FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Drodzy pszczelarze co robicie z wylotkami na zimę? Otwieracie je całkiem czy może zmniejszacie ? Mam ule wklp stojaki i dennice niską ocieplana.
Pozdrawiam karossi

karossi, Na zimę zmniejszamy

Zmniejsz tylko przy podkarmianiu zapobiegniesz rabunkom.

http://www.spp-polanka.org/articles.php?id=60
Z wylotkami są różne opinie.Z pewnością każdy powie Tobie co innego.Tak ,jak z dennicą osiatkowaną. Zamykać ? zostawiać otwartą.? Samo wyjdzie w zimowli

hmm powiedzenie "samo wyjdzie w zimowli " to chyba nie tak... mam ten sam typ ula, pierwszą zimowlę zmniejszyłem na 10 cm a wysokość 8mm, zaparzyły się i zginęły 2 rodziny, kolejną zostawiłem otwarte wylotki na około 20 cm a wys 7mm, troche wilgoci było przy deskach zatworowych (miały porobione "kominy" w środku) i prawdopodobnie w tej jednej rodzinie na wiosnę wystąpiła grzybica wapienna + źle dobrana ilość ramek do siły rodziny; na tę zimę zostawiam otwarte na około 24 a wys około 8 mm.
Pozdrawiam

JA po pierwszych przymrozkach i opadach śniegu wylotki na full zostawiam tylko siatkę aby myszy nie właziły i zero wilgoci zakładam dopiero z początkiem lutego by mteczki powoli się rozkręcały a pod koniec tego miesiąca daję ocieplenie górne... mam dennice wysokie i niskie , osiatkowane i nie.

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura

dzięki

Wylotków nie zmniejszam.Tylko zasuwam od myszy.

karossi, Jeśli masz dennice ocieplane to po pierwszych przymrozkach wylotki na full nawet bez wkładki zabezpiecz tylko przed myszami.Jesli jest dennica osiatkowane wylot jak najmiejszy nawet na 2-3 cm cała wentylacja idzie przez siatkę .Pozdrawiam

Co jednak robić, jak pszczoły zakitują prawie cały wylotek, zostawiając kilka dziurek grubości ołówka? Może lepiej wiedzą, co im trzeba?

lepiej jak już przestaną latać to im to wydłubać owszem wiedzą co robią ale i czasami same se krzywdę zrobią podczas ocieplenia wynosząc trupki zapychają a potem wilgoć w ulu a nawet jak ul zbyt szczelny to i się udusić mogą

Kaukazy mają tendencje do silnego kitowania.
Na ogół nie powinno się nic ruszać(w ulu) po ustawieniu gniazda i zakarmieniu.

Zrób zdjęcie takiego wylotka,bo jak długo żyję przy pszczołach ,nie widziałem czegoś takiego i jaka to rasa.
W jakim one są ulu .

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Całkiem mozliwe ,ze w tym ulu pszczół juz nie ma moze pszczoły samotnice sie zagniezdziły? Zobacz i sprawdz

Taką sytuację to miałem kilka lat temu i to faktycznie były kaukaskie, w leżaku. Teraz mam krainki i też w jednym dość sporo zakitowały, ale nie aż tak. Zgodnie z Waszymi radami usunąłem kit i wstawiłem wkładkę wylotową. Teraz już nie kitują. Dziękuję i pozdrawiam.

a myślałem że zobaczę taka naturalną zabudowę ,poczekamy

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.