FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Czy dobrze zrobiłem? http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=30&t=5241 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | michal1207 [ 03 sierpnia 2011, 17:48 - śr ] |
Tytuł: | Czy dobrze zrobiłem? |
Witam Dziś poddałem matkę pszczelą do rodziny, w której były trutówki. Nie wiem, czy dobrze zrobiłem i dlatego napisze krok po kroku co zrobiłem, a was proszę o rade. 1. Przeniosłem pszczoły do transportówki. 2. Wysypałem pszczoły w odległości ok. 30m 3. Między ramki włożyłem klateczkę z matką i pszczołami towarzyszącym. Pszczoły odrazu obsiadły klatkę. Nie rzucały się aby żądlić. Proszę o podpowiedź czy dobrze zrobiłem i po czym mogę poznać, że matka została zaakceptowana i że może bezpiecznie wyjść. Proszę o radę i dziękuje. |
Autor: | michal1207 [ 03 sierpnia 2011, 19:43 - śr ] |
Tytuł: | Czy dobrze zrobiłem? |
Proszę o radę |
Autor: | miły_marian. [ 03 sierpnia 2011, 19:56 - śr ] |
Tytuł: | |
Odbezpiesz zatyczkie zeby pszczoły ulowe moały dostep do ciasta i jak masz otwarty czerw albo jajeczka to podaj tejrodzinie a jak niemasz to podkarmij syropem juz dzis albo jutro tak z 1 kg 1:1. Pozdrawiam miły_marian |
Autor: | pawel. [ 04 sierpnia 2011, 10:56 - czw ] |
Tytuł: | |
miły marian bardzo dobra rada aty kolego tak zrób .Pawel |
Autor: | emka24 [ 04 sierpnia 2011, 11:20 - czw ] |
Tytuł: | |
pawel pisze: miły marian bardzo dobra rada aty kolego tak zrób .Pawel
Zawsze się zastanawiam po co są takie wpisy. |
Autor: | pawel. [ 04 sierpnia 2011, 11:25 - czw ] |
Tytuł: | |
emka24 pisze: pawel pisze: miły marian bardzo dobra rada aty kolego tak zrób .Pawel Zawsze się zastanawiam po co są takie wpisy. |
Autor: | CYNIG [ 04 sierpnia 2011, 11:31 - czw ] |
Tytuł: | |
To żeby przerwać to wzajemne "słodzenie" to ja się spytam o sens takiego postępowania. Ja rozumiem że próbujemy podawać odkryty czerw żeby zagospodarować nadwyżkowe mleczko. Ale PO CO podajemy ten czerw w momencie poddawania nowej matki??? Z jednej strony zaleca się trzymać rodzinę bez matki te 9 dni, żeby nie było odkrytego czerwiu i ułatwić przyjęcie nowej matki. A tutaj mamy radę, żeby w trudnej sytuacji (trudnej dla poddania nowej matki) mamy podawać odkryty czerw i jajka, czyli wręcz zachęcać pszczoły do zakładania mateczników i ścięcia poddawanej nowej matki. |
Autor: | Romek [ 04 sierpnia 2011, 12:38 - czw ] |
Tytuł: | |
Jakieś 2 tygodnie temu też wałczyłem z trutówkami, ale ja wyniosłem ramki na jakieś 20m, podałem nową matkę czerwiącą i bez podawania żadnej ramki z odkrytym czerwiem z tą różnicą, że nie wiem czy dobrze ale ja dopiero na drugi dzień od podania odbezpieczyłem klateczkę i przez tydzieńdałem i spokój. I aż sam się zaskoczyłem bo był to mój pierwszy raz i wszystko w porządku, matka ładnie czerwi rodzina sie rozija. Na dodatek wszystko podczas deszczy. Przy strzepywaniu pszczół to dostałem 5 strzałów jak nigdy, w tym przy okazji pszółki znalazły mi dziurę w kroku spodni, na szczęście obyło się bez bezpośredniego trafienia ![]() ![]() |
Autor: | michal1207 [ 04 sierpnia 2011, 12:38 - czw ] |
Tytuł: | |
To co radzisz CYNIG |
Autor: | CYNIG [ 04 sierpnia 2011, 13:07 - czw ] |
Tytuł: | |
michal1207, ja jak mam już strutowiałą rodzinę to ją rozganiam na cztery strony świata. Ale w Twoim przypadku bym zostawił tak jak to zrobiłeś ale ewentualny czerw poddawał dopiero jak już matkę przyjmą, w ramach wzmocnienia rodziny. Może się wypowiedzą grupowe autorytety, ja sam jeszcze się uczę ![]() |
Autor: | BoCiAnK [ 04 sierpnia 2011, 21:50 - czw ] |
Tytuł: | |
CYNIG pisze: Z jednej strony zaleca się trzymać rodzinę bez matki te 9 dni, żeby nie było odkrytego czerwiu i ułatwić przyjęcie nowej matki. A tutaj mamy radę, żeby w trudnej sytuacji (trudnej dla poddania nowej matki) mamy podawać odkryty czerw i jajka, czyli wręcz zachęcać pszczoły do zakładania mateczników i ścięcia poddawanej nowej matki.
Tomek W przypadku utraty matki pszczoły zakładają mat-rat jak i w obecności matki tak i matecznika trutówki nie powstają 9 dni od zabrania matki jeszcze nigdy nie powstały trutówki do tego aby powstały potrzeba czasu przynajmniej 3-4 tygodni lub jak kto woli 2 tygodni od wygryzienia się ostatniego czerwiu wtedy pszczoły zaczynają się karmić wzajemnie składać jaja i zakładać mateczniki by uniknąć zagłady Podanie ramki z czerwiem otwartym uwstecznia ten proces a założenie mateczników jest swoistą gwarancją że przyjmą matkę i to najlepiej unasienioną w sztucznym mateczniku |
Autor: | CYNIG [ 04 sierpnia 2011, 21:57 - czw ] |
Tytuł: | |
Bogdan, ja to wiem, odniosłem się do konkretnej sytuacji w której jak napisano "nie ma już żadnego czerwiu" czyli matki nie ma minimum 21 dni, a trutówek prawdopodobnie się pozbyto. Jest dla mnie jasne, że podawanie czerwiu odkrytego opóźnia powstania trutówek. Mi tutaj chodziło o samo podanie matki z jednoczesnym dołożeniem odkrytego czerwiu. Czyli właśnie dajemy wybór pszczołom, albo pociągną własny matecznik albo przyjmą matkę. A czy jeśli nie podamy (cały czas piszę o tym konkretnym przypadku) odkrytego czerwiu razem z matką w klateczce to nie zwiększymy szansy jej przyjęcia. Pszczoły nie będą miały wyboru - będzie tylko matka w klateczce i brak możliwości odciągnięcia mateczników bo nie ma czerwiu. |
Autor: | BoCiAnK [ 04 sierpnia 2011, 22:02 - czw ] |
Tytuł: | |
CYNIG pisze: albo pociągną własny matecznik albo przyjmą matkę.
Można jeszcze zrobić inaczej wybrać ramko z czerwiem wygryzającym się otrząsnąć z pszczół lotnych tak aby pozostało parę najmłodszych wypuścić matkę ustawić wszystko w pustym ulu i za działać na nalot wracające z pola pszczoły z pożytkiem i tak nie pamiętają zapachu swojej matki ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |