FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Pogoda na deszcz
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=30&t=7465
Strona 1 z 1

Autor:  Ted07 [ 05 czerwca 2012, 21:02 - wt ]
Tytuł:  Pogoda na deszcz

Koledzy jak u Was z pogodą???
U mnie w Małopolsce pada i pada. Sprawdzałem prognozę pogody 3 dni lepszej pogody i znów deszcz.
Zastanawiam się czy zamiast wirowania miodu nie będę musiał dokarmiać?

Autor:  dudi [ 05 czerwca 2012, 21:16 - wt ]
Tytuł:  Re: Pogoda na deszcz

Lubelszczyzna - też pada. Na prognozy długoterminowe nie patrz. Mało kiedy się sprawdzają. Może coś zostanie do odwirowania. Też jeszcze nie wirowałem. W ubiegłym roku tak miałem z lipa. Zakwitła i po 3 dniach zaczęło padać i był sobie miód :thank:

Autor:  Asaf [ 05 czerwca 2012, 21:18 - wt ]
Tytuł:  Re: Pogoda na deszcz

Południowa opolszczyzna przestało padać. Teraz leje :)

Autor:  basko [ 05 czerwca 2012, 21:19 - wt ]
Tytuł:  Re: Pogoda na deszcz

ano pada, mimo to zamierzam jutro zabrać ramki do wirowania :mrgreen:

Autor:  ubuff [ 05 czerwca 2012, 21:22 - wt ]
Tytuł:  Re: Pogoda na deszcz

mazury za chmurami, ale nie pada :) o 17 jeszcze gdzieś w stronę lasu intensywnie latały. Widziałem, że zaczynają kwitnąć maliny, więc to może to?

Autor:  Marcinluter [ 06 czerwca 2012, 08:33 - śr ]
Tytuł:  Re: Pogoda na deszcz

Deszcz potrzebny, po deszczach pięknie będzie facelia rosła a za tydzień zakwitnie choć już pojawiają się gdzieniegdzie rozwinięte pączki :)

Autor:  Malcolm [ 06 czerwca 2012, 10:30 - śr ]
Tytuł:  Re: Pogoda na deszcz

A ja mam już dosyć tych deszczy, na Warmii od dwóch tygodni mamy duże zachmurzenie z przelotnymi opadami i rozpogodzeniami, które się wzajemnie tasują. Beznadziejna pogoda, a z pszczelarskiego punktu widzenia to szkoda słów..

Autor:  dudi [ 06 czerwca 2012, 13:31 - śr ]
Tytuł:  Re: Pogoda na deszcz

No u mnie przez chmurki przedziera się słońce. Dziewczynki wyszły z uli. Troszkę poddenerwowane, nie wiem czy euro czy tą pogodą :haha: , ale już pracują. Oglądałem dzisiaj lipę i u mnie tylko dotknąć i będzie kwiat. Oby tylko pogoda dopisała :kapelan:

Autor:  apis0909 [ 06 czerwca 2012, 14:24 - śr ]
Tytuł:  Re: Pogoda na deszcz

dziś u mnie koło wrocka lepsza pogoda, nie pada i jutro nie ma padać, dzis jade ogladac pola 2 po 15ha rzepaku jarego, moze dziś jub jutro bede wywoził, nastepne pole 25ha dopiero za 10 dnie bedzie kwitło

bo ta pogoda jest taka specjalna na euro, aby nasi zahartowani w tej pogodzie byli odporni na zmieniające się warunki pogodowe :haha: :pl:

Orły do boju :pala: :pala: :pl:

Autor:  jacoby76 [ 06 czerwca 2012, 18:06 - śr ]
Tytuł:  Re: Pogoda na deszcz

a moje stoja na rzepaku od tygodnia i nic nie przybylo wszystko przez pogode co przyniosa to zjedza

Autor:  Tazon [ 06 czerwca 2012, 18:51 - śr ]
Tytuł:  Re: Pogoda na deszcz

Jakie pierwszy piątek to cały miesiąc taki sam :evil:

Autor:  filip [ 06 czerwca 2012, 21:11 - śr ]
Tytuł:  Re: Pogoda na deszcz

nie pamiętam kto to ale na pewno jakaś mądra głowa stwierdził że jary rzepak nie nektaruje, czyżby powiedział coś o czym nie miał pojęcia.

Autor:  pleszek [ 06 czerwca 2012, 21:28 - śr ]
Tytuł:  Re: Pogoda na deszcz

Nektaruje tylko mniej,jak nie pszepszczelony to miodu sie nakreci.Trzeba uwazac bo pryskaja na robala caly czas jak kwitnie.

Autor:  pszczelarz246 [ 06 czerwca 2012, 21:40 - śr ]
Tytuł:  Re: Pogoda na deszcz

U mnie już pada od 3 dni całe szczęście zdążyłem miód wyciągnąć przed opadami i jak narazie jestem bardzo zadowolony... a teraz zaczyna kwitnąć facelia ,gorczyca i ten deszczyk im dobrze zrobi. Dziś byłem na facelii popatrzeć i jak tylko przestało padać to pszczółki odrazu wzięły się do pracy aż szumiało choć dopiero kilka kwiatów pędy puściło a na gorczycy to nie rewelacja kwitnie łądnie ale obficie jej nie obsiadają. A co lepsze to dziki pod pasieką zaczęły mi się kręcić niby las ogrodzony ale co będzie jak siatkę rozwalą i przejdą macie jakieś pomysły by je odstraszyć lub się ich pozbyć??

Autor:  filip [ 06 czerwca 2012, 21:51 - śr ]
Tytuł:  Re: Pogoda na deszcz

aby dziki nie wchodziły w plantacje porzeczek/za korzeniami mniszka/ rozwieszałem w siatkach po owocach mydełka toaletowe w taki sposób aby przy zmiennych wiatrach z każdej strony miały zapach mydła

Autor:  cieply [ 07 czerwca 2012, 08:42 - czw ]
Tytuł:  Re: Pogoda na deszcz

U mnie przedwczoraj skończyła się brzydka pogoda. A tak przez całe 8 dni lało i temperatury oscylowały w granicach 10 stopni. Nie zdążyłem wybrać miodu przed załamaniem, a na dodatek ja tylko zrobiło się ciepło to znowu na drzewo poszły :(.

Autor:  Cordovan [ 07 czerwca 2012, 08:45 - czw ]
Tytuł:  Re: Pogoda na deszcz

cieply pisze:
Nie zdążyłem wybrać miodu przed załamaniem, a na dodatek ja tylko zrobiło się ciepło to znowu na drzewo poszły


To że nie zdążyłeś odebrać to nic z tego, część pewnie zjadły za to odparowały ładnie ten co jest. To że poszły na drzewo to już po części twoja wina. Nie wiem co wy za pszczoły macie, u mnie od dwóch lat rójka nie poszła z tym tylko że sam też o to dbam. :wink:

Autor:  Pszczelarz od tak [ 07 czerwca 2012, 10:25 - czw ]
Tytuł:  Re: Pogoda na deszcz

a ja mam pecha w tym roku
wywiozlem na lipe i na spadz jak wywiozlem zaczelo lac :( i kurna nici z spadzi a bylo jej az cieklo :D
moze lipa sie uda

Autor:  jerzy9666 [ 07 czerwca 2012, 10:33 - czw ]
Tytuł:  Re: Pogoda na deszcz

Pszczelarz od tak pisze:
a ja mam pecha w tym roku
wywiozlem na lipe i na spadz jak wywiozlem zaczelo lac :( i kurna nici z spadzi a bylo jej az cieklo :D
moze lipa sie uda

kolego jeszcze nic nie jest stracone lipa dopiero zaczyna kwitnąć a spadź może się jeszcze lać wiadrami na co sam też liczę :thank:

Autor:  Pszczelarz od tak [ 07 czerwca 2012, 11:14 - czw ]
Tytuł:  Re: Pogoda na deszcz

tak wiem tylko ja juz mialem ladnie zalane rameczki ta spadzia a tu :(
teraz o ile pogoda pozwoli to bedzie bardziej lipowo-spadzioy miodek

Autor:  Piotrekkk [ 07 czerwca 2012, 11:36 - czw ]
Tytuł:  Re: Pogoda na deszcz

u mnie na pomorzu juz gdzieś o 2 tygodni prawie 0 słońca i 0 deszczu..ciągle pochmurnie i noce zimne jak cholera :? ..jednak pogoda im nie przeszkadza żeby mnie męczyć rojami :evil:

Autor:  dudi [ 07 czerwca 2012, 11:54 - czw ]
Tytuł:  Re: Pogoda na deszcz

No z tym rojeniem to tak jak pisze Cordovan, co wy macie za pszczoły i ile czasu im poświęcacie. No może się mylę, ale jeżeli zrobisz raz w tygodniu dokładny przegląd, dasz im trochę węzy do gniazda to nie powinny się roić. Mi się jeszcze w tym roku nie roiły, ale jak się nie zagląda, pozwala się założyć mateczniki to biegajcie za nimi po drzewach :haha: :haha: :haha:

Autor:  sali [ 07 czerwca 2012, 12:01 - czw ]
Tytuł:  Re: Pogoda na deszcz

dudi, widocznie maja silne pszczoły ze sie chca roić jak sie pracuje na pograniczu nastroju rojowego to wypadki sie zdarzaja a i to zalezy od ilosci rodzin bo jak masz kilka dopilnujesz a jak masz za duzo na swoje mozliwosci czasowe to kupujemy drabine

Autor:  dudi [ 07 czerwca 2012, 12:24 - czw ]
Tytuł:  Re: Pogoda na deszcz

sali moje też chciały się roić. No ja wiem że ciężko dopilnować, ale nawet jak masz 50 rodzin to po południu te 7 na dzień na spokojnie przejrzysz i tak co dzień po 7 i przez tydzień masz przejrzane pszczoły. Jakiś odkładzik, troszkę węzy i można zaradzić. Ktoś kto ma większą ilość to i tak siedzi w pasiece codziennie od rana do wieczora bo może z tego żyje, ale ci co pracują to często mają hobbystycznie 5-20 rodzin. No a tyle to chyba można dopilnować. No ale każdy robi jak uważa. Jeżeli nie dostosuje ilości do możliwości to i drabina nie pomoże :mrgreen: Bo jak nie ma czasu żeby przejrzeć to tym bardziej żeby rójkę złapać.

Autor:  Pszczelarz od tak [ 07 czerwca 2012, 13:11 - czw ]
Tytuł:  Re: Pogoda na deszcz

nie rozumiem po co sie bawic ?
w polowie kwitniecia rzepaku u mnie to wypada polowa maja robie odklad i mam spokoj do tego trzymam matke na 7 ramkach wlkp to jest dosc aby rodzina dobrze pracowala a za malo na rojke i mam spokoj silne pszczoly itp :D

Autor:  Piotrekkk [ 07 czerwca 2012, 14:29 - czw ]
Tytuł:  Re: Pogoda na deszcz

no tak, tylko z tymi przeglądami to nie jest tak łatwo..ja mam wlk leżaki i musze wyjmować całą nadstawke żeby dostać sie do gniazda, a że mam agresywne pszczoły, to po wyjęciu nadstawki jest takie piekło że nic, tylko uciekać..dodam jeszcze że od paru tygodni ciągle jest pochmurno i pogoda zanosząca sie na deszcz więc tym bardziej pszczoła nie chce współpracować ;/

Autor:  Pszczelarz od tak [ 07 czerwca 2012, 14:35 - czw ]
Tytuł:  Re: Pogoda na deszcz

Tez mam 13 wlk lezakow i nie narzekam gniazdo mam na 7 ramkach reszta to miodnia nie mam nadstawki
pszczoly agresywne to matke trzeba wymienic

Autor:  Pawełek. [ 07 czerwca 2012, 15:23 - czw ]
Tytuł:  Re: Pogoda na deszcz

dudi,
dudi pisze:
sali moje też chciały się roić. No ja wiem że ciężko dopilnować, ale nawet jak masz 50 rodzin to po południu te 7 na dzień na spokojnie przejrzysz i tak co dzień po 7 i przez tydzień masz przejrzane pszczoły. Jakiś odkładzik, troszkę węzy i można zaradzić. Ktoś kto ma większą ilość to i tak siedzi w pasiece codziennie od rana do wieczora bo może z tego żyje, ale ci co pracują to często mają hobbystycznie 5-20 rodzin. No a tyle to chyba można dopilnować. No ale każdy robi jak uważa. Jeżeli nie dostosuje ilości do możliwości to i drabina nie pomoże :mrgreen: Bo jak nie ma czasu żeby przejrzeć to tym bardziej żeby rójkę złapać.
a po tym tygodniu żona cię z domu wywali bo tylko siedzisz z pszczołami, to nie takie proste oprócz pszczół i pracy jest jeszcze życie i rodzina.

Autor:  Marek Podlaskie [ 07 czerwca 2012, 15:29 - czw ]
Tytuł:  Re: Pogoda na deszcz

Piotrekkk pisze:
no tak, tylko z tymi przeglądami to nie jest tak łatwo..ja mam wlk leżaki i musze wyjmować całą nadstawke żeby dostać sie do gniazda, a że mam agresywne pszczoły, to po wyjęciu nadstawki jest takie piekło że nic, tylko uciekać..dodam jeszcze że od paru tygodni ciągle jest pochmurno i pogoda zanosząca sie na deszcz więc tym bardziej pszczoła nie chce współpracować ;/

Piotrek ,pewnie masz kratę winidurową pod nadstawką .?Pomyśl o beleczkach metalowych. Ja mam takie dadanie i zdecydowanie lepiej operować nadstawką i pszczółki spokojniejsze niż z kratą winidurową w Wz.
Co prawda inna linia pszczółek ,ale z beleczkami spokojnie zestawiam nadstawke na mokre płótno ,żeby pszczółki za bardzo nie wyłaziły z nadstawki i dostęp pełny do gniazda ,bez wyrywania ,szarpania kraty winidurowej. :pl:

Autor:  Pogodny Piątek [ 07 czerwca 2012, 16:59 - czw ]
Tytuł:  Re: Pogoda na deszcz

I mi się wydaje, że krata winidurowa poza korzystną ceną ma niewiele zalet. Stosuję je, ale mam też kraty metalowe. W przypadku uli kupionych od jednego z dużych producentów ta krata pasuje co 1/10 mm, to niesamowite. Wciskam ją na gniazdo i nakładam nadstawkę, dy zdejmuję dalej tam jest. Winidurowa ciągnie się nieraz, podwija. Stosuję je w niewymiarowych ulach tylko.

Autor:  dudi [ 07 czerwca 2012, 23:14 - czw ]
Tytuł:  Re: Pogoda na deszcz

Pawełek pisze:
a po tym tygodniu żona cię z domu wywali bo tylko siedzisz z pszczołami, to nie takie proste oprócz pszczół i pracy jest jeszcze życie i rodzina.


No to niestety tak jak pisałem, jeżeli nie masz czasu na pszczoły to trzeba dopasować ilość do możliwości, albo mieć wyrozumiałą rodzinkę. No coś za coś. Poza tym nie wierzę że ktoś kto pracuje po 8-10 godz dziennie i chce poświęcić trochę czasu rodzinie ma 50 czy 70 rodzin. A jeżeli już mają no to sporadycznie.

Autor:  Baartez2006 [ 07 czerwca 2012, 23:17 - czw ]
Tytuł:  Re: Pogoda na deszcz

Pawełek pisze:
dudi,
dudi pisze:
sali moje też chciały się roić. No ja wiem że ciężko dopilnować, ale nawet jak masz 50 rodzin to po południu te 7 na dzień na spokojnie przejrzysz i tak co dzień po 7 i przez tydzień masz przejrzane pszczoły. Jakiś odkładzik, troszkę węzy i można zaradzić. Ktoś kto ma większą ilość to i tak siedzi w pasiece codziennie od rana do wieczora bo może z tego żyje, ale ci co pracują to często mają hobbystycznie 5-20 rodzin. No a tyle to chyba można dopilnować. No ale każdy robi jak uważa. Jeżeli nie dostosuje ilości do możliwości to i drabina nie pomoże :mrgreen: Bo jak nie ma czasu żeby przejrzeć to tym bardziej żeby rójkę złapać.
a po tym tygodniu żona cię z domu wywali bo tylko siedzisz z pszczołami, to nie takie proste oprócz pszczół i pracy jest jeszcze życie i rodzina.


Żonka zatrudni ogrodnika :haha:

Autor:  dudi [ 07 czerwca 2012, 23:23 - czw ]
Tytuł:  Re: Pogoda na deszcz

Baartez2006 spokojnie, spokojnie, u mnie wszystko wyliczone :pala:
Jest czas dla żony, dla córki i dla pszczółek. Ostatnio troszkę zaniedbałem tylko psa, ale to przez te młode mamuśki (w ulach) Ale już wszystko nadrobiłem :haha:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/