FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

wetylacja uli wielkopolskich
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=30&t=9633
Strona 1 z 2

Autor:  RyszardC [ 19 marca 2013, 09:11 - wt ]
Tytuł:  wetylacja uli wielkopolskich

Proszę o informacje na temat wentylacji uli wielkopolskich wasze koledzy doswiadczenia i rozwiązania w tym temacie .Dziękuję.[*]

Autor:  wiesiek33 [ 19 marca 2013, 10:01 - wt ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

RyszardC pisze:
Proszę o informacje na temat wentylacji uli wielkopolskich wasze koledzy doswiadczenia i rozwiązania w tym temacie .Dziękuję.[*]

Ja stosuję tylko przez dennicę, nie stosuję żadnej wentylacji w powałkach nawet w styropianach zarówno w zimie jak i w lecie .

Autor:  domize [ 19 marca 2013, 10:23 - wt ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

Nad gniazdem powałka z zamkniętymi wszystkimi otworami. Gniazdo na 7- 8 ramkach bez zatworów. Dennica osiatkowana. Pod gniazdo wstawiony półkorpus. Tak zimuję w styropianach od czterech lat, bez strat. Zniknął problem z pleśnią.

Pozdrawiam.

Autor:  kodai [ 19 marca 2013, 14:28 - wt ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

Kolego domize, podpowiedz proszę kiedy usówasz ten wstawiony pod gniazdo półkorpus :?:

Autor:  górski_pszczelarz [ 19 marca 2013, 15:28 - wt ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

ja pół korpusy usunąłem po pierwszym oblocie. Choć zastanawiam się teraz czy nie zrobiłem tego zbyt szybko bo zima ostra wróciła. No ale okaże się za jakiś czas. Ogólnie pół korpusy powinno sie usunąć po ustabilizowaniu sie warunków pogodowych. Z reguły po pierwszym oblocie warunki sa już dość stabilne i nie ma gwałtownych spadków temperatury. W tym roku jednak mamy anomalię.

Autor:  piotr79 [ 19 marca 2013, 21:42 - wt ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

Ja mam półnadstawki pod gniazdem przez cały rok, mam w półnadstawkach okienko i widzę co się dzieje od dołu, jak zaczynają budować pd gniazdem tzn że mają ciasno i trzeba coś w tym zrobić, uważam że jest to dobre.

Autor:  Zdzisław. [ 19 marca 2013, 21:46 - wt ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

Ten sam efekt daje wysoka dennica , ale może być i nadstawka .

Autor:  kodai [ 19 marca 2013, 22:44 - wt ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

Dzieki za odpowiedź, właśnie w związku z tymi anomaliami zadaję takie pytanie. Niby juz po oblotach, a jak wyjrzę przez okno, to istny koniec grudnia! Śnieg walił dziś większość dnia, a temp.cały czas -2 stopnie. Nie wyjmowałem jeszcze pół korpusów spod gniazd i mam nadzieję że wyjdzie to dziewczynom na dobre
:cold: :cold: :cold:

Autor:  skibi [ 20 marca 2013, 07:13 - śr ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

a mnie interesuje wentylacja w ulach, kiedy zamiast powalki jest folia.
A mianowicie robi sie jakies nakucia w folii czy wystarczy to powietrze co wpadnie przez wylotek? a 2gie pytanie jak jest folia to nieskrapla sie para w upalne dni?

Autor:  lalux5 [ 20 marca 2013, 08:32 - śr ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

skibi pisze:
a mnie interesuje wentylacja w ulach, kiedy zamiast powalki jest folia.
A mianowicie robi sie jakies nakucia w folii czy wystarczy to powietrze co wpadnie przez wylotek? a 2gie pytanie jak jest folia to nieskrapla sie para w upalne dni?

Jak się skrapla to pszczoły mają wodę , a w czasie upałów to i człowiekowi chce się pić ..Szeroki wylotek otwarty na max w sezonie , przy silnej rodzinie i nie musisz robić żadnych otworów w foli. To wystarczy .Już prędzej możesz mieć kłopot na przedwiośniu ,kiedy będziesz miał gniazdo zbyt obszerne , a pogoda nie będzie sprzyjać .

Autor:  domize [ 20 marca 2013, 08:49 - śr ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

skibi pisze:
a mnie interesuje wentylacja w ulach, kiedy zamiast powalki jest folia.
A mianowicie robi sie jakies nakucia w folii czy wystarczy to powietrze co wpadnie przez wylotek? a 2gie pytanie jak jest folia to nieskrapla sie para w upalne dni?


Jeśli góra ula jest szczelna (obojętnie, czy to folia, czy powałka), to aby nie mieć pleśni dennica musi być otwarta. Nie ma potrzeby w foli robić otworów. Na przedwiośniu na foli wykrapla się woda, którą pszczoły zużyją na karmienie czerwiu.
W upalne dni nie ma mowy o skraplaniu, bo do tego potrzeba elementu dużo zimniejszego od otoczenia.

Autor:  RyszardC [ 20 marca 2013, 20:02 - śr ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

Chciałbym wszyskim podzękować za bardzo cenne wypowiedzi które bardzo sobie cenie., jako początkujący pszczelarz.

Autor:  paweln [ 23 marca 2013, 22:44 - sob ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

Jak dennica osiatkowana to od góry nie mui być wentylacji, jak dennica zwykła to od góry musi być wentylacja ja w styropianowych otwieram korek po przeciwnej stronie kłębu.

Autor:  mietek [ 20 sierpnia 2013, 22:52 - wt ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

posiadam ule wielkopolskie styropianowe z niskimi dennicami na zimę zawsze przekładam wstawki odwrotnie żeby była mniejsza przerwa pod ramkami powałka cała zamknięta i przykryta poduszką słomianą , nie zauważyłem gorszego zimowania ale warto spróbować podstawić cześć nadstawki może dadzą spokój sikory bo będzie pusta przestrzeń .

Autor:  adriannos [ 21 sierpnia 2013, 03:01 - śr ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

mietek pisze:
ale warto spróbować podstawić cześć nadstawki może dadzą spokój sikory bo będzie pusta przestrzeń .

Nie dadzą.

Autor:  KRZYSZTOF NOWAK [ 27 sierpnia 2013, 00:28 - wt ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

a jesli sie nie ma dennicy osiatkowanej, to czy wystarczy np. odkryc wszystkie pajaczki w dennicy, dac polnadstawke i zamknac szczelnie powalke?

Autor:  Mieszko [ 27 sierpnia 2013, 08:55 - wt ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

U siebie testowałem w dwóch ulach dennice osiatkowane w pełni w ulach wielkopolskich i pod tym styropian. Pszczoły wyszły i wygryzły około 1/6 powierzchni, więc chyba tyle im potrzeba do sprawnej wentylacji.

Autor:  Sol Bąk [ 27 sierpnia 2013, 09:06 - wt ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

Mieszko pisze:
U siebie testowałem w dwóch ulach dennice osiatkowane w pełni w ulach wielkopolskich i pod tym styropian. Pszczoły wyszły i wygryzły około 1/6 powierzchni, więc chyba tyle im potrzeba do sprawnej wentylacji.

Zapomniałeś dodać, że tyle im trzeba do sprawnej wentylacji w momencie kiedy są w stanie tą dziurę wygryźć. Jak robi się zimno to para bardziej się skrapla wewnątrz, ale pszczoły już nie powiększą otworu.

Autor:  paweln [ 28 sierpnia 2013, 17:56 - śr ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

KRZYSZTOF NOWAK pisze:
a jesli sie nie ma dennicy osiatkowanej, to czy wystarczy np. odkryc wszystkie pajaczki w dennicy, dac polnadstawke i zamknac szczelnie powalke?



tak

Autor:  tczkast [ 29 sierpnia 2013, 15:39 - czw ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

To z innej beczki
Jeśli ma się pełną dennicę to czy na zimę zostawić odsłonięty pająk w powałce? Mam Powałki z jednym otworem na środku w nich pająka czy taka wentylacja wystarczy?
Pozdr tczkast

Autor:  Zdzisław. [ 30 sierpnia 2013, 08:47 - pt ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

Mojm zdaniem lepsze są otwory wentylacyjne [pajączki]po bokach ,te położone centralnie są do podkarmiania,pszczoły mogą wiązac kłąb z boku otworu .

Autor:  syriusz24 [ 30 sierpnia 2013, 13:34 - pt ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

tczkast pisze:
To z innej beczki
Jeśli ma się pełną dennicę to czy na zimę zostawić odsłonięty pająk w powałce? Mam Powałki z jednym otworem na środku w nich pająka czy taka wentylacja wystarczy?
Pozdr tczkast


Uzupełnie to pytanie. mając niską dennice i w powałce 5 otworów które najlepiej zostawic otwarte??

Autor:  Sol Bąk [ 30 sierpnia 2013, 13:37 - pt ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

syriusz24, brzegowe, tak by wilgoć była wyciągana na zewnątrz, ale żeby nie hulało przez kłąb. Najczęściej otwiera się naprzeciwległą do wylotka (od przeciwnej ścianiy ula).

Autor:  syriusz24 [ 30 sierpnia 2013, 13:41 - pt ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

Czyli powinno wystarczyc dwa pajączki od tylniej ścian tak? Zaznacze że gniazda układam na środku ok 7-8 ramek na bokach zostają kominy. Zatwory z ciękiej płyty

Autor:  Sol Bąk [ 30 sierpnia 2013, 13:52 - pt ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

syriusz24, gniazdo na środku nie przeszkadza, bo zimne, ciężkie i suche powietrze wlatując do środka omiata dennicę i wspina się, cyrkulując po tylnej ścianie (tej z pajączkami) i miesza się z parą wodną obecną w ulu i wylatuje przez pajączek. Tak więc pszczoły nie zmarzną :). Lepsze sucho i zimno niż wilgotno i chłodno.

W tego typu ulach zadbaj aby śnieg nie przysypał wylotka, bo najlepsza wentylacja nie pomoże jak nie będzie cyrkulacji. Na przyszły rok warto zapatrzyć się lepsze dennice ;). Jest komfort pracy i sucho w ulach

Autor:  syriusz24 [ 30 sierpnia 2013, 14:34 - pt ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

Kolego Sol Bąk Jeśl mogę miec jeszcze jedno pytanie do ciebie. Bo wiadomo powałka jest ok 1 cm nad ramkami i ta przestrzeń nie przeszkadza nie bedzie jakiegos przeciagu przez to. Dlatego dopytuje bo do tej pory zimowałem z beleczkami to mój pierwszy sezon z powalkami :D

Autor:  tczkast [ 30 sierpnia 2013, 14:37 - pt ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

To co ja bidny mam zrobić jak mam tylko jednego pająka na środku powałki?
Dla mnie to również pierwszy sezon jak przeszedłem z beleczek na powałki
Pozdr tczkast

Autor:  syriusz24 [ 30 sierpnia 2013, 15:45 - pt ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

Jeśli masz te powałki z drewna to łatwo możesz zrobić dodatkowe otwory

Autor:  minikron [ 30 sierpnia 2013, 18:35 - pt ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

tczkast pisze:
To co ja bidny mam zrobić jak mam tylko jednego pająka na środku powałki?
Dla mnie to również pierwszy sezon jak przeszedłem z beleczek na powałki
Pozdr tczkast


Zatkaj pająka a wylotek na całą szerokość. Bez kombinowania.
Ja tak zimuję od prawie zawsze. Nie rozumiem po co otwory w dachu. Wentylacja wylotkiem zupełnie wystarczy.

Autor:  Romek [ 02 września 2013, 09:28 - pn ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

Zrób jak radzi minikron.
Ja w moich wielkopolskich ma 3 pająki w powałce. ale na zimę wylotek na całą szerokość a pajączki zakryte wszystkie 3. Zero problemu z wilgocią. Powałka ocieplana 30mm steropianu. W tym roku dodatkowo spróbuję taki wariant z dennicą osiatkowaną.

Autor:  vitara [ 02 września 2013, 11:36 - pn ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

a co z dennicami BURNATA tam jest na spodzie dennicy otworek blaszka a pote siatka ? Macie to odkryte całą zimę ? Czy zakrywacie ?

Autor:  tczkast [ 02 września 2013, 14:12 - pn ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

minikron, i Romek, dzięki za rady. Czyli wentylacja górą nie jest potrzebna? rozumiem, że wkładkę wylotową wyjąć całkowicie tylko zabezpieczyć siatką przed myszami i to wszystko?
Pozdrawiam tczkast

Autor:  minikron [ 02 września 2013, 14:20 - pn ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

tczkast, ja tak robię.

Autor:  tczkast [ 03 września 2013, 18:17 - wt ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

To serdecznie dziękować za poradę :)
Pozdr tczkast,

Autor:  ruki123 [ 14 września 2013, 22:11 - sob ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

vitara pisze:
a co z dennicami BURNATA tam jest na spodzie dennicy otworek blaszka a pote siatka ? Macie to odkryte całą zimę ? Czy zakrywacie ?

mam 74 od burnata wl. i nigdy jeszcze nie zamykałem w dennicach tego zima lato otwarte trzeci sezon

Autor:  san01 [ 18 września 2013, 13:30 - śr ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

ruki123,
mam pytanie trochę odbiegające od tematu ,chodzi mi o opinie dotyczącą użytkowania uli od Burnata

Autor:  ruki123 [ 18 września 2013, 21:12 - śr ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

a co chcesz wiedzieć? dobrze te ule są wykonane jakościowo,przemyślane wszystko jeden minus nie kompatybilne z innymi a dwa plusy jeden jak miodnie podnosisz to nie ma opcji żeby ci sie krata przykleiła do miodni bo mają obniżony wręg a drugi to wkładki wylotowe bajer taki trzy rodzaje

Autor:  san01 [ 18 września 2013, 23:06 - śr ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

oglądając film reklamowy dotyczący tych uli zwróciłem uwagę na dość fajne wykonanie i chciałem potwierdzenia moich spostrzeżeń
a tak w ogóle jak długo użytkujesz te ule i jaki sposób /pasieka stacjonarna ,wędrówki/
i na koniec czy poleciłbyś ten ul jako osoba która je użytkuje.
ja obecnie rozglądam się za ulami i stąd moje zainteresowanie.
pozdrawiam

Autor:  ruki123 [ 19 września 2013, 07:34 - czw ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

ze 20 to chyba 6 sezon mają a reszta to trzeci, pasieka przy domu stoi w lecie w dwa miejsca połowę wywożę

Autor:  Primo-slask [ 19 września 2013, 13:18 - czw ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

Witam

Mam pytanie co do zimowej wentylacji, mój wylotek ma długość 15 cm , wysokość 8mm , niestety dennice wysoką z siatką będe miał dopiero na wiosnę

Która wersja z wylotkiem di zimowania będzie najodpowiedniejsza ?

1
Obrazek Tutaj to chyba nie ma żadnej wentylacji


2
Obrazek

3
Obrazek


Chyba przez szczeline o wysokości 8 mm mysz mi nie przejdzie więc wersja ze zdjęcia nr 3 bedzie najodpowiedniejsza ? jak sądzicie ?

tak wygląda w całości

Obrazek

Autor:  CYNIG [ 19 września 2013, 13:23 - czw ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

Primo-slask,
jeśli bardzo obawiasz się myszy to jesienią trzymaj w wersji jak na zdjęciu nr2 a jak już przyjdą mrozu to jak na zdjęciu nr3.

Jak rozumiem masz też wentylację górą i ten wylotek to nie jest wszystko czym będzie realizowana wymiana gazowa.

Autor:  Primo-slask [ 19 września 2013, 13:27 - czw ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

Na gorze planuje wyciagnac dwie beleczki i przykryć matą slomianą o gr 5 cm

Autor:  CYNIG [ 19 września 2013, 13:31 - czw ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

Primo-slask, obawiam się że będzie to zbyt mało i będziesz miał wilgoć w ulu.

Autor:  Primo-slask [ 19 września 2013, 13:43 - czw ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

czyli jak rozwiązać problem ?

Autor:  CYNIG [ 19 września 2013, 13:47 - czw ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

Primo-slask, jak masz samochód to wpadnij do mnie w sobotę czy niedzielę na kawę to obgadamy temat przy ulach (ewentualnie jutro do południa)

Autor:  minikron [ 19 września 2013, 14:08 - czw ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

Wg mnie przy wylotku wysokości 8 mm wszelkie wkładki dodatkowo zmniejszające światło wylotka, są zbędne a nawet szkodliwe.

Autor:  6Cichy [ 19 września 2013, 18:31 - czw ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

dokładnie tak w ulach z pełna denica wylotek wsokosci 8 mm w 20 rodzinach przez dwa sezony myszy nie stwierdziłem nigdy inne problemy tak teraz osiatkowana denica i wylotek duzo wiekszy i potrzeba stosowania wkladek np podczas zakarmiania poz

Autor:  Sabaton [ 19 września 2013, 20:28 - czw ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

CYNIG pisze:
Primo-slask, obawiam się że będzie to zbyt mało i będziesz miał wilgoć w ulu.

Czy mógłby pan rozwinąć tą myśl. Rozumiem, że w takich ulach z otworami w daszku wszystkie mają być otwarte, a po bokach gniazda kominy?. Gniazdo zakryte beleczkami ?

Autor:  CYNIG [ 19 września 2013, 20:37 - czw ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

Sabaton, ja nie jestem "pan" ino CYNIG :)

Jestem zwolennikiem zimowanie rodzin z dużą wentylacją (u siebie zimuję na odkrytych osiatkowanych dennicach). Po prostu zgadzam się z tezą, że nie chłód szkodzi rodzinom a nadmierna wilgoć.

Gdy jeszcze używałem beleczek i miałem pełne dennice to zakrywałem beleczkami jedynie uliczki między ramkami a z boku były dwa puste kominy o szerokości 1,5 ramki (zimowla na 7 ramkach lub 2x7 jak to były ule Ostrowskiej). W dachu miałem nacięte szczeliny na całej długości daszka z dwóch stron lub wycięte okrągłe (średnicy około 7cm) otwory i zasiatkowane. Wylotek miałem na całą szerokość korpusa o wysokości 2cm, zabezpieczony przed myszami kątownikiem do zabezpieczania narożników gipsowych (aluminiowym lub z tworzywa sztucznego).
Takie rozwiązanie mi się sprawdzało.

Przy zimowli bardziej szczelnej, w pierwszym sezonie pszczelarzenia, miałem wilgoć i pleśń na ściankach ula.

Autor:  kolopik [ 19 września 2013, 21:29 - czw ]
Tytuł:  Re: wetylacja uli wielkopolskich

Sabaton,
Sabaton pisze:
Czy mógłby pan?

Właśnie chciałbym się odnieąć do sposobu zwracania się na forum.
Jesteśmy tu jak myślę przyjaciólmi to zwracajmy się do siebie jak przyjaciele. Bez Panów i Pań, po trostu, per TY. I ładniej to i przyjemniej a wiek nie ma tu znaczenia.
Kto za, kto przeciw. A Admin niech zrobi tabelkę wyników głosowań.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/