FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 kwietnia 2024, 07:47 - ndz

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ] 
Autor Wiadomość
Post: 23 listopada 2007, 17:42 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lipca 2007, 15:03 - ndz
Posty: 664
Lokalizacja: Kraków
W jednym z numerów czasopisma „Pasieka” był artykuł dotyczący dźwięków wydawanych przesz pszczoły-a dokładniej częstotliwości tych dźwięków. Nie ukrywam ze bardzo mnie to zaciekawiło. Posiedziałem jakiś czas w czytelniach i udało mi się trochę zgłębić tą wiedzę…
Nawiązując do tematu można to wykorzystać to do diagnozowania nastroju pszczół, przykładając mikrofon do ula (zapewne mikrofon musi być dosyć czuły żeby diagnoza ta była możliwie najdokładniejsza. Nie miałem możliwości tego przetestować- bo nie mam oscyloskopu…)
W trakcie sezonu gdy rodzina jest w nastroju roboczym częstotliwość dzięki wynosi ok. 80Hz, a gdy pszczoły są zaniepokojone rośnie do 170Hz. Wydaje mi się ze można by to wykorzystać i diagnozować nastrój nawet w czasie deszczów- gdy obserwowanie wylotka czy przegląd jest niemożliwy do przeprowadzenia

Co do urządzeń- żeby badać częstotliwość dźwięku niezbędny jest oscyloskop. Niestety urządzenie to jest straszenie drogie np. http://www.allegro.pl/search.php?string=oscyloskop
jak widać na załączonym obrazku ceny nie zachęcają do badań. Ale udało mi się coś znaleźć innego http://www.oscyloskop.com.pl/ trochę tańsze…

Jeśli Ktoś posiada jakieś materiały na ten temat zapraszam na gg albo proszę pisać na PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 listopada 2007, 19:56 - pt 
Pawel_T pisze:
Nawiązując do tematu można to wykorzystać to do diagnozowania nastroju pszczół, przykładając mikrofon do ula


Jest to bardzo ciekawy temat lecz cena oscyloskopu przesądza o jego marzeniach przynajmniej dla mnie i zapewne wielu innych pszczelarzy ..Ale zawsze warto zainwestować w bardzo proste słuchawki lekarskie (stetoskop ) i popod słuchiwać pszczoły np. w zimie przy odwilży możemy się wtedy dużo dowiedzieć z dźwięków jakie słychać wkładając słuchawkę do ula
----Rodziny zdrowe i dostatecznie nakarmione wydają cichy a czasem prawie ledwo słyszalne brzęczenie ,po zastukaniu w ula odzywają się głośno i szybko cichną
----Huczenie głośne oznacza że w ulu jest za sucho i za gorąco co można zlikwidować wyciągając wkładkę wylotową , lub boczne ocieplenie
---- Szum , huczenie nierówne w którym słychać jakby jęczące dźwięki czasami nawet pojedynczych pszczół może świadczyć o braku matki
---Rodziny głodujące odzywają się dopiero po zastukaniu w ula , wydają dość charakterystyczny dźwięk zbliżony do szelestu suchych liści
---- Pszczoły które na wet nie reagują po walnięciu pięścią w ula należy niezwłocznie zlikwidować prze oblotem
Do osłuchiwania uli można użyć też małego mikrofonu np. (od Skrypy ) i małego wzmacniacza z głośnikiem


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 01 grudnia 2007, 16:08 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lipca 2007, 15:03 - ndz
Posty: 664
Lokalizacja: Kraków
dopadłem stetoskop i pojechałem do pasieki-przetestować maszynę ;p . I co mnie zdziwiło (ule styropiany 1/2dadanta) Na początku przyłożyłem stetoskop do górnego korpusu pod daszkiem- prawie cisza, na granicy 1i2 korpusu już coś szumiało a przy dennicy wyraźny równy szum. Zastanawia mnie to czy wynika to z właściwości akustycznych styropianu, czy po prostu tak jest że dźwięk jest zawsze wyraźny tam gdzie znajduję sie kłąb.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 grudnia 2007, 21:54 - sob 
Jasne takie osłuchanie pszczół zawsze uspakaja jeszcze jak na fszystkich forah trąbia o znikaniu pszczół
pszczoły są jeszcze b nisko więc wystarczy przychylic ucho do wylotu i słychać szum


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 22 października 2008, 21:55 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 maja 2008, 18:48 - czw
Posty: 926
Lokalizacja: Kraków/Łękawica
Czy zamiast tego stetoskopu może być wężyk?? Przynajmniej Ostrowska o nim pisze. Mówi również, że w pierwszej połowie zimy nie trzeba podsłuchiwać rodzin. Czynność tę powinno się wykonywać w drugiej połowie zimy, w czasie odwilży. Chodzenie w mroźne dni pi śniegu obok uli możne niepokoić pszczoły. Poprawcie jeśli się mylę. Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 października 2008, 22:06 - śr 
tu można poczytać http://www.sweb.cz/jjvcela/Poslouchame_vcely.html


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 22 października 2008, 22:43 - śr 
Daniel wężyk tez może być ale lepsze są słuchawki (stedoskop ) kupisz za 20 zł w Aptece
Super są urządzenia elektroniczne ale też można samemu je zrobić wykorzystując mały wzmacniacz i mikrofon np. z dyktafonu czy innej rzeczy
Idąc na pasiekę delikatnie wsuwasz w wylot i wiesz co się dzieje w ulu np.

To jeszcze należało by dodać jaki szum słychać z ula prawidłowo zimująca rodzina wydaje cichutki szum --zapukawszy w ul podnosi się u szubko milknie
Ale gdy po zapukaniu w ul słychać
po bzykiwanie pojedynczych pszczół świadczy że w ulu jest za sucho i za gorąco
szelest (jakby suchych liści pszczół świadczy że głodują
huczenie świadczy o braku matki


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 23 października 2008, 13:04 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lipca 2007, 15:03 - ndz
Posty: 664
Lokalizacja: Kraków
sklenar pisze:


gdzie można ten program ściągnąć ?
co prawda czeski i polski to podobne języki ale miejscami nie rozumem co czytam :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 października 2008, 18:28 - pt 
z tej strony którą podałem nagrać można na mp4 i puścić na kompie sprawdzałem to działa


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 24 października 2008, 18:30 - pt 
http://www.sweb.cz/jjvcela/SoundBlaster/ a potem spektrograf exe


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 19 stycznia 2009, 22:48 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 maja 2008, 18:48 - czw
Posty: 926
Lokalizacja: Kraków/Łękawica
I stało się!! Zmuszony przez Bogdana :):) o godzinie 21.30 przyrzuciłem kurtkę na siebie, wziąłem latarkę i wężyk do spuszczania wina i polazłem do uli. Normalnie ciarki miałem na plecach bo się dużo słyszy o tym żeby nie chodzić koło uli w zimie (a było mroźno to śnieg skrzypiał dosyć :). No i usłyszałem. Co nie opisze bo nie mam porównania ale wydaje mi się ze wszytko dobrze. Najważniejsze ze wszystkie żyją przynajmniej na razie. Z biegiem czasu dojdę do większej w przy w osłuchiwaniu zimujących uli (przynajmniej tak mi się wydaje)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 stycznia 2009, 23:10 - pn 
Widzisz tak to byś nie wiedział i Marudził :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: a tak już wiesz i widzę że się cieszysz
:wink:
zapowiadają ocieplenie może się im wreszcie sprawdzi pogoda to warto jeszcze osyp wyciągnąć z uli choć by przez wylot patyczkiem takim z przybitą małą blaszką całe urządzenie wygląda jak literka T


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 20 stycznia 2009, 09:57 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lipca 2007, 15:03 - ndz
Posty: 664
Lokalizacja: Kraków
d@niel_25 pisze:
I stało się!! Zmuszony przez Bogdana :):) o godzinie 21.30 przyrzuciłem kurtkę na siebie, wziąłem latarkę i wężyk do spuszczania wina i polazłem do uli. Normalnie ciarki miałem na plecach bo się dużo słyszy o tym żeby nie chodzić koło uli w zimie (a było mroźno to śnieg skrzypiał dosyć :). No i usłyszałem. Co nie opisze bo nie mam porównania ale wydaje mi się ze wszytko dobrze. Najważniejsze ze wszystkie żyją przynajmniej na razie. Z biegiem czasu dojdę do większej w przy w osłuchiwaniu zimujących uli (przynajmniej tak mi się wydaje)


ja mam metodę trochę inną- przykładam ucho do ula (od tyłu lub od boku) i sobie słucham 8)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 stycznia 2009, 11:45 - wt 

Rejestracja: 09 stycznia 2009, 11:19 - pt
Posty: 418
Lokalizacja: rudnik nad sanem
Jak masz ul izolowany/cztery boki styropian/ to nic nie uslyszysz. Chyba ze bardzo glosny szum , a i to dzwiek ten wydostaje sie przez wylot.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 stycznia 2009, 15:04 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lipca 2007, 15:03 - ndz
Posty: 664
Lokalizacja: Kraków
rysiekm pisze:
Jak masz ul izolowany/cztery boki styropian/ to nic nie uslyszysz. Chyba ze bardzo glosny szum , a i to dzwiek ten wydostaje sie przez wylot.


z tym się nie zgadzam (w każdym razie dla mnie ten szum jest słyszalny), tylko musi być cisza wokoło i chwile trzeba się przysłuchiwać


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 stycznia 2009, 17:54 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
Ja tam jak idę do ula zimą z wężykiem to słyszę wszystko. 8) A czasem lekko zastukam palcem w ul. Krótkie bzzy i ciszaaaaaa :twisted: Choć najlepsza wprawę w osłuchiwaniu to ma mój dziadek. :) U mnie wszystko żyje. 8)

Pozdrawiam Psepscółek. :)

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2009, 16:45 - wt 
Pawel_T pisze:
W trakcie sezonu gdy rodzina jest w nastroju roboczym częstotliwość dzięki wynosi ok. 80Hz, a gdy pszczoły są zaniepokojone rośnie do 170Hz.
Jeśli Ktoś posiada jakieś materiały na ten temat zapraszam na gg albo proszę pisać na PW


Paweł odszukaj jaką częstotliwość wydaje rodzina wychodząca z rojem

Przy odpowiednio modelowanym dźwięku generatorza można temu zapobiegać :wink:


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji