FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 23 kwietnia 2024, 08:11 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 57 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 21 sierpnia 2008, 17:01 - czw 
Sierpniowy przegląd jakiego dziś dokonałem w połowie Suskiej pasieki pozwolił mi częściowo już poukładać gniazda na zimę
Otwierając ula i ściągając korpus nad stawkowy (miodnie ) już widzimy co musimy zrobić jak każdy z nas do końca gdy tylko pszczoły odrabiały węzę wymieniał ramki ,, ale te ostatnie choć są odrobione stanowią barierę w czerwieniu matkom , owszem młode matki czerwią gdzie tylko popadnie ale starsze omijają jasna raz lub nie przeczerwioną woszczynę zaś pszczoły w takich ramkach upychają pyłek lub składują miód Ja takie ramki w których nie ma czerwiu przesuwam na skrajne układając je po obu stronach ula (gniazda ) tak aby przy układaniu gniazd na zimę nie szukać i grzebać zbędnie tylko zdejmuje nadstawkę wyciągam 2—4 ramek skrajnych (właśnie tych które poprzestawiałem ) i to jest koniec układania wstawiam zatwory beleczki i Karmię i do gniazda już nie zaglądam aż do wiosny
Taki przegląd umożliwia nam ocenę stanu rodziny w mojej okolicy właśnie kwitnie Nawłoć ale tam gdzie jej nie ma a pszczelarz jeszcze czeka na spadź może dojść do przygłodzenia rodziny a w konsekwencji barku czerwiu później ktoś jest zdziwiony że jeszcze 2 tygodnie temu mu ulem trzęsło od pszczół a dziś czy za tydzień parę pałenta się po ulu lub nakarmi na zimę pszczoły się wypracują i znikną a w ulu pozostanie pokarm i garść pszczół ,, Wterdy najlepiej zwalić winę na wirusy ,Varooa i inne przywileja


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 21 sierpnia 2008, 18:37 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
No własnie dlaczego stare matki omijają dziewiczy susz czyli nie przeczerwiony. Ja to wycofuje od starych matek susz dziewiczy i daje tegorocznym matkom 3 do 4 ramek i poprostu matki nie mają wyjscia i muszą składać jajeczka w dziewiczym suszu. Ja już mam w połowie pasieki poukładane w 3/4 ramki gniazdowe a we wrzesniu tylko mała korekta i zimowla. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 sierpnia 2008, 09:44 - pt 

Rejestracja: 07 listopada 2007, 17:12 - śr
Posty: 113
Lokalizacja: WIELKOPOLSKA
Ja tez mam wszystko poukładane tylo tzeba dymic apiwarolem i we wrzesniu wyłozyc podkarmiaczki i włozyc maty słomiane.Pozdrawiam Tomasz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 sierpnia 2008, 14:14 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
Ja już mam wszystko pozamiatane poukładane i jedyne co muszę zrobić to zakosić ramki nieforemne i te w których jest czerw resztka. Waroze juz pokadziłem jeszcze poprawka będzie za dwa tygodnie i baju baj cukier daj. :)

Pozdrawiam Psepscolek :)

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 sierpnia 2008, 22:02 - pt 

Rejestracja: 10 listopada 2007, 20:49 - sob
Posty: 189
Lokalizacja: laskowa
a ja juz dzisiaj 11kg. cukru dałem a na spadz licze w przyszłym roku ze bedzie bo w tym napewno nie. mam po 5, 6 ramek zwartego czerwiu w odkładach i rójkach do rodzin produkcyjnych nie zagladałem


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 września 2008, 20:51 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lipca 2007, 15:03 - ndz
Posty: 664
Lokalizacja: Kraków
cacek pisze:
a ja juz dzisiaj 11kg. cukru dałem a na spadz licze w przyszłym roku ze bedzie bo w tym napewno nie. mam po 5, 6 ramek zwartego czerwiu w odkładach i rójkach do rodzin produkcyjnych nie zagladałem


z tym czekaniem różnie bywa. ja 2 sezon czekam :mrgreen:
w tym roku sie szykowałem-wiosna była ładna, zima lekka a tu lipa, ani grama nie widziałem w plastrach czarnego złota


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 września 2008, 21:25 - pt 

Rejestracja: 09 czerwca 2008, 21:13 - pn
Posty: 335
Lokalizacja: wielkopolska
Pawel_T pisze:
cacek pisze:
a ja juz dzisiaj 11kg. cukru dałem a na spadz licze w przyszłym roku ze bedzie bo w tym napewno nie. mam po 5, 6 ramek zwartego czerwiu w odkładach i rójkach do rodzin produkcyjnych nie zagladałem


z tym czekaniem różnie bywa. ja 2 sezon czekam :mrgreen:
w tym roku sie szykowałem-wiosna była ładna, zima lekka a tu lipa, ani grama nie widziałem w plastrach czarnego złota

Wyjasnij, proszę co to lipa a co czarne złoto? I czy lekka zima to dobrze?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 września 2008, 21:36 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lipca 2007, 15:03 - ndz
Posty: 664
Lokalizacja: Kraków
kancukiewicz pisze:
Pawel_T pisze:
cacek pisze:
a ja juz dzisiaj 11kg. cukru dałem a na spadz licze w przyszłym roku ze bedzie bo w tym napewno nie. mam po 5, 6 ramek zwartego czerwiu w odkładach i rójkach do rodzin produkcyjnych nie zagladałem


z tym czekaniem różnie bywa. ja 2 sezon czekam :mrgreen:
w tym roku sie szykowałem-wiosna była ładna, zima lekka a tu lipa, ani grama nie widziałem w plastrach czarnego złota

Wyjasnij, proszę co to lipa a co czarne złoto? I czy lekka zima to dobrze?


racja trochę zagmatwałem :mrgreen:
lipa w tym wypadku nie jest jako drzewko, ale takie coś inne (mówi sie "..no to lipa...")
a czarne złoto to spadź bo występuje nie wszędzie, nie da sie jej pozyskać poprzez sztuczne nasadzanie

jeśli chodzi o ciepłą zimę=> niskie temperatury powodują zmniejszanie sie populacji owadów, a jak wiadomo mszyce należą do owadów...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 sierpnia 2009, 16:42 - ndz 
Tak zbliża się nieubłaganie
ale można jeszcze poczekać obserwując wyloty co to nasze pszczółki wyprawiają na nich
tak dla przypomnienia
-Widoczne wypędzanie trutni z ula i izolacja ich na wylocie to można się cieszyć bo świadczy to o dobrej kondycji matki i jej unasiennieniu
Tam gdzie przyjmują trutnie warto zajrzeć czy na pewno jest wszystko w porządku zwrócić szczególna uwagę na jakość czerwiu /Czy jest zwarty ,czy nie ma oznak rozstrzelenia jakich mateczników czy matka ma wszystkie nogi i pazurki bo potem wszystko to wyjdzie
ewentualnie wymienić matkę lub połączyć w razie potrzeby z odkładem

Podczas przeglądu można sobie już ustawić gniazda układając ramki które pozostaną na zimę tak aby w ostateczności tylko wyjąć skrajne nie grzebiąc nie potrzebnie po całym ulu
na skraj odstawiam zawsze ramki naj starsze tak aby je wycofać a na środek tego roczne przeczerwione
Ramki w które matki ominęły i są puste lub jest w nich tylko miód zamieniam na ramki z pyłkiem odebrane w maju w gnieździe jakie przygotowujemy do zimowli powinno być przynajmniej 2-3 ramek z pierzga ( choć u mnie różnie z tym bywa )

:wink:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 18 lipca 2010, 21:58 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 maja 2008, 18:48 - czw
Posty: 926
Lokalizacja: Kraków/Łękawica
Znów pojawia się temat jasnych plastrów w gnieździe ty razem w sierpniu. Pytam teraz już nie co myślicie na ten temat lecz czy ktoś miał taką sytuację że na zimę w gnieździe zostawił 2-3 ramki nieprzeczerwione i jaki to miało później skutek?? Bo do sierpniowych przeglądów jeszcze jest czas to może zmusić matkę do czerwienia jeszcze w takich plastrach przez zamknięcie jej w korpusie z takim suszem pod kratą??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 września 2019, 19:38 - wt 
Może tak odświeżyć choć już mamy wrzesień ale zawsze warto przybliżyć układania gniazd do zimowli i przeglądnąć czy matki czerwią prawidłowo zwartym czerwiem ocenić ilość zapasów siłe rodziny i wiele innych czynności


Na górę
  
 
Post: 03 września 2019, 19:51 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2205
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
wczoraj za :oczko: konczyłem karmienie i pewnie wyrywkowo tak zrobię . Może coś podejrzę

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 września 2019, 19:57 - wt 
No i widzicie jak to różnie wygląda ,Franek już skończył karmienie ja na przykład jeszcze nawet nie zacząłem ,co prawda cukier już jest przygotowany i czeka ale pogoda jest jeszcze taka że nie ma sensu zaczynać karmić. Myślę że rozpocznę koło 10 -go września najwcześniej .Tak żeby w pierwszych dniach października skończyć.
dla młodych adeptów napiszę jeszcze że po skończonym karmieniu dobrze jest zrobić przegląd po przesuwać ramki i ocenić jak wyglądają zapasy w centrum gniazda? bo to jest najważniejsze, te ramki muszą być zalane przynajmniej 80% pisze tutaj oczywiście o ulu wielkopolskim


Na górę
  
 
Post: 03 września 2019, 21:11 - wt 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 02 września 2019, 17:55 - pn
Posty: 18
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolske
Miejscowość z jakiej piszesz: Piotrków Trybunalski
pisiorek pisze:
.
dla młodych adeptów napiszę jeszcze że po skończonym karmieniu dobrze jest zrobić przegląd po przesuwać ramki i ocenić jak wyglądają zapasy w centrum gniazda? bo to jest najważniejsze, te ramki muszą być zalane przynajmniej 80% pisze tutaj oczywiście o ulu wielkopolskim


Napisz mi proszę tzn młodemu stażem ale już nie wiekiem,jak ułożyć ramki po zakarmieniu. Jestem w trakcie pierwszego sezonu i przed pierwszą zimowlą. Jestem w trakcie karmienia. Jak przesuwać ramki i ocenić jak wyglądają zapasy w centrum gniazda?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 września 2019, 07:41 - śr 
adarek pisze:
Jestem w trakcie karmienia. Jak przesuwać ramki i ocenić jak wyglądają zapasy w centrum gniazda?


Nie o takie przesuwanie mi chodzi źle zrozumiałeś, gniazdo pszczoły sobie szykują do zimy już wcześniej .Ja osobiście nie grzebię za bardzo w tym gnieździe przed rozpoczęciem karmienia, pszczoły sobie układają pyłek i same sobie to wszystko robią one wiedzą najlepiej jak to rozlozyc, bardziej skup się na tym żeby później po zakończonym karmieniu przeglądnąć ule i ocenic jak wyglądają ramki w centrum gniazda, czy są wystarczająco zalane? Jeżeli nie to trzeba jeszcze uzupełnić jedną lub dwoma dawkami pokarmu tak żeby reszta komórek po wygryzającym się czerwiu została przez pszczoły zalana i zasklepiona, o to tutaj chodzi.w gnieździe nie powinno być pustych ramek nie zalanych, krzywych itp.


Na górę
  
 
Post: 04 września 2019, 08:20 - śr 

Rejestracja: 26 kwietnia 2019, 07:34 - pt
Posty: 49
Lokalizacja: okolice Olsztyna
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie 12R
Miejscowość z jakiej piszesz: Olsztyn
To ja też mam takie banalne pytanie, ale strasznie mnie to nurtuje. Mam ule wielkopolskie 12R, przyspałem i mam w gniazdach 12 ramek. Jeżeli chciałbym zmniejszyć rodzinie gniazdo na zimę mogę skrajne ramki po przeciwnej stronie od wylotku wycofać, ale one nie są puste, jest na nich albo nakrop, albo zasklepiony pokarm. Jak się zachować w takiej sytuacji? :(


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 września 2019, 08:43 - śr 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 02 września 2019, 17:55 - pn
Posty: 18
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolske
Miejscowość z jakiej piszesz: Piotrków Trybunalski
Napiszcie mi proszę czy podkładać pusty pół korpus pod gniazdo na zimę, gdyż czytam różne opinie, może ktoś tak robi i ma własne doświadczenia


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 września 2019, 09:21 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 marca 2009, 15:15 - ndz
Posty: 632
Lokalizacja: Mazury Orzysz
Ule na jakich gospodaruję: Warsz-posz, Dadant
Nie wiem jak w wielkopolskich ale w dadantach w zeszłym roku zimowałem część z półkorpusem pod gniazdem, część bez. Nie zauważyłem różnicy poza dodatkową robotą na wiosnę. W tym roku zimuję bez.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 września 2019, 09:54 - śr 
seba78 pisze:
Jeżeli chciałbym zmniejszyć rodzinie gniazdo na zimę mogę skrajne ramki po przeciwnej stronie od wylotku wycofać,
mozna a nawet trzeba .
mardrak pisze:
Nie zauważyłem różnicy poza dodatkową robotą na wiosnę.

Dokladnie.


Na górę
  
 
Post: 04 września 2019, 10:13 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8679
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
pisiorek pisze:
mardrak pisze:
Nie zauważyłem różnicy poza dodatkową robotą na wiosnę.

Dokladnie.

a po co zabierać wiosną :?:

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 września 2019, 10:14 - śr 

Rejestracja: 26 kwietnia 2019, 07:34 - pt
Posty: 49
Lokalizacja: okolice Olsztyna
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie 12R
Miejscowość z jakiej piszesz: Olsztyn
pisiorek pisze:
seba78 pisze:
Jeżeli chciałbym zmniejszyć rodzinie gniazdo na zimę mogę skrajne ramki po przeciwnej stronie od wylotku wycofać,
mozna a nawet trzeba .

Ok, ale co z nimi zrobić? Za zatwór nie dam bo się nie zmieszczą. Nie ma już miejsca na zatwór.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 września 2019, 10:24 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 marca 2009, 15:15 - ndz
Posty: 632
Lokalizacja: Mazury Orzysz
Ule na jakich gospodaruję: Warsz-posz, Dadant
kudlaty pisze:
a po co zabierać wiosną :?:


A po co mi pusty półkorpus pod gniazdem na rzepaku czy mniszku :?:
No chyba tylko żeby ciągnęły dziką zabudowę :roll:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 września 2019, 10:25 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 czerwca 2019, 17:27 - ndz
Posty: 433
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
seba78, dawaj ramki do wycofania nad głowę.Wybiorą płynny pokarm ,resztę zabierzesz.
Jak nie masz powałki to dwie beleczki ,na to ramka folia ,płótno i wybiorą.Za zatworem nie ma opcji że wybiorą , a nawet mogą zostać na zimę na tych ramkach i kaput :cry:
Na skrajnych może być dużo pierzgi wiec szkoda im to zabrać.Lepiej ramkę z samym pokarmem zabrać a taką zostawić niech zaleją.

_________________
"Jeśli chcesz coś, czego nie miałeś wcześniej, musisz zrobić to, czego nigdy nie robiłeś."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 września 2019, 10:35 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8679
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
mardrak pisze:
kudlaty pisze:
a po co zabierać wiosną :?:


A po co mi pusty półkorpus pod gniazdem na rzepaku czy mniszku :?:
No chyba tylko żeby ciągnęły dziką zabudowę :roll:

a kto powiedział że pusty, może być tam węza, rozjaśnia się coś?

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 września 2019, 10:39 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 marca 2009, 15:15 - ndz
Posty: 632
Lokalizacja: Mazury Orzysz
Ule na jakich gospodaruję: Warsz-posz, Dadant
kudlaty, a czytał kolega o czym piszemy? O pustym pólkorpusie na zimę, nie o połkorpusie z węzą czy woszczyną( bo to już inna bajka), tylko o pustym ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 września 2019, 11:11 - śr 
Bagisek. pisze:
Na skrajnych może być dużo pierzgi wiec szkoda im to zabrać


Przy zabudowie cieplej pierzga jest magazynowana na ramkach od wylotka .z tylu kolego nie ma pylku :)


Na górę
  
 
Post: 04 września 2019, 12:59 - śr 

Rejestracja: 26 kwietnia 2019, 07:34 - pt
Posty: 49
Lokalizacja: okolice Olsztyna
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie 12R
Miejscowość z jakiej piszesz: Olsztyn
Bagisek., dziękuję za podpowiedź. Mam powałki, i taki plan:
dam nad głowę półkorpus, ramki z korpusu do wycofania (zwykłe wielkopolskie) - będą leżały w tym półkorpusie bo pionowo się nie zmieszczą. Jeżeli jest trochę poszytego to lepiej to "porysować" czy zostawić bez rysowania? Tak sobie wymyśliłem, że bardziej poziomo te ramki pszczoły potraktują jako pokarm do przeniesienia.

Pytam bo po ostatnim miodobraniu zrobiłem straszną wiedzę, położyłem na gniazdo powałkę, wyciągnąłem jednego pajączka i na to ramki po wirowaniu do wyczyszczenia. Słaby ze mnie pszczelarz i pszczoły zamiast to wyczyścić zaczęły mi tam nawłoć zbierać. Pewnie jakbym wszystko porobił w dobrych terminach to nie byłoby tego problemu. Teraz mam obok zasianą gorczycą więc boję się, żeby sytuacja się nie powtórzyła. Poza tym jeszcze trochę nawłoci zostało w okolicy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 września 2019, 14:15 - śr 

Rejestracja: 26 grudnia 2013, 21:34 - czw
Posty: 76
Ule na jakich gospodaruję: WL
Miejscowość z jakiej piszesz: Dzierżoniów
pisiorek pisze:
Bagisek. pisze:
Na skrajnych może być dużo pierzgi wiec szkoda im to zabrać


Przy zabudowie cieplej pierzga jest magazynowana na ramkach od wylotka .z tylu kocurku nie ma pylku :)

Moje pszczoły o tym nie wiedzą i ostatnia też zawalona pierzgą (jak jest dostatek pyłku w okolicy ).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 września 2019, 14:39 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 czerwca 2019, 17:27 - ndz
Posty: 433
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
remik123, nie czytaj tych bzdetów.on ma kilku pszczelarzy,coś mu powiedzą
.ale jadąc na krańcówkę już na 4 przystanku zapomina co kto powiedział ,a ze chce mieć najwięcej postów na forum to bazgra
:haha:
A często pisał ze pustynia pożytkowa ,traktor sie zepsuł ,nic nie posiał to skąd ma być pyłek na ostatniej ramce. :bezradny:

_________________
"Jeśli chcesz coś, czego nie miałeś wcześniej, musisz zrobić to, czego nigdy nie robiłeś."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 września 2019, 14:56 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 czerwca 2019, 17:27 - ndz
Posty: 433
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
seba78, ja w tej chwili mam np.8 ramek dadanta i tak były karmione rodziny.
Zimuję na 6 więc te dwie chcę zabrać.
Zdejmuję powałkę i zabieram ramki gdzie w większości podany syrop cukrowy.
Te 2 ramki mogę położyć na powałkę bo mam wysokie i się mieszczą.
Wyjmuję środkowy pajączek i kładę uciętą kratę odgrodową grubą. Pszczoły chętnie co jest świeże wybierają,praktycznie zasklepionego, nie ruszają.
Nawet jeśli zruszysz nożem,widelcem i tak wybiorą to co odsklepiłeś.
Za jakiś czas zerkam ,zganiam pszczółki jesli nie zejdą same i zakłada pajączka
A rameczki z resztą zasklepionego pokarmu lądują w magazynku.Z pierzgą na ostatniej ramce :haha:

_________________
"Jeśli chcesz coś, czego nie miałeś wcześniej, musisz zrobić to, czego nigdy nie robiłeś."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 września 2019, 16:44 - śr 

Rejestracja: 26 kwietnia 2019, 07:34 - pt
Posty: 49
Lokalizacja: okolice Olsztyna
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie 12R
Miejscowość z jakiej piszesz: Olsztyn
Bagisek., dziękuję :thank: teraz już wszystko jasne. Męczyło mnie to od dłuższego czasu. Dla większości to oczywista oczywistość.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 września 2019, 16:53 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 czerwca 2019, 17:27 - ndz
Posty: 433
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
seba78 pisze:
Bagisek., dziękuję :thank: teraz już wszystko jasne. Męczyło mnie to od dłuższego czasu. Dla większości to oczywista oczywistość.

Seba ważne aby to zdawało egzamin .U mnie tak robię od paru lat i jest ok.
Ważne abyś wyłapał ludzi co piszą jak to wygląda u nich i jak to robią ,bo fantastyka to nie to forum. :mrgreen:

_________________
"Jeśli chcesz coś, czego nie miałeś wcześniej, musisz zrobić to, czego nigdy nie robiłeś."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 września 2019, 18:45 - śr 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 845
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Ja ramki do wycofania wstawiam "do góry nogami" nad gniazdo i jak jest w gnieździe miejsce to wysuszą. Jak jest ich więcej niż dwie to korpus nad gniazdem też obracam, żeby były luźne. Odchylam folię i matka nigdy nie przeszła mi do góry nad folię. Ciasne gniazdo to podstawa na zimę. Przy pierwszym przymrozku wszystkie uliczki w gnieździe powinny być zajęte przez pszczoły. Teraz mnogą się nie mieścić i nic im się nie stanie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 września 2019, 20:29 - śr 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 02 września 2019, 17:55 - pn
Posty: 18
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolske
Miejscowość z jakiej piszesz: Piotrków Trybunalski
dzięki za podpowiedzi dot pustej nadstawki pod gniazdo na zimę. To moja pierwsza zimowla i chcę jak najlepiej dla nich. Chyba dam im ten pół korpus pusty. Na pewno nie zaszkodzi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 września 2019, 20:36 - śr 
adarek pisze:
Chyba dam im ten pół korpus pusty. Na pewno nie zaszkodzi.


oczywiście że nie zaszkodzi bedzie służył jako poduszka powietrzna


Na górę
  
 
Post: 07 września 2019, 22:44 - sob 

Rejestracja: 16 września 2010, 11:16 - czw
Posty: 228
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
BoCiAnK pisze:
adarek pisze:
Chyba dam im ten pół korpus pusty. Na pewno nie zaszkodzi.


oczywiście że nie zaszkodzi bedzie służył jako poduszka powietrzna
dzięki czemu będzie mniej wilgoci w ulu.......bynajmniej u mnie tak jest.

_________________
Nie tylko produkty pszczele są arcyzdrowe, zdrowe jest również samo zajmowanie się pszczołami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 września 2019, 23:14 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8679
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
słowo bynajmniej to zaprzeczenie, nie jest zamiennikiem słowa przynajmniej :cry:

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 września 2019, 04:54 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2289
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Ja już sobie odpuszczam te półkorpusy pod gniazdo... Czasami budują tam dzika zabudowę jak się da za dużo papu na raz... Potem. Tylko kłopot...

A i jakoś nie widzę specjalnie różnicy czy jest ten półkorpus czy go nie ma... Z tym że ja mam w większości dennice osistkowane i od siatki do szuflady jest te parę cm... Ale i na zwyklych dennicach wg mnie ten zabieg nie ma sensu... Oczywiście jak ktoś ma dwa ule to się może w to bawić...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 września 2019, 08:09 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2205
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
tomi007 pisze:
Ja już sobie odpuszczam te półkorpusy pod gniazdo... Czasami budują tam dzika zabudowę jak się da za dużo papu na raz... Potem. Tylko kłopot...

A i jakoś nie widzę specjalnie różnicy czy jest ten półkorpus czy go nie ma... Z tym że ja mam w większości dennice osistkowane i od siatki do szuflady jest te parę cm... Ale i na zwyklych dennicach wg mnie ten zabieg nie ma sensu... Oczywiście jak ktoś ma dwa ule to się może w to bawić...


Podpisuje się częściowo. Zobaczcie na moim yt filmik samorząd ulowy

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 września 2019, 08:27 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 czerwca 2019, 17:27 - ndz
Posty: 433
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
seba78, Wczoraj częściowo ułożyłem rodzinki na dadancie z dużą ramką i pszczółki z porcją 15 kg ułożyły pokarm w rameczkach i w większości zasklepione są rameczki
Obrazek

Obrazek
Tak to wygląda. Za 2 tygodnie zostanie tylko zasklepiony pokarm.

_________________
"Jeśli chcesz coś, czego nie miałeś wcześniej, musisz zrobić to, czego nigdy nie robiłeś."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 września 2019, 08:34 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 września 2013, 22:31 - sob
Posty: 578
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej 19 cm
U mnie zimują na osiatkowanej dennicy wysoka na 6 cm. Zimuję na dwóch korpusach po 7-8 ramek. Ul Ostrowskiej 12 ramkowy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 września 2019, 09:20 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
tomi007 pisze:
Ja już sobie odpuszczam te półkorpusy pod gniazdo... Czasami budują tam dzika zabudowę jak się da za dużo papu na raz... Potem. Tylko kłopot...

A i jakoś nie widzę specjalnie różnicy czy jest ten półkorpus czy go nie ma... Z tym że ja mam w większości dennice osistkowane i od siatki do szuflady jest te parę cm... Ale i na zwyklych dennicach wg mnie ten zabieg nie ma sensu... Oczywiście jak ktoś ma dwa ule to się może w to bawić...

Zależy jak patrzysz na ten korpus pod gniazdem.
Jeśli tylko przez pryzmat poduszki powietrznej to rzeczywiście nie ma większego sensu. Myślę, że musisz na to spojrzeć kompleksowo.
U mnie korpus (czy to 18 wlkp czy 1/2wlkp czy 1/2 dandant).ląduje na dennice po ostatnim miodobraniu i zostaje tam przez całą zimowlę aż do rozpoczęcia pożytku rzepakowego(wtedy wędruje nad kratę)
Wiosną nie zaglądam co drugi dzień czy aby im nie za ciasno, czy aby rameczki nie dodać. Nawet jak rodzinę zimuję na 6-7 ramkach i matce jest za ciasno to schodzi z elipsą czerwienia niżej.Na rzepaku do gniazda węza do pełna nadstawka nad krątę i w miarę przebiegu pożytku następne.
Ps
Z dennic osiatkowanych się wyleczyłem chociaż zostało ich jeszcze koło setki(wkładki zainstalowane na stałe).
Preferuję wentylację przez wylot. Na zimę wyjmuję wkładki wylotowe i zabezpieczam przed gryzoniami segmentami z metalowej kraty odgrodowej.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 września 2019, 10:53 - wt 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
mendalinho pisze:
Z dennic osiatkowanych się wyleczyłem

co Ci w nich nie pasowało ? :thank:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 września 2019, 14:45 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2289
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
mendalinho pisze:
Wiosną nie zaglądam co drugi dzień czy aby im nie za ciasno, czy aby rameczki nie dodać. Nawet jak rodzinę zimuję na 6-7 ramkach i matce jest za ciasno to schodzi z elipsą czerwienia niżej.


mowa o pustym korpusie jako poduszka... - jak rozumiem u Ciebie w tym korpusie są jeszcze ramki - bo jak jest to pusty korpus to nie widzę sensu aby była tam potem elipsa dzikiej zabudowy jak będzie im za ciasno... bo chcąc cokolwiek zrobić zdolnym korpusem trzeba będzie to zniszczyć - z drugiej strony zapewne będą to "truty" - ale takie grzebanie nie jest fajne bo zajmuje sporo czasu wtedy kiedy najbardziej go potrzeba...

przy okazji tu dennica nektariady:

https://www.nektariada.pl/produkty/denn ... de3c26.jpg

jak widać pod siatką do szufladki jest jeszcze b. dużo miejsca - ostatniej zimy nawet nie wyciągałem tych wkładek bo jest tam szpara około 2-3mm (szufladka ma taki luz) - także czy są te szufladki czy nie ma to efekt ten sam... no może poza tym ze jak jest wkładka to widać "paprochy" - znaczy, że pszczoły żyją jak ich przybywa... w każdym razie jestem b. zadowolony z tych dennic bo b. fajnie poławia się w nich pyłek po dokupieniu segmentowego poławiacza... a i zimowla bdb przebiega - osyp mały i suchy - przy pełnych dennicach osyp jest często wilgotny...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 września 2019, 20:26 - wt 

Rejestracja: 05 czerwca 2016, 14:07 - ndz
Posty: 267
Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Aleksandria Druga
mendalinho pisze:
Preferuję wentylację przez wylot. Na zimę wyjmuję wkładki wylotowe i zabezpieczam przed gryzoniami segmentami z metalowej kraty odgrodowej.
Pozdrawiam

A co masz w takim układzie na górze folia, powałka, beleczki?. pytam bo w tym roku zabrakło mi powałek i kilka uli mam z folią zamiast powałki i zastanawiam się czy folie zostawić na całej szerokości ula i otworzyć całkiem dennice, czy może zamknąć dennice a folia nakryć tylko ramki.

_________________
https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/4r8l/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 września 2019, 21:20 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8679
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
mendalinho pisze:
tomi007 pisze:
Ja już sobie odpuszczam te półkorpusy pod gniazdo... Czasami budują tam dzika zabudowę jak się da za dużo papu na raz... Potem. Tylko kłopot...

A i jakoś nie widzę specjalnie różnicy czy jest ten półkorpus czy go nie ma... Z tym że ja mam w większości dennice osistkowane i od siatki do szuflady jest te parę cm... Ale i na zwyklych dennicach wg mnie ten zabieg nie ma sensu... Oczywiście jak ktoś ma dwa ule to się może w to bawić...

Zależy jak patrzysz na ten korpus pod gniazdem.
Jeśli tylko przez pryzmat poduszki powietrznej to rzeczywiście nie ma większego sensu. Myślę, że musisz na to spojrzeć kompleksowo.
U mnie korpus (czy to 18 wlkp czy 1/2wlkp czy 1/2 dandant).ląduje na dennice po ostatnim miodobraniu i zostaje tam przez całą zimowlę aż do rozpoczęcia pożytku rzepakowego(wtedy wędruje nad kratę)
Wiosną nie zaglądam co drugi dzień czy aby im nie za ciasno, czy aby rameczki nie dodać. Nawet jak rodzinę zimuję na 6-7 ramkach i matce jest za ciasno to schodzi z elipsą czerwienia niżej.Na rzepaku do gniazda węza do pełna nadstawka nad krątę i w miarę przebiegu pożytku następne.
Ps
Z dennic osiatkowanych się wyleczyłem chociaż zostało ich jeszcze koło setki(wkładki zainstalowane na stałe).
Preferuję wentylację przez wylot. Na zimę wyjmuję wkładki wylotowe i zabezpieczam przed gryzoniami segmentami z metalowej kraty odgrodowej.
Pozdrawiam

dokładnie tak robię, 4 września pisząc komentarze usiłowałem delikatnie zmotywować towarzystwo do myślenia w tym kierunku ale nikt nie wydedukował o co chodzi :roll: dawanie jesienią i zabieranie wczesną wiosną to głupiego robota tyle co się ludzie namachają korpusami, a dając nawet gołą węze przy karmieniu zawsze coś odbudują a reszta wiosną, kupuje czas bo nie musze być na bieżąco w ulach bo mają miejsce i co robić

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 września 2019, 09:02 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
tomi007 pisze:
mowa o pustym korpusie jako poduszka... - jak rozumiem u Ciebie w tym korpusie są jeszcze ramki - bo jak jest to pusty korpus to nie widzę sensu aby była tam potem elipsa dzikiej zabudowy jak będzie im za ciasno..

Po co wyjmować ramki z nadstawki jak wiosną trzeba je z powrotem włożyć.
Tak jak pisze kudlaty, głupiego robota.
Na plus masz to ,że na rzepaku jak dajesz nadstawkę z dennicy nad kratę to jest już zasiedlona przez rodzinę i w zasadzie natychmiast gromadzą tam nektar.
manio pisze:
mendalinho pisze:
Z dennic osiatkowanych się wyleczyłem

co Ci w nich nie pasowało ?

Mógłbym tu pisać farmazony o wentylacji górnej , dolnej, wymuszonej, grawitacyjnej itd.
Po prostu takie mam obserwacje po kilkuletniej przygodzie z siatkami.
Brak widocznej różnicy między nimi a w konstrukcji bardziej zaawansowana jest osiatkowana bo pełna to 4 kantówki i płyta.

Romano pisze:
A co masz w takim układzie na górze folia, powałka, beleczki?

Powałka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 września 2019, 09:06 - śr 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
mendalinho pisze:
Brak widocznej różnicy między nimi a w konstrukcji bardziej zaawansowana jest osiatkowana bo pełna to 4 kantówki i płyta.

Mam dokładnie odwrotne doświadczenia , a u mnie jednak zimniej i zdecydowanie odpowiada mi osiatkowana. Sam je robię i ja to widzę jako 4 kantówki i siatka aluminiowa gr 1 mm zamiast płyty - robota ta sama , no może siatka nieco droższa od płyty . Nigdy nie wrócę do pełnych. Górą mam szczelną powałkę ,żadnych pajączków , kominów itp.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 września 2019, 09:26 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
manio pisze:
Mam dokładnie odwrotne doświadczenia , a u mnie jednak zimniej i zdecydowanie odpowiada mi osiatkowana

:okok:
I o to chodzi


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 września 2019, 10:43 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 lipca 2016, 13:43 - czw
Posty: 640
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Konopiska
mendalinho pisze:
tomi007 pisze:
mowa o pustym korpusie jako poduszka... - jak rozumiem u Ciebie w tym korpusie są jeszcze ramki - bo jak jest to pusty korpus to nie widzę sensu aby była tam potem elipsa dzikiej zabudowy jak będzie im za ciasno..

Po co wyjmować ramki z nadstawki jak wiosną trzeba je z powrotem włożyć.
Tak jak pisze kudlaty, głupiego robota.
Na plus masz to ,że na rzepaku jak dajesz nadstawkę z dennicy nad kratę to jest już zasiedlona przez rodzinę i w zasadzie natychmiast gromadzą tam nektar.

Właśnie podczas tegorocznego zakarmiania moje synapsy dokonały pewnych połączeń i doszedłem do podobnych wniosków. Miałem tak zimować wszystkie rodziny w tym roku.
Kilka tak zazimowałem poprzednio ze względu na brak miejsca na wieszakach na ramki.
Wiosną w sumie wyszło mi, że szybciej zrobiłem rotację korpusami niż udanie się do magazynku z korpusem po ramki, które tam pół roku wcześniej zanosiłem. Na dodatek musiałem każdą opryskać B401 (koszt i czas), a przy tych w ulach zero roboty ;-)

_________________
Pozdrawiam
Sławek
Moje psiaki: http://www.cavaliery.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 57 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji