FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 29 marca 2024, 12:31 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 26 maja 2013, 10:41 - ndz 

Rejestracja: 16 marca 2011, 00:12 - śr
Posty: 94
Lokalizacja: ŁOSICE
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Co roku na wiosnę, gdy grusze w powiecie Hanyuan w Syczuanie pokrywają się kwiatami, rolnicy chwytają za pędzle, by ręcznie zapylać drzewa. Dawniej robiły to pszczoły, ale od lat ich tam nie ma. Ekolodzy ostrzegają, że podobny scenariusz grozi całemu światu.

"Hanyuan jest typowym górskim powiatem w południowo-zachodniej części Syczuanu" - opisali to miejsce w 2003 roku autorzy studium przypadku (case study) opublikowanego przez Organizację Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO). Jednak Hanyuan wyróżnia się na tle innych syczuańskich powiatów. W Chinach słynie z produkcji doskonałych gruszek, a na całym świecie – z faktu, że drzewa rodzące te gruszki nie są zapylane przez pszczoły, ale przez ludzi. Pszczoły nie występują na obszarach sadów w Hanyuanie od połowy lat 80.

Zapylanie jest najbardziej pracochłonnym elementem produkcji hanyuańskich gruszek. Przy użyciu specjalnych pędzli - kurzych piór osadzonych na bambusowych kijach - sadownicy wprowadzają do żeńskich kwiatów wysuszony pyłek, pozyskany wcześniej z kwiatów męskich. Grusze są wysokie na 3-4 metry, więc zapylacze muszą wspinać się po drabinach lub bezpośrednio po konarach, by dosięgnąć do najwyżej położonych gałęzi. Małżeństwa często dzielą się robotą tak, że stojący wyżej mężczyzna zapyla kwiaty na szczycie, a kobieta - u dołu drzewa. Dzieci na ogół nie biorą udziału w zapylaniu – stwierdzili badacze.

O chińskim powiecie bez pszczół zrobiło się głośno w związku z obserwowanym w ostatnich latach w Europie i Ameryce masowym ginięciem pszczół miodnych (apis mellifera), którego przyczyn naukowcy na razie nie potrafią definitywnie określić. Według części ekspertów, jeżeli tajemniczej choroby, nazywanej zespołem gwałtownej zapaści kolonii (CCD), nie uda się powstrzymać, w ciągu kilku dekad pszczoły mogą całkowicie wyginąć. Ręczne zapylanie stałoby się wówczas konieczne przy uprawie sporej części owoców i warzyw na całym świecie. Według ONZ spośród 100 głównych gatunków roślin uprawnych, dostarczających ludziom 90 proc. pożywienia, aż 71 jest zapylanych przez pszczoły.

Ujęcia sadów w Hanyuanie pojawiły się m.in. w prezentującym zagrożenia związane z CCD filmie dokumentalnym "Milczenie pszczół", w którym chiński powiat przedstawiono jako "miejsce, gdzie przyszłość dzieje się teraz". Na początku maja w rozmowie z PAP dyrektor Greenpeace Polska nazwał ręczne zapylanie w Chinach "horrorem science-fiction".

Ale - jak ustalili badacze - sadownicy z Hanyuanu przerzucili się na ręczne zapylanie, jeszcze zanim wyginęły pszczoły. Metoda ta znacznie zwiększała ilość owoców sprowadzonej tam na początku lat 80. obcoplennej odmiany gruszy. Dopiero w połowie lat 80., w związku z plagą szkodników, rolnicy zaczęli nadmiernie opryskiwać sady środkami owadobójczymi, co doprowadziło do wymarcia dzikich pszczół i ucieczki lokalnych pszczelarzy.

W innych częściach kraju mimo obecności i dzikich, i hodowlanych pszczół sadownicy uprawiający niektóre owoce również często decydują się na ręczne zapylanie. Zwiększa to plony i poprawia jakość owoców. Na całym świecie ręczne zapylanie stosuje się powszechnie np. przy uprawie wanilii.

- Kiedy miałem melony, zapylałem ręcznie. W ten sposób owoców było więcej i rosły piękniejsze - powiedział pszczelarz i sadownik z Huangpu pod Kantonem Lin Bingniu, prezentując PAP swoje ule.

Jednak ręczne zapylanie wymaga olbrzymiego nakładu pracy. Siła robocza jest w Chinach coraz droższa, a uprawa z ręcznym zapylaniem staje się coraz mniej opłacalna. Zdaniem ekspertów takie rozwiązanie nie jest możliwe do utrzymania na dłuższą metę nawet w tak ludnym kraju jak Chiny. Gdyby cały świat został na skazany na sztuczne zapylanie, wiązałoby się to z niewyobrażalnymi kosztami i wzrostem cen żywności.

- Jeśli nie będzie pszczół, wiosną nie będziemy już mieli zbóż i owoców. Zdolności pszczół są niezastąpione. Zbierają też miód. Nie wolno nie doceniać pszczół - podkreślił doświadczony sadownik Lin, który obecnie uprawia owoce gwiaździste (karambole). Według niego drzew tych nie da się ręcznie zapylać, ponieważ ich kwiaty są bardzo małe. - Tylko pszczoły potrafią to robić - ocenił chiński rolnik.

Z poważnym niedoborem zapylaczy boryka się położona 400 km na południowy zachód od tego miasta wyspa-prowincja Hajnan. Według dziennika "Hainan Ribao" to nie chęć zwiększenia plonów, ale niedobór pszczół sprawił, że większość rolników musiała tej wiosny sztucznie zapylać melonowce. Towarzyszy temu szybki wzrost kosztów pracy. W ciągu ostatniego roku średnia płaca zapylacza wzrosła tam z 30 do 70 juanów (z 15 do 35 zł) dziennie.

Naukowcy starają się ustalić przyczyny pustoszącego ule syndromu CCD. Wśród głównych podejrzanych są powszechnie stosowane w rolnictwie insektycydy oparte na zbliżonych do nikotyny związkach zwanych neonikotynoidami. Według niektórych badaczy nawet małe dawki tych środków mogą dezorientować pszczoły i uniemożliwiać im powrót do ula, co prowadzi do ich wymierania. Komisja Europejska planuje wprowadzenie zakazu stosowania neonikotynoidów na niektórych typach upraw. Restrykcje miałyby obowiązywać we wszystkich kraja UE od grudnia br. przez maksymalnie dwa lata.

Niektórzy twierdzą, że pszczoły dezorientuje również promieniowanie związane z telefonią komórkową. Zdaniem części naukowców wymieranie owadów powoduje odkryty w 2004 roku wirus izraelskiego paraliżu pszczół (IAPV). Inni badacze są zdania, że składają się na nie wszystkie wymienione czynniki, połączone dodatkowo ze stresującymi zmianami klimatycznymi i niedożywieniem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 maja 2013, 11:07 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Wiesz zboża są zapylane wiatropylne. Bardzo martwię się tym że giną pszczoły ale niestety nawet pszczelarze pryskają co popadnie. Co do struktury zasiewów (90 % sianych to owadopylne) To można szybko zmienić. Co do braku pszczół to koncerny chemiczne nie zapłaczą tylko będą zacierać ręce - brak pszczół to dowolność ŚOR to nowi klijęci na preparaty do zapylania roślin. To super czas dla tworzenia nowych odmian GMO - samozapylających. Więc scenariusz raczej jest straszniejszy niż opisujesz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 maja 2013, 16:47 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Nasz naród nie będzie się tak poświęcał żeby owoce zapylać- po prostu będziemy żreć kukurydze smarzoną na oleju rzepakowym przegryzając chlebem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 czerwca 2013, 12:44 - ndz 

Rejestracja: 18 marca 2010, 20:54 - czw
Posty: 247
Lokalizacja: zachpom
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej
Nie wiem czy to dobry temat na wstawienie takich zdjęć ?, ale będąc na rybach i przedzierając się przez zarośla natknąłem się na taki widok. Było mi smutno że tak skończyła ta pasieka i te pszczółki. [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek


/f6a61fc4b9484bff.html]Obrazek[/URL]


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 czerwca 2013, 12:55 - ndz 

Rejestracja: 18 marca 2010, 20:54 - czw
Posty: 247
Lokalizacja: zachpom
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 czerwca 2013, 09:49 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 stycznia 2010, 00:15 - pt
Posty: 1133
Lokalizacja: Tczew ---- GPS N: 54° 5' 33" E: 18° 47' 18"
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski leżak kombinowany
maderm, wszystko ma swój początek i koniec. :(


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 października 2013, 10:43 - czw 

Rejestracja: 14 października 2013, 16:26 - pn
Posty: 1
Ule na jakich gospodaruję: ule
Na Politechnice Warszawskiej albo Wrocławskiej budują drona pszczoły. Będzie zapylać kwiaty sztuczna pszczoła.

_________________
sklep fryzjerski online u nas możesz zrobić zakupy dla swojego salonu kosmetyki macadamia


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 października 2013, 10:48 - czw 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Kiedyś może będzie to opłacalne (albo nie będzie wyjścia), na dziś trudno mi sobie wyobrazić plantatora rzepaku wynajmującego np 100tyś dronów do zapylania plantacji (tylko 100k bo mogą latać 24/24, bez wzgl. na pogodę)

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 października 2013, 10:52 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Może nie być alternatywy bo kto będzie oblatywał GMO :( .?

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 października 2013, 11:33 - czw 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
GMO będzie samopylne.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 października 2013, 21:55 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
To i moze Dinozaury sie pokażą i Ptarodaktyle będą szubowały po niebie .
A co ze zmianami w przyrodzie które nastaapiły w Kredzie ?
To oczywiście żarty ,sądze że w przyrodzie mozna "pomajstrować" ale do czasu,jak przekroczona zostanie ta krytyczna granica to coś "pierdyknie" i zacznie sie wymieranie [jak to nieraz bywało] :kapelan: i zmiana kierunku ewolucji z Nami lub bez Nas :(
płaczu nie bedzie ,bo kto bedzie płakał ?
Na pewno nie następni W ł a d c y.

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 października 2013, 22:40 - czw 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Żyjemy w okresie wielkiego wymierania (juz kilkadziesiąt tyś lat), tym razem Noe raczej nas na lajbe nie weźmie ;)

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 października 2013, 23:42 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Trzeba sobie zdać sprawę z załamania ekosystemu i wieloletniego ubożenia łańcucha pokarmowego. Przyroda nie lubi luk i stara się je wypełnić zastępując jedne gatunki innymi. Ekosystem pozbawiony wystarczającej liczby zapylaczy może się zmienić w ostateczności nawet w pustynię. Całkowitego zaniku życia nie będzie. Pojawią się monokultury naturalne. Ale będzie megawymieranie. Tu nie chodzi o nas ludzi. My jako gatunek dominujący odczujemy straty, ale przy obecnym poziomie techniki i wiedzy damy sobie radę. Tu chodzi przede wszystkim o klimaksy i całą powiązaną z nimi bioróżnorodność.
Ludzie bez pszczół dadzą sobie radę. Ale jakim zatrważającym kosztem.
Jesteśmy dominującym, ignoranckim i jakże samolubnym gatunkiem.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 listopada 2013, 13:00 - pn 

Rejestracja: 24 listopada 2013, 23:42 - ndz
Posty: 6
Ule na jakich gospodaruję: owady
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Więc musimy zpie.. na Marsa albo na Księżyc.

_________________
bhp warszawa to wszystko u nas szkolenia bhp warszawa


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 listopada 2013, 17:02 - wt 

Rejestracja: 13 stycznia 2011, 16:40 - czw
Posty: 976
Lokalizacja: Bilgoraj
Ule na jakich gospodaruję: ramka 360X200
Na marsa możne bo księżyc zajęty już przez Twardowskiego z Karczmy RZYM

_________________
STANI


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 listopada 2013, 17:14 - wt 
adriannos pisze:
Przyroda nie lubi luk i stara się je wypełnić zastępując jedne gatunki innymi.

Zna Kolega jakieś zastępstwo ? Bo nauka nie.
adriannos pisze:
Jesteśmy dominującym, ignoranckim i jakże samolubnym gatunkiem.

Niedługo, My Człowiek się opamiętamy. Nauczymy się liczyć do 28 ze zrozumieniem. I kilku innych już mniej ważnych rzeczy.
Albo co trochę będziemy powtarzać historię ludobójstwa.


Na górę
  
 
Post: 26 listopada 2013, 23:42 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
kolopik pisze:
adriannos pisze:
Przyroda nie lubi luk i stara się je wypełnić zastępując jedne gatunki innymi.

Zna Kolega jakieś zastępstwo ? Bo nauka nie.


Tak dobrze adriannos napisał przyroda nie lubi luk i zawsze je wypełnia o czym się człowiek już nie raz przekonał.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 listopada 2013, 06:09 - śr 
Rzuć przykładem pojawienia się jakiegoś nowego gatunku na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu tyś lat.


Na górę
  
 
Post: 27 listopada 2013, 08:33 - śr 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Nie chodzi o pojawianie się nowych gatunków , ale o brak równowagi i zajęcie "zwolnionej" niszy w ekosystemie. Przykłady : w "moim" jeziorze pazerni rybacy i przyducha letnie zlikwidowali na spółkę sandacza przez co zaburzono równowagę - skutkiem czego nadmiernie rozmnożył się leszcz , krąp i ich krzyżówki co doprowadziło mnie do rzucenia wędek w kąt bo tej ościstej drobnicy nie chce żreć nawet kot. Drugi z brzegu przykład to lisy - rozwinęły się nadmiernie w wyniku zrzucania dużej ilości szczepionek przeciw wściekliźnie, która była naturalnym regulatorem populacji - skutkiem czego niemal zanikł zając , dotknięty dodatkowo epidemią wirusową. Lis jest na każdym kroku, a zajączka ze świecą szukać - choć to bardzo plenny gryzoń. I tak można w nieskończoność o ptakach ,łosiach, sarnach , kleszczach itp. Przykładów "grzebalnictwa" w ekosystemie i ich niekorzystnych skutków cała kupa.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 listopada 2013, 08:41 - śr 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
kolopik, z punktu widzenia czasu życia imago jętki pszczoła i czerw to dwa zupełnie różne gatunki.
Nowy gatunek ? A proszę
http://wiadomosci.onet.pl/nauka/powstal ... ryda/ny71m
Jeśli to nie ewolucja tylko jakiś odgórny plan, to się nie ma co pszczołami przejmować. To czy wymrą czy nie, zależy od tego planu i śmiało można je sobie używać jak komu wygodnie.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 listopada 2013, 09:02 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 kwietnia 2009, 22:30 - czw
Posty: 751
Lokalizacja: Wieluń
Ule na jakich gospodaruję: dadan.wlkp
Niedawno na kanale animal był program o parku Yelou stone (nie wiem czy tak się pisze). Wykasowali kilkadziesiąt lat wcześniej wilki i cały ekosystem się zachwiał łącznie z rybami w rzece, a to dlatego że inne gatunki nie miały wrogów. Rozmnożyły sie kojoty które polowały na bizony bez umiaru zostawało dużo padliny do tego ptactwo drapieżne i wiele innych czynników. Wilka wpuszczono kilkanaście lat temu z powrotem cały ekosystem wraca do normy. Nawet niedźwiedzie w parku były uzależnione od wilka. Człowiek lepiej niech nie poprawia natury, czy zamiast zajączków i kuropatw mamy mieć tylko lisy tak jak mieli w USA prawie tylko kojoty?

_________________
firefighter


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 listopada 2013, 09:34 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
kolopik pisze:
Rzuć przykładem pojawienia się jakiegoś nowego gatunku na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu tyś lat.


Wybito wróble w Chinach znikł jeden gatunek i wszelkie owady uzupełniły to miejsce na maxa. jak jest snierzna zima to lepiej sowy widza myszy następuje ich większy rozwój sów. Zwiększony odstrzał lisów powodował zawieszenie populacji zajęcy itp obecnie ograniczenia powodowały spadek liczby. Pustka w ekosystemie i zastępowanie jednego gatunku innym nie tworzenie się nowego.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 listopada 2013, 16:09 - śr 
asan pisze:
Nowy gatunek ? A proszę

Ciebie to akurat jako ostatniego podejrzewałbym o naginanie faktów. To w końcu co; gatunek czy hybryda ?
To w ruski drut kolczasty byłbym skłonniejszy uwierzyć.
Ewolucjoniści za wszelką cenę starają się udowodnić coś co nie istnieje. Trzymają się hipotezy Darwina i nie są w stanie przedstawić choćby jednego dowodu. A Darwina nawet sam Maxwell wyśmiał.


Na górę
  
 
Post: 27 listopada 2013, 16:52 - śr 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 20:17 - wt
Posty: 564
Lokalizacja: lubelskie
kolopik pisze:
asan pisze:
Nowy gatunek ? A proszę

Ciebie to akurat jako ostatniego podejrzewałbym o naginanie faktów. To w końcu co; gatunek czy hybryda ?
To w ruski drut kolczasty byłbym skłonniejszy uwierzyć.
Ewolucjoniści za wszelką cenę starają się udowodnić coś co nie istnieje. Trzymają się hipotezy Darwina i nie są w stanie przedstawić choćby jednego dowodu. A Darwina nawet sam Maxwell wyśmiał.


No, no, trzeba mieć odwagę, żeby otwarcie podważać podstawowy dogmat wspólczesnej nauki. Ale jednak, tak, czy tak, o pszczoły trzeba dbać...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 listopada 2013, 17:23 - śr 
Tamten pisze:
No, no, trzeba mieć odwagę, żeby otwarcie podważać podstawowy dogmat wspólczesnej nauki.

Jaki Kolego dogmat współczesnej nauki. Wymysł człowieka chorego na nadmiar wyobraźni. Nawet nie biolog a tylko przyrodnik. Jego teoria trwa już prawie 200 lat bez jednego chociażby dowodu ją potwierdzającego. To socjalistyczno-komunistyczne negowanie Boga jako Stwórcy pozwoliło tej utopijnej teorii trwać. Tamta ówczesna nauka jest nauką wspóczesną ? Bzdura.
To właśnie współczesna nauka mówi, że Człowiek na Ziemi pojawił się nagle. W pełni rozwinięty i na jotę się nie zmienił do dnia dzisiejszego. Nauczył się tylko wielu rzeczy. Nie znaleziono ogniwa ewolucyjnego łączącego go z małpą.
Nie ma ewolucji w żywej przyrodzie, jest tylko wymieranie.


Na górę
  
 
Post: 27 listopada 2013, 17:39 - śr 

Rejestracja: 14 stycznia 2011, 12:35 - pt
Posty: 647
Lokalizacja: płońsk
Jakie ja mam szczęście,że mogę być świadkiem tak wiekopomnego odkrycia.Co za umysł i to swój, Polak. :thank: :thank: :thank:

_________________
godzięba


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 listopada 2013, 17:49 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Zatwardziały kreacjonista nie przyjmie argumentu, nawet jak się o niego przerwróci.
Kolopiku, daj mi jeden, jedyny dowód na istnienie Boga.
A do przemyślenia pytanie: dlaczego potrzebne są coraz to nowe antybiotyki?
A do poczytania, wpisz sobie w googla hasła ewolucja+ np japoński krab albo Biston betularia
Pomyśl też dlaczego w starych warstwach skalnych NIGDY nie znaleziono współczesnych ssaków. Dlaczego to, co w skałach, zawsze było kiedyś, a nie teraz?
Akademia Papieska nie ma wątpliwości, kolopik wie lepiej.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 listopada 2013, 17:50 - śr 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 20:17 - wt
Posty: 564
Lokalizacja: lubelskie
No cóż, nie jest to temat na to forum. Ale ja się w pełni z Kolegą kolopikiem zgadzam. Wolę wierzyć, że świat został stworzony, niż że sam się zrobił. W ogóle lubię czytać jego teksty, są zawsze ciekawe, choć czasem - powiedziałbym - zgryźliwe.
A do kolegi Godziemby powiem tyle, że jak przeglądam fora internetowe z dyskusjami na temat teorii ewolucji, to złośliwość, kpina i ironia pojawiają się niemal tylko - i to często - u zwolenników teorii, że świat sam się zrobił. Chyba to świadczy o słabości argumentów...
I kończę, bo zaraz nas Administrator wywali...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 listopada 2013, 18:16 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
hybryda to jest wtedy kiedy się cały czas krzyżują dwa gatunki i, kiedy już hybryda staje się płodna i przekazuje swoje cechy między swoimi nowymi to jest nowym gatunkiem
nie można ani tutaj mówić o hybrydzie ani ewolucji

Jednak zastanawia mnie czy czarny i biały człowiek to inne istoty czy tylko ewolucja ??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 listopada 2013, 18:21 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lutego 2012, 16:26 - wt
Posty: 736
Lokalizacja: Włocławek
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
http://www.fronda.pl/a/ks-marek-dziewie ... 31995.html - ostre, jak to na frondzie, ale warto poczytać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 listopada 2013, 19:02 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Wszystkie teorie są dobrze udowodnione - wystarczy pominąć kilka do kilku tysięcy faktów :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 listopada 2013, 19:15 - śr 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
kolopik pisze:
Ciebie to akurat jako ostatniego podejrzewałbym o naginanie faktów. To w końcu co; gatunek czy hybryda ?

Hybryda która wykazuje cechy różnicowania gatunkowego, podobnie jak zwierzęta ciągle nazywane kojotami, które dzięki skrzyżowaniu się z wilkiem mają sporo nowych zdolności (czy pies i wilk to oddzielne gatunki, jeśli mogą sie krzyżować). Może kiedyś wyjdzie z tego zupełnie nowy ptaszek, tak jak powstawały do tej pory.
Problem z Tobą polega na tym, że z jednej strony negujesz teorię ewolucji i domagasz się dowodów, a z drugiej wierzysz w istotę której istnienie nie zostało nigdy potwierdzone w wiarygodny sposób. A ewolucji na wiarę brać nie chcesz.

Cytuj:
Ewolucjoniści za wszelką cenę starają się udowodnić coś co nie istnieje. Trzymają się hipotezy Darwina i nie są w stanie przedstawić choćby jednego dowodu. A Darwina nawet sam Maxwell wyśmiał.


Sięgnij do historii, kościół z całą mocą niszczył wszystkie teorie które nie zgadzały się oficjalną doktryną. Miał też swoich klakierów którzy negowali odkrycia. Historyjka z Galileuszem zapewne jest Ci dobrze znana, miał swoich Maxwelli którzy wysmiewali jego teorie, zaś inkwizytor zmuszający Galileusza do odszczekania swoich odkryć, jest Doktorem Kościoła i świętym. Czy wg Ciebie to wystarczający argument do negowania heliocentryzmu. Maxwell był fizykiem, ale był przyrodnikiem. Bo zarówno fizyka jak i biologia była nauką przyrodniczą.

[Quote=tamten] o zgryzliwosci[/quote]
Do pewnego momentu można próbować wyjaśniać, w końcu widać że jest to bezcelowe bo jak ktoś wierzy to żaden argument do niego nie trafia.
Dajcie mi jeden DOWÓD na prawdziwość legendy o kreacji, a wydrukuje i zjem moje posty w tym wątku. Zeby Wam było łatwiej możecie sobie wybrać z legendy kreacjonistów z całego świata. Mnie to wszystko jedno czy będziecie udowadniać hinduskie koło życia, slowo co stało się ciałem czy spółkowanie istot wyższych Greków.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 listopada 2013, 19:29 - śr 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 20:17 - wt
Posty: 564
Lokalizacja: lubelskie
asan pisze:
Cytuj:

[Quote=tamten] o zgryzliwosci

Do pewnego momentu można próbować wyjaśniać, w końcu widać że jest to bezcelowe bo jak ktoś wierzy to żaden argument do niego nie trafia.
Dajcie mi jeden DOWÓD na prawdziwość legendy o kreacji, a wydrukuje i zjem moje posty w tym wątku. Zeby Wam było łatwiej możecie sobie wybrać z legendy kreacjonistów z całego świata. Mnie to wszystko jedno czy będziecie udowadniać hinduskie koło życia, slowo co stało się ciałem czy spółkowanie istot wyższych Greków.


Jeden wierzy, że Bóg jest; drugi, że Boga nie ma. Można dyskutować o tym, która wiara jest bardziej racjonalna.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 listopada 2013, 19:37 - śr 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Ten trzeci nie wierzy w istnienie, badź niestnienie. Ma za mało informacji by wiedzieć i kwestia ta, nie zajmuje go bardziej niż krasnoludki. Jak pewnego dnia coś sie wyjaśni to przyjmie to do wiadomosci.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 listopada 2013, 19:46 - śr 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 20:17 - wt
Posty: 564
Lokalizacja: lubelskie
asan pisze:
Ten trzeci nie wierzy w istnienie, badź niestnienie. Ma za mało informacji by wiedzieć i kwestia ta, nie zajmuje go bardziej niż krasnoludki. Jak pewnego dnia coś sie wyjaśni to przyjmie to do wiadomosci.

No tak, teoretycznie jest ta trzecia możliwość. Ale praktyce trzeba się za czymś opowiedzieć, np. albo się chodzi do kościoła, czyli spełnia jakieś praktyki religijne, albo uważa się to za bezsensowne.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 listopada 2013, 19:57 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Któryś z kolei nawet nie słyszał o możliwości istnienia lub nieistnienia boga


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 listopada 2013, 20:05 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
kolopik pisze:
To właśnie współczesna nauka mówi, że Człowiek na Ziemi pojawił się nagle. W pełni rozwinięty i na jotę się nie zmienił do dnia dzisiejszego. Nauczył się tylko wielu rzeczy. Nie znaleziono ogniwa ewolucyjnego łączącego go z małpą.
Nie ma ewolucji w żywej przyrodzie, jest tylko wymieranie.


Jak się nie zmienił to może wciśniemy Cie do zbroi rycerza średniowiecznego xD trochę byś zmiękł jak byś pochodził.

Co do ewolucji to choćby powstawanie nowych ras jest widoczne na resztę brak czasu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 listopada 2013, 20:11 - śr 
robert-a pisze:
Co do ewolucji to choćby powstawanie nowych ras jest widoczne na resztę brak czasu

Już w gimnazjum uczą, że rasa to nie gatunek.
robert-a pisze:
trochę byś zmiękł jak byś pochodził.

?.


Na górę
  
 
Post: 27 listopada 2013, 20:15 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
kolopik pisze:
robert-a pisze:
Co do ewolucji to choćby powstawanie nowych ras jest widoczne na resztę brak czasu

Już w gimnazjum uczą, że rasa to nie gatunek.
A co myślisz ze koń urodzi psa ? pierw zmiany minimalne potem rozdzielenie rasowe potem rasy żyją indywidualnie zwiększając swoje różnice. Nie ma opcji by jeden gatunek przekształcił się w jednym pokoleniu w inny jeśli uważasz że tak to jest możliwe to ........ i czytaj dokładnie i do końca bo znowu płowe wymyślasz a połowy nie doczytasz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 listopada 2013, 20:19 - śr 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
A co jeśli się nie spełnia żadnych praktyk, i chodzenie do kościoła nie wydaje się bezsensownym jeśli wypełnia potrzeby ludzi?
Religia to bardzo osobista sprawa, nie chciałbym dyskutować o istnieniu bądź nie bogów, tylko o ewolucji. Czy ewolucja istnieje czy nie, przyjmy roboczo że był Jahwe i stworzył cały swiat. Ale czy stworzył go jako dzieło skończone, w ktorym zmiany nie zachodzą, czy też wpost przeciwnie, stworzył podwaliny i później gatunki ewoluowały?
Jeśli dzieło skończone, zgodne z projektem to czemu sie przejmować upadkami rodzin? Można przecież powiedzieć "Bóg tak chciał" i my wpływu żadnego nie mamy. Tak musi być i problem z głowy.
A jeśli dzieło nie jest skończone, czy kiedyś pojawi sie pszczoła zdolna do samoobrony przed warozą, czy waroza będzie pasożytem coraz doskonalszym?

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 listopada 2013, 20:26 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Kreacjoniści wcale nie maja nic wspólnego chrześcijaństwem to raz! A dwa naciągają fakty i przekazują je w skrzywionym zwierciadle. Ponadto oficjale stanowisko kościoła nie popiera ich. Piusa XII, który napisał, że "nie ma sprzeczności między ewolucją a nauką wiary o człowieku i jego powołaniu, pod warunkiem, że nie zagubi się pewnych niezmiennych prawd" uznając teorię ewolucji "za poważną hipotezę, godną rozważenia i pogłębionej refleksji na równi z hipotezą przeciwną".


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 listopada 2013, 20:31 - śr 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
robert-a, mają bo genesis to podstawa religii :-)
No chyba że ostatnio zrezygnowano z tej części ;)

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 listopada 2013, 20:37 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
asan, Prawdziwy Kreacjonizm nie neguje ewolucji tak jak kościół nie neguje ewolucji zostawiając miejsce na stworzenie.
W 1992 Jan Paweł II zwracając się do przedstawicieli Papieskiej Akademii Nauk zwrócił uwagę, że poprawna interpretacja Pisma Świętego wymaga stosowania ściśle określonej hermeneutyki "odrzucając bezpodstawne interpretacje, które przypisują mu to, co jest sprzeczne z jego intencjami" zaś egzegeta i teolog powinien na bieżąco śledzić najnowsze odkrycia nauki. W 1992 r. powtórzył, że "dzisiaj, prawie pół wieku po publikacji encykliki, nowe zdobycze nauki każą nam uznać, że teoria ewolucji jest czymś więcej niż hipotezą" oraz, że słuszność teorii ewolucji potwierdzają liczne, prowadzone niezależnie badania naukowe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 listopada 2013, 20:49 - śr 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Monopol na interpretacje Watykan już dawno stracił, to są wytyczne dla członków jednego z kościołów chrześcijańskich. Kreacjonizm czyli wiara/założenie że za początek świata odpowiada istoga wyższa. W genesis masz wprost że Bóg stworzył człowieka. Czyli z ewolucji wylatuje caly fragment o zyskiwaniu przewagi przez lepiej dostosowane gatunki, wyłącza to przynajmniej człowieka z tego procesu (na obraz i podobieństwo).
I nie zapominajmy że żaden dowód nie zachwieje mocną wiarą!

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 listopada 2013, 20:54 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
asan pisze:
I nie zapominajmy że żaden dowód nie zachwieje mocną wiarą!


Dokładnie Kreacjonizm nie popiera swojej teorii żadnym dowodem sa to tylko założenia w większości błędne ale opisane super. Jak te czy inne teorie spiskowe propagowane w książkach i programach przez ludzi nie mających szans na wybicie się w sposób racjonalny normalna nauką. Oraz na forach przez tz. troli.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 listopada 2013, 21:54 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
A proponuje trzymać się tematu i nie wtrącać w ten temat Boga bo jak przychodzi trwoga to wtedy wszyscy uciekają z prośbą do Boga .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 listopada 2013, 22:23 - śr 

Rejestracja: 10 lutego 2013, 11:46 - ndz
Posty: 197
Lokalizacja: Niemce
Ule na jakich gospodaruję: dadan,wz
Trzeba trochę wyjaśnić pojęcie ewolucji bo to słowo teraz ma wiele znaczeń z czego wynikają nieporozumienia mianowicie
1. ewolucja jako powolna zmiana jednego gat . w inny czyli Darwinowska teoria -makroewolucja
2. ewolucja jako powolne zmiany organizmów prowadzące do wytworzenia nowych cech u tego samego gatunku (rasy ,typy,odmiany itd) tzw mikroewolucja

odnośnie pktu 1 to brak jest dowodów na jej istnienie a wszelkie próby jej potwierdzenia to mistyfikacja .
odnośnie mikroewolucji to jest fakt który każdy obserwuje codziennie i dzięki któremu człowiek ma co robić udoskonalając genetycznie rośliny i zwierzęta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 listopada 2013, 22:26 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Wszystko sie zmienia.
Jeszcze do niedawna przyrode dzielono na ozywioną i nieożywiona ,
wyglądało to mniej -wiecej tak :ożywiona to to co My gonimy, lub to co Nas goni cała reszta to nieożywiona .

Obecna definicja życia wygląda w przyblizeniu tak :
Jakakolwiek forma aktywności zdolna do samokopiowania.

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 listopada 2013, 22:46 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2155
Lokalizacja: Płock
kolopik pisze:
Nie znaleziono ogniwa ewolucyjnego łączącego go z małpą.

A znaleziono - znalazł je Smoleń z Laskowikiem - to ten Bolek co chciał wybudować sobie szklarnie albo dwie ...

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 listopada 2013, 22:59 - śr 

Rejestracja: 10 lutego 2013, 11:46 - ndz
Posty: 197
Lokalizacja: Niemce
Ule na jakich gospodaruję: dadan,wz
Przyznam się wam że miałem kiedyś wątpliwości odnośnie ewolucji bo to wydaje się takie logiczne że coś rośnie ,my rośniemy zwierzęta rosną ,rośliny rosną ,niektórzy są coraz mądrzejsi z czasem itd , no logika jak w mordę ....
Ostatecznie rozwiała moje wątpliwości zasada nieredukowalnej złożoności , polega to na tym że w przyrodzie jest mnóstwo mechanizmów i urządzeń bardzo skomplikowanych i złożonych w swojej budowie ale one nijak nie mogły powstać na drodze jakiegoś doskonalenia . Zgodnie z tą zasadą działają jedynie jako kompletne urządzenia i wtedy dopiero są użyteczne dla organizmu .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji