FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Łączenie rodzin - jak?
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=30&t=6540
Strona 1 z 1

Autor:  pleszek [ 15 lutego 2012, 21:07 - śr ]
Tytuł:  Łączenie rodzin - jak?

witam.
w jednej rodzinie padla mi matka lerzala na wylotce jak bylem wniedzile w pasiece
musze pszczoly polaczyc . Chce zrobic to w cieply dzien przed oblotem,zdjac korpus i polozyc na inna rodzine. Co sadzicie o tym ,czy sie polacza bez zcinania .
pozdrawiam.

Autor:  kolopik [ 15 lutego 2012, 21:26 - śr ]
Tytuł:  Re: laczenie rodzin

Nic nie ruszaj. To może być matka z cichej wymiany którą dopiero teraz zlikwidowały. W gnieździe prawdopodobnie jest młoda unasienniona w jesieni.
Pare lat temu też miałem podobny przypadek. W czasie przeglądu po oblocie w rodzinie zauważyłem dwie matki, stara ledwo łaziła a młoda ostro czerwiła. Zawołałem wówczas starego pszczelarza, jak zobaczył to powiedział, że jakby na własne oczy nie wwidział to nigdy by w to nie uwierzył.
Pozdrawiam.

Autor:  szha [ 15 lutego 2012, 21:30 - śr ]
Tytuł:  Re: laczenie rodzin

kolopik pisze:
Nic nie ruszaj. To może być matka z cichej wymiany którą dopiero teraz zlikwidowały. W gnieździe prawdopodobnie jest młoda unasienniona w jesieni.
Pare lat temu też miałem podobny przypadek. W czasie przeglądu po oblocie w rodzinie zauważyłem dwie matki, stara ledwo łaziła a młoda ostro czerwiła. Zawołałem wówczas starego pszczelarza, jak zobaczył to powiedział, że jakby na własne oczy nie wwidział to nigdy by w to nie uwierzył.
Pozdrawiam.


a mi sie zdażyło ze podczas zrywania mateczników jeden delikatnie rozerwałem zeby zobaczyc matke, matka szybko wyskoczła i wpadła do ula

Moze byc tak ze tez bede miał podobną sytuację?

Autor:  kolopik [ 15 lutego 2012, 21:42 - śr ]
Tytuł:  Re: laczenie rodzin

Nie. Matki z nadprogramowych mateczników uciekają przeważnie pod dach ula przed właściwą matką, w gnieździe są przez nią likwidowane. Wyjątek stanowi matka z cichej wymiany, obie są przez pszczoły pielęgnowane a stara zlikwidowana jest prawdopodobnie w chwili gdy w ulu nie ma już jej córek.
Pozdrawiam.

Autor:  pleszek [ 15 lutego 2012, 21:55 - śr ]
Tytuł:  Re: laczenie rodzin

nie napisalem ze to byla matka zeszlo roczna poddana do roju zlapanego 8 08.zostla mi jedna w uliku i bylo mi szkoda ja zlikwidowac i poddalem do tego roju we wrzesniu.

Autor:  kolopik [ 15 lutego 2012, 22:06 - śr ]
Tytuł:  Re: laczenie rodzin

To napewno została zlikwidowana, chyba, że to był bezmatek. Słuchaj, nic teraz nie rób, poczekaj kilka dni aż się bardziej ociepli. Masz ul korpusowy to możesz go pszenieść do ciepłego 8 -10 stopni całkowicie ciemnego pomieszczenia oświetlonego czerwoną żarówką i delikatnie sprawdzić jaki tam masz czerw. Jeśli są młode larwy lub jajeczka to znaczy, że tam jest matka. Przeglądu musisz dokonać szybko i wynieść korpus spowrotem na jego miejsce. Pszczoły nie widzą czerwonego światła.
Pozdrawiam.

Autor:  pleszek [ 16 lutego 2012, 21:14 - czw ]
Tytuł:  Re: laczenie rodzin

kolopik pisze:
To napewno została zlikwidowana, chyba, że to był bezmatek. Słuchaj, nic teraz nie rób, poczekaj kilka dni aż się bardziej ociepli. Masz ul korpusowy to możesz go pszenieść do ciepłego 8 -10 stopni całkowicie ciemnego pomieszczenia oświetlonego czerwoną żarówką i delikatnie sprawdzić jaki tam masz czerw. Jeśli są młode larwy lub jajeczka to znaczy, że tam jest matka. Przeglądu musisz dokonać szybko i wynieść korpus spowrotem na jego miejsce. Pszczoły nie widzą czerwonego światła.
Pozdrawiam.

dziekuje za rade ,zrobie to jak sie ociepli przeniezc nie moge bouli nie mam kolo domu,napisze jak bylo po przegladzie.
pozdrawiam .
Leszek.

Autor:  BoCiAnK [ 16 lutego 2012, 21:28 - czw ]
Tytuł:  Re: laczenie rodzin

kolopik pisze:
Nic nie ruszaj. To może być matka z cichej wymiany którą dopiero teraz zlikwidowały. W gnieździe prawdopodobnie jest młoda unasienniona w jesieni.

Też Ci radzę Nie rusz
w dniu oblotu wszystkiego się dowiesz
Noo możesz teraz się dowiedzieć ale
weź wężyk i posłuchaj rodzina z matką siedzi cicho delikatnie wydając dźwięk szumiąc
Rodzina bez matki wydaje głośny odgłos Jęczący co zaraz odróżnić idzie
a podczas oblotu zaczną łazić po ścianie i biegać
pozatym uważaj na tego ula nie łącz bez wcześniejszego przeglądu
jak tam nie ma matki to mogą mieć pobrudzone ramki kałem i nosemoze i zapaskudzisz nią zdrową rodzinę

Autor:  pleszek [ 16 lutego 2012, 22:08 - czw ]
Tytuł:  Re: laczenie rodzin

BoCiAnK pisze:
kolopik pisze:
Nic nie ruszaj. To może być matka z cichej wymiany którą dopiero teraz zlikwidowały. W gnieździe prawdopodobnie jest młoda unasienniona w jesieni.

Też Ci radzę Nie rusz
w dniu oblotu wszystkiego się dowiesz
Noo możesz teraz się dowiedzieć ale
weź wężyk i posłuchaj rodzina z matką siedzi cicho delikatnie wydając dźwięk szumiąc
Rodzina bez matki wydaje głośny odgłos Jęczący co zaraz odróżnić idzie
a podczas oblotu zaczną łazić po ścianie i biegać
pozatym uważaj na tego ula nie łącz bez wcześniejszego przeglądu
jak tam nie ma matki to mogą mieć pobrudzone ramki kałem i nosemoze i zapaskudzisz nią zdrową rodzinę

osluchalem ich i wydaje mi sie ze jest troch za glosno ale poczekam do oblotu .Jak bedzie czysto i bez matki to polacze .
pozdrawiam i dziekuje
Leszek.

Autor:  szha [ 17 lutego 2012, 11:07 - pt ]
Tytuł:  Re: laczenie rodzin

kolopik pisze:
Nie. Matki z nadprogramowych mateczników uciekają przeważnie pod dach ula przed właściwą matką, w gnieździe są przez nią likwidowane. Wyjątek stanowi matka z cichej wymiany, obie są przez pszczoły pielęgnowane a stara zlikwidowana jest prawdopodobnie w chwili gdy w ulu nie ma już jej córek.
Pozdrawiam.


A co robic gdy w ulu jest ok 20 mateczników? 20 razy się wyroją czy może raz a reszte matek zlikwidują?

Autor:  Pawełek. [ 17 lutego 2012, 11:22 - pt ]
Tytuł:  Re: laczenie rodzin

no nie 20 razy się wyroją, ino 19 ;D jedna zostanie w ulu;D

Autor:  Marcinluter [ 17 lutego 2012, 11:27 - pt ]
Tytuł:  Re: laczenie rodzin

gdy jest 20 mateczników to 19 roi nie będzie bo by brakło pszczół, najczęściej matka która zostanie likwiduje inne mateczniki ale czasami jest tak ,że wychodzi nawet 3-4 roje jeżeli rodzina była silna i pogoda/ pożytki nie sprzyjały.

Autor:  Pawełek. [ 17 lutego 2012, 11:30 - pt ]
Tytuł:  Re: laczenie rodzin

Marcin wszystko zależy od pszczół, jak są bardzo rojliwe to będzie i 19, poza tym wiele razy było już pisane na forum że nawet z odkładu z dwoma matecznikami wychodziły roje, mi też jeden tak zwiał, z odkładu z trzech ramek z czerwiem + 2 osłonowe. I nie były wcale takie rojliwe. Masz rację że najczęściej wychodzą max 3-4 ale to nie jest regułą.

Autor:  szha [ 17 lutego 2012, 11:48 - pt ]
Tytuł:  Re: laczenie rodzin

A która zostaje w ulu młoda czy stara? bo juz dwie wersje słyszałem:)

Autor:  Marcinluter [ 17 lutego 2012, 12:15 - pt ]
Tytuł:  Re: laczenie rodzin

dobrze słyszałeś :)
czasami stara ale najczęściej to pierwsza wylatuje Ona a młoda się wygryzie.
Pszczoły są na tyle mądre ,że wiedzą co robią :haha: :haha: Tylko pszczelarz musi się czasami wygimnastykować :pala:

Autor:  BoCiAnK [ 17 lutego 2012, 15:26 - pt ]
Tytuł:  Re: laczenie rodzin

szha pisze:
A co robic gdy w ulu jest ok 20 mateczników?

Skasować 18 najstarszych i pozostawić 2 najmłodsze
Nie wyroją się bo to zapewne Ratunkowe Będą :haha:
raz Tylko na Włoszce doliczyłem się 22 mateczników rojowych i dobrze że poszedłem do tego ula uratowałem 7 z nich bo reszta już była podgryziona stwierdziły że jednak wolą nosić miód jak wisieć z pustym Brzuchem na sośnie :wink:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/