FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

pszczoły w otowrze wentylacyjnym
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=30&t=5236
Strona 1 z 1

Autor:  bonluk [ 02 sierpnia 2011, 16:32 - wt ]
Tytuł:  pszczoły w otowrze wentylacyjnym

Witam Panowie
Potrzebuje porady jak sobie poradzić z wyciągnięciem pszczół z otworu wentylacyjnego.
Poprosił mnie znajomy o pomoc, powiedział że pszczoły siedzą w otworze wentylacyjnym a miód spływa po ścianie.
Macie jakieś racjonalne i sprawdzone pomysły?

Autor:  Mieszko [ 02 sierpnia 2011, 17:15 - wt ]
Tytuł: 

Może ciepłe powietrze? Na tyle ciepłe, żeby nie zapalić wosku. Pszczoły wyjdą się wachlować i już je mamy! ;-)

Autor:  bonluk [ 02 sierpnia 2011, 19:07 - wt ]
Tytuł: 

Zna ktoś inne pomysły?

Autor:  darius4257 [ 02 sierpnia 2011, 19:13 - wt ]
Tytuł: 

Hallo jakim otworze 50 cm 10 cm
poziomo pionowo opisz to ci pomoga ,poz d

Autor:  bonluk [ 02 sierpnia 2011, 19:27 - wt ]
Tytuł: 

otwór wentylacyjny jest kwadratem zwykła plastikowa ramka z podłużnymi paseczkami plastiku o wymiarach na oko 15x15 cm. Tą kratkę z łatwością można odkręci, wyjąc.Otwór jest na ścianie zaraz pod dachem

Autor:  karnika75 [ 02 sierpnia 2011, 21:25 - wt ]
Tytuł: 

No skoro juz miod po scianie plynie to musi tam byc piekna rodzina. Bez demolki sie nie obejdzie.Ten otwor wentylacyjny to tylko wlot. Musisz stwierdzic gdzie jest dokladnie gniazdo i kawalek po kawalku go rozebrac i przeniesc do ula, nie latwa sprawa, Popros jakiegos pszczelarza z okolicy o pomoc bo nie majac doswiadczenia sam nie dasz rady.,

Autor:  bonluk [ 02 sierpnia 2011, 21:54 - wt ]
Tytuł: 

dzięki za pomysły ale o demolce nie może by mowy tak to po co bym się pytał o rady. Dom jest nowy więc nie ma dużego pola popisu jeśli chodzi o niszczenie elementów budynku.
Właściciel i tak ma dobre chęci bo kto inny już dawno użył by muchozola albo pianki i po kłopocie.
Mój pomysł jest taki:
Jeśli nie udami się wyjąc tej dzikiej zabudowy z tego kanału wentylacyjnego i przełoży plastrów do transportówki to myślę dostawić tak transportówkę aby od strony wejścia do kanału wentylacyjnego musiały przejść przez rojnice z suszem i dopiero do wylotka na dwór. Wtedy byłaby szansa żeby matka tam weszła i zaczerwiła

Autor:  bonluk [ 03 sierpnia 2011, 13:32 - śr ]
Tytuł: 

Witam dzisiaj tam zajechałem bo sytuację znałem tylko z opowieści. Więc tak właścicielka mówi, że pszczoły są w tym przewodzie wentylacyjnym od 2 lat więc jakoś zdołały przezimować. Dostęp jest od góry tylko nie wiadomo jak daleko pszczoły nadbudowały plastry
Na zdjęciu widoczny komin z otworami wentylacyjnymi. Pszczoły wchodzą od góry tam gdzie jest ta cegła
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Autor:  Mieszko [ 03 sierpnia 2011, 18:20 - śr ]
Tytuł: 

A jakbyś tam założył korpus z przegonką w odwrotną stronę? Bez podstawy, oczywiście. Otwór wentylacyjny zakleić, żeby nie miały jak wracać.

Najpierw bez przegonki, to może matka się zdecyduje, a potem z przegonką, jak się nie da jej namówić, w ostateczności chociaż trochę pszczół nazbierasz.

Tylko uważaj na siebie, żadne pszczoły nie są warte upadku z dachu.

Autor:  bonluk [ 03 sierpnia 2011, 21:28 - śr ]
Tytuł: 

właśnie tak myślałem z tym korpusem. Założę korpus z suszem na ten otwór i może jak on tam poleży to matka wejdzie i zaczerwi ten susz. A jeśli chodzi o dach i wysokość to hehe... nie martwię się o to bo mam papiery alpinisty przemysłowego.

Autor:  miły_marian. [ 03 sierpnia 2011, 21:35 - śr ]
Tytuł: 

bonluk Postaw korpus z ramkamy teraz musisz miec starszy susz już przeczerwiony bo matka nie przejdzie teraz na wezę i susz dziewiczy na wiosne by przeszła. W powałce gurnej zrub wylotek tak jak maja wkominie. Ta cegłe odstawna bok i jak mozesz to powieksz otwur u góry .Jak pszczoły bendą przechodzic przez korpus to i matka sie zaiteresuje ta woszczyzną . Jak zobaczysz jajeczka to daj krate pod korpus zeby matka nie mogła przejsc na dół Najlepiej jak bys zobaczył matkie w korpusie. Po 22 dniach jak się pszczoła wygryzie to z dołu komina daj duzo dymu zeby pszczoły opusciły stare gniazdo i przeszła do korpusu gdziejest matka ale odstaw korpus zeby dym nie wchodził do korpusa. Zycze powodzenia. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  bonluk [ 03 sierpnia 2011, 21:51 - śr ]
Tytuł: 

Dzięki takiej odpowiedzi oczekiwałem. Wiem co mam robić więc zadanie wykonam i efektami podzielę się na forum. Dzisiaj jak tam zajrzałem to się przeraziłem takiego mętliku w zabudowie jeszcze nie widziałem a pszczoły agresywne jak pieron. Zdziczały do reszty

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/