FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

jak zachęcić do pracy
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=30&t=4841
Strona 1 z 1

Autor:  DAMIAN1546 [ 30 maja 2011, 20:53 - pn ]
Tytuł:  jak zachęcić do pracy

witam

mam do kolegów pytanie odnośnie pracy pszczół , włożyłem tydzień temu miodnie pół korpus do silnej rodziny ,ale ona jak dzisiaj patrzyłem ani nic nie ruszyła jest w niej zaledwie parę pszczół co byście zrobili aby pszczoły zaczęły odbudowywać węzę.proszę o poradę z waszej strony :załamka:

pozdrawiam

Autor:  Cordovan [ 30 maja 2011, 21:05 - pn ]
Tytuł: 

Zlikwiduj nastrój rojowy bo pewnie w niego wpadły i nie myślą o robocie albo już poszły dawno na drzewo i teraz nie ma komu robić. Na ilu ramkach masz pszczoły, mają jeszcze jakąś miodnię poza tą co dałeś teraz? :oczko:

Autor:  miodzio005 [ 30 maja 2011, 21:37 - pn ]
Tytuł: 

Ja tam ten rój co złapałem co już wcześniej pisałem sprawuje się dobrze.Pszczoły złapałem w piątek po południu.W sobotę od rana lał deszcz.O 6 rana było bardzo pochmurno pszczoły latały ale tylko z tego nowego reszta siedziała cicho.Całą sobotę padało a one latały.W niedzielę po południu zrobiło się ciepło a one tak latały jak w jakiś upalny dzień.Dzisiaj zaglądam do ula wszystkie ramki odbudowane i zaczęty miód.A wszystkie 10 ramek było z węzą.Dzisiaj dostały kolejny pól korpus :) Jestem bardzo zadowolony z nowego roju :)

Autor:  DAMIAN1546 [ 01 czerwca 2011, 11:46 - śr ]
Tytuł: 

jednak przystępuję do wymiany matki, bo chyba nic już z tej co mam, a pszczoły mam na 12 ramkach w całości obsiadane no i miodna pól korpus 10 ramek z węzą nałożyłem jakiś tydzień temu ale nie chcą do niej przechodzić wiszą pod ramkami no i co teraz zrobić. Może ta nowa matka pomoże.
co wy na to ?
pozdrawiam

Autor:  Cordovan [ 01 czerwca 2011, 21:11 - śr ]
Tytuł: 

Jak są w nastroju rojowym nie pójdą odrabiać ci węzy a sama wymiana matki na niewiele się zda, masz drugi korpus ale pełny? :oczko:

Autor:  DAMIAN1546 [ 03 czerwca 2011, 20:40 - pt ]
Tytuł: 

więc wziąłem i zrobiłem jak koledzy doradzili , przeniosłem 4 ramki wraz ze starą matką do drugiego ula czyli zrobiłem odkład. W 1 ulu dodałem ramki z węzą a miodne zdoiłem bo nic i tak w nim nie robiły. Zachodzę dzisiaj aby wstawić nową matkę a tu widzę że prawie całe ramki odbudowały aż się zdziwiłem wie chyba dopuściłem do stanu rojowego, ale to przecież mój pierwszy sezon z pszczołami ,dużo czytałem ale teoria to zawsze co innego niż praktyka

pozdrawiam

Autor:  Cordovan [ 05 czerwca 2011, 21:10 - ndz ]
Tytuł: 

Zmniejszyłeś im powierzchnię zapewne dobrze do ilości pszczół temu odbudowały i zapewne rozpoczęły po zabraniu matki ciągnięcie mateczników ratunkowych, zerwij je jeśli są , poddaj matkę jeśli jeszcze nie poddałeś a do odkładu daj ramkę lub z dwie z suszem jak masz a jak nie to choć jedną z węzą w środek gniazda. :oczko:

Autor:  zento [ 05 czerwca 2011, 22:50 - ndz ]
Tytuł: 

Koledzy u nas juz miesiąc nie padało i pomimo tego, że akacja pieknie kwitła to pszczoły na jej kwiatach nie pracowały, jak również nie pracowały i na innych, w ulach i nadstawkach pusto, jak mawiają z pustego i Salomon nie naleje. Taka sytuacja jest również u mojego znajomegp, to nie wina pszczół, lecz braku nektaru w kwiatach, jak nie popada będzie słabiutko. I nie mówcie, że to nastrój rojowy, nawet w rodzinach z młodymi matkami, jak i osadzonych rojach, bez karmienia w sezonie popadają z głodu. Pozdrawiam.

Autor:  Cordovan [ 05 czerwca 2011, 22:57 - ndz ]
Tytuł: 

zento pisze:
I nie mówcie, że to nastrój rojowy, nawet w rodzinach z młodymi matkami, jak i osadzonych rojach, bez karmienia w sezonie popadają z głodu.


Nie widzę tego ale akacja mimo że nie padało to z pewnością wody sobie pociągnie z głębi gruntu, i zapewne nektarowała ale na tyle ze poszło na rozwój rodziny a nie na składowanie. Jeśli pracują i nie wieszają się przed ulem oraz odrabiają węzę nie są w nastroju rojowym. :oczko:

Autor:  zento [ 06 czerwca 2011, 19:49 - pn ]
Tytuł: 

Cordovan masz racje, ale tylko częściowo, bo jak napisałeś pszczoły węze odbudowują, lecz na akacji nie widziałem, ani pszczółki i dlatego twierdzę, że nie nektarowały jej kwiaty. Po prostu taki rok u nas. Życze wszystkim pszczelarzą beczek miodu, może i u mnie jeszcze cos przyniosą. Pozdrawiam.

Autor:  Cordovan [ 06 czerwca 2011, 22:17 - pn ]
Tytuł: 

zento pisze:
dlatego twierdzę, że nie nektarowały jej kwiaty.


Możliwe że w twoim rejonie nie nektarowały choć skoro kwitły to zapewne nektar był bo i pogoda była odpowiednia i temp., u mnie na akacji było pełno pszczółek. Akacja to drzewo o bardzo silnym systemie korzeniowym i podobnie jak brzezina zawsze wodę znajdzie. Do nektarowania potrzeba jej jeszcze tylko odpowiedniej wilgotności powietrza i odpowiedniej temp. a takową zapewne w tym roku miały u ciebie. To że nie widziałeś pszczół na akacji może oznaczać to, że miały w tym czasie bardziej korzystny dla nich pożytek o wyższej wydajności nektarowej. :oczko:

Autor:  SKapiko [ 08 czerwca 2011, 22:05 - śr ]
Tytuł: 

u mnie była podobna sytuacja ale pszczoły na akacji były zaledwie 3 dni i to w godzinach porannych potem akacja zruciła kwiat, kwitła tylko tydzień

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/