FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Dokarmianie po zakarmieniu na zimę http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=30&t=5688 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Marian. [ 01 listopada 2011, 18:47 - wt ] |
Tytuł: | Dokarmianie po zakarmieniu na zimę |
Dziś rozmawiając z pszczelarzem obawia się że przy takiej pogodzie gdzie pszczoły intensywnie latają, czy nie zajdzie potrzeba dokarmienia na zimę i prosiłbym o sensowne wypowiedzi w tej kwesti. ![]() |
Autor: | górski_pszczelarz [ 01 listopada 2011, 18:58 - wt ] |
Tytuł: | |
wszystko zależy od tego czy matki zaczną czerwić. Jeśli tak to mogą zużyć dużą ilość zapasów na karmienie czerwiu i na wiosnę może pojawić się problem z ilością zapasów. Jeśli natomiast ul jest dobrze wentylowany, pszczoły będą siedziały w kłębie i nie będą miały w głowie wychowywanie czerwiu. |
Autor: | miły_marian. [ 01 listopada 2011, 19:25 - wt ] |
Tytuł: | |
To wszystko zależy od matki jak mamy młode matki to jest duze prawdopodbienstwo ze matki czerwią Temupare dni zajżałem do rodziny z tegoroczna matko to był czerw zakryty i znalazłem jaja tak o srednicy4cm a w nastepnej już nic nie byłoi też z młoda matka to ją odymiłem apowarolemale nic nie padło bo były paski 7 tygodni. Jak obliczyłem to pszczoły wugryzą sie tak około15 listopada i zastanawiam czy one oblecą sie oczyszczajaco. Pozdrawiam miły_marian |
Autor: | mendalinho [ 01 listopada 2011, 19:47 - wt ] |
Tytuł: | |
Marian. pisze: Dziś rozmawiając z pszczelarzem obawia się że przy takiej pogodzie gdzie pszczoły intensywnie latają, czy nie zajdzie potrzeba dokarmienia na zimę i prosiłbym o sensowne wypowiedzi w tej kwesti.
![]() Też miałem pewne wątpliwości poprosiłem brata żeby zajrzał mi do kilku rodzin i zobaczył co i jak.Poprosiłem żeby szczególną uwagę zwrócił na rodziny zimujace na 1 korpusie wlkp. SZybki wgląd do kilkunastu pni.Zero czerwiu pokarmu dość nawet na rozwój wiosenny. Mam deennica osiatkowana.U nas temperatura oscyluje w granicach 10 stopni w dzień. Na szczęście raczej pochmurno bez słońca.Pozdrawiam |
Autor: | tarnoart [ 01 listopada 2011, 19:59 - wt ] |
Tytuł: | |
Marian. pisze: Dziś rozmawiając z pszczelarzem obawia się że przy takiej pogodzie gdzie pszczoły intensywnie latają, czy nie zajdzie potrzeba dokarmienia na zimę i prosiłbym o sensowne wypowiedzi w tej kwesti.
![]() Wszystko zalezy od rasy pszczoł ,ustawienia uli,materiału z których zbudowany jest ul ,sa takie pasieki w górach gdzie już słonce sie nie wychyla musi przyjśc halny ,zeby było ciepło w cieniu powyżej 12 stopni od miesiąca pszczoły siedzą w kłebie i co jakis czas robia oblot jak sie zrobi cieplej ,na mazurach temperatury powyżej 14 stopni w cieniu raczej juz nie uswiadczysz ,ale jak pszczoły sa ustawione w słoncu moga przy niższych temperaturach latać. Ja tam sie nie obawiam o swoje pszczoły dostały tyle ile miały dostac i to im starczy nawet nie musze zagladac do uli bo wiem ,ze jest dobrze. ![]() |
Autor: | Marian. [ 01 listopada 2011, 20:15 - wt ] |
Tytuł: | |
Dzisiaj temperatura o godzinie 13,30 na pasieczysku była 17 stopni i latały jak w porze letniej nawet się młoda pszczoła oblatywała, nie zaglądałem bo miały dużo zapasu i do tego dostały wszystkie po 14 kg inwertu i miały jeszcze wrzosu co zostawiłem z czerwiem tak około 1/3 w ulu.Jestem dobrej myśli ale wolałbym żeby tak się oblatywały jak dzisiaj w marcu. ![]() |
Autor: | pawel. [ 01 listopada 2011, 20:19 - wt ] |
Tytuł: | |
U mnie +16 pszczoły szaleją z pyłem zasuwają nie dość ze rok do d..y to jeszcze jeśeń robi śię nie ciekawa .pawel |
Autor: | MB33 [ 01 listopada 2011, 20:23 - wt ] |
Tytuł: | |
tarnoart pisze: Wszystko zalezy od rasy pszczoł ,ustawienia uli,materiału z których zbudowany jest ul ,sa takie pasieki w górach gdzie już słonce sie nie wychyla
Mam jedną taką pasiekę w górach w przyszłym roku będę miał tez w podobnym rejonie ,ale tam warunki będą lepsze od tej miejscówki. http://img341.imageshack.us/img341/2637/p1020045d.jpg To zdjęcie było robione w połowie sierpnia ,aktualnie słońce świeci na część pasieki może godzinę w grudniu brak słońca schowane za górą. Pszczoła tylko krainka i gołym okiem widać ,że tam gdzie na ule świeci słońce pszczoły się wychylają z uli ,a tam gdzie jest cień pszczoły siedzą w pełnym kłębie . pozdrawiam Tomek |
Autor: | zbycho81 [ 03 listopada 2011, 00:42 - czw ] |
Tytuł: | |
miły_marian pisze: To wszystko zależy od matki jak mamy młode matki to jest duze prawdopodbienstwo ze matki czerwią Temupare dni zajżałem do rodziny z tegoroczna matko to był czerw zakryty i znalazłem jaja tak o srednicy4cm a w nastepnej już nic nie byłoi też z młoda matka to ją odymiłem apowarolemale nic nie padło bo były paski 7 tygodni. Jak obliczyłem to pszczoły wugryzą sie tak około15 listopada i zastanawiam czy one oblecą sie oczyszczajaco.
Marian ponoć jeszcze nadają pogodę to może dadzą radę się oblecieć. tylko czy podczas tej pogody matki nie będą składać jajek? |
Autor: | sławek k.. [ 03 listopada 2011, 08:14 - czw ] |
Tytuł: | |
pawel pisze: szaleją z pyłem zasuwają nie dość ze rok do d..y to jeszcze jeśeń robi śię nie ciekawa
Pawle-w ubiegłym roku też u mnie nosiły pyłek o tej porze .11 listopada pięknie świeciło słonko.Przezimowały ładnie.W tym roku podchodzę spokojniej. |
Autor: | Dominik Pasieka [ 03 listopada 2011, 11:09 - czw ] |
Tytuł: | |
U mnie też noszą żółty pyłek, temp oscyluje w granicach 10-12 stopni. Ale mało ich lata, odymiłem je ostatni raz apiwarolem i nic nie spadło więc ok. Pozdrawiam Dominik |
Autor: | Zdzisław. [ 03 listopada 2011, 12:34 - czw ] |
Tytuł: | |
W swojm zyciu najpozniej zbieraczki pylku zaobserwowalem 23 grudnia,bylo to na poczatku lat dwutysiecznych. |
Autor: | pawel. [ 03 listopada 2011, 14:54 - czw ] |
Tytuł: | |
sławek k. pisze: pawel pisze: szaleją z pyłem zasuwają nie dość ze rok do d..y to jeszcze jeśeń robi śię nie ciekawa Pawle-w ubiegłym roku też u mnie nosiły pyłek o tej porze .11 listopada pięknie świeciło słonko.Przezimowały ładnie.W tym roku podchodzę spokojniej. |
Autor: | marekk [ 23 grudnia 2011, 22:06 - pt ] |
Tytuł: | Re: dokarmianie po zakarmieniu na zimę |
Witam rodzinki karmiłem odpowiednio ale czytam różne tematy i słyszę że matki długo czerwiły wieć i zapasów trochę też znikło wiec moje pytanie W jaki sposób i kiedy najlepiej coś poddać jakieś ciasto czy może koledzy macie inne swoje sposoby |
Autor: | krzysiek115ek [ 24 grudnia 2011, 15:35 - sob ] |
Tytuł: | Re: dokarmianie po zakarmieniu na zimę |
Wczoraj mój tato słuchał w wiadomościach że zima ma być taka jaka teraz jest nie wiem jak na południu ale dzisiaj u mnie w Szczecinku jest 9 stopni. Ponoć zima ma być łagodna. Jak to zadziała na nasze pszczółki. Podpowiedzcie mi jaki najlepiej pokarm podać im po pierwszym oblocie typu Feed Bee ![]() |
Autor: | Marcinluter [ 24 grudnia 2011, 16:16 - sob ] |
Tytuł: | Re: dokarmianie po zakarmieniu na zimę |
zima tak jak by jej nie było na południu kraju ..... ale taka pogoda to norma w naszej strefie więc raz jest cieplejsza zima raz mroźniejsza.... |
Autor: | Tazon [ 25 grudnia 2011, 12:03 - ndz ] |
Tytuł: | Re: dokarmianie po zakarmieniu na zimę |
krzysiek115ek pisze: Podpowiedzcie mi jaki najlepiej pokarm podać im po pierwszym oblocie typu Feed Bee ![]() 1. Przepis: 1 kg Feedbee wymieszać z 1 kg cukru pudru i 0,3 l wody (przy worku 20 kg Feedbee proporcje są następujące ? 20 kg Feedbee + 20 kg cukru pudru + 6 l wody) 2. Przepis: 0,8 kg Feedbee wymieszać z 1,2 kg cukru pudru i 0,3 l wody (przy worku 20 kg proporcje są nastepujące ? 20 kg Feedbee + 30 kg cukru pudru + 7,5 l wody) 0,8 kg Feedbee wymieszać z 1,2 kg cukru pudru i 0,3 l wody (przy worku 20 kg proporcje są nastepujące ? 20 kg Feedbee + 30 kg cukru pudru + 7,5 l wody) Przygotowane ciasto zostawić przez noc pod przykryciem, następnie nałożyć ok. 0,5-1 kg ciasta do plastikowych woreczków i położyć je otwarte na ramkach w ulu, tak aby pszczoły miały łatwy dostęp do ciasta. Przydatne informacje przy przygotowywaniu ciasta: Wyżej podane przepisy są tylko przykładami. Przepis może zostać indywidualnie dopasowany do potrzeb pszczół. Proporcje ? Feedbee ? cukier można zmieniać według potrzeb. Ilość Feedbee nie może jednak przekroczyć ilości cukru, max. 50 %, min. nie powinno być niższe niż 25 % . Doświadczenia pokazały, że optymalną konsystencję uzyskuje się mieszając 6,5 ? 7 kg suchej substancji z 1 litrem wody. Cytuj: W jaki sposób i kiedy najlepiej coś poddać jakieś ciasto czy może koledzy macie inne swoje sposoby Na ciasto jest wiele sposobów można kupić lub zrobić domowe ! ciasto podajemy po pierwszym oblocie i patrzymy na pogodę po nie będziemy ciasta dawać jak będą mrozy ![]() |
Autor: | krzysiek115ek [ 25 grudnia 2011, 23:10 - ndz ] |
Tytuł: | Re: dokarmianie po zakarmieniu na zimę |
dzięki Bartuś ![]() |
Autor: | Linker [ 05 września 2012, 16:08 - śr ] |
Tytuł: | Re: Zimowe karmienie |
Skożystam z tematu w moim jednym z uli pszczoły nie pobierają syropy z podkarmiaczki wiaderkowej (5l) w innych pobierają o co tu chodzi te dziurki są czyste (nie zakitowane albo zatkane) czemu mogą nie chcieć jeść? |
Autor: | CYNIG [ 05 września 2012, 16:10 - śr ] |
Tytuł: | Re: Zimowe karmienie |
odwróć wiaderko dnem do dołu, otwórz i daj na powierzchnię jakieś pływaki (korki, keramzyt, skrawki drewna itp) zobaczysz ile w ciągu doby pobiorą. |
Autor: | Linker [ 05 września 2012, 16:17 - śr ] |
Tytuł: | Re: Zimowe karmienie |
Też pomysł ale chciałbym podkarmiać z tego bo inne rodziny normalnie jedzą. Jak się nie uda to tak zrobie |
Autor: | MB33 [ 05 września 2012, 19:07 - śr ] |
Tytuł: | Re: Zimowe karmienie |
Linker pisze: Skożystam z tematu w moim jednym z uli pszczoły nie pobierają syropy z podkarmiaczki wiaderkowej (5l) w innych pobierają o co tu chodzi te dziurki są czyste (nie zakitowane albo zatkane) czemu mogą nie chcieć jeść? Brak matki w ulu. Pozdrawiam Tomek |
Autor: | Linker [ 05 września 2012, 19:44 - śr ] |
Tytuł: | Re: Zimowe karmienie |
Hmm jutro sprawdze ale nie widzać oznak bezmateczności. |
Autor: | MB33 [ 05 września 2012, 19:52 - śr ] |
Tytuł: | Re: Zimowe karmienie |
Linker pisze: Hmm jutro sprawdze ale nie widzać oznak bezmateczności. Takie 5 l wiaderko syropu 3/2 odkład pobiera w dniówkę i jedną noc ,silna rodzina pewnie jak rano by sie poddało to na wieczór będzie puste wiaderko . Inwert pobierają wolniej. Pozdrawiam Tomek |
Autor: | Cordovan [ 06 września 2012, 05:01 - czw ] |
Tytuł: | Re: Zimowe karmienie |
MB33 pisze: Inwert pobierają wolniej. To fakt u mnie podane w zeszły wtorek wiadra inwertu całe 15 l jednorazowo i do poniedziałku (bo byłem zobaczyć) wzięły połowę. Jest to pobieranie też uwzględnione od miejsca w ramkach bo jak składają w wolne komórki po wygryzającej się pszczole to nie pobiorą tego tak szybko jak w ulach gdzie miały by np. pusty susz do zalewania. ![]() |
Autor: | MB33 [ 06 września 2012, 12:34 - czw ] |
Tytuł: | Re: Zimowe karmienie |
Cordovan pisze: To fakt u mnie podane w zeszły wtorek wiadra inwertu całe 15 l jednorazowo i do poniedziałku (bo byłem zobaczyć) wzięły połowę. Sporo tych kilogramów dostały ![]() Cordovan pisze: Jest to pobieranie też uwzględnione od miejsca w ramkach bo jak składają w wolne komórki po wygryzającej się pszczole to nie pobiorą tego tak szybko jak w ulach gdzie miały by np. pusty susz do zalewania. ![]() Dokładnie Pozdrawiam Tomek |
Autor: | Cordovan [ 06 września 2012, 18:52 - czw ] |
Tytuł: | Re: Zimowe karmienie |
MB33 pisze: Sporo tych kilogramów dostały Sporo? wiadro 15 kg czyli inwertu o zawartości 75% suchej masy więc jak by to przeliczył na ilość konieczną + to co same miały naniesione ocenione metodą wizualną to uważam że spokojnie na zimowlę im starczy. Zimowane na 8 ramkach cześć + połówka też 8 a część na 2x8 ramek. ![]() |
Autor: | MB33 [ 06 września 2012, 22:19 - czw ] |
Tytuł: | Re: Zimowe karmienie |
Tylko ,ze tam napisałeś nie kg tylko l Pozdrawiam Tomek |
Autor: | Cordovan [ 06 września 2012, 22:40 - czw ] |
Tytuł: | Re: Zimowe karmienie |
Fakt przekłamanie przy szybkim pisaniu. Już mi zwrócili uwagę. ![]() |
Autor: | Linker [ 07 września 2012, 20:04 - pt ] |
Tytuł: | Re: Zimowe karmienie |
Odnośnie mojej sprawy i kolejnego pytania zrobiłem dzisiaj przegląd i już wiem czemu nie biorom pokarmu (matka jest) po prostu w ulu nie ma miejsca, pełno poszytego jedzenia, no i oczywiście czerw, pytanie takie to ile nakarmić skoro mają dużo jedzenia. |
Autor: | Cordovan [ 07 września 2012, 22:07 - pt ] |
Tytuł: | Re: Zimowe karmienie |
Linker, ile jest ramek?, czerw się będzie wygryzał to zaczną pobierać i składać w wolne komórki, mają dostać tyle i jest konieczne na daną ilość ramek + zapasy jakie miały przed zakarmianiem w ilości minimum 4 kg. ![]() |
Autor: | Linker [ 07 września 2012, 22:15 - pt ] |
Tytuł: | Re: Zimowe karmienie |
10 ostrowskich |
Autor: | Cordovan [ 07 września 2012, 22:25 - pt ] |
Tytuł: | Re: Zimowe karmienie |
Linker, poczytaj tutaj - klik to samo możesz zastosować z każą pszczołą na tej ramce. ![]() |
Autor: | staszekg [ 10 września 2012, 13:59 - pn ] |
Tytuł: | Re: Dokarmianie po zakarmieniu na zimę |
Napiszcie proszę co należy zmienic w przygotowaniu pszczół do zimy jeśli tak ciepła jesień się przedłuży,co sprawdzic,co dodac,co ując, czy dodatkowo zakarmiac? |
Autor: | krzysiek115ek [ 10 września 2012, 15:29 - pn ] |
Tytuł: | Re: Dokarmianie po zakarmieniu na zimę |
Sprawdź czy mają wystarczająco pokarmu, w tamtym roku u mnie już w styczniu był głud i do kwietnia jechały na cieście i miodzie w pojemniczkach po lodach:) |
Autor: | 6Cichy [ 10 września 2012, 15:55 - pn ] |
Tytuł: | Re: Dokarmianie po zakarmieniu na zimę |
krzysiek udało Ci się odwirować ten miód z rzepaku ![]() w szczecinku podobno pasieki spalone ze zgnilcem to prawda? |
Autor: | Pawełek. [ 10 września 2012, 16:46 - pn ] |
Tytuł: | Re: Dokarmianie po zakarmieniu na zimę |
staszekg, musisz tak zakarmić żeby matki nie miały miejsca do czerwienia już, potem pilnować aby w gniazdach nie było za ciepło, odpowiednia wentylacja, zabierz ocieplenia po karmieniu, w październiku sprawdź wyrywkowo stan zapasów, ew. podasz po kilka kg inwertu jeśliby czerwily matki dużo. |
Autor: | staszekg [ 10 września 2012, 18:16 - pn ] |
Tytuł: | Re: Dokarmianie po zakarmieniu na zimę |
do zakarmiania doszły nowe okoliczności.Połowa /średnio/inwertu podana i jest w plastrach atu dzisiaj intensywna spadż z lasu mieszanego,jutro też tak będzie na wlotkach aż się szkli,co robic?,zostawic tak na zimę? z wiader dzisiaj nic nie ubyło. |
Autor: | tikcop [ 10 września 2012, 19:15 - pn ] |
Tytuł: | Re: Dokarmianie po zakarmieniu na zimę |
no to sie nazywa fart tylko nie wiadomo czy smiac sie czy plakac nie masz zapasowych przygotowanych wczesniej ramek z pokarmem? wczyczerpia Ci sie rodziny, bedziesz chyba musial je laczyc na spadzi to dobrze zimowaly pewnie miejscowe pszczoly niestety teraz prawie zastapione wiec nie za dobrze z ta spadzia |
Autor: | staszekg [ 10 września 2012, 19:19 - pn ] |
Tytuł: | Re: Dokarmianie po zakarmieniu na zimę |
ramek zapasowych nie mam,ale ispadż może będzie tylko jutro bo od środy ma sie pogorszyc pogoda |
Autor: | krzysiek115ek [ 10 września 2012, 20:07 - pn ] |
Tytuł: | Re: Dokarmianie po zakarmieniu na zimę |
6Cichy pisze: krzysiek udało Ci się odwirować ten miód z rzepaku ![]() w szczecinku podobno pasieki spalone ze zgnilcem to prawda? Witaj, tak to prawda że panuje Zgnilec i ciągle jakieś pasieki są spalane, moja też poszła w ogień na samym początku czerwca... jutro jadę do kolejnych pasiek pobrać próbki bo teren zapowietrzony się powiększył. Co do miodu to troszeczkę odwirowałem kombinując z tą lampeczką do wygrzewania młodych kurek ale jak wyniki próbek wyszły pozytywne to sobie dałem spokój, miód mógłby być tylko na mój użytek i w dodatku sporo pierdo** się z wykręcaniem więc wolałem spalić i dostać odszkodowanie a sam bym nie pożarł takiej ilości miodu. Btw co do odwirowywania skrystalizowanego miodu z plastrów, niema problemu ale zbyt to długo trwa, gdybym miał takich skrzyń 5szt. to raz dwa by poszło ![]() |
Autor: | sinat-ra [ 11 września 2012, 14:13 - wt ] |
Tytuł: | Re: Dokarmianie po zakarmieniu na zimę |
Panowie, jak to jest z przeglądami w jesieni. Trochę boję się je wykonywać aby matuli nie uszkodzić. To byłoby najgorsze w tym okresie. Po zakarmieniu przegląd konieczny. A dalej co radzicie? |
Autor: | mendalinho [ 11 września 2012, 14:52 - wt ] |
Tytuł: | Re: Dokarmianie po zakarmieniu na zimę |
sinat-ra, Wystarczy że spojrzysz od góry czy ramki poszyte .jeśli nie jesteś pewien do podnieś (nie wyjmuj) 3-cią ramkę od zatworu i od wylotu jeśli jest ciężka to jest ok. W zasadzie powinieneś wiedzieć ile dałeś pokarmu na rodzinę i o tej porze przegląd jest niepotrzebny.Pozdrawiam |
Autor: | tczkast [ 11 września 2012, 15:11 - wt ] |
Tytuł: | Re: Dokarmianie po zakarmieniu na zimę |
sinat-ra pisze: Panowie, jak to jest z przeglądami w jesieni. Trochę boję się je wykonywać aby matuli nie uszkodzić. To byłoby najgorsze w tym okresie. Po zakarmieniu przegląd konieczny. A dalej co radzicie? Nie pękaj jak masz znaczoną matulę to ją zobaczysz i będzesz ostrożny przy tej ramce, a jeśli nie masz znaczonej to przy każdej uważaj ![]() Zerknąć jest wskazane choćby od góry po to, aby sprawdzić stan zapasów na zimę jak ich nie ocenisz to w styczniu/lutym będziesz zachodził w głowę co w ulach się dzieje, a nie daj Boże w tym okresie będziesz tam grzebał (a są i tacy ![]() |
Autor: | mar-kos157 [ 11 września 2012, 20:57 - wt ] |
Tytuł: | Re: Dokarmianie po zakarmieniu na zimę |
podkarmianie a poplon z gorczycy podobno cukier się robi jak kamień? |
Autor: | Cezary256 [ 11 września 2012, 21:29 - wt ] |
Tytuł: | Re: Dokarmianie po zakarmieniu na zimę |
Jeśli już mowa o zakarmianiu, to czy dobrym pomysłem byłoby teraz zrobienie ciasta miodowo pyłkowego i zapodanie tego pszczołom w celu uzupełnienia zapasów pyłku??? lub chociaż tylko po to aby utuczyć pszczoły??? |
Autor: | Tazon [ 11 września 2012, 21:45 - wt ] |
Tytuł: | Re: Dokarmianie po zakarmieniu na zimę |
Cezary256 pisze: to czy dobrym pomysłem byłoby teraz zrobienie ciasta miodowo pyłkowego i zapodanie tego pszczołom w celu uzupełnienia zapasów pyłku??? Po prostu utuczysz pszczoły a pszczoły takie ciasto zjedzą i wysra... ![]() A skont jesteś pewien że pszczoły ani 40deko pyłku w ulu nie mają ? |
Autor: | Cezary256 [ 11 września 2012, 21:54 - wt ] |
Tytuł: | Re: Dokarmianie po zakarmieniu na zimę |
Znaczy się pewien nie jestem ![]() Może przewrażliwiony jestem i tylko bym przedobrzył tym zabiegiem. |
Autor: | Tazon [ 11 września 2012, 21:58 - wt ] |
Tytuł: | Re: Dokarmianie po zakarmieniu na zimę |
Cezary256, No tak ![]() ![]() |
Autor: | tikcop [ 11 września 2012, 22:13 - wt ] |
Tytuł: | Re: Dokarmianie po zakarmieniu na zimę |
mar-kos157 pisze: podkarmianie a poplon z gorczycy podobno cukier się robi jak kamień? serio? |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |