FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 04 czerwca 2024, 18:32 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 480 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna
Autor Wiadomość
Post: 21 marca 2013, 08:42 - czw 

Rejestracja: 02 lipca 2011, 11:39 - sob
Posty: 77
Lokalizacja: Gliwice
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Witam,
Chciałabym się podzielić z Wami moim sukcesem. W tym roku wszystkie moje rodziny przezimowały i są w doskonałej kondycji. Gospodaruję na ulach wielkopolskich. Poraz pierwszy zostawiłam pszczółki na zimną zabudowę (gniazda dość mocno ścieśnione), bez ocieplenia, pełna wentylacja. Ule ociepliłam dopiero na początku lutego gdy matki zaczęły czerwić.
Pełen sukces. Proszę napiszcie co u Was
pozdrawiam
Anna


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2013, 09:15 - czw 
ADMINISTRATOR

Rejestracja: 24 listopada 2011, 23:28 - czw
Posty: 111
Lokalizacja: Podkarpacie
Ule na jakich gospodaruję: wielkop.korp.
Ja swoje zazimowałem na Apifodzie, również ścieśnione ez ocieplenia jakiegokolwiek nawet po okach gniazda ez listewek górnych, ociepliłem dopiero po olocie 27 lutego, przezimowały w dorej kondycji i mają się dorze. Przepraszam jedna literka mi nie pisze, jaka to widać.
Pozdrawiam.

_________________
Hary


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2013, 10:00 - czw 
Cieszyć i jeszcze raz cieszyć :D

U mnie oto takie liche odkłady co trzeba było łączyć w sierpniu według rożnych teori mecenasów
(tak dla żartów) :haha:

Obrazek


Na górę
  
 
Post: 21 marca 2013, 17:46 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 20:49 - sob
Posty: 825
Lokalizacja: Radłów Koło tarnowa
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
zazimowane bez beleczek ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2013, 19:24 - czw 
vitara pisze:
zazimowane bez beleczek ?


Tak :D


Na górę
  
 
Post: 21 marca 2013, 19:34 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Tazon pisze:
U mnie oto takie liche odkłady co trzeba było łączyć w sierpniu według rożnych teori mecenasów (tak dla żartów)


no wszystko zależy od tego co dla kogo jest 5 ramkowym odkladem Ty miałeś 5 ramkowy a niektórzy mają na 5 ramkach zakarmią taki i od wiosny lamentują że w ulu pusto...

ja w tym sezonie mam plan zrobić późne dokłady do zimowli ule 5 ramkowe już są gotowe :wink:

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2013, 19:50 - czw 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 17:43 - pn
Posty: 764
Lokalizacja: łódzkie
Jeszcze nie koniec zimy. Teraz jest najgorszy okres. Szczególnie w tych rodzinach gdzie matki zaczęły intensywnie czerwić. Im szybciej zrobi się ciepło tym lepiej dla wszystkich!!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2013, 19:58 - czw 

Rejestracja: 02 lipca 2011, 11:39 - sob
Posty: 77
Lokalizacja: Gliwice
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Też z utęsknieniem czekam ciepłej stabilnej pogody. Zapasów mają aż nadto, siedzą i cichutko sobie brzęczą - chyba jest im dobrze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2013, 20:03 - czw 
DROBNY pisze:
Teraz jest najgorszy okres. Szczególnie w tych rodzinach gdzie matki zaczęły intensywnie czerwić.

A raczej gdzie zostały zmuszone przez nienachapanych opiekunów do takiego działania.


Na górę
  
 
Post: 21 marca 2013, 20:04 - czw 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
DROBNY pisze:
Jeszcze nie koniec zimy. Teraz jest najgorszy okres. Szczególnie w tych rodzinach gdzie matki zaczęły intensywnie czerwić. Im szybciej zrobi się ciepło tym lepiej dla wszystkich!!!


Miałem nadzieję, że ktoś kiedyś napisze te mądre słowa. :brawo:

Przełom lutego i marca to nie koniec zimowli a miejsca na ochy i achy prawie że brakło na forum.
Gdyby obloty były w okolicach 10 stycznia co niejednokrotnie się zdarzało, to czy były by powody do odtrąbienia końca zimowli i mowie o dobrym przezimowaniu pszczół?
Od 20 kwietnia do 1 maja, w zależności od rejonu kraju, to okres kiedy można określić z jakimi pszczołami mamy do czynienia.
Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2013, 20:09 - czw 

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 20:24 - śr
Posty: 55
Lokalizacja: warmia
Kolopik ty zawsze trafisz w sedno ale takie jest życie nic nie poradzisz, jak się coś robi to chce się coś z tego mieć .

Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2013, 20:14 - czw 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
kolopik pisze:
DROBNY pisze:
Teraz jest najgorszy okres. Szczególnie w tych rodzinach gdzie matki zaczęły intensywnie czerwić.

A raczej gdzie zostały zmuszone przez nienachapanych opiekunów do takiego działania.


Raczej przez nadopiekuńczych, nadmiernie ocieplających i ścieśniających gniazda.

Tegoroczna ciepła zimowa aura nie powstrzymała matek przed czerwieniem w żadnym typie ula, szczególnie matek urodzonych w lipcu i sierpniu.
Nawet w rodzinach zimowanych na wielu pełnych korpusach i osiatkowanej dennicy.
Jeżeli zostały zazimowane silne rodziny a młode pszczoły mają możliwość oblotu przez górne wyloty, przy temperaturze 0-5 stopni i słońcu, co zdarzyło się w tym tygodniu już dwa razy, to jedno co może nas spotkać to jeszcze większa siła w kwietniu niż na przełomie lutego i marca.
Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2013, 20:28 - czw 
Zgadzam się Panie Leszku z Panem ale:
nie jest dla mnie pojętne, że po oblocie oczyszczającym na przełomie luty/marzec gdy wiemy, że to jeszcze nie czas na właściwy oblot a przyroda jeszcze "śpi", co niektórzy pakują do uli "przyspieszacze" rozwoju rodzin.
Raz na 10-15 lat to się udaje ale w tym roku po tygodniu ocieplenia pszczoły powróciły do zimowli. W tej chwili w moim i myślę, że nie tylko regionie, pszczoły zawiązały z powrotem zimowe kłęby.
Oczywiście tylko te które nie zostały bezmyślnie pobudzone do intensywnego rozwoju.
Te które zostały pobudzone w tej chwili siedzą na świeżym czerwiu i go do upadku będą starały się wychować.
Pytanie tylko czy im życia starczy.


Na górę
  
 
Post: 21 marca 2013, 20:42 - czw 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Panie Władysławie (już sam nie wiem z kim jestem per :D , przepraszam)
Dałem czadu w tym roku i po raz pierwszy w życiu wpakowałem po ramce ogrzanej pierzgi do rodzin pszczelich przeznaczonych na wychowujące i ojcowskie na przełomie lutego i marca.
Aura rzeczywiście nie za bardzo sprzyja ale pszczoły głupie nie są i przewidziały ją nie interesując się poddaną pierzgą.
Będzie czas pierwszego pyłku, zawiną i tę pierzgę.
Jak Boga kocham nic innego nie wpakowałem i nie pakuje do uli.
Następny dopalacz to będzie wywóz pszczół nad Wisłę na wierzbę rzut beretem od Pana. Może nie będziemy czekać do sierpnia i paznakomimsja
w kwietniu?
Pozdrawiam,
Leszek :D

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2013, 21:48 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2155
Lokalizacja: Płock
U mnie znów po oblocie z 6 marca trwa zimowla, pszczoły w kłębach zimowych i powałki niezbyt ciepłe. Ta najsłabsza, którą już spisałem na straty jeszcze żyje - czy doczeka cieplejszej pogody zobaczę.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2013, 21:50 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
polbart pisze:
Dałem czadu w tym roku i po raz pierwszy w życiu wpakowałem po ramce ogrzanej pierzgi do rodzin


Ja zrobiłem to samo 6 marca w tydzień po pełnym oblocie.
http://www.youtube.com/watch?v=SyeirIYUgZk
Wczoraj przy temp. + 9 st. zajrzałem do uli i stwierdziłem, że pszczoły nie są takie głupie aby się na to nabrać. Pierzga praktycznie nieruszona, chociaż obsiadana na czarno.
W ubiegłym roku po dwóch tygodniach od oblotu była już spałaszowana ale wtedy było +20 st.
Widocznie czują jeszcze nadchodzące mrozy i matki przez te dwa tygodnie wcale się ku mojemu zaskoczeniu nie rozczerwiły, chociaż wszystko
co do tego potrzebne - miały.
Tak więc podobnie jak poprzednicy uważam, że należy jeszcze kilka tygodni poczekać aby ocenić "Jak przezimowały pszczoły".

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2013, 22:02 - czw 
Są rejony w Polsce gdzie nie było jeszcze oblotów tylko pojedyncze krótkie loty młodych pszczół oraz pszczół którym bardzo się chciało ,patrząc na sytuacje pogodową trzeba czekać do (1-10) kwietnia.


Na górę
  
 
Post: 22 marca 2013, 00:31 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 kwietnia 2011, 16:05 - czw
Posty: 1054
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: dadant i 18,5 D
Są rejony np. u mnie góry Świętokrzyskie. Nawet nosków do tej pory nie wystawiły.

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2013, 07:38 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
bonluk pisze:
Są rejony np. u mnie góry Świętokrzyskie. Nawet nosków do tej pory nie wystawiły.


50 km odległości a jaka różnica klimatu.
U mnie były już trzy pełne obloty; 27 luty, 6 marca (nosiły pyłek) i 19 marca.

pozdrawiam

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2013, 09:07 - pt 

Rejestracja: 20 maja 2009, 18:07 - śr
Posty: 1680
Lokalizacja: Kraków, Połaniec
Ule na jakich gospodaruję: WP, WZ ---> wlkp
komeg, do mnie 30 km a był tylko jeden 6 marca... zależy też gdzie ule stacjonują, czy to las, polana czy łąka itd ;)

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2013, 09:16 - pt 

Rejestracja: 13 stycznia 2010, 10:37 - śr
Posty: 35
Lokalizacja: Zalasowa
do mnie z Buska Zdroju jest 100km i na 15 rodzin jedna zrobiła leki oblot


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2013, 09:20 - pt 

Rejestracja: 16 listopada 2007, 16:38 - pt
Posty: 900
Lokalizacja: bieszczady
Ule na jakich gospodaruję: WP
bonluk pisze:
Nawet nosków do tej pory nie wystawiły.


Mądrale w Bieszczadach.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2013, 09:38 - pt 

Rejestracja: 22 lutego 2011, 01:19 - wt
Posty: 454
Lokalizacja: Podkarpackie / Okolice Jasła / Małopolskie i Lublin pasieka na Dachu KULu
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
U mnie kilka razy juz wszystkie sie oblecialy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2013, 12:35 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
Ks. Tomasz pisze:
U mnie kilka razy juz wszystkie sie oblecialy


No widzicie - tylko ja i Ks. Tomasz mamy dobre układy w niebie :lol: :lol:
Ale tak poważnie-moja pasieka stacjonuje w zimie nad samą Nidą w zacisznym miejscu między wałem rzecznym a stodołą.
Jeżeli tylko słońce przygrzeje, to nawet przy temperaturze +7 st. i bezwietrznej pogodzie panuje tam wiosenny mikroklimat.

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2013, 12:41 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
W Niebie nie ma układów. Teraz jest rozum i wolna wola. Choć przyznam, że ingerencja z góry by się przydała i wiosna już mogłaby nastąpić.
Życzę wszystkim jak najlepiej.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2013, 13:06 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6487
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
komeg pisze:
No widzicie - tylko ja i Ks. Tomasz mamy dobre układy w niebie :lol: :lol:


U mnie też :wink: przedwczoraj ,ale zależy wszystko od miejsca .
Tam gdzie stoją ule zrobiło się ciepło +12 w cieniu bo jest "za wiatrem " a 150 m dalej wiatr hulał i już tak miodzio nie było Mimo że do słońca.
Pozdrawiam

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2013, 16:25 - pt 

Rejestracja: 23 lipca 2012, 12:21 - pn
Posty: 736
Lokalizacja: południowe mazowsze
Ule na jakich gospodaruję: WL,WP,WZ,LN3/4,D,LZ:)
DROBNY, polbart,kolopik, podpisuje się pod tymi opiniami dwoma rękami, o ciastach, fondach, papkach pyłkowych można było poczytać od początków lutego, co wyjdzie z pobudzania tak wcześnie i przy tak niepewnej pogodzie myślę, że tylko jedno - kał w ulu i dosłownioe i w przenośni. Jak na razie stabilna pogoda zapowiada się w drugiej dekadzie kwietnia.
Wychodzi na to że oblot "meldowany" przez pszczelarzyw pierwszych dniach marca był oblotem śródzimowym :haha:
Proponuję założenie nowego tematu : "Meldujemy oblot 2013- Epizod II"
Tylko czy to będzie "Powrót Jedi" czy "Mroczne widmo"??? :haha: :haha: :haha: :haha: :haha:

Życzę wszystkim pszczołom dużo zdrowia.
Pozdrawiam
Przemek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2013, 17:48 - pt 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
W końcu wątek z rozsądnymi opiniami :shock: , u mnie nie tylko nie było jeszcze żadnego oblotu, to i nie ma żadnego śladu wiosny : nie ma przebiścniegów czy krokusów, leszczyna jescze nie ma zamiaru pylić , a bazi wierzbowych nie widać . Czekam cieprliwie, a o zazimowaniu będę wiedział jak przyniosą pierwszy pyłek . Datę pierszego przeglądu wyznaczaja u mnie same pszczoły a nie niezdrowa ciekawość , czy lektura forum :)
Czy się nie martwię ? Martwię się ,bo od listopada pszczół nie widziałem , ale wiem że przeżyją te , które są tego warte i którym dałem na to szanse :D
Wyczytałem dzić w internecie :
"Wspierajcie wiosnę - jedzcie śnieg !!! "
u mnie jest w ilościach nie do przejedzenia, ale nawet jak -7*C w dzień to przy słonku kapie z dachu :!:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2013, 22:25 - pt 

Rejestracja: 06 lutego 2012, 16:59 - pn
Posty: 36
Lokalizacja: szczecin
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
u mnie po oblocie nosiły pyłek i co z tego kiedy od trzech tygodni zimno i śnieg jeśli jeszcze ze dwa tygodnie będzie tak to nasze podopieczne będą miały kłopoty.najwięcej problemów będą mieli ci co dokarmiali.Nalerzy zwrócić uwagę na to że nasze pszczółki zaczną się sypać niedługo ze starości i to bardzo .Na razie jeszcze nie tak jest żle,oby się szybko ociepliło. :thank: :thank:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2013, 22:58 - pt 

Rejestracja: 25 stycznia 2009, 19:47 - ndz
Posty: 329
Lokalizacja: łowicz
Proponuję założenie nowego tematu : "Meldujemy oblot 2013- Epizod II"
Tylko czy to będzie "Powrót Jedi" czy "Mroczne widmo"??? :haha: :haha: :haha: :haha: :haha:
To mroczne widmo niektórych już dopadło, podczas oblotu ze wszystkich im wyszły idąc teraz z ciastem mają pszczoły z głowami w komórkach. Inni nieśmiało pytają czy na 20 maja dam radę odkłady im przygotować zapłacą więcej, oj będzie się działo.

_________________
Zapraszam do odwiedzin:

www.pasieka-nowinski.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2013, 23:04 - pt 
Marko pisze:
oj będzie się działo.
Będzie będzie. :wink:


Na górę
  
 
Post: 23 marca 2013, 00:13 - sob 

Rejestracja: 02 lipca 2012, 21:20 - pn
Posty: 184
Lokalizacja: mazowieckie/świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski
Dziś w nocy -15 stopni do -21 stopni mrozu w Suwałkach! I przy ładnej pogodzie w następnych dniach w nocy cały czas poniżej -10 ! Taka pogoda ma się utrzymać do czwartku. Teraz ciekawe czy lepiej postąpił ten co dał ciasto lub pierzgę czy ten co nie grzebał. Dzisiaj czytałem artykuł, że Rosjanie przewidują mała epokę lodowcową związaną z małą aktywnością słoneczną.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 marca 2013, 00:32 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
1. Wersja optymistyczna
polbart pisze:
Jeżeli zostały zazimowane silne rodziny a młode pszczoły mają możliwość oblotu przez górne wyloty, przy temperaturze 0-5 stopni i słońcu, co zdarzyło się w tym tygodniu już dwa razy, to jedno co może nas spotkać to jeszcze większa siła w kwietniu niż na przełomie lutego i marca.

2. Wersja pesymistyczna
kolopik pisze:
W tej chwili w moim i myślę, że nie tylko regionie, pszczoły zawiązały z powrotem zimowe kłęby.
Oczywiście tylko te które nie zostały bezmyślnie pobudzone do intensywnego rozwoju.
Te które zostały pobudzone w tej chwili siedzą na świeżym czerwiu i go do upadku będą starały się wychować.
Pytanie tylko czy im życia starczy.

3. Apokalipsa
Marko pisze:
To mroczne widmo niektórych już dopadło, podczas oblotu ze wszystkich im wyszły idąc teraz z ciastem mają pszczoły z głowami w komórkach. Inni nieśmiało pytają czy na 20 maja dam radę odkłady im przygotować zapłacą więcej, oj będzie się działo.


Proponuję wrócić do tematu za dwa- trzy tygodnie i wtedy się okaże kto miał rację

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 marca 2013, 09:35 - sob 
komeg, jest jeszcze jedna wersja - ci co grzebali ścieśniając gniazda, eliminując półkorpusy spod gniazd i docieplając zacieśnione gniazda zapewniając tym samym lepsze warunki termiczne gniazda i ocenili, iż nie ma powodów do tego by dawać ciasto bo w ramkach zapasów jest wystarczająco a ponadto w celu poprawy zdrowotności pszczół wyeliminowali zamknięty czerw z rodzin, by warroza się im nie mnożyła wiosną i by chemii nie trzeba było pchać do ula zbytecznie. :wink:

U mnie dla przykładu właśnie tak zostało to wykonane, zabrane półkorpusy lub całe korpusy w przypadku gdzie zimowały 2x8 ramek, dennice oczyszczone, maleńkie elipsy czerwiu zamkniętego (po 8-10 cm w średnicy na jednej, czasami dwóch ramkach) wyeliminowane, przy przeglądzie odsklepione po 6 cm na jednej ramce z zapasami w środku gniazda, gniazda zacieśnione w przypadku gdy rodziny zimowały 2x8 na pełnych korpusach do 10 na jednym korpusie, tam gdzie zimowały z półkorpusem zabrane półkorpusy, ocieplone matami bocznymi te rodziny co miały po 8 ramek (z zimowli na półkorpusie pod gniazdem), te co składane z 2x8 z pełnych korpusów na 10 ramek zostały bez ocieplenia bocznego gniazd bo przy takiej sile rodzin zbędne, docieplone góry gniazd w każdej z rodzin. Woda podawana nie była bo nie ma różnicy w tym czy się ją poda czy nie. Ciasto nie było dawane bo potrzeby takowej nie widziałem.

Coś zrobiłem źle według kogoś z was koledzy? Pogadamy za 3-4 tygodnie jaka będzie siła rodzin u kogo. :wink:


Na górę
  
 
Post: 23 marca 2013, 10:09 - sob 
Cordovan pisze:
maleńkie elipsy czerwiu zamkniętego (po 8-10 cm w średnicy na jednej, czasami dwóch ramkach) wyeliminowane


Jak to eliminowałeś???

Rozumiem że dolne korpusy zdejmując strząsałeś pszczoły z nich do gniazda, a potem oglądałeś ramki gniazdowe wyjmując jedną po drugiej patrząc czy nie ma na nich czerwiu. Kolejność czynności może być oczywiście odwrotna. I znajdując ramkę z czerwiem strząsasz z niej pszczoły i................???? Dodam że mamy marzec i temperatura rzadko przekraczała 10 stopni na plusie.


Na górę
  
 
Post: 23 marca 2013, 10:15 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
Cordovan pisze:
w celu poprawy zdrowotności pszczół wyeliminowali zamknięty czerw z rodzin, by warroza się im nie mnożyła wiosną i by chemii nie trzeba było pchać do ula zbytecznie.


Cordovan aż mi cię żal, bo za to Ci się dostanie, że marnujesz tak drogocenny o tej porze czerw zakryty.
A swoją drogą jeżeli już to zrobiłeś - to trzeba było odsklepić i policzyć warrozę.

Ciekaw jestem czy Bociank i tym razem, jak pokazuje na swoich filmch włożył ciasto do uli i kiedy.

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 marca 2013, 12:19 - sob 

Rejestracja: 06 lutego 2012, 16:59 - pn
Posty: 36
Lokalizacja: szczecin
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Cordovan pisze:
Coś zrobiłem źle według kogoś z was koledzy? Pogadamy za 3-4 tygodnie jaka będzie siła rodzin u kogo.
Żle gniazda nie wolno rozbierać kiedy na dworze jest poniżej 16 stopni zniszczyć czerw trzeba rozwalić całe gniazdo a pszczoły aby uwiązać się w kłęmbie potrzebują 24 godzin anoce były zimne.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 marca 2013, 12:45 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
komeg pisze:
Ciekaw jestem czy Bociank i tym razem, jak pokazuje na swoich filmch włożył ciasto do uli i kiedy.

pozdrawiam


dał ale on swoje dziewczyny trzyma zawsze bardzo ciasno więc nie ma obawy, dwa ile te matki mogły zaczerwić jak było kilka dni ciepła :?: pszczoły nie są głupie wiedzą co robią :wink:

ja tylko podmieniłem dennice i wielkopolskie odwrociłem na ciepło, nie pcham im żadnych ciast do uli bo mam co robić, korpusy były ciężkie od pokarmu więc myśle że będzie ok mamy dopiero marzec a gdzie tam do maja :haha: :haha: :haha:

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 marca 2013, 12:48 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 stycznia 2010, 00:15 - pt
Posty: 1133
Lokalizacja: Tczew ---- GPS N: 54° 5' 33" E: 18° 47' 18"
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski leżak kombinowany
komeg pisze:
Ciekaw jestem czy Bociank i tym razem, jak pokazuje na swoich filmch włożył ciasto do uli i kiedy.

Włożył zaraz po oblocie - pisał o tym :) i nie sądzę, że będzie to miało zły wpływ na zimowlę.
Pozdr tczkast


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 marca 2013, 13:56 - sob 

Rejestracja: 10 marca 2013, 11:17 - ndz
Posty: 135
Lokalizacja: mazury pow ketrzyn
Ule na jakich gospodaruję: wp dadant 3/4
mazury ketrzyn dzis rano -17 w dzien -6 aby do maja :thank:
zimny lodowaty wiatr...smyngus dyngus z wiadrem lodu :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 marca 2013, 19:13 - sob 

Rejestracja: 15 lutego 2013, 13:06 - pt
Posty: 1
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie 1/2
Witam wszystkich na tym forum , widzę czytając te posty że wszyscy nie mamy pewności co zastaniemy w ulach po tej zimie i ci doświadczeni w tym fachu i miej doświadczeni , obawy są podobne , a wszystko za sprawą naszych (Ustawodawców) :) którzy tworzą przepisy bardziej UNIJNE niż są w UNI . wystarczy zabronić stosowania jednego lub dwóch leków ( których nie mamy tak wiele do wyboru ) a mamy już prawdziwy chaos co zastosować na daną chorobę . To forum jest oblegane przez ludzi dociekliwych którzy szukają pomocy bo wiedzą że za granicą u jednego czy drugiego sąsiada obojętnie wschód zachód czy południe są leki dopuszczone do leczenia pszczół i ten miód od nich trafia na nasz rynek i jest wszystko ok , a nam pozostaje wróżenie z fusóf , stosowanie ziółek ( chociaż tego nie neguje ) lub palenie pasiek . Żal tylko pszczół i nas pszczelarzy Bo miodu w marketach to u nas nie zabraknie i będzie ( I klasa ) :) . Dodam tylko że pszczelarze od 25 l. w tym roku za zimowałem około 180 rodzin już zostało 50 . Przepisów żadnych na leczenie nie podaję bo było by to z mojej strony mało poważne . Pozdrawiam wszystkich którzy czytają ten wpis i życzę dużo cierpliwości w wyczekiwaniu na cieplejsze dni . :)
,


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 marca 2013, 19:21 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
biegly1, żal pasieki, ale podaj ku przestrodze dla innych jak leczyłeś rodziny, jak je przyszykowałeś do zimy, czym zakarmiałeś no i jakie masz podejrzenia co do przyczyn taki dużych strat.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 marca 2013, 20:43 - sob 
Nad ranem ma być po -20 i więcej ,teraz posypie się większość pasiek ,przetrwają tylko silne rodziny oraz rodziny ,które nie mają czerwiu lub mają go niewiele.


Na górę
  
 
Post: 23 marca 2013, 20:52 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Kusto pisze:
Nad ranem ma być po -20 i więcej ,teraz posypie się większość pasiek ,przetrwają tylko silne rodziny oraz rodziny ,które nie mają czerwiu lub mają go niewiele.

skąd te czarne wizje :?: pszczoły grzecznie siedzą w kłębach i czekaja na wiosne

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 marca 2013, 21:00 - sob 

Rejestracja: 12 grudnia 2011, 21:12 - pn
Posty: 273
Lokalizacja: podkarpackie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
byłem dziś w mojej mini pasiece posypałem popiołem i mam takie przeczucie, że moja słabsza rodzinka lada dzień sie osypie bo wyprysło z 7 pszczół z ula a jak leciutko zastukałem to ich prawie słychać nie było :cry: druga trzyma sie dobrze ale też sie o nią boje :( u mnie cały dzień -7*C i do tego słońce pięknie świeciło więc w nocy murowany duży mróz :cold: i już musze zacząć szukać nowych pszczółek na wiosne bo coś tak czuje że będzie klapa :( :cry:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 marca 2013, 21:11 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Kusto pisze:
Nad ranem ma być po -20 i więcej ,teraz posypie się większość pasiek ,przetrwają tylko silne rodziny oraz rodziny ,które nie mają czerwiu lub mają go niewiele.


Już ostatnio było -20 i przeżyły. Także nie siej czarnych wizji tak jak kolega wcześniej pisał bo nie ma sensu wprowadzać paniki.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 marca 2013, 21:39 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
Kusto pisze:
teraz posypie się większość pasiek


Napij się Kolego lampkę albo dwie koniaku na rozgrzewkę i nie histeryzuj.
Ja dzisiaj podniosłem powałkę i rodzina pracuje spijając wodę z foli, która w miejscach dostępnych była sucha. Pszczoły nie tworzą zwartego kłębu,
Wszystko będzie dobrze.

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 marca 2013, 21:46 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
komeg pisze:
Kusto pisze:
teraz posypie się większość pasiek


Napij się Kolego lampkę albo dwie koniaku na rozgrzewkę i nie histeryzuj.
Ja dzisiaj podniosłem powałkę i rodzina pracuje spijając wodę z foli, która w miejscach dostępnych była sucha. Pszczoły nie tworzą zwartego kłębu,
Wszystko będzie dobrze.

pozdrawiam


a moje dzisiaj nosiły pyłek taki czarny (chyba węglowy )
u mnie jest w tej chwili -14

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 marca 2013, 22:03 - sob 

Rejestracja: 19 marca 2009, 22:27 - czw
Posty: 166
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Trochę przeżyłem, ale takiej parszywej wiosny zimniejszej od stycznia to nie pamiętam. Może dadzą radę. Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 marca 2013, 01:14 - ndz 
polskipszczelarz pisze:
Jak to eliminowałeś???
Korpus gniazdowy czyli przed zmianami górny odstawiłem na bok rozebrałem gniazdo wyjąłem ramkę z czerwiem, w jej miejsce poszła ramka z pierzgą i resztkami zapasów z dolnego korpusu (jaj na tej ramce więcej wokół czerwiu zamkniętego nie było za to były na kolejnej ramce), postawiony ten korpus na dennicę, reszta pszczół jaka była w dolnym korpusie strząśnięta do właściwego gniazda. W przypadku rodzin zimujących na półkorpusach pod gniazdem identycznie ale ramka w miejsce tej z czerwiem poszła ogrzana z pracowni z pierzgą. Było mało czerwiu więc wyeliminowałem całe ramki. :wink:

komeg pisze:
Cordovan aż mi cię żal, bo za to Ci się dostanie, że marnujesz tak drogocenny o tej porze czerw zakryty.
Żal wywalić 8 cm elipsę czerwiu zamkniętego z jedną ramką 6 marca? Raczysz żartować a cóż to za ilość, która miała by wpływ na dalszy rozwój rodziny? Za to na rozwój warrozy owszem ma.

alamut pisze:
Żle gniazda nie wolno rozbierać kiedy na dworze jest poniżej 16 stopni zniszczyć czerw trzeba rozwalić całe gniazdo a pszczoły aby uwiązać się w kłęmbie potrzebują 24 godzin anoce były zimne.
Jak rozbierałem gniazda 6 i 7 marca u mnie było jednego dnia + 14°C drugiego +8°C. Nocne temp. powyżej 0°C, o jakim ty kłębie mówisz przy takich temp? Zimno zrobiło się dopiero u mnie od 11 marca, zdążyły się do tego czasu odpowiednio zbić w kłąb na mroźne noce jakie są teraz a że zacieśnione przez co kubatura gniazda i jego termika poprawiona, dennice wyczyszczone, czerw zamknięty wywalony to i warrozy mniej będzie i leczenie wiosenne zbędne. Jak tylko temp. pozwoli mi na to by zrobić zdjęcia pokażę wam że nie taki diabeł straszny jak go malują tylko trzeba z głową i odpowiednim działaniem, nie bojąc się archaistycznych pierdół działać - i to jest w pszczelarstwie piękne że jest modyfikowalne względem własnej gospodarki - moja jest nowoczesna i wielu speców z 40-to letnim stażem w pszczelarstwie wprawia w osłupienie. Co ciekawe są tacy co nawet dopytują o szczegóły by zastosować to u siebie. :wink:

biegly1 pisze:
Dodam tylko że pszczelarze od 25 l. w tym roku za zimowałem około 180 rodzin już zostało 50
Przy takiej ilości zazimowanych rodzin jak zostałeś z 50 to faktycznie trzeba podjąć temat i tak jak napisał
CYNIG pisze:
biegly1, żal pasieki, ale podaj ku przestrodze dla innych jak leczyłeś rodziny, jak je przyszykowałeś do zimy, czym zakarmiałeś no i jakie masz podejrzenia co do przyczyn taki dużych strat.
warto byś to opisał, pokazał zdjęcia z osypanych rodzin.

Kusto pisze:
Nad ranem ma być po -20 i więcej ,teraz posypie się większość pasiek ,przetrwają tylko silne rodziny oraz rodziny ,które nie mają czerwiu lub mają go niewiele.
Przetrwają zdrowe z odpowiednią ilością zapasu, nie ma znaczenia czy mają na dziś siłę 3 uliczek czy 8. Mróz nawet -30°C im nie straszny jeśli tylko nie mają nadmiaru wilgoci w gniazdach długotrwale. :wink:


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 480 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji