Nie ma się co dziwić panie Januszu, bo w Waszym rejonie dzisiaj 5 ramek czerwiu- to norma.

https://www.youtube.com/watch?v=mZIs1YElDpM

CarIvan, jestem odmiennego zdania wszystko jest ok biorąc pod uwagę rejon kraju i lokalizacje pasieki,

a późna spadź potrafi wykończyć nie jedną rodzinę

autor filmu mimo że nowicjusz ma bardzo dobre podejście, jego ruchy są pewne i przemyślane, przegląd wg mnie powinien skończyć się po wyciągnięciu 1 skrajnej ramki i którejś środkowej ale wtedy nie było by co pokazywać na YT

Dopiero teraz poleciały na leszczynę. Iwa jeszcze nie kwitnie. Sady,mniszek u mnie to dopiero w maju. Czy mam jakoś im pomóc ? np. podać zmielony pyłek?

Dziękuję za dobre słowo.Nie jestem nastawiony na duże zbiory miodu ale fajnie by było patrzeć jak sie rozwijają,pracują. Tereny mają nie zaciekawe. W tym rejonie ziemie słabe,wioski zamierają, pola zarastają lasami, łąki dziczeją, coraz mnie ogrodów, kwitnących chwastów. O dużych pożytkach towarowych to można pomarzyć. Miodek smaczny ale jego nie wiele.

pokaż te spektakularne wyniki z tego roku oczywiście

Może i nie ma się czym chwalić aaaa co mi tam raz kozie śmierć

Może i nie ma się czym chwalić aaaa co mi tam raz kozie śmierć
dopowiem tylko że na 20 rodzin jakie dziś przeglądem w 11 dostały po 1 ramce węzy a te co są na filmiku dostały dwie

Kudłaty jestem 100 km na wschód od Warszawy podniecacie się wiosennym rozwojem rodzin już przynajmiej dwa tygodnie a moje porządnie obleciały się w Wielką Sobotę a dzisiaj sprawdziłem te łączone to mają po dwie pełne ramki żółtego pyłku . Nie dłubie w pniach bez potrzeby( zero ciasta), a na rzepak będą gotowe.

w 2014 też wszyscy się chwalili jakie piękne pszczoły wiosną a później trzeba było lać wyciąg z buraka praktycznie cały sezon żeby z głodu nie padły

Uderz w stół

Tego nigdy nie przewidzisz co będzie zawsze trzeba liczyć na najlepsze

chyba dobrze się zapowiada, choć to tylko prognozy...

w Kwietniu i Maju powinno co 3 dzień w nocy polać !!! Było by Cudownie

Od dwóch dni pszczółki już na klonach w ulu sporo świeżego nakropu . Dzisiaj dokładam półnadstawki na pierwszy wziątek . By nie oziębiać czewrwiu , gniazdo na razie będzie przykryte folią z wąskim przejściem do miodni - zaczęło się .

Dołki metrowe się same nie wykopią.

... niech Kolega chociaż czubki tych lip pozostawi na powierzchni....

30-40 cm pod ziemią,

to te drzewko nie wyjdzie z ziemi, przecież komeg Ci radził abyś chociaż czubki zostawił a Ty je zakopujesz 30-40 pod ziemię.

bo lubię, nie chce być czarnym demonen, ale oblotu w tym roku raczej już nie będzie

Zapowiadają coś jutro ogromne ciepło

siedzą nawet na górze tych plastrów i dalej sa ruchliwe jak w sezonie. Czy to oznaka braku matki, czerwiu w ulu czy czego?

to oznacza że nasz Kolega Pajej, musi się jeszcze poduczyć

Czekam na bociany - prawdopodobnie ktoś je gdzieś tam widział . Obawiam się , że pomylił bociana z żurawiem . Co dziennie je obserwują krążące wysoko nad domem. Gdyby nie ten charakterystyczny krzyk , przejmujący do szpiku kości , łatwo by było pomylić . Mimo tak wyraźnych znaków nadchodzącej wiosny , radziłbym uzbroić się w cierpliwość i poczekać do marca , aż w pogodzie się wszystko wyklaruje .

Do mnie żurawie już przyleciały

Wczoraj w Słubicach padł rekord ciepła tej zimy .Wieczorem termometry wskazywały +17,8*C . U mnie było tylko 17 stopni