FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 kwietnia 2024, 05:13 - ndz

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 19 ] 
Autor Wiadomość
Post: 20 kwietnia 2008, 10:41 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2007, 02:42 - czw
Posty: 830
Lokalizacja: bory dolnośląskie
co zrobić z ramkami z bez matka po rozpędzeniu pszczółek
czy konieczne jest ich niszczenie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 kwietnia 2008, 12:19 - ndz 

Rejestracja: 04 grudnia 2007, 02:05 - wt
Posty: 29
Lokalizacja: Roztocze
Bezmat to przecież nie choroba.
ramki z takiej rodziny można bez problemu podać do innej rodziny po uprzednim ich wybrakowaniu,
pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 kwietnia 2008, 13:24 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Chyba, że rodzina była chora... Jak była zdrowa, to bez problemu :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 grudnia 2008, 15:26 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
Jak masz ramki z posiewem trutowym albo trutniami na wygryzieniu to po prostu iśc po pasiece i dać te ramki do uli trutnie sie wygryzą a ramki pszczoły oprawią. operacja jak przy zasilaniu rodzin tyle że trutniem i ul pusty bez ramek zostaje. :)

Pozdrawiam Psepscółek. :)

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Rodzina trutowa
Post: 14 grudnia 2008, 17:23 - ndz 

Rejestracja: 11 października 2007, 08:40 - czw
Posty: 228
Lokalizacja: Pomorze
Oczywiście może czerwić matka trutowa - wtedy jest prosto Poddaje się młodą matkę - nawet nieunasiennioną w klateczce - tak by pszczoły mogły ją oswobodzić przez ciasto. Taka matka przyjmowana jest na poziomie 90%. Można tak poddać matkę czerwiącą wtedy matkę pszczoły przyjmą prawie w 100% i nie trzeba wyszukiwać tej trutowej - pszczoły same ją usuną. Jednak jeśli w bezmatku czerwią pszczoły trutówki to nie radzę pszczół rozsypywać. bo powrócą do stojących w pobliżu uli - te czerwiące trutówki też- to nie do końca jest prawda że nie latają - ja mam inne doświadczenia. W przeszłości tak rozsypywane pszczoły za jednym podejściem zniszczyły mi matki w 7 ulach.. Każde pszczoły w każdym ulu przyjmą te trutówki bo są bezzapachowe i mogą znaleźć się nawet w kilku ulach i tam zabić matki. Ja z ula z trutówkami nigdy nie ratuję. Po stwierdzeniu takiego faktu od razu przestawiam go w inne - oddalone miejsce na pasieczysku i robię to kilkakrotnie w czasie każdego pobytu na pasiece na zasadzie takiego wygubienia normalnych robotnic z tego ula. Pszczoły z tego ula wracając zazwyczaj z pokarmem są przyjęte w każdym ulu wzmacniając go swoją obecnością. Po kilkakrotnym przestawieniu w ulu znajduje się dosłownie garść pszczół wśród których są przede wszystkim trutnie i trutówki czerwiące- Te likwiduję nie pozwalając ani jednej opuścić ula.

_________________
Sabard


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 grudnia 2008, 17:57 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Chyba cos zle zrozumiałem jezeli jest matka trutowa czerwi w ulu to trzeba ja usunac zadna matka niezostanie przyjeta tak mi to zawsze mowiono a jak sa trutowki to wtedy one przestana czerwic jak matke sie podłozy miałem taki przypadek 10 lat temu miałem matke trotowke ktora nigdy sie nieunasienniła niemogłem jej znalezc wiec dostałem roja dosc silnego od znajomego mowił ze jak puszcze rojke do ula bedzie spokuj nic matka z rojki wyladowała pod oczkiem wiec cały ul won z pasieki na plandeke do ula ramki z czerwiem i czekałem co sie bedzie działo po jakims czsie matka została na plandece wraz z kilkoma pszczólłkami i po kłopocie

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 grudnia 2008, 23:20 - ndz 
Pszczoły robotnice, które składają jaja, nazywamy trutówkami fizjologicznymi. Powodem rozwoju jajników u pszczół jest długotrwały brak matki w rodzinie. Substancje (feromony) produkowane przez matkę w gruczołach żuwaczkowych i gruczołach tergitowych hamują rozwój jajników robotnic i powstrzymują je od składania jaj oraz zakładania mateczników. Podobną rolę odgrywają feromony czerwiu. Dlatego w obecności matki robotnice nie czerwią, chociaż zdarza się czasem, że robotnice składają pojedyncze jaja w komórkach w okresie maksymalnej siły rodziny, gdy część robotnic odczuwa niedobór substancji matecznej. To wyjaśnia pojawienie się latem pojedynczych komórek z czerwiem w nadstawce oddzielonej od gniazda kratą odgrodową. W jednej rodzinie jest wiele trutówek fizjologicznych. Żyją one ze sobą w zgodzie, natomiast do czerwiącej matki poddanej rodzinie odnoszą się wrogo i z reguły ją zabijają. Trutówki fizjologiczne mają nieco inny skład wydzieliny gruczołów żuwaczkowych niż matki pszczele. Niemniej robotnice opiekują się nimi i karmią je, jakby były pełnowartościowymi matkami.
Niekiedy polecana jest metoda polegająca na wysypywaniu wszystkich pszczół wraz z trutówkami na ziemię, w pewnej odległości od dotychczasowego stanowiska. W ulu ustawionym na dotychczasowym miejscu pozostawia się plastry bez czerwiu trutówek, a na jednym z nich umieszcza się matkę w klateczce, pod kołpakiem lub pod izolatorem z siatki. Metoda ta opiera się na założeniu, że trutówki są zbyt ciężkie, aby latać, nie wrócą więc na stare miejsce. Wrócą tylko pszczoły nie będące trutówkami i przyjmą poddaną im matkę. Jednak trutówki mogą latać, wrócą więc na stare miejsce wraz z innymi robotnicami. Metoda ta nie spełnia podanych założeń, a procent przyjętych matek jest niewielki.
artykuł z pszczelarstwa

Moja metoda jest inna gdy już zajdzie taka sytuacja to jedynym realnym sposobem jest na miejscu rodziny z czerwiącymi trutówkami postawienie odkładu z czerwiąca matką
wtedy przeleci lotna pszczoła z wziątkiem a trutówki niech sobie siedzą nie warto ryzykować dla szklanki pszczół utraty czerwiącej matki :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 15 grudnia 2008, 20:58 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2007, 02:42 - czw
Posty: 830
Lokalizacja: bory dolnośląskie
w tym roku robiłem eksperyment z matką (pod bucik) wsadziłem ją w klatkę na głucho i przez ponad 7 dni siedziała trutówki znikneły(a były na 100%) i po wygryzieniu ciasta przez pszczoły matka została perfekcyjnie przyjęta i zaczerwiła od dochy do dechy dobrym czerwiem i posłużyła jako ratunek przed zimą a pszczoły zasiliły rodzine przed zimą dając jej szansę na zimowle może to przypadek ale faktyczny


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 grudnia 2008, 21:33 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
Entrion tą matkę to dałeś w klatkę z pszczołami opiekunkami czy bez?? Opisz wszystko krok po kroku (od buta). Nigdy nie wiem czy matka jest w stanie się odżywiać sama jedna w klateczce ciastem czy nie. No bo jak nie no to wykorkuje po kilku godzinach a pszczoły jej nie karmią tylko chcą ja zaciukać. Niby prosta sprawa ale mam z tym wiekuisty dylemat. :evil: :oops:

Pozdrawiam Psepscółek. :)

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 grudnia 2008, 21:57 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2007, 02:42 - czw
Posty: 830
Lokalizacja: bory dolnośląskie
sama była miałą troche ciasta i płynnego miodku kropel pare żadnych problemów rodzina byłą na 2 plastrach war posz zostawiłem na jednym rozsunołem troche zatwór z beleczkami dwoma odstępnikowymi i powiesiłem klateczke (drewnianą )


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 grudnia 2008, 21:59 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2007, 02:42 - czw
Posty: 830
Lokalizacja: bory dolnośląskie
zapomniałem dodać pod klateczką (sierpień) pszczoły zabudowały 2 języczki 5cm plasterka pszczelego (z domieszką starego wosku) który matka po uwolnieniu zaczerwiłą do dechy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 grudnia 2008, 19:27 - śr 

Rejestracja: 11 października 2007, 08:40 - czw
Posty: 228
Lokalizacja: Pomorze
henry650 pisze:
Chyba cos zle zrozumiałem jezeli jest matka trutowa czerwi w ulu to trzeba ja usunac zadna matka niezostanie przyjeta tak mi to zawsze mowiono a jak sa trutowki to wtedy one przestana czerwic jak matke sie podłozy miałem taki przypadek 10 lat temu miałem matke trotowke ktora nigdy sie nieunasienniła niemogłem jej znalezc wiec dostałem roja dosc silnego od znajomego mowił ze jak puszcze rojke do ula bedzie spokuj nic matka z rojki wyladowała pod oczkiem wiec cały ul won z pasieki na plandeke do ula ramki z czerwiem i czekałem co sie bedzie działo po jakims czsie matka została na plandece wraz z kilkoma pszczólłkami i po kłopocie

Nigdy z ula z matką trutową nie usuwam tej trutowej prze3d poddaniem nowej. Na chyba 20 przypadków w okresie 4 lat tylko jedna jakoś przepadła, ale ta trutowa też zniknęła. łącząc rój czy odkład będzie taki sam skutek pszczoły wybiorą ta matkę dobrą i nie trzeba tej trutowej wyszukiwać. Jeszcze raz przestrzegam przed ratowaniem ula jeśli w nim czerwią pszczoły trutówki. Takie zabawy z rozsypywaniem pszczół w odl 50 m od pasieczyska i zawsze traciłem matki w sąsiednich ulach . również stawiane odkłady z matkami w klateczkach które wypuszczałem po kilku dniach w miejsce tego ula w 80% kończyło sie niepowodzeniem. NIe ratować ula z trutówkami bo to nie ma sensu.

_________________
Sabard


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 grudnia 2013, 19:44 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
Czy te trutówki można przypisać wyłącznie oszczędności i zaniedbaniu ?.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 grudnia 2013, 21:05 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 stycznia 2010, 00:15 - pt
Posty: 1133
Lokalizacja: Tczew ---- GPS N: 54° 5' 33" E: 18° 47' 18"
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski leżak kombinowany
bo lubię pisze:
Czy te trutówki można przypisać wyłącznie oszczędności i zaniedbaniu ?.
nieszczęśliwemu zbiegowi okoliczności :wink:
W sezonie zazwyczaj trutówki pojawiają się jeżeli mało doświadczony pszczelarz nie zorientuje się w porę, że ma bezmatek, a pszczoły nie mają już na czym mateczników założyć. Przypadek kolejny to również brak doświadczenia jesienią jak pszczoły chcą zrobić cichą wymianę mało doświadczony pszczelarz na siłę wycina mateczniki w obawie o rójki. Trzeci matka zimą pada i na wiosnę już mogą pojawić się trutówki. Czwarty w trakcie wymiany matki wcześniej likwidujesz starą i nówka przychodzi zbyt późno jeżeli nie dasz w tym czasie ramki z czerwiem otwartym pojawią się trutówki, podobna sytuacja może być z odkładam. Zapewne koledzy mogą jeszcze jakieś przypadki dopisać.
Pozdrawiam tczkast


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 stycznia 2014, 16:05 - śr 

Rejestracja: 13 stycznia 2011, 16:40 - czw
Posty: 976
Lokalizacja: Bilgoraj
Ule na jakich gospodaruję: ramka 360X200
Trutówki nie pojawiają się ta szybko na to trzeba czasu .
Wystarczy ul z trutówkami odstawić trochę dalej od miejsca gdzie stal i obrócić o 180 stopni wy lotkiem a na miejsce tego ula postawić nowy ul przenieść ramek tyle ile się da pszczole wrócą do nowego ula w tym czasie już nie ma młodej pszczoły lub jest jej nie wiele tz. jest pszczoła lotna, podajemy matkę w klateczce która jest chętnie przyjmowana a w starym ulu pozostaje trutówka z garstka pszczół które to likwidujemy i rodzina zaczyna się normalnie rozwijać UWAGA przy przenoszeniu ramek nie można przenieść ramki z jajami trutówki bo nie przyjmą matki

_________________
STANI


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 stycznia 2014, 17:01 - śr 
STANI pisze:
Trutówki nie pojawiają się ta szybko na to trzeba czasu .

Mówisz o pszczołach trutówkach
oczywiście że nie pojawiają się z dnia na dzień musi utrwać co najmniej 3 tyg , w tedy najlepiej do ula gdzie wraca pszczoła lotna poddać matkę czerwiąca po przyjęciu matki i gdy zacznie już czerwić z odstawionego ula można strząsnąć pozostałe w nim pszczoły na ziemię postawić patyczek i niech wejdą wszystkie trutówki zostaną zabite a znaczna cześć pszczół wpuszczona
bo gdy czerwi matka trutówka to nie trzeba odnosić tylko matkę wymienić


Na górę
  
 
Post: 09 stycznia 2014, 15:57 - czw 

Rejestracja: 13 stycznia 2011, 16:40 - czw
Posty: 976
Lokalizacja: Bilgoraj
Ule na jakich gospodaruję: ramka 360X200
Zgadza się pszczół trutówek jest bardzo ciężko wyłapać w ulu wręcz nie możliwe i trzeba stosował różne zabiegi , natomiast matkę z trutowiala wystarczy wymienić i taka matkę bez problemu znajdziemy w ulu

_________________
STANI


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 stycznia 2014, 19:07 - czw 
STANI pisze:
Zgadza się pszczół trutówek jest bardzo ciężko wyłapać w ulu wręcz nie możliwe i trzeba stosował różne zabiegi

nic tak lepiej na nie nie działa jak głoduweczka 2 dniowa (czyli o suchym ryju :haha: )


Na górę
  
 
Post: 09 stycznia 2014, 22:27 - czw 

Rejestracja: 13 stycznia 2011, 16:40 - czw
Posty: 976
Lokalizacja: Bilgoraj
Ule na jakich gospodaruję: ramka 360X200
Zgadza się zostaję przyglodzone odchudzone i przestraja siać jajami

_________________
STANI


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 19 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji