FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 25 kwietnia 2024, 10:26 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 50 ] 
Autor Wiadomość
Post: 11 marca 2013, 18:18 - pn 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 20:17 - wt
Posty: 565
Lokalizacja: lubelskie
Co z nimi robić? Najbardziej zabrudzone plastry, z niewielką ilością pokarmu, po prostu wyciąłem z ramek i zakopałem nie chcąc się z tym bawić. Czy można resztę - kilka ramek - wystawić na dworze w pogodny dzień, a pszczoły sobie z nimi poradzą? Trzymać to wszystko do pierwszego wirowania?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 marca 2013, 18:25 - pn 
Żeby zostawić to trzeba wiedzieć na co padły i czym są zabrudzone :mrgreen:


Na górę
  
 
Post: 11 marca 2013, 18:27 - pn 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 20:17 - wt
Posty: 565
Lokalizacja: lubelskie
Raczej z głodu, a ramki zabrudzone kałem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 marca 2013, 18:29 - pn 
Wywal z tych uli co były zabrudzone kałem :D


Na górę
  
 
Post: 11 marca 2013, 18:36 - pn 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 20:17 - wt
Posty: 565
Lokalizacja: lubelskie
A te czyste można wystawić na zewnątrz? Chyba teraz nie trzeba się obawiać rabunków.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 marca 2013, 18:38 - pn 
Tamten pisze:
A te czyste można wystawić na zewnątrz?


Po co ?


Na górę
  
 
Post: 11 marca 2013, 18:44 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
Tamten, ja Ci powiem tak - wytnij wszystko i spal a ramki wyczyść, opal i będziesz miał na węzę. Pamiętaj chytry dwa razy traci :lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 marca 2013, 19:26 - pn 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 20:17 - wt
Posty: 565
Lokalizacja: lubelskie
Tazon pisze:
Tamten pisze:
A te czyste można wystawić na zewnątrz?


Po co ?

No po to, żeby pszczoły wybrały ten pozostały pokarm.
Ale dudi w zasadzie jasno powiedział. Dziękuję.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 marca 2013, 19:33 - pn 
dudi pisze:
Pamiętaj chytry dwa razy traci


tak na starych ramkach nie za oszczędzisz :mrgreen:

Tamten pisze:
No po to, żeby pszczoły wybrały ten pozostały pokarm.


a co ci tak przeszkadza ten pokarm w ramkach :D


Na górę
  
 
Post: 11 marca 2013, 20:01 - pn 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 20:17 - wt
Posty: 565
Lokalizacja: lubelskie
Tamten pisze:
No po to, żeby pszczoły wybrały ten pozostały pokarm.


a co ci tak przeszkadza ten pokarm w ramkach :D[/quote]

Nie przeszkadza, ale szkoda go wyrzucać. W końcu to dużo pracy pszczół, a i mojej trochę...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 marca 2013, 20:23 - pn 
Tamten pisze:
Nie przeszkadza, ale szkoda go wyrzucać. W końcu to dużo pracy pszczół, a i mojej trochę...


Są to w sam raz ramki do odkładów i nawet do poszerzania na wiosnę :mrgreen:


Na górę
  
 
Post: 11 marca 2013, 23:05 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 maja 2009, 00:27 - wt
Posty: 513
Lokalizacja: JODLOWA
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
ja powiem tak można użyć jak są czyste i na 100 % rodzina nie osypała się z powodu jakiejś choroby ale na 100 % tego nie jesteś pewien wiec radze wyciąć plastry i spalić a ramki opalić i na wenze
pamiętaj zaoszczędzone powiedzmy 4 kg syropu ze spadłej rodziny teraz może ci na jesieni wyjść bokiem bo zainfekujesz wszystkie rodziny jak wystawisz żeby wybrały na zewnątrz a tym bardziej ze jak piszesz były niektóre pobrudzone na bank kalem wiec na 100% nie jesteś pewien ze tam nie było nosemy
ja bym wyciął i spalił a ty zrób jak uważasz !


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 marca 2013, 23:27 - pn 

Rejestracja: 05 lutego 2011, 19:51 - sob
Posty: 144
Lokalizacja: miechów
Witam ! A co zrobić z takimi ramkami z pokarmem można je przetopić bo nie chce mi się bawić w wirowanie :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 marca 2013, 23:28 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
pepsi, ale to tez po padłej rodzinie?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 marca 2013, 23:30 - pn 

Rejestracja: 05 lutego 2011, 19:51 - sob
Posty: 144
Lokalizacja: miechów
Dudi i po padłej i nie po padłej poprostu wyparowały pszczoły. :haha: :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 marca 2013, 23:31 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Albo do gara, top i wyklaruj, albo puść z dymkiem nucąc płonie ognisko i szumią knieje.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 marca 2013, 23:33 - pn 

Rejestracja: 05 lutego 2011, 19:51 - sob
Posty: 144
Lokalizacja: miechów
Wytłumaczę ci to jakoś nie wiem dlaczego ale na jednej pasiece miałem 5 roi i są pełne ramki pokarmu a pszczół ani jednej jak byś pozamiatał ule. :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 marca 2013, 23:33 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
pepsi, :lol: te co wyparowały to wg mnie przez waroze i ramki jak posklepione to można zaryzykować a te co padły to jak pisze powyżej skorpion

Tez bym nie ryzykował


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 marca 2013, 23:36 - pn 

Rejestracja: 05 lutego 2011, 19:51 - sob
Posty: 144
Lokalizacja: miechów
Tak też myślałem ! Dzięki za radę :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 marca 2013, 00:08 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 maja 2009, 00:27 - wt
Posty: 513
Lokalizacja: JODLOWA
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
adriannos pisze:
Albo do gara, top i wyklaruj, albo puść z dymkiem nucąc płonie ognisko i szumią knieje.

jak masz sporo tych ramek z pokarmem to odwiruj pokarm bo masakra jak przychodzi topienie z pokarmem jak sporo jest to wszystko się klei i lubi przypalić bo cukier siada na dnie to jeszcze tez zależy jak wytapiasz wosk ale jak sporo ramek to lepiej odwirować pokarm i go zniszczyć miodarkę umyć zdezynfekować a ramki przetopić a jak kilka to w piec szkoda zachodu


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 marca 2013, 00:17 - wt 
pepsi pisze:
Wytłumaczę ci to jakoś nie wiem dlaczego ale na jednej pasiece miałem 5 roi i są pełne ramki pokarmu a pszczół ani jednej jak byś pozamiatał ule. :D


Staszek To wirus
Wirusy nie siedzą w pokarmie :wink:


Na górę
  
 
Post: 12 marca 2013, 00:23 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Ja bym bardziej obstawiał, że spracował pszczoły na pokarmie i padły poza ulem, a matulę coś wyniosło

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 marca 2013, 00:28 - wt 
adriannos pisze:
Ja bym bardziej obstawiał, że spracował pszczoły na pokarmie i padły poza ulem, a matulę coś wyniosło


:brawo: jeszcze jak amitrazą przykopcił te pare ramek pszczół to tak sobie wypryskiwały już hoho ,pewnie przed zimą pszczół nie było w ulach.


Na górę
  
 
Post: 12 marca 2013, 08:21 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
Gegon, no jasna sprawa że przed zimą. Skoro ma ramki że szkoda wyrzucić to są prawdopodobnie całe z pokarmem nie ruszane. A skoro całe to zimował już pusty ul :(


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 marca 2013, 09:23 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
A ostatnio wszyscy krzyczeli jak lekarz chciał przez telefon diagnozę małej dziewczynce stawiać. Skutek znamy.
W takich sytuacjach proponuję zasadę: nie znam przyczyny - ramki w piach.
Być może gdyby to doświadczony pszczelarz zobaczył, mógłby orzec co innego. Niedoświadczonym zalecam zasadę przezorności.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 marca 2013, 10:25 - wt 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 20:17 - wt
Posty: 565
Lokalizacja: lubelskie
skorpion pisze:
ja bym wyciął i spalił a ty zrób jak uważasz !

Prościej jest zakopać, a efekt chyba ten sam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 marca 2013, 10:31 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 września 2009, 21:46 - pt
Posty: 74
Lokalizacja: Gliwice
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Czemu chcecie zakopywac plastry jakie by nie byly i obojetnie po jakiej chorobie? Szkoda wosku tak malo jest na rynku, ze nie mozna praktycznie kupic wezy bez wymiany. Przeciez wosk jest w normalnym procesie produkcji wezy sterylizowany. Co do przetrwalnikow zgnilca to w pokarmie moga sie znajdowac, ale jak sie jest po badaniu przez weterynarza na obecnosc przetrwalnikow i ma sie wynik ujemny z poprzedniego sezonu to smialo mozna pokarm odzyskac podczas wytopu, badz odwirowac w miodarce i zagotowac. Wykorzystac ponownie. Co do nosemy 60 stopni wystarcza do zlikwidowania sporów i form wegetatywnych.

_________________
Pasieka wędrowna ,,INESIJA" PŁAWNIOWICE/GLIWICE i okolice


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 marca 2013, 10:33 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 września 2009, 21:46 - pt
Posty: 74
Lokalizacja: Gliwice
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Najlepsze topiarka przy, ktorej mozna odzykiwac pokarm to- parowa. Nic sie nie przypala i ladnie wycieka razem z swiezym woskiem.Pozniej wystarczy wyciagnac wosk, a pokarm jest pod nim.

_________________
Pasieka wędrowna ,,INESIJA" PŁAWNIOWICE/GLIWICE i okolice


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 marca 2013, 13:51 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
minikron pisze:
W takich sytuacjach proponuję zasadę: nie znam przyczyny - ramki w piach.
Być może gdyby to doświadczony pszczelarz zobaczył, mógłby orzec co innego. Niedoświadczonym zalecam zasadę przezorności.


Adepci niech to oprawią w ramkę. Ale jak znam życie, to będą musieli sami do tego dojść, a po drodze kilka pasiek wykończą.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 marca 2013, 21:23 - wt 

Rejestracja: 05 lutego 2011, 19:51 - sob
Posty: 144
Lokalizacja: miechów
Gegon pisze:
adriannos pisze:
Ja bym bardziej obstawiał, że spracował pszczoły na pokarmie i padły poza ulem, a matulę coś wyniosło


:brawo: jeszcze jak amitrazą przykopcił te pare ramek pszczół to tak sobie wypryskiwały już hoho ,pewnie przed zimą pszczół nie było w ulach.

Koledzy tak tylko na marginesie dodam że pszczółki nie były spracowane pokarmem ! bo ja podkarmiłem je już 15 września były zakarmione . do tego jeszcze wam powiem rze to nie były macierzaki tylko odkłady zrobione na rzepaku matki młode i bardzo silne roje . stawiał bym na dwie rzeczy jakieś wirusy jak bocianek pisze albo gorczyca praktycznie do listopada kwitła a karmiłem nie cukrem tylko apifoondą Pozdrowionka dla wszystkich na forum :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 marca 2013, 21:27 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
pepsi, Po tym co ostatnio widziałem u niektórych znajomych, to jestem w stanie uwierzyć i w wirusy i w nosema cerana i w CCD, że już w pobliżu coś niedobrego się dzieje.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 marca 2013, 21:52 - wt 
pepsi pisze:
Koledzy tak tylko na marginesie dodam że pszczółki nie były spracowane pokarmem ! bo ja podkarmiłem je już 15 września były zakarmione . do tego jeszcze wam powiem rze to nie były macierzaki tylko odkłady zrobione na rzepaku matki młode i bardzo silne roje . stawiał bym na dwie rzeczy jakieś wirusy jak bocianek pisze albo gorczyca praktycznie do listopada kwitła a karmiłem nie cukrem tylko apifoondą Pozdrowionka dla wszystkich na forum :D


Czemu Staszku, kolego zrobiłeś tylko jeden błąd ortograficzny ? Zaniżył sobie kolega średnią . :wink:


Na górę
  
 
Post: 12 marca 2013, 21:58 - wt 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
[color=#000040]pepsi[/coor]jak ja karmiłem na zimę Apifodem też u mnie kwitła gorczyca i nie ma żadnych niespodzianek pokarm jest w porządku , gorczyca o tej porze za wiele nie nektaruje lub w cale nie nektaruje jedyny pożytek to pyłek

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 marca 2013, 22:06 - wt 

Rejestracja: 05 lutego 2011, 19:51 - sob
Posty: 144
Lokalizacja: miechów
Gegon pisze:
pepsi pisze:
Koledzy tak tylko na marginesie dodam że pszczółki nie były spracowane pokarmem ! bo ja podkarmiłem je już 15 września były zakarmione . do tego jeszcze wam powiem rze to nie były macierzaki tylko odkłady zrobione na rzepaku matki młode i bardzo silne roje . stawiał bym na dwie rzeczy jakieś wirusy jak bocianek pisze albo gorczyca praktycznie do listopada kwitła a karmiłem nie cukrem tylko apifoondą Pozdrowionka dla wszystkich na forum :D


Czemu Staszku, kolego zrobiłeś tylko jeden błąd ortograficzny ? Zaniżył sobie kolega średnią . :wink:

Kolego Gegon jak jest jakiś błąd to przepraszam ale nigdy nie byłem dobry z ortografii :oops:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 marca 2013, 22:08 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
pepsi pisze:
Koledzy tak tylko na marginesie dodam że pszczółki nie były spracowane pokarmem ! bo ja podkarmiłem je już 15 września były zakarmione . do tego jeszcze wam powiem rze to nie były macierzaki tylko odkłady zrobione na rzepaku matki młode i bardzo silne roje . stawiał bym na dwie rzeczy jakieś wirusy jak bocianek pisze albo gorczyca praktycznie do listopada kwitła a karmiłem nie cukrem tylko apifoondą Pozdrowionka dla wszystkich na forum :D

Nie przejmuj się.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 marca 2013, 22:17 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 stycznia 2010, 00:15 - pt
Posty: 1133
Lokalizacja: Tczew ---- GPS N: 54° 5' 33" E: 18° 47' 18"
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski leżak kombinowany
Nie przejmuj się.
Najlepszym się zdażyć morze. Ciekawe czy Miodek kiedyś błąd zrobił :haha:
Pozdrawiam tczkast


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 marca 2013, 22:43 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 maja 2009, 00:27 - wt
Posty: 513
Lokalizacja: JODLOWA
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Tamten pisze:
skorpion pisze:
ja bym wyciął i spalił a ty zrób jak uważasz !

Prościej jest zakopać, a efekt chyba ten sam.

nie ten sam zakopane ramki z pokarmem może coś odkopać jak poczuje pokarm i pszczółki z czasem znajda a jak pościsz z dymem już nic ich nie wygrzebie ! takie moje zdanie
podam przykład na padłych królikach zakopałem z półtora metra pod ziemia i tak za 2 dni były wykopane przez psy lub lisy nie wiem co je wykopało ale tak było ze kilka zjadło a resztę trza było raz jeszcze zakopać i wapnem zlać miejsce ! zwierzaki maja dobry węch !


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 marca 2013, 22:45 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Ziemia zmarznięta. Zakopać nie prościej.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 marca 2013, 22:48 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
skorpion pisze:
podam przykład na padłych królikach zakopałem z półtora metra pod ziemia i tak za 2 dni były wykopane przez psy lub lisy nie wiem co je wykopało


To był chyba Komatsu, groźny zwierz...!

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 marca 2013, 22:54 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
minikron, A komatsu, to nie koparki?

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 marca 2013, 22:56 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
adriannos, spaliłeś... :(

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 marca 2013, 22:58 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
minikron, Wybacz, ale jeszcze by się bidak posikał, jakby usłyszał jak on groźnie wygląda.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2013, 00:30 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 maja 2009, 00:27 - wt
Posty: 513
Lokalizacja: JODLOWA
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
tak komatsu to takie moluckie kopareczki w niemczech jak przygotowujemy miejsce pod ogród to takie jeżdżą żeby teren wyrównać !
tylko nie te co w kamieniołomach pracują trochę mniejsze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2013, 21:13 - śr 

Rejestracja: 30 czerwca 2012, 18:36 - sob
Posty: 299
Lokalizacja: piotrkow tryb/oprzezow
Ule na jakich gospodaruję: WZ WLKP
takie zabawne pytanie odnosnie tych ramek po padlych pszczolach:
mozna je dac np swiniom(oczywiscie woszczyne i miod) jakby to do mieszalnika wrzucil to sporo energii i bialka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2013, 23:01 - ndz 

Rejestracja: 19 stycznia 2009, 18:53 - pn
Posty: 111
Lokalizacja: Kujawy i Pomorze
Jak się ma drostęp do parnika, a nie ma pewności czy w grę nie wchodzi jakaś choroba zakaźna, to można wytopić/wygotować. Po ostudzeniu na wierzchu będzie wosk, a pod spodem prawie gotowy zacier.
Nie namawiam do bimbrownictwa, ale wysokoprocentowy alkohol ma szerokie techniczne zastosownie w pasiece.Możana go zużyć do dezynfekcji lub opalania dennic i starych uli.
W przypadku, gdy mamy pewność(wyniki badań), że przyczyną spadku nie było zatrucie to taki destylacik można przeznaczyć na tinkturę propolisową, a nawet można zaryzykować i zostawić plastry z pokarmem, aby wykożystać po przemrożeniu w pasiece, tak jak wcześniej pisali koledzy do odkładów i itp..

Nie jestem pewien jak dokładnie jest z wirusami i wpływem niskiej temp.(mrożenie)na ich obecność w pokarmie/na plastrach - chyba są niestety "odporne"na niskie tepm., ale wymrożenie w temp. minimum - 16 C(lepiej -20) przez 24 h załatwia wszystkie stadia rozwojowe barciaków i spory nosemy.

Mam pytanie czy koś z Kolegów wie jak należy zdezynfekować/odkazić czyste plastry z pokarmem po ch.wirusowej??? Czy jest jakaś skuteczna metoda, aby plastry z pokarmem bezpiecznie odkazić?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2013, 23:54 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 maja 2009, 00:27 - wt
Posty: 513
Lokalizacja: JODLOWA
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
możesz spróbować rapicidem spryskać w odpowiedniej dawce tego używają do dezynfekcji na przejściach i w innych przypadkach jesli chodzi o choroby zwierzęce typu pryszczyca i tak dalej ja osobiście jeśli padnie rodzina kasuje ramki jak nie mam pewności lub przetapiam nigdy nie pakuje ich do innych uli zapobiegawczo albo pale z pokarmem albo idą na stara wirówkę pokarm do utylizacji a ramka na przetop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 marca 2013, 23:13 - czw 

Rejestracja: 22 czerwca 2012, 21:36 - pt
Posty: 30
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Witam ja się może dołączę. Mam pytanie jeśli chciałoby się wykorzystać wosk z ramek po spadłych rodzinach np na świeczki na własny użytek to jak rozdzielic pokarm od wosku?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 marca 2013, 08:13 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Truten dobrze napisales najlepszy spirt albo odwirowac i zagotowac a pozniej podac pszczolkom a co do dezynfekcji plastrow z pokqarmem ja osobiscie ym nie polecal jest tu taki temat umiescil go Bogdan pranie ramek odwirowac ramki i dalej jak w temacie albo jest jeszcze zimno ramki z woskiem do centralnego i bedzie dwa problemy zalatwione w domu cieplej i nie bedziesz mial zmartwien co zrobic zeby bylo dobrze


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 marca 2013, 12:53 - pt 

Rejestracja: 22 czerwca 2012, 21:36 - pt
Posty: 30
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
To znów ja. W moim pytaniu nie chodziło o odzyskanie pokarmu do wykorzystanie dla pszczół. Chcę tylko wiedziec czy jest możliwe oddzielenie pokarmu od wosku żeby wosk szło wykorzystać


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 marca 2013, 13:07 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
wrzucasz plastry do wody, gotujesz i wosk masz oddzielony od miodu jak wylejesz wodę.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 50 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji