FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam, niedawno zakupiłem ul wielkopolski tj.
- stojak
- dennica
- 2 korpusy
- 1/2 korpusu
- powałka
- daszek z blacha ocynk
- podkarmiaczka powałkowa
- 20 ramek hoffmanowskich czopowanych
- 10 ramek 1/2 hoffmanowska czop.
Dodatkowo kratę odgrodowa winidurowa i wlotek nierdzewny który planuję zamontować. Aktualnie korpus znajduję sie u wujka pszczelarza który mi go zasiedla rujką Kaukaska.
Interesuje mnie jak dokładnie postępuj sie w takim ulu nie wyczytałem jednoznacznie jak postępować na ramce hoffmanowskiej. Wiem że na prostej ramce wstawia sie beleczki odstepnikowe a przy dołożeniu miodni na korpus aby nie oziębić gniazda stopniowo usuwa się beleczki umożliwiając przejście do górnego korpusu.
Jak to wygląda z ramką hoffmanowska ? oczywiście pszczoły mają do odrobienia ramki z węzą.
1.Czy pomiędzy ramki hoffmanowskie tez wstawiać beleczki aby nie oziębić gniazda czy wystarczy powałka ?
2. Po dodaniu korpusu(miodni) wypełnić korpus 10 ramkami z węza do odrobienia czy stopniowo dodawać ramki w jaki sposób?
Wielkie dzięki za pomoc i pozdrawiam

_________________
http://www.saklak.cba.pl

Wystarczy powałka.



Jak na dole w rodni będą miały 10 ramek obsiadanych na czarno to stawiasz drugi korpus, z gniazda zabierasz dwie ramki z czerwiem na wygryzaniu dajesz je na środek korpusu górnego okrywasz do pełna ramkami z węzą a do rodni w miejsce tych dwóch zabranych dajesz ramki z węzą i tyle.

O właśnie tej informacji mi brakowało Świetnie dzięki za pomoc mam nadzieje że rodzina się przyjmie a matka będzie czerwić dobrze.
Właśnie apropo matek. Wiem że będę miał matkę dwu letnia i za rok będe musiał ją podmienić albo zaczekać aż pszczoły wyhodują nową matkę. Gdzieś wyczytałem ze nowa matka która wygryzie stara może wnieść złe geny/zachowania w rodzine że pszczoły mogą być bardziej agresywne. Chciałbym wiedzieć czy to jest prawda i czy warto kupować nowe matki powiedzmy co te 3 lata ? i Czy jeżeli mam Kaukazką pszczołe to mogę podłożyć unasienioną np. Krainkę do tego gniazda ?

_________________
http://www.saklak.cba.pl

Matkę nawet powinieneś wymienić, co do rasy czy lini to jeśli kaukaska się sprawdzi w twoim rejonie to polecam kupić matkę od Polbarta od nas z forum, jeśli się nie sprawdzi dasz krainkę, co do przyjęcia to jak osierocisz rodzinę i w odpowiednim czasie pozrywasz mateczniki ratunkowe poddając młodą matkę nawet jeśli to będzie krainka też ja przyjmą. Polecam poczytać "Gospodarkę Pasieczną" W. Ostrowskiej.

Przyjmą ale mogę prowadzić do wymiany gdyż nie będzie zgodności rasowej.

Dlatego trzeba tego pilnować by przynajmniej z dwa pokolenia pszczół po nowej mamuśce wyszły to już nie będą skłonne do wymiany.

Czemu dwa pokolenia? Jedno nie wystarczy ?
Pozdrawiam Tomek

Przepraszam źle to ująłem w słownictwie - przynajmniej dwie ramki czerwiu po nowej matce muszą się wygryźć by reszta pszczół przestała mieć ochotę na wymianę tej matki.

jeżeli będę kupował to prawdopodobnie od polbarta. Dzięki za informacje

_________________
http://www.saklak.cba.pl