FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Poszerzanie gniazda
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=30&t=580
Strona 1 z 1

Autor:  janicek [ 15 kwietnia 2008, 19:14 - wt ]
Tytuł:  poszerzanie węzą i przekładka

mam problem
tydzień temu kupiłem ule z rodzinkami / są to moje pierwsze /, ule kombinowane korpus ostrowskiej i półnadstawka wielkopolska, pasieką mam zlokalizowaną w Rabce
- nie mam w ogóle ramek z suszem, tylko z węzą
czy mogę już poszerzać węzą czy narazie ograniczyć się do zamiany korpusów
- muszę przełożyć do swoich uli / ostrowskiej / a obecne zwrócić właścicielowi
czy mogę przekładać już w ten łikend / 19,20. kwietnia / oczywiście przy dobrej pogodzie

Autor:  BoCiAnK [ 15 kwietnia 2008, 19:54 - wt ]
Tytuł: 

Mogłeś przekładac nawet dziś bo była ładna pogoda jak są silne rodziny obsiadają wsztstkie ramki na czarno to jasne że możesz dodać węzę przejeżdzałem ostatnio przez Rabkę ładnie kwitna Mirabelki i zaczyna tarnina nie mówiąc o brzoskwiniach więc pozytku trochę jest

Na sobotę i niedzielę zapowiadają nie zbyt ciekawą pogodę więc nie wiem czy co zrobisz
napisz dokładniej z kąd Jesteś B często jastem w tych okolicach
:wink:

Autor:  janicek [ 15 kwietnia 2008, 20:05 - wt ]
Tytuł: 

niestety mieszkam w Krakowie a w pasiece tylko w sobotę, niedziele i ewentualnie w piątek ale to pod wieczór.
Dokładnie w Rabce Zaryte
myślę że jeśli pogoda nie pozwoli to poszerzę tylko węzą a przekładkę wykonam za tydzień.

Autor:  bee [ 23 kwietnia 2008, 14:06 - śr ]
Tytuł:  Poszerzanie gniazda

Witam Was jak poszerzyć gniazdo rodziny mając do dyspozycji tylko ramki z węzą oraz te które znajdują się w gnieździe??? Chodzi mi o to po ile ramek i gdzie przełożyć (do góry i na dół) rodzina była zazimowana na 10 ramkach wielkopolskich

Autor:  Psepscolek [ 23 kwietnia 2008, 19:58 - śr ]
Tytuł: 

Zdaje sie przekładasz ramkę lub 2 z czerwiem otwartym ze 2 z zapasem jako osłonowe a dol i pozostała wolną przestrzeń w górnym wypychasz węzą. Nie wiem czy dobrze pisze bo sam gospodaruje na warszawskich choć w tym roku ze 2 lub 3 wielkopolskie planuje zagospodarować. :) Tak wiec i dla mnie temat ciekawy. :) Bede miał cały rok na zachomikowanie sobie wszystkiego w pamieci. :) Wszak nie będę stal nad otwartym ulem z książką bądź laptopem. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

P.S. Myślę ze koledzy nie zostawia cię z tym problemem na przysłowiowym lodzie. :) Wiosnę już mamy nie zimę :)

Pozdrawiam Psepscolek. :)

Autor:  BoCiAnK [ 23 kwietnia 2008, 20:53 - śr ]
Tytuł:  Re: Poszerzanie gniazda

bee pisze:
Witam Was jak poszerzyć gniazdo rodziny mając do dyspozycji tylko ramki z węzą oraz te które znajdują się w gnieździe??? Chodzi mi o to po ile ramek i gdzie przełożyć (do góry i na dół) rodzina była zazimowana na 10 ramkach wielkopolskich


Ja bym to zrobił tak : wyjął bym dwa skrajne ramka z pokarmem od sklepił i wstawił do górnego korpusu z kraja w do dolnego wstawił węzę oczywiście nie jako ostatnie tylko jako 3 z boku każdego

i tak co tydzień :wink:

Autor:  miły_marian. [ 26 kwietnia 2008, 16:37 - sob ]
Tytuł: 

Be ja bym dał drugi korpus pod spud do niego bym dał 2 czerwiui 2 skrajne z górnego i 2 węzy. W górnym korpusie czerw bym dał do kupy w srodek a po bokach bym uzupełnił węzą. Ale na dół daj czerw 2 ramki tylko do połowy zaczerwione by nie zaziembili.Po tygodniu zajżyj jak odbudowali u góry wenze to daj na dół 1 lub 2 ramki czerwiu zależy od siły rodziny. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  bee [ 29 kwietnia 2008, 14:04 - wt ]
Tytuł: 

A co zrobić żeby mi tam komurek trutowych nie narąbały??? oprócz ramki pracy

Autor:  Gość [ 30 kwietnia 2008, 21:41 - śr ]
Tytuł:  culinary career

get to know my video site -

culinary institute of america

http://www.myblogg.se/culinary/
western culinary

Autor:  wspak [ 30 kwietnia 2008, 22:37 - śr ]
Tytuł: 

Ten post wyżej to mój. Zapomniałem się zalogować.

Autor:  mirco [ 24 maja 2008, 12:50 - sob ]
Tytuł: 

Proszę o radę . Gdy włoże woszczyne z ramką wielkopolską pionowo do ula warsz.posz
to matka ją zaczerwi, czy będą ją chciały najpierw przebudować. Oczywiście można strząsnąć pszczoły na woszczyne ale chodzi mi o taki sposób pozdro mirek

Autor:  bzzy [ 24 maja 2008, 15:25 - sob ]
Tytuł: 

tzn wejdzie i zaczerwi jak włożysz gdzieś w środek gniazda, druga sprawa rozumiem że ramke przymocujesz do listewki, więc będzie to chwilowa prowizorka i szybko będziesz musiał po zaczerwieniu z nią uciekać bo zapewne pojawi się dodatkowa zabudowa tej ramki i wielki bałagan w ulu, a można wiedzieć do czego ta ramka będzie??

Autor:  mirco [ 24 maja 2008, 21:28 - sob ]
Tytuł: 

Bardzo dobrze się rozumiemy tę prowizorkę usune jak tylko zaczerwi. Dzięki pozdro mirek

Autor:  bzzy [ 24 maja 2008, 21:34 - sob ]
Tytuł: 

chyba że potrzebujesz już czerwiu w takiej ramce to może wyszukać odpowiednią ramkę i wyciąć czerw, oprawić, a to co zostanie dać na konic gniazda i reszta czerwiu się wylęgnie i po kłopocie,

Autor:  BoCiAnK [ 24 maja 2008, 21:44 - sob ]
Tytuł: 

Jak wprowadzałem ule Wielkopolskie to do Dadantów wsadzałem po dwie ramki wielkopolskie by odrobiły węzę i matka zaczerwiła gdy już był czerw kryty zabierałem ramki i robiłem pierwsze odkłady
Tak samo postępowałem z Warszawskimi poszerzanymi bo miałem ich parę

Autor:  entrion [ 28 maja 2008, 22:43 - śr ]
Tytuł: 

wprawiając ramkę wielkopolską w ramkę warszawską można nie mieć bałaganu trochę wosku i pułapkę na waroze ja w warszawskich zwykłych tak wprawiam że nawet nie mam zabudowy dzikiej bo tak ramka pasuje i pięknie jest odbudowana

Autor:  d@niel_25 [ 10 kwietnia 2009, 22:49 - pt ]
Tytuł: 

Nie wiem czy to dobry temat ale na pewno w dużym stopniu związany z tą sprawą.
Chodzi o to, że mam 3 wielkopolskie leżaki zasiedlone i 3 nowe ule ostrowskiej. Nie wiem jednak w jaki sposób zasiedlić je??
Przełożenie całych rodzin zostało poruszone tuuu . Jest to ten drug sposób, "nowy".

Wcześniej mój plan był taki, żeby zrobić odkłady:
Do leżaków wstawiłbym np 4 ramki ostrowskiej z węzą. 8 dni przed robieniem odkładu ramki te powędrowałyby za kratę odgrodową. Po 8 dniach pszczoły nie będą miły na czym założyć mateczników i takie ramki przeniósłbym wraz z pszczołami do nowych uli strząsną trochę młodych pszczół dał ramkę z pokarmem przyciętą a nawet i dwie. Na drugi dzień jak odleci stara pszczoła można by było podać matkę i ciasto miodowo-pyłkowo-cukrowe. Wcześniej nie bo stara pszczoła byłaby w ulu i mógłby powstać rabunek. Później byłaby możliwość zasilenia tego odkładu ramką z czerwiem (też odpowiednio wstawiona ramka węzy do rodziny głównej). Później poszerzanie suszem. Kiedy pszczoły zajmą cały korpus (10 ramek) To 4ramki z czerwiem krytym powędruje do drugiego korpusu do góry na dole zostanie 6 a u góry dodamy 2 węzy. Mamy okład 6 + 6 teraz poszerzamy tylko górny korpus węzą później przestawienie i poszerzanie węzą korpusu dolnego który po przestawieniu będzie u góry. P tych zabiegach pszczoły powinny zajmować dwa korpusy myślę że na budowę 3 nie starczy juź czasu. Nie wiem czy one zdołają tyle odbudować??

Ale przecież ewentualnie można zrobić silniejsze odkłady np z 3 uli zrobić 2 odkłady.
A na zimę myślę że można by je było zazimować 6+6 bo nie wiem czy będą na tyle silne żeby zimować na 7+7 ??

Bardzo bardzo bardzo proszę o jakieś rady. Serdecznie pozdrawiam.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/