione i ciemniejące zbytnio do wytopienia. ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 03 kwietnia 2011, 09:31 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2009, 14:21 - pt
Posty: 309
Lokalizacja: Łęczna
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
No właśnie po co wirować ? :szok:
Dodatkowa praca dla ciebie i dla pszczółek
Lepiej przetrzymać i w miare potrzeb wykorzystywać.

_________________
diem perdidi


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 kwietnia 2011, 20:20 - ndz 

Rejestracja: 11 lutego 2010, 22:39 - czw
Posty: 189
Lokalizacja: kocierz
A ja maj inny problem. Mam 40 ramek pełnych pokarmu od dechy do dechy. I co z nimi teraz zrobić.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 kwietnia 2011, 21:27 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
pomysłów może być bezlik, tylko jeszcze zależy co to za pokarm jeśli jest po spadłych rodzinach to tylko na PKWN czyli Polski Koniak Wyrabiany Nocą

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 kwietnia 2011, 21:28 - ndz 
singer pisze:
A ja maj inny problem. Mam 40 ramek pełnych pokarmu od dechy do dechy. I co z nimi teraz zrobić.



No właśnie powyżej masz opisane


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 03 kwietnia 2011, 21:59 - ndz 

Rejestracja: 11 lutego 2010, 22:39 - czw
Posty: 189
Lokalizacja: kocierz
To są ramki z rodzin w których ścieśniłem gniazdo.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 kwietnia 2011, 22:07 - ndz 
Zostaw ramki na przyszłą zimowolę sobie albo zasil nimi odkłady o ile takowe robisz. ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 kwietnia 2011, 20:55 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
wiosna jest najtrudniejszym okresem dla pszczół i przypuszczam, że te ramki wrócą z powrotem do uli bo przeważnie na wiosnę brakuje pokarmu a rodziny intensywnie się rozwijają

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 132 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji