FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam
W Tym roku mam dość sporo rzepaku którego nie zdążyłem odwirować i teraz skrystalizował mi w plastrach. Są plastry gdzie jest 90% krystalizacji a są plastry gdzie po 100 komórek jest skrystalizowanego. Co zrobić z tymi ramkami, czy da radę jakoś go odwirować z plastrów. Z góry dziękuję za odpowiedź.

_________________
Pozdrawiam Krzysiek

Dodam że mam ponad 500 takich ramek jeszcze nie odwirowanych. Macie jakieś pomysły ??????

_________________
Pozdrawiam Krzysiek

A co robiłeś przez ostatni tydzień? Teraz tylko wyżymaczka Frani.

Nagrzane ciepłe pomieszczenie w którym wirujesz miód oraz podgrzewanie samych plastrów ...miałem podobny przypadek i przydała się do tego cieplarka do wychowu matek... żmudna robota ale da się zrobić...
a ...i jeszcze dmuchawa podgrzewająca dno wirówki , wówczas idzie bez problemu przez sito...

a może wstaw je do auta w sloneczny dzień, tylko uważaj aby się nie stopiły.

Przez ostatni Tydzień miałem gości więc ciągle byłem zajęty tak naprawdę byle czym........



Ale mnie pocieszyłeś, a i jeszcze jedno, ramki jak się podgrzeje to nie połamią się w miodarce bądź nie osuną się pod wpływem temperatury ? serio niema innej możliwości ? a jak dam te ramki do gniazda ? wywalę całe gniazdo do nadstawki a matkę wpuszczę na te ramki z krystalizacją? pszczoła nie wybierze żeby zrobić miejsce na czerw ?


Witam wszystkich. Sprzedam miód rzepakowy tegoroczny w ramkach WLKP ponieważ zepsuła mi się miodarka.

Koledzy dajcie jakieś jeszcze porady bo za bardzo nie mam cieplarki do matek i z dmuchawą też będzie problem

_________________
Pozdrawiam Krzysiek

wolę nie ryzykować i potem nie sprzątać auta od 500 ramek miodu

_________________
Pozdrawiam Krzysiek

Kolego.
Zaraz mnie tu inni napadną, że jestem upierdliwy i nie potrafię doradzić i będą mieli rację - ale-.
Ale jak się ma hobby, to się ma dla niego czas. Tu nie da się odłożyć roboty na "zaś"- pamiętaj. Albo zrezygnuj i przerzuć się na ryby albo gołębie.
Pozdrawiam.

krzysiek115ek, to może przed wieczorem stawiaj paczki z tymi ramkami na pasieczysku, a za kilka dni odbierzesz z uli.

Masz racje w 100%. Tym razem zawiodlem. Ale to na prawde nie z mojej winy poniewaz przyjechali do mnie goscie o ktorych wczesniej nie wiedzialem i zatrzymali sie na 10dni. Wieczorem grill w dzien pokarz im moje okolice tutaj to tutaj tamto i tak wyszlo. Chce abys mi pomogl a nie mowil mi co zle zrobilem bo to akurat wiem. I wiem ze masz 100 racji ze na zas sie przy pszczolach nie odklada.

_________________
Pozdrawiam Krzysiek

Więc tak jak pisałem. Albo wygnieć go jakimś sposobem z plastrów, albo dekrystalizacja razem z ramkami. Nie chce mi się wierzyć, że pszczoły go zdekrystalizują same, tym bardziej, że mają wziątek w polu.
Pozdrawiam.

Nie wypowiadam się bo nie mam pojęcia czy plaster nie zmięknie na tyle żeby popłynąć, ale znalazłem kiedyś :

http://www.youtube.com/watch?v=F6XRDUPvaS8

To było piękne

Przepraszam za offtop

Tak bardzo Cie to smieszy ?

_________________
Pozdrawiam Krzysiek

Kolego nie obrażaj gołębiarzy oraz wędkarzy. Myślisz, że to hobby są mniej wymagające niż pszczelarstwo

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/

Nie obrażam. Też się tego czepiałem za młodu i wiem, że nie wymaga takiej dyscypliny jak pszczelarstwo. Ale też jest fajne.
Pozdrawiam.

Strasznie rzadki ten miód na filmie widać że pszczoły nawet nie próbowały zaszywać tego miodu ale przy odsklepianiu się nie narobili

_________________
"Nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym"- Winston Churchill.

Krzysiek skąd wytrzasnąłeś tych 500 ramek z miodem jak masz 4 pnie? Odsklep im te 5 ramek niech maja ucztę w ulu ,a nie zawracaj mi głowy na forum.
Pozdrawiam Tomek

Kolego nie śmieszy mnie twój kłopot z ramkami i miodem skrystalizowanym, bo to nic fajnego, dodatkowa robota, problem, i swojego rodzaju niepowodzenie ( u mnie w pasiece nie miał jeszcze okazji krystalizować, bo pożytki słabe, rozmnażam pasiekę, a i pogoda nie rozpieszcza).
Śmieszą mnie goście, o których nie wiedziałeś, bo ja zrozumiałem to tak:
"cześć Krzysiek, postanowiliśmy do ciebie wpaść i posiedzieć ci na głowie 10 dni, nie mamy co robić więc postanowiliśmy, że bez pytania zwalimy na ciebie zorganizowanie nam czasu... cieszysz się prawda "
Jeżeli mój post cię uraził, to proszę cię o wybaczenie, takie mam poczucie humoru możesz oczywiście zgłosić mojego posta adminowi jako nie dotyczący tematu, co z resztą będzie prawdą.
Też mam w rodzinie kogoś kto często ma pomysły, żeby mi czas zorganizować Pozdrawiam Marcin

Krzysiek Zrób skrzynie z desek albo ze steropianu na 10 abo na 20 ramek wstaw żarówkie 100W i wstaw termostat ustaw na 36* przez noc temperatura rozgrzeje ci miód skrystalizowany i ciepłe ramki wirój. Troche ciebie te goście bendą kosztowały pieniedzy iżmudnej roboty. Pozdrawiam miły_marian

To pewnie masz tyle tych ramek z pięciu lat i w każdym roku ci skrystalizował ten miodzik

500 Ramek to tylko 25 pni licząc po dwa pełne korpusy wlkp po 10 ramek. Owszem do zimy poszło 4 rodziny ale na wiosnę kupiłem od pszczelarza 20 rodzin pszczelich. Obecnie mam 30 rodzinek i 20 solidnych odkładów z których pewnie wezmę po 1/2 gryki. Mniejsza o to, odpowiedzieć mógłbyś normalnie na moje pytanie....

A ja przepraszam że się tak przysadziłem do tego Twojego postu ale jestem zły tymi ramkami i oczywiście rodziną bo serio nie wiedziałem że przyjadą - wszyscy wokoło wiedzieli tylko nie ja. Daj spokój mam identyczny humor : )))



Dziękuję Panie Marianie, jutro biorę się za robotę i pochwalę się czy plan się powiódł : )



Niema problemu prosto dla Ciebie zrobię zdjęcia.

_________________
Pozdrawiam Krzysiek

Dużo lepszy jest promiennik podczerwieniowy.
http://allegro.pl/promiennik-podczerwie ... 69567.html

a nie jakaś tam żarówka .

Krzysiek no grube miodobranie będziesz miał ,trochę się spóźniłeś o jakieś 2 tygodnie ,ale idzie to jeszcze odkręcić .
Pozdrawiam Tomek

W Zachodniopomorskiem trochę więcej niż 2 tygodnie, u nas rzepak szybko przekwitł ale i tak swoje dał

_________________
Pozdrawiam Krzysiek

2 tygodnie temu swój wirowałem i już było parę komórek skrystalizowanych.

A umnie przed rzepakiem skrystalizował i juz został w plastrach kiedy mniszek wirowałem

_________________
Pozdrawiam Szczupak

czy aby na-pewno temperatura 36*C wystarczy na de krystalizacje z tego co wszędzie podają to do 42*C jest bezpieczna granica żeby nie zniszczyć enzymów zawartych w miodzie !
Z reguły pszczoły utrzymują w gnieździe temperaturę zbliżoną do temperatury ludzkiego ciała - 33-36*C i ten miodek w tej temp skrystalizował wiec na mój rozum może się mylę jak co to mnie poprawcie to temp w tej skrzynce musi być min 40*C tylko w tej temp wosk na ramkach stanie się miękki i trzeba by trochę odczekać przed wirowaniem wosk ostygnie a miodek i tak się trochę rozluźni


jak nie potrafisz komuś w danej sprawie pomoc to nie nabijaj postów które niczego nie wnoszą do tematu bo twoje uwagi pod adresem krzysiek115ek są bez sensu nie wierze ze nie strzeliłeś żadnej gafy z pszczołami czy z jakimiś zabiegami się nie wyrobiłeś !

ma ule wlk wiec nie ma w nadstawkach 36 st. w gniezdzie owszem ale nadstawki sa zimniejsze sam jestem ciekaw czy to wypali

czy aby na-pewno temperatura 36*C wystarczy na de krystalizacje z tego co wszędzie podają to do 42*C jest bezpieczna granica żeby nie zniszczyć enzymów zawartych w miodzie !
Z reguły pszczoły utrzymują w gnieździe temperaturę zbliżoną do temperatury ludzkiego ciała - 33-36*C i ten miodek w tej temp skrystalizował wiec na mój rozum może się mylę jak co to mnie poprawcie to temp w tej skrzynce musi być min 40*C tylko w tej temp wosk na ramkach stanie się miękki i trzeba by trochę odczekać przed wirowaniem wosk ostygnie a miodek i tak się trochę rozluźni

Miodzio skrystalizował w pracowni, w nadstawkach podejrzewam ze był płynny a kiedy stał w pracowni gdzie było zimno bo padał deszcz i była średnia pogoda, dopiero wieczorami sie cieplej robiło, wiec moze jak bym wsadził do nadstawki to zdekrystalizowałby

_________________
Pozdrawiam Krzysiek

Krzysiek to te ramki wcześniej miałeś wyciągnięte z uli, to ile dni czekały na wirowanie?

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof

Teraz wychodzi na to ,że 500 ramek stało w pracowni 2 tygodnie ,a Krzysiek w domu przyjmował gości ponad 10 dni ,też chcę taką imprezę
Pozdrawiam Tomek

W lipcu sierpniu wstaw luźno takie ramki do pustego korpusu nad miodnią zostaw małe przejście między korpusami, odsklep ramki, troche spryskaj wodą i powinny pszczoły przenieść do miodni, wymieszać z innym nektarem i będziesz miał wielokwiat. w ten sposób nie bedziesz musiał oddziaływać temperaturą na miód a w sierpniu bardzo fajnie pszczoły bedą ci się rozwijały bo bedą miały co robić. Może trochę zjedzą.
Może sie uda, poeksperymentuj.

W pracowni stało równe 10 dni

_________________
Pozdrawiam Krzysiek

zrób tak jak pisze drobny, ale nie pryskaj wodą

Nie wiem jak u kolegi z pożytkiem i z pogodą ,ale gdyby była bieda to można włożyć z powrotem te ramki do uli ,na drugi dzień będą wyczyszczone ,a pszczoły będą miały ucztę.
Pozdrawiam Tomek

i jak poradziłeś sobie? nasze ramki również były częściowo skrystalizowane ale odpowiednia temperatura w pomieszczeniu plus chwila nad ciepłą farelką i daliśmy radę wykręcić.
pozdrawiam z Trzesieki

Dało radę, mam zbudowany ul odkładowy na 10 rodzin po 6 ramek z wyciąganymi przegrodami i zrobiłem tak jak kazał Miły-Marian z żarówką tylko kupiłem taką jak mówił Bartuś i wszystko poszło elegancko, nawet najbardziej skrystalizowane ramki poszły bezproblemowo Czy to ta Trzesieka koło Szczecinka ? Nareszcie mam kogoś z forum blisko siebie bo najbliżej był Janek z Sianowa : ))

_________________
Pozdrawiam Krzysiek