FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 kwietnia 2024, 01:58 - ndz

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 14 ] 
Autor Wiadomość
Post: 06 maja 2011, 23:05 - pt 

Rejestracja: 05 maja 2011, 21:50 - czw
Posty: 38
Lokalizacja: kotlin
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Czesc , jestem nowy na forum , mam na imie Adam Chce hodowac pszczoły , ule mam juz zakupione , 1 warszawski i 1 wielkopolski teraz tylko czekam az mi tata nie kupi pszczół od jakiegos pszczelarza .
Tylko nie wiem co na poczatek powinnem robic przy takim odkładzie /roju oraz w
jaki sprzet musze sie wyposarzyc na poczatek , Miodarke juz mam bo tata kiedys hodował pszczoły ale sasiedzi mu zniszczyli i zrezygnował .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 maja 2011, 23:18 - pt 
To moze poczytaj najpierw kilka ksiazek , przygotuj sie mentalnie i zacznij pszczelarzenie z pełna parą jak nabierzesz doswiadczenia teoretycznego wtedy zacznij praktykować z pszczołami.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 06 maja 2011, 23:50 - pt 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Skoro tata miał kiedyś pszczoły to pewnie nie tylko miodarka mu została. Potrzebny Ci będzie kapelusz pszczelarski, rękawice, dłuto pszczelarskie jakaś delikatna zmiotka, podkurzacz, widelec do odsklepiania plastrów z miodem i sito do jego cedzenia ramki i węza do każdego typu posiadanych uli. Radziłbym Ci zaczynać w jednym typie ula bo dwa jego rodzaje strasznie komplikują życie. Będziesz musiał mieć dwa rodzaje ramek a więc i dwa rodzaje skrzynek na nie, jak je będziesz chciał powiesić na stojaku to też nie na jednym a na dwóch o różnych wymiarach...niepotrzebna komplikacja.Na początek tak jak radzi Kober kup jakąś sensowną książkę może być autorstwa Ostrowskiej lub Trzybińskiego, a najlepiej wejdź na stronę internetową Łysonia lub Sądeckiego Bartnika tam znajdziesz odpowiednią literaturę i poczytaj jak rozwijać rodzinę pszczelą. Na początek jak ja dostaniesz odym apiwarolem przeciwko warrozie, oraz zadbaj aby nie osypała Ci się z głodu jak stwierdzisz, że w ramkach nie ma pokarmu to trzeba im podać syrop albo ciasto. No i bądź odpowiedzialny bo to żywe stworzenia i ponosisz za nie odpowiedzialność, ale jednocześnie niech to będzie dla Ciebie dobra zabawa a nie tortura. Pewnie nie raz i nie dwa coś Ci nie wyjdzie ale się nie przejmuj... nauka polega na eliminowaniu błędów. Życzę powodzenia :oczko:

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 maja 2011, 07:56 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
:bosie: dwa typy ramek w pasiece jest zmorą :wnerw: młodych pszczelarzy...

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 maja 2011, 08:21 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 stycznia 2010, 11:09 - pn
Posty: 486
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: l/n
zacytuję słowa kolegi polbarta odnośnie doboru ula
Cytuj:
Dennica osiatkowana niska, jeden korpus o ramce 17-20 cm, daszek ocieplony styropianem 2 cm ze stała powałką od spodu, ciężki zeby nie trzeba było latać z cegłami i przyciskać. Dadant, Langstroth, Optimal 10-12 ramek. To dla tych co startują.

Nie martw się jeśli twój tata miał wcześniej pasiekę to na pewno będzie Ci pomagał. No ale książkę musisz kupić chyba, że masz w domu, a nie wiesz o jej istnieniu :oczko:

_________________
Jestem misiem o bardzo małym rozumku i długie słowa sprawiają mi wielką trudność.
Pozdrawiam bialymis :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 maja 2011, 08:36 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 czerwca 2010, 17:51 - ndz
Posty: 311
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: WZ i Ostrowska
Najlepiej gdy Tato ci pomoże - ale jeszcze lepiej znaleźć w okolicy pszczelarza który ma pszczoły i chętnie by pomógł. Taka praktyka u pszczelarza to zysk dla Ciebie (zorientujesz się co i jak, czy zniesiesz żądełka :P i nauczysz się praktyki) i dla pszczelarza (darmowa pomoc :))

_________________
Pszczoły to esencja natury :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 maja 2011, 16:27 - sob 

Rejestracja: 05 maja 2011, 21:50 - czw
Posty: 38
Lokalizacja: kotlin
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Ksiązke juz mam i przeczytałem ją tylko w niej nie ma jaki jest sprzet potrzebny i mam jeszcze jeden dylemat , czy stosowac listewki powałkowe , czy płutno powałkowe . Płutna mam duzo tylko nie powałkowego tylko takie jak malarze mają do malowania (lniane ) i jest o nieco grubszym splocie i nie wiem czy sie nadaje , Tez tak juz myslałem ze zasiedle tylko 1 ul wielkopolski narazie , a latem mi tata kupi kilka nowych uli wielkopolskich i je pomaluje i będzie miodzio :D Tata sie wtedy zdenerwował i porozdawał ule i sprzęt , i jest tylko miadarka i 1 korpus wielkopolski oraz radełko do wtapiania wezy . A powiecie mi co powinnem zrobic z takimi starymi ulami , tam są ramki z suszem w nich , bo pszczoły zostałe sprzedane i jak je odkazic , przygotowac do pszczół , bo tata mówił cos ze rumiankiem z goracą wodą od srodka bo juz o tym czasie nic innego mówił . I jeszcze dostałem 2 poławiacze pyłku wlotkowe .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 maja 2011, 16:41 - sob 

Rejestracja: 09 lipca 2009, 20:37 - czw
Posty: 198
Lokalizacja: Lubartów
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Kolego adamn, przeszukaj dokładnie forum, gwarantuję ci że znajdziesz odpowiedzi na wszystkie zadane przez ciebie pytania, a dodatkowo uzyskasz odpowiedz na wiele, wiele innych pytań które ci się nasuną. Na razie na 1 ul spokojnie możesz stosować beleczki odstępnikowe. Mniej pszczółek będzie ci się kręcić podczas przeglądów ale płótno też jest ok. I czytaj uważnie to forum. Znajdziesz tu więcej informacji i doświadczeń niż (tutaj moje zdanie) w całości pszczelarskiej literatury. Pozdrawiam i życzę wytrwałości.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 maja 2011, 17:16 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 stycznia 2010, 11:09 - pn
Posty: 486
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: l/n
adamn pisze:
tylko w niej nie ma jaki jest sprzet potrzebny

:bosie: Podaj tytuł tej ksiązki, może ona w ogóle nie opisuje gospodarki pasiecznej.

_________________
Jestem misiem o bardzo małym rozumku i długie słowa sprawiają mi wielką trudność.
Pozdrawiam bialymis :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 maja 2011, 21:25 - sob 
KOBER pisze:
To moze poczytaj najpierw kilka ksiazek , przygotuj sie mentalnie i zacznij pszczelarzenie z pełna parą jak nabierzesz doswiadczenia teoretycznego wtedy zacznij praktykować z pszczołami.

Książki są dobre na zimowe wieczory moim skromnym zdaniem są OK ale czasy się ciut zmieniły co było kiedyś dobre nie znaczy że się dziś sprawdzi choćby na to to co dziś zauważyłem młoda Matka gniazdo 11 ramek Czerwiu pszczoły wiszą pod ramkami wylegając na pole a do nadstawki ni Huhu zero matecznika i miodu tyle by z głodu nie zdechnąć a Inne 9 czerwiu mateczników rojowych zasklepionych od zakichana, czerw otwarty na 3 ramkach odrobionych świeżo jedna nadstawka pełna miodu (już sklepią ) druga w połowie i chodzą w najlepsze o rojeniu nawet nie pomyślą ( po co więc te mateczniki )

Adam Odkład czy Rój to najprostsza metoda nauki pszczelarstwa zaczynając od dodawania ramek z węzą czy suszem a doprowadzeniem do zimowli musisz dbać by
Miały co jeść
w miarę poszerzać gniazdo
leczyć --- zapobiegać
Cześć nauki przychodzi też sama ale książka Ci wiele pomoże kup se stary poradnik Hodowlę Pszczół to Ci na początek wystarczy
Jak już Będziesz Miał pszczoły to zadawaj pytania i każdy Ci pomoże ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 07 maja 2011, 21:35 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
BoCiAnK pisze:
... pszczoły wiszą pod ramkami wylegając na pole a do nadstawki ni Huhu zero matecznika i miodu tyle by z głodu nie zdechnąć a Inne 9 czerwiu mateczników rojowych zasklepionych od zakichana, czerw otwarty na 3 ramkach odrobionych świeżo jedna nadstawka pełna miodu (już sklepią ) ...


Kurcze, opis jakbyś do moich uli zaglądał :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 maja 2011, 22:15 - sob 
BoCiAnK pisze:
Książki są dobre na zimowe wieczory moim skromnym zdaniem są OK ale czasy się ciut zmieniły co było kiedyś dobre nie znaczy że się dziś sprawdzi choćby na to to co dziś zauważyłem młoda Matka gniazdo 11 ramek Czerwiu pszczoły wiszą pod ramkami wylegając na pole a do nadstawki ni Huhu zero matecznika i miodu tyle by z głodu nie zdechnąć a Inne 9 czerwiu mateczników rojowych zasklepionych od zakichana, czerw otwarty na 3 ramkach odrobionych świeżo jedna nadstawka pełna miodu (już sklepią ) druga w połowie i chodzą w najlepsze o rojeniu nawet nie pomyślą ( po co więc te mateczniki )


Zimne noce są nie wejda do nadstawki nawet wezy nie chciały ciagnąc przez te 6 dni , grzeja czerw .

a drugi przypadek czekaja na lepsza pogode poniedziałek, wtorek będa Ci sie roić :leży_uśmiech:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 08 maja 2011, 04:08 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 czerwca 2010, 17:51 - ndz
Posty: 311
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: WZ i Ostrowska
adamn pisze:
Ksiązke juz mam i przeczytałem ją tylko w niej nie ma jaki jest sprzet potrzebny i mam jeszcze jeden dylemat , czy stosowac listewki powałkowe , czy płutno powałkowe . Płutna mam duzo tylko nie powałkowego tylko takie jak malarze mają do malowania (lniane ) i jest o nieco grubszym splocie i nie wiem czy sie nadaje , Tez tak juz myslałem ze zasiedle tylko 1 ul wielkopolski narazie , a latem mi tata kupi kilka nowych uli wielkopolskich i je pomaluje i będzie miodzio :D Tata sie wtedy zdenerwował i porozdawał ule i sprzęt , i jest tylko miadarka i 1 korpus wielkopolski oraz radełko do wtapiania wezy . A powiecie mi co powinnem zrobic z takimi starymi ulami , tam są ramki z suszem w nich , bo pszczoły zostałe sprzedane i jak je odkazic , przygotowac do pszczół , bo tata mówił cos ze rumiankiem z goracą wodą od srodka bo juz o tym czasie nic innego mówił . I jeszcze dostałem 2 poławiacze pyłku wlotkowe .


Jeśli masz stare ule z gniazdem po pszczołach to wg mnie powinieneś - susz wyciąć z ramek i przetopić lub spalić. Dostaniesz odkład na ramkach albo rójkę to węzę ci odbudują i będziesz miał świeże czyste plastry. Zdezynfekuj ul w środku koniecznie - nie wiadomo co może w nim teraz siedzieć (jakie cholerstwo - bakterie itpitd) Dezynfekcja = wyskrob ul w środku nożem/kawałkiem płaskownika albo jak masz to motyczką pszczelarską i wiecheć słomy do środka. Podpal słomę. Uważaj żebyś nie spalił ula :) W razie czego przymykasz ul na głucho i przygaśnie. Ramki opal po oskrobaniu. Musisz mieć drucik do osadzania węzy. Drucik wplatasz w ramki przed wtapianiem węzy. Węzę to nie radełkiem bo czasu szkoda tylko tak jak TU Ja do tego używam akumulatora. Będziesz miał czysty ul, ramki możesz czekać na pszczoły. Węzy wcześniej nie wtapiaj bo różnie może być z przechowaniem (marszczy się, drucik się zluzuje itd).

Powodzenia przy pierwszych pszczółkach :hura:

_________________
Pszczoły to esencja natury :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 maja 2011, 00:25 - pt 
Witam drogi kolego zacząć pszczelarzyć nie jest łatwo wiem bo sam dopiero co zaczełem . A na początek powiem tobie że powinienes się sprowadzić do 1 typu ula w 2 typach uli praca jest uciążliwa i mało konfortowa . a co do reszty to uwarzam jak inni że powinieneś przeczytać cos na temat pszczół ale osobiście to proponuje znalezć w okolicy jakiegoś pszczelarza i u niego od niego się uczyć . Moim zdaniem pszczelarstwo w praktyce jest trudniejsze jak w teorii i młody pszczelarz który przeczyta jakieś książki fachowe opisy każdej sytuacji w rodzinie pszczelej podejdzie do zakupionego odkładu i nie będzie i tak wiedział co ma z nim zrobić . Tobie na początek potrzebny jest drobny sprzęt kapelusz rękawice jak uwżasz ze są tobie potrzebne dłuto ... . Jak masz ule stare jurz urzywane to musisz je koniecznie zdezynfekować najlepiej w stary prosty sposób wypalić , o ile są to ule drewniane. niewolno do uli wkładać starych ramek z woszczynom bo niewiadomo co w nich morze się kryć... . Jak już dostaniesz odkłady to musisz je osadzić w czystych ulach przeprowadzić leczenie , dbać o to aby odkład miał odpowiednią ilość pokarmu, oraz odpowiednią przestrzeń, musisz go odpowiednio docieplić. To kilka czynników które zagwarantują odpowiedni rozwój twoim nowym rodzinom . tu wszyscy podają , razem i zemną ogólne zagadnienia pszczelarskie tobie to niewiele mówi .dlatego dokładnych informacji na ten temat możesz szukać w literaturze a najlepiej u jakiegoś bardziej doświadczonego pszczelarza.


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 14 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji