FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Napisałem jak się reklamują, nie znam się ale wydaje mi się że w biedrące nie tylko cytrusami handlują

Parafrazując ,Polak kupuje u Polaka co może i miało jakiś sens w realiach 20-lecia międzywojennego ,teraz nie ma szans na przeprowadzenie ze względu na wspólny rynek ,zaklinanie rzeczywistości nic nie daje bo kraj wyprodukowania nic nie mówi o właścielu zakładu produkcyjnego który może nie mieć przynależnosci narodowej ,a tylko miejsce rejrstracji .

_________________
Pozdrawiam.

Ujmę to tak wierzysz ze cukier w marketach z tą niby niską ceną ma wysoką jakość skoro widzisz że inne produkty by mieć super niską cenę maja g......ą jakość.

robert-a,
nie odstawiaj demagogii.
Porównaj pozycję w negocjacjach z producentem sieci marketów a zwykłej hurtowni, nie wspominając o ilości pośredników w przypadku marketu a sklepu.

Jak stwierdzę że jakiś produkt nie spełnia moich wymagań jakościowych to go po prostu nie kupuję. Jak na razie nie zauważyłem aby np konkretny makaron, konkretnej firmy w markecie miał inną jakość jak w niewielkim sklepie. Mądrzy handlowcy z niewielkich sklepów mają inne atuty i mechanizmy przyciągania i utrzymania klienta, kwestia czy chcą z tego korzystać.

Nie jestem jakimś fanem marketów, po chleb potrafię jeździć po prawie 15 kilometrów, tak jak i po wędliny od "rzeźnika" ale te produkty po prostu wygrywają jakością i cena w takiej sytuacji nie jest priorytetem. Ale nabijanie kabzy sklepikarzom którzy nie potrafią handlować i traktują klienta jak w latach 80-tych to już nie dla mnie.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Masowy zakup dla całej sieci sklepów wiąże się z negocjacjami cen u producenta i to tak naprawdę jest ich atut .Sklepikarz z takimi obrotami jakie ma nic nie wynegocjuje więc stoi na zgoła od razu przegranej pozycji. Jeszcze musi korzystać z hurtowni która mu coś urwie dla siebie.
Ewa

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

CYNIG, Ja tez kupuję chleb od piekarzy robiących z naturalnego zakwasu, wędliny i mięso wybieramy dobrej jakości. Miód sprzedaję ludziom dobry wyżej niż Market stawiam na jakość. Widziałem jak szykuje się mąke dla odbiorców marketowych lub piekarni - fabryk. Podstawowym atutem było szybko tanio. Nie wierzą by z cukrem był wyjątek. fakt niepowiedziane że musi być skopany. Ale na meila w sprawie karmienia cukrem którego wysłałam do cukrowni nie dostałem odpowiedzi. Piję sok tłoczony naturalnie z jabłek znam ceny jakie wytwórca ponosi, podobny znalazłem w jednym z marketów ma wysoką cenę. Założę się że Twój miód jak by miał stanąć w markecie by miał cenę kosmiczną. Chyba że sprzedałbyś go za 7 zł za kg a w to jesli kochasz pszczoły i robisz prawdziwy miód nie uwierzę. Wyraziłem swoje zdanie na temat dalej nie wierzę w cuda marketowe. Polski czosnek jest szary krzywi i śmierdzi czosnkiem jakim cudem chiński ładny biały ma napis -/ Kraj pochodzenia Polska. Cenie Ciebie jako pszczelarza, żyjemy w demokracji i co kupisz za ile i gdzie Twoje wybory. Ale nie wierzę by market nam zniżał cenę na dobrym towarze byśmy byli szczęśliwi.

Ewa masz rację negocjację ceny dla sieci teraz pytanie co producent musi zabrać z białej kiełbasy by ona była tańsza niż produkty na nią ? Lub jak zrobić tanio cukier by zarobić a przedać do sieci.

Cukier jest środkiem spożywczym a nie paszą,to zabieg marketingowy [kto kupowałby pasze jako środek spożywczy ]
Pasze są w sprzedaży odpowiednio reklamowane i oznakowane ,ale w taki spośób że utrącają wszelkie roszczenia[wiem o takich sporach z tego sezonu dotyczących produktów firm o sporej renomie].

Każdy ma "swój"rozum poparty większym lub mniejszym doświadczeniem ,uważam że nie ma o co kopji kruszyć, lepiej energie skierować ku problemom naprawde ważnym każdy ma prawo do własnych poglądów i ocen i niech postępuje według nich oraz ponosi konsekfencje swojch wyborów.

_________________
Pozdrawiam.

robert-a, proponuję w ramach patriotycznego wspierania rodzimego biznesu cukier kupować w Biedronce a różnicę ceny zwrócić sklepikarzowi za darmo. Będziesz miał ten zysk, że jak poprosisz o kilkaset kilo, to go dostaniesz. Sklepikarz ma w zapasie 50-100 kg.
Sedno problemu najjaśniej przedstawiła idzia12. Potwierdzam to jako były sklepikarz. Przez 15 lat utrzymywałem się z handlu detalicznego w 2 sklepach.

Tak jak szewców jest coraz mniej, tak coraz mniej będzie małych sklepów. Takie czasy. Albo trzeba to zaakceptować, albo szukać sobie niszy.

Mówimy o tym, czy cukier z biedronki jest dobry dla pszczół. Potwierdzam, jest dobry, bo to jest dokładnie ten sam cukier co u sklepikarza za rogiem.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.

Odnośnie tego co pisze minikron Swego czasu rozmawiałem z pracownica z Kruszwicy. Olej Kujawski - ten z pierwszego tłoczenia jest taki sam jak ten inny wyprodukowany dla np biedronki.Zaklad nie ma innej lini produkcyjnej. Są tylko ewentualnie inne opakowania. Może od tego czsu cos sie zmieniło - nie wiem bo to było z 7 lat temu. Ale odnośnie sprzętu RTV prawdopodobnie jakies różnice moga występować.

Macie racje cukier z marketów jest 100 % dobry nikt nic nie kombinuje nie idą na łatwiznę z wybielaniem itd. Ciekawe dlaczego w marketach nie może się przebić miód od dobrych pszczelarzy tylko od mieszczczy ? Dlaczego np w tych samych fabrykach Henkel robi proszek dla polski inny dla Niemiec inny ? Dlaczego w sklepach firmowych np. HM kolekcje ubrań sa gorsze w Polsce niz poza ? Dlaczego markety zamawiając towar masowo maja zmieniane opakowania. tych dlaczego można by dać tysiące ale skoro cukier jest super i jedyny oparł się kombinacjom wyciągania kasy za byle co, to nie ma tematu.

Śledzę ten wątek już dłuższy czas i aż szkoda mi robert-a choć to co mówi jest rozsądne i patriotyczne to trzeba przyznać że to walka z wiatrakami. Sieci marketowe zadomowiły się u nas na dobre i ludzie też się do nich przywiązali tak że kochają spacerować między półkami towarów i polować na okazję( chyba instynkt myśliwego).Nie mam żadnych danych statystycznych ale na moje oko to chyba z 70% handlu przechodzi juz przez sieci marketowe, to nie jest błaha sprawa biorąc pod uwagę że handel detaliczny to miejsce gdzie ląduje wiekszość naszego PKB lub zawartość naszych portfeli. Nie dziwmy się że całe ulice które w których kiedyś były sklepy , sklepiki itd pustoszeją i pojawia się tabliczka "do wynajęcia" a to co zostało ledwo wiąże koniec z końcem. Dla informacji to najbogatszym francuzem jest właściciel sieci auchman ,to tylko jedna jakaś sieć , a ile jest poza nią?
Rynek może i wspólny ale kim my jesteśmy na tym rynku ,niech każdy odpowie sobie jaką pozycję mają Polacy na zachodzie a jaką np Niemcy w Polsce ,moja sugestia - w obydwu przypadkach oni są podmiotem a my przedmiotem. "O to Polska walczyła?"
Sprawa wcale nie jest trudna do rozwiązania jak by się wydawało tylko nie na poziomie obywatela a państwa ,bo wolne państwo mogło by gdyby chciało odpowiednio opodatkować sieci marketów, tak by szanse istnienia na rynku były możliwe i dla małych ,a zyski wtedy zostały by w kraju.
Oj rozmarzyłem się

Ten temat zaczął się robić o D U P I E Marynie.
Nie wiem, czy ta D U P A polska, czy zagraniczna i nie wnikam.
Zazimowane na cukrach- tańszych i droższych - w tym z biedronki żyją. Różnic nie zauważyłem ani w osypie, ani w spożyciu.
Na inwercie droższym z buraka - żyją. Wtryndoliły tyle samo co cukru.
Pszczoły teraz siedzą w kłębach, a wam dalej głupoty w głowach. Rozkoszujcie się błogim spokojem i nie zaśmiecajcie forum domysłami. A jak nie potraficie, to jedźcie za granicę i kupcie tam cukier. Tak tylko wspomnę, że jak mieszkałem w Zgorzelcu, to sobie w Goerlitz kupiłem trochę niemieckiego i też na nim przeżyły, bez różnic z polskim. A cały sekret to w ulach słabizn nie zimować i umieć myśleć. Chyba, że to za trudne czynności.
Pozdrawiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Dobrze że ktoś coś pisze bo sedno tematu już dawno jest wyczerpane mianowicie cukier jest dobry z każdego zwierza (biedronki żaby itd.

Całkowicie się zgadzam z tobą adriannos ale są tacy(myślący inaczej)i oni potrzebują znaleźć winnego swojej nieudolności a winnego trzeba znaleźć. Mam znajomego pszczelarza co bez strat nie zimuje i od demie dokupuje miodu. Słuchając go to znawca od hodowli pszczół w teorii a w praktyce dno.

Tomandor, Miło usłyszeć ze ktoś myśli racjonalnie znaczy jest nadzieja adriannos masz racje przezimują silne rodziny na każdym z podanych czy to Polski czy Niemiecki czy trzcinowy. w sumie czytając o cukrze widać taki cukier z zanieczyszczeniami ma plus nie dopuszcza do wiosny słabych rodzin takich których nie powinniśmy zimować.

Myśle że temat merytorycznie wyczerpany,dalsze jego ciągnięcie dla zabicia czasu to brnięcie w oparach absurdu

_________________
Pozdrawiam.

robert-a, przezimują nawet i trzy ramki pszczół, jak mają pszczelarza z głową na karku.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Witam wszystkich forumowiczów,

W związku z tym, że stałem się (od niedzieli) pszczelarzem - kupiłem małą pasiekę (11 uli) ośmielam się zabrać głos w dyskusji na temat cukru.
Proponuje zapoznać się z poniższym artykułem:
http://www.decydent.pl/archiwum/wydanie ... u_592.html

Żeby szybko dojść do sedna proponuję wyszukać frazę: "2,3%".

Pozdrawiam

Nietoperz, moim skromnym zdaniem przytoczyłeś bardzo mało wiarygodne źródło informacji.
To tak pisząc jak najdelikatniej.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

od dzisiaj w Carrefourze cukier po 2,99 za kilogram. niestety na jedną osobę tylko 10 kg. ale razem z żonką pokursowaliśmy w tę i z powrotem i prawie starczy na zimę.

I ja trafiłem w Kraśniku ale udało mi się tylko 5 kółek wykręcić.

od dzisiaj do niedzieli
w biedronce cukier po 2,95zł
oprócz "słodkiej łyżeczki" jest także, ale nie wiem czy w każdym sklepie, "cukier królewski" z cukrowni Ropczyce

_________________
moje pasieki viewtopic.php?f=21&t=5781

Ja już dzisiaj kupywałem cukier z biedronki na zime i jest po 2,95 za kilo.

Muszę kupic tone cukru bo miodobranko na 20 lipca trzeba bedzie zrobić ,wytrzepać z uli co sie da ,zostawic jakies słabo zalane ramki i podkarmić po 2 l .To juz muszę mieć z 3,5 klocka bo kupuje ten droższy cukier

Real tez proponuje cukier za 2,98 za kg.

Tesco ma jeszcze taniej coś koło 2,80 zł ale cena obowiązuje do 10 kg

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/

W tesco jest 10kg za 29,88zł.

Na szczęście cukier coraz tańszy, ja dziś dokupiłem diamanta po 2,93.

No i co z tego, jak nie powiedziane gdzie.

3,12 Polski Cukier nie jest źle...