FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW :: Wyświetl temat

Jedną słabszą rodzinę zimuje na 7 ramkach w czym na 5 jest czerw. Dwie na skrajach gniazda nadal są puste. Podaję im syrop 3:2 z podkarmiaczki wiaderkowej. Na początku wszystko szło dobrze, 1,8l wiaderko opróżniały w trzy dni. Ostatnie leży już tydzień i ledwie wybrały 1/4. Jakie mogą być tego przyczyny? Dostały dopiero 4 kg syropu.

a jak wyjmujesz podkarmiaczke to zniej kapie syrop?

pszczoły mają bezpośredni dostęp do dziur w wiaderku ?

Może karmisz przez pajączka i jakoś tak felernie postawiłeś że pszczoły nie maja jak wybrać ?

Czy aby na pewno dobrze rozmieszałeś cukier ?

W tym roku mam rodzinę która od 16 sierpnia nie pobrała jeszcze do końca 5 litrowej

co ile podawac syrop 3:2 - pierwsza dawke mi pobrały wczoraj do zera kiedy następną??

Na początku wszystko szło dobrze, 1,8l wiaderko opróżniały w trzy dni. Ostatnie leży już tydzień i ledwie wybrały 1/4.

Jedną słabszą rodzinę zimuje na 7 ramkach w czym na 5 jest czerw.

A popatrzyłeś czy się im otworki nie zatkały (czasami się żle wymiesza i powstaje skorupka ) może pokitowały otworki ???

Dla mnie taka rodzina jest bardzo słaba w tym okresie .

przed podkarmianiem wybierać miód z nawłoci czy nie ?

Autor:	Malcolm [ 24 sierpnia 2011, 16:20 - śr ]
Tytuł:	Nie wybierają pokarmu.
Jedną słabszą rodzinę zimuje na 7 ramkach w czym na 5 jest czerw. Dwie na skrajach gniazda nadal są puste. Podaję im syrop 3:2 z podkarmiaczki wiaderkowej. Na początku wszystko szło dobrze, 1,8l wiaderko opróżniały w trzy dni. Ostatnie leży już tydzień i ledwie wybrały 1/4. Jakie mogą być tego przyczyny? Dostały dopiero 4 kg syropu.

Autor:	6Cichy [ 24 sierpnia 2011, 16:36 - śr ]
Tytuł:	Re: Nie wybierają pokarmu.
Malcolm pisze: Jedną słabszą rodzinę zimuje na 7 ramkach w czym na 5 jest czerw. Dwie na skrajach gniazda nadal są puste. Podaję im syrop 3:2 z podkarmiaczki wiaderkowej. Na początku wszystko szło dobrze, 1,8l wiaderko opróżniały w trzy dni. Ostatnie leży już tydzień i ledwie wybrały 1/4. Jakie mogą być tego przyczyny? Dostały dopiero 4 kg syropu. a jak wyjmujesz podkarmiaczke to zniej kapie syrop?

Autor:	Malcolm [ 24 sierpnia 2011, 18:11 - śr ]
Tytuł:
6Cichy pisze: a jak wyjmujesz podkarmiaczke to zniej kapie syrop? Tak. Prawdę mówiąc trochę syropu każdego dnia ubywa.. ale to dosłownie milimetrowe sprawy jak się patrzy na wiaderko z boku..

Autor:	pewex [ 24 sierpnia 2011, 21:22 - śr ]
Tytuł:
pszczoły mają bezpośredni dostęp do dziur w wiaderku ? Może karmisz przez pajączka i jakoś tak felernie postawiłeś że pszczoły nie maja jak wybrać ? Czy aby na pewno dobrze rozmieszałeś cukier ? Może zostało go trochę na dnie, a po przewróceniu przytkał dziurki ?

Autor:	Malcolm [ 24 sierpnia 2011, 21:32 - śr ]
Tytuł:
pewex pisze: pszczoły mają bezpośredni dostęp do dziur w wiaderku ? Tak. pewex pisze: Może karmisz przez pajączka i jakoś tak felernie postawiłeś że pszczoły nie maja jak wybrać ? Nie. pewex pisze: Czy aby na pewno dobrze rozmieszałeś cukier ? Tak. Przy podawaniu syropu drugiej rodzinie zrobiłem mały przegląd tego nieszczęsnego ula w którym tak wolno pobierają syrop. Środkowe ramki w 2/3 zaczerwione, nad nimi już zasklepiony miód. Dwie boczne bez czerwiu zalane syropem w 40%.

FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Nie wybierają pokarmu. http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=30&t=5358	Strona 1 z 1

Autor:	CYNIG [ 24 sierpnia 2011, 21:37 - śr ]
Tytuł:
co roku tak mam, że rodziny bardzo różnie pobierają syrop. W tym roku mam rodzinę która od 16 sierpnia nie pobrała jeszcze do końca 5 litrowej dawki z wiaderka a inne są już na etapie pobierania trzeciej 5-litrowej dawki

Autor:	Artur [ 25 sierpnia 2011, 06:40 - czw ]
Tytuł:
Cynig od 16 sierpnia przy takich upałach w tej rodzince co jeszcze nie pobrała...., nie zepsuje się ten pokarm

Autor:	CYNIG [ 25 sierpnia 2011, 09:44 - czw ]
Tytuł:
roztwór cukru o stężeniu 60 % jest dość stabilny biologicznie, niewiele organizmów jest w stanie go ruszyć. Zresztą zakładam, że pszczoły swój rozum mają i jakby im nie pasowało to by nie pobierały, a pobierają tylko wolniutko. Podejrzewam, że czekają na wygryzienie się czerwiu żeby mieć wolne komórki.

Autor:	mendalinho [ 25 sierpnia 2011, 10:23 - czw ]
Tytuł:
CYNIG pisze: W tym roku mam rodzinę która od 16 sierpnia nie pobrała jeszcze do końca 5 litrowej Sprawdz czy nieskisł ten syrop.Może dlatego własnie nie biorą że juz sie nie nadaje. Ale z tym pobieraniem masz racje. Zawsze mam kilka rodzin które tak słabo pobieraja. tylkio jak po tygodniu nie pobiora to syrop idzie do kosza a ja sprawdzam przyczynę słąbego brania pokarmu. Jeśli w drugiej dawdze sutuacja się powtazra.zamieniam w tych rodzinach podkarmiaczki na ramkowe.Pozdrawiam

Autor:	Witamina [ 25 sierpnia 2011, 10:56 - czw ]
Tytuł:
A może dziewczyny noszą same coś lepszego Pozdr Witamina

Autor:	Jerzy K [ 25 sierpnia 2011, 11:00 - czw ]
Tytuł:
Pszczoły jak małe dzieci, jedne nie będą jadły kaszki drugie zaś nie będą piły mleczka. A w nocy wrzask, mama jeść. Są rodziny które nie pobierają pokarmu albo zbyt wolno, są też takie co wezmą wszystko jeśli będzie choć jedna komórka wolna. Jerzy K.

Autor:	glazek7777 [ 25 sierpnia 2011, 11:11 - czw ]
Tytuł:
Jeśli małymi dawkami podajesz przez sierpień 0,5 - 1litr co 2 lub 3 dni i masz silne rodziny to nie ma cudów muszą pobierać. Jeśli natomiast dajesz duże dawki ponad 5 litrów i masz słabe rodziny lub mają dużo czerwiu 7 ramek (w wielkopolskim 10 ramkowym) to co się dziwisz, że nie biorą - przecież czerwiu zasklepionego lub larw nie wyrzucą.

Autor:	pewex [ 25 sierpnia 2011, 11:45 - czw ]
Tytuł:
Na pewno problemem nie będzie brak miejsca. Jeśli nie mają gdzie składać nektaru to zaraz woszczarki zabierają się do pracy i budują wszędzie gdzie się da. W przestrzeni 2cm pod ramkami powinny budować albo za zatworem. A zaglądałeś do ula jak wyglądają raki ?

Autor:	Malcolm [ 25 sierpnia 2011, 15:59 - czw ]
Tytuł:
OK. Więc sprawdzę dziś czy syrop jeszcze nie skisł (u mnie także stoi już dobrze ponad tydzień) i ponownie zlustruje gniazdo. Tak jak wspominałem środkowe ramki są maksymalnie zajęte czerwiem..

Autor:	Alpejczyk [ 25 sierpnia 2011, 20:56 - czw ]
Tytuł:
Witam! U mnie jedna rodzinka- ul wielkopolski na dziesięciu ramkach pobierał od piątego sierpnia po 1 litrze syropu 1:1 co trzy dni. Od wtorku postanowiłem rodzinkom podawać syrop 3:2 w ilości czterech litrów i ta jedna rodzinka zbuntowała się i zakitowała wszystkie otworki. Nie pobrała prawie nic. Pozostałe rodzinki są na finiszu dzisiaj z podanym syropem. Zajrzałem dzisiaj do ula i zauważyłem że pszczółki mają wolne miejce na drugiej od kraja ramce z obu stron w 1/2 wysokości. Poza tym w środkowych ramkach dobudowały do dolnej rameczki brakujące komórki i są złożone jajeczka a powyżej zasklepiony czerw, który powoli się wygryza a w wolnych komórkach nakrop. Rodzina jest mocna. Co może być przyczyną takiego zachowania ? Mają na razie dość?

Autor:	Malcolm [ 25 sierpnia 2011, 20:59 - czw ]
Tytuł:
Cóż brak miejsca, wszystko praktycznie zajęte zasklepionym czerwiem. Pozostaje mi zrobić 5 dniową przerwę i poczekać.

Autor:	harpia [ 25 sierpnia 2011, 21:27 - czw ]
Tytuł:
no i jak pobiorą w tydzień - no u mnie to wychodzi 10 kg cukru to co dalej juz koniec z podkarmianiem i tylko sprawdzić ułożenie gniazda i do jesiemi i odymianie apiwarolem i sen zimowy czy cos pominołem ?

Autor:	Malcolm [ 25 sierpnia 2011, 21:31 - czw ]
Tytuł:
harpia gniazdo powinno być ułożone na zimę przed podkarmianiem bo nie można zalać 10 ramek miodem i raptem dwie skrajne im odjąć z pokarmem. Co do reszty.. to chyba niczego nie pominąłeś.

Autor:	harpia [ 25 sierpnia 2011, 21:05 - czw ]
Tytuł:
co ile podawac syrop 3:2 - pierwsza dawke mi pobrały wczoraj do zera kiedy następną??

Autor:	Malcolm [ 25 sierpnia 2011, 21:16 - czw ]
Tytuł:
harpia pisze: co ile podawac syrop 3:2 - pierwsza dawke mi pobrały wczoraj do zera kiedy następną?? Ja podkarmiając na zimę syropem 3:2 robiłem dzień przerwy między dawkami.

Autor:	BoCiAnK [ 25 sierpnia 2011, 21:34 - czw ]
Tytuł:
Malcolm pisze: Na początku wszystko szło dobrze, 1,8l wiaderko opróżniały w trzy dni. Ostatnie leży już tydzień i ledwie wybrały 1/4. A popatrzyłeś czy się im otworki nie zatkały (czasami się żle wymiesza i powstaje skorupka ) może pokitowały otworki ???

Autor:	harpia [ 25 sierpnia 2011, 21:41 - czw ]
Tytuł:
mi po wyjedzeniu zakitowywują otworki w wiaderku i wykałaczka w ruch jak znowu podkarmiam . A nie można po pierwszej dawce zrobic przeglądu i wywalic za zatwór zbędne ramki by ułozyc gniazdo - przecie niezasklepiony nakrop przeniosą do gniazda - czyż nie ?????

Autor:	KOBER [ 25 sierpnia 2011, 22:43 - czw ]
Tytuł:
Malcolm pisze: Jedną słabszą rodzinę zimuje na 7 ramkach w czym na 5 jest czerw. Jaki to typ ramki ? Dla mnie taka rodzina jest bardzo słaba w tym okresie . Odkłady , które zrobiłem pod koniec maja siedzą na wylotku , dość duzo ich siedzi , mają 2 korpusy wielkopolskie aktualnie i mają dość ciasno ,czerwiu tam pewnie bedzie 10 ramek , jeszcze nie wlałem do uli ani grama syropu , moze po 10 września zacznę.

Autor:	Malcolm [ 26 sierpnia 2011, 11:33 - pt ]
Tytuł:
BoCiAnK pisze: A popatrzyłeś czy się im otworki nie zatkały (czasami się żle wymiesza i powstaje skorupka ) może pokitowały otworki ??? Nie wszystko było w porządku. KOBER pisze: Jaki to typ ramki ? Warszawski poszerzany. KOBER pisze: Dla mnie taka rodzina jest bardzo słaba w tym okresie . OK KOBER ale sama ramka wlkp jest rozmiarowo mniejsza od wp. Kiedy ta rójka przyszła do mnie w czerwcu zajmowała ledwie 2 ramki więc mimo wszystko jestem usatysfakcjonowany. Oby tylko przezimowała, od wiosny już sama w naturalny sposób się rozbuduje.

Autor:	harpia [ 27 sierpnia 2011, 22:09 - sob ]
Tytuł:
w jakich odstepach (dniach) podkarmiac 3:2 jesli juz pierwsza dawke połkneły w jedną noc 4,5 kg cukru??

Autor:	CYNIG [ 27 sierpnia 2011, 22:10 - sob ]
Tytuł:
zrób dzień dwa przerwy i następna dawka

Autor:	harpia [ 27 sierpnia 2011, 22:20 - sob ]
Tytuł:
podkarmiłem i dzis zrobiłem przegląd i wywaliłem za zatwór 1 ramke po jakim czasie przeniosa z niej zawartość ?? i jaka trwałość (dni) ma ramka z nakropem świeżo zalanym ??

Autor:	CYNIG [ 27 sierpnia 2011, 22:22 - sob ]
Tytuł:
niech siedzi sobie spokojnie w ulu, jak beda potrzebowały to przeniosą. W najgorszym razie wyjmiesz w październiku i po ptokach

Autor:	harpia [ 27 sierpnia 2011, 22:24 - sob ]
Tytuł:
a jak długo może siedziec ramka ze świeżo zalanym nakropem poza ulem ?? bo chce ją wsadzić później - niech sobie przeniosą??

Autor:	CYNIG [ 27 sierpnia 2011, 22:26 - sob ]
Tytuł:
ja nie trzymam ramek z nakropem poza ulem, boję się, że mogą skisnąć. Zwłaszcza w wilgotnym pomieszczeniu jak złapią dodatkową wodę.

Autor:	Cordovan [ 27 sierpnia 2011, 22:26 - sob ]
Tytuł:
Jak nie zasklepiona to nie może za długo bo ci wypłynie wszystko.

Autor:	harpia [ 27 sierpnia 2011, 22:28 - sob ]
Tytuł:
no ale 2-3 dni to sie nie zepsuje i dam z syropem i bedzie pusta ????

Autor:	CYNIG [ 27 sierpnia 2011, 22:30 - sob ]
Tytuł:
2-3 dni sie nie zepsuje a czy będzie pusta to tylko pszczoły wiedzą W jednej rodzinie opędzlują ja przez noc a w innej będzie stała i stała

Autor:	harpia [ 27 sierpnia 2011, 22:31 - sob ]
Tytuł:
no bo u mnie to łakomczuchy jedza ile sie poda i nawet wode w słoiku podałem przez pajaczka to spiły

Autor:	CYNIG [ 27 sierpnia 2011, 22:32 - sob ]
Tytuł:
znaczy potrzebują i mają miejsce do składania

Autor:	harpia [ 27 sierpnia 2011, 22:35 - sob ]
Tytuł:
dzięki i miłej nocki

Autor:	Tazon [ 28 sierpnia 2011, 14:53 - ndz ]
Tytuł:
Malcolm, Witam, dzisiaj mnie pokusiło zobaczyć jak pszczółki pobierają pokarm idę w dwóch rodzinach pobrały po 1l i patrze co się dzieje po reszta będzie kończyć a te zaczynają obracam wiaderko nic nie kapie a więc zakitowały. I w tych ulach były matki niemki

Autor:	Malcolm [ 28 sierpnia 2011, 20:17 - ndz ]
Tytuł:
Tazon wierzę ale mi na szczęście nie zdarzyła się jeszcze sytuacja zakitowania otworów przez które pobierają pokarm. Może trochę zaczęły smarować to wiaderko ale w innych miejscach..