FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam!
W jaki sposób można ograniczyć błądzenie pszczół między rodzinami? Bardzo mi zależy na Waszej opinii i doświadczeniach!!
Serdecznie pozdrawiam.

Wydaje mi się ,ze musi być zachowana odpowiednia odległość między ulami najlepiej to 60 cm. i to powinno wystarczyć.
Przy 60cm. odległosci między środkami wylotków pszczoły potrafią błądzić.
Dtuga wazna sprawa ule powinny stać obok siebie na przemian kolorami np. wskazany jest żółty i niebieski

Okey, dziękuję a co powiecie na znakowanie pszczół? Jak to można wykonać?

Co do ustawienia uli:
U siebie w pasiece mam ule w różnych kolorach, z powodu niezbyt ciekawego ulokowania pasieki wylotki uli mam w trzy różne strony. Jeżeli masz wszystkie ule jednego koloru i nie chce Ci się ich przemalowywać możesz namalować jakieś znaczki na ścianie ula gdzie jest wylot - kółka, trójkąty, kwadraty wielkości około 10x10cm- to również w pewnym zakresie zmniejsza błądzenie.

Nie wiem co masz na myśli "znakowanie pszczół" jeżeli chodzi Ci o znakowanie matek to przyjęte jest trzymanie się konwencji kolorystycznej - dzięki temu jesteś w stanie rozpoznać z którego roku masz matkę. Jest animacja na górze strony jaki kolor przypisany jest do danego roku. Opalitki i klej szelakowy możesz kupić w każdym sklepie pszczelarskim. Jak to zrobić? Są różne szkoły - jeżeli wcześniej poćwiczysz możesz trzymać matkę w ręku, końcówką zapałki (lub specjalnym przyrządem) nanosisz odrobinę kleju i przyklejasz opalitkę. Ja kupiłem sobie specjalny tłoczek z gąbką do tego celu - większa gwarancja, że nie ściśniesz matki za mocno. Jeżeli nie chcesz opalitków dostępne w sprzedaży są również markery w odpowiednich kolorach - ja takich nigdy nie stosowałem także niech inni pszczelarze wypowiedzą się na ich temat. Jak będziesz stosował opalitki i klej - uważaj by nie posklejać matce skrzydełek

znakuje sie matki , a pszczoły? jak by ci się chciało to tez mozesz poznakowac

Co do znakowania matek, tak wiem jak to się robi, ale słyszałam, że pszczoły również można oznakować, dlatego pytam. Opalitki w tym wypadku chyba odpadają, prawda? Strasznie dużo pracy..

Pomysł ogólnie wydaje mi się strasznie dziwny... słyszałem o znakowaniu pszczół w placówkach badawczych - np partii trutni które wygryzają się danego dnia ale znakowanie pszczół przez pszczelarzy to bez urazy głupota

Jak o tym usłyszałam, też tak pomyślałam ale mimo wszystko wolę zapytać Dziękuję

Tak To bardzo mądre rozwiązanie
Na jednej mojej pasiece mam rzędy gdzie ul od ula jest 3m a rząd od rzędu 4 m i ule właśnie kolorowe na innej mam inaczej znaczna część rodzin jest właśnie poustawiana byle jak na wschód ,południe i zachód i za uwarzyłem minimalne błądzenie pszczół a mogę to stwierdzić bo mam pszczoły Żółte i czarne
Pszczoły błądzą do 18 % a Włoszki i ich krewne nawet do 21%

Bogdan ty łopate i wał umacniac na stryszawce bo podobno zalewa suchą a nie klikac na forum

Dziękuję bardzo :) piszę pracę badawczą i Państwa opinia bardzo mi się przydała

Jego nie zaleje za wysoko mieszka .

Właśnie mnie interesuje ustawiając ul obok ula jak to jest z tym błądzeniem i nalatywaniem pszczół na inne ule jak temu zapobiegać najlepiej '

ja w tym roku przekonałem się na własnej skórze jak wygląda błądzenie i naloty na skrajne ule a stało się to gdy wywiozłem pszczoły na gryke i postawiłem 36 uli na środku łąki w jednym rzędzie i mimo że mam na wywózke stojaki na 2 ule i stały w odstępach i kolory też były naprzemian to i tak nic to nie dało natomiast w innym miejscu miałem taką samą ilość i też w jednym rzędzie ale stały przy zaroślach i tego problemu nie było na pasiece stacjonarnej mam 150 rodzin i też nie błądzą ale są drzewka krzewy itp. Więc to co mówiliście kolory odstępy to wszystko jest ważne ale muszą też być tzw. punkty odniesienia. Pozdrawiam

No -OK
Nie mam doświadczenia w zalatywaniu się pszczół gdyż mam dość duże odstępy i wiele różnorakich drzew ,krzaków na pasiece
Ale ciekawi mnie co powiesz na temat pawilonu o którym mowa w innym temacie
tam widać tylko wyloty i zastanawiam się właśnie nad tym błądzenie

Tak to wyglądało. A co do pawilonu to mam taki na 56 rodzin i nie zauważyłem tam błądzenia, nie wiem czym to tłumaczyć.

Prawdopodobnie to musiało być spowodowane , częstymi załamaniami pogody ,tzn. nadciagające chmury deszczowe ,wtedy pszczoły masowo powracaja do uli i może nastepować nasilenie błądzeń .To przecież wyglada jak powracająca rójka w takiej ilości uli ,totalny szum i zamęt w pasieczysku .I tu trza tego upatrywać .

Badzenie pszczol nie jest tak duze w pasiece stacjonarnej najwieksze zloty pszczol sa gdy stoja na rzepaku zbyt blisko porzytku nalezy cofnac je o 4 mery w tyl , wtedy nie bedze zlotow na skrajne ule ,malowanie uli dobra sprawa tylko nie kazdy kolor jes odbierany przez pszczoly wlasciwie .pozdrawiam Pawel

do 1 tematu pszczoly zawsze maja orietacje wzgledem slonca, chociaz jest za chmurami ,kolory ktore rozrozniaja to oile mnie pamiec nie zawodzi to bialy, czarny ,zolty niebieski i kolor takzwanypozafiolkowy nie widoczny dla ludzi ale moge sie mylic bo to dawno otym czytalem a do ksiazek nie zagladam z wyjatkiem dzisejszego tematu o fermetacji miodu trzeba by bylo troche pamiec odswiezyc tylko poco.pawel

No mi się wydaje że rozróżniają od białego do bodaj że brązowego, a reszta to jako odcienie szarości, ale mogę się mylić.

Według literatury rozróżniają tak jakpawel, pisze niebieski, żółty, czarny oraz dwa białe( jeden taki jak ludzie, drugi pozafioletowy).
Według moich obserwacji bardzo dobrze widzą niebieski, można się o tym przekonać przestawiając ule, lub dając korpusy innego koloru niż wcześniej miały, oraz biały, ale ten ostatni razi je gdy wykonują pierwszy oblot przy dużej ilości śniegu.

Pszczoły od zawsze zalatywały i zalatywać będą do obcych uli , bez względu na sposób ustawienia , punkty odniesienia czy kolor ula One jedynie to błądzenie mogą częściowo ograniczać. Mówiąc o kolorach rozróżnianych przez pszczoły , uparcie patrzymy na widzenie pszczół przez pryzmat własnego wzroku - co jest wielkim błędem - o czym pisałem dość obszernie na ten temat na naszym forum. Warto się z tym zagadnieniem zapoznać.

paraglider, Z Błądzeniem to jest podobnie jak u ludzi.

paraglider, Mógłbyś podać mniej więcej gdzie Pisałeś, chętnie poczytam, trochę szukałem ale nie mogę znaleźć.

anZag, Sorki kolega ma rację, sprawdziłem.
Poniżej cytaty z Encyklopedii Pszczelarskiej.

Wejdż na stronę Ciekawostki, Nowinki , znajdziesz temat; Inne pszczoły - tam znajdziesz mój post.
Pozdrawiam.

paraglider, Dziękuje , bardzo ciekawe informacje. Kacper4500, w tym wycinku niżej napisane jest , że widzą również kolor zielony, z taką informacja się spotkałem pierwszy raz, i mam wątpliwości czy jest prawdziwa.
Maluje ule głównie na kolor niebieski i żółty, wprowadził bym jeszcze trzeci kolor , ale nie wiem przy jakim by najmniej błądziły, próbowałem jeszcze czerwony i biały oraz biały z lekką domieszką innych. Z moich obserwacji wynika że najlepiej widzą niebieski. Może mi doradzicie jaki kolor jeszcze wprowadzić, żeby nie był mylący dla pszczół i nie popsuł estetyki pasieki.

anZag, a faktycznie, książka "Hodowla Pszczół" wydana w 1978 roku autorstwa:
dr Jan Curyło
prof dr Antoni Demianowicz, Jadwiga Guderska
prof.dr Stanisław Kirkor
dr Zofia Konopacka
dr Tadeusz Wawrzyn
prof,dr habili. Jerzy Woyke

Przedstawia to tak ja na poniższym wycinku, ale jest pewne ale.
Encyklopedia Pszczelarska jest wydana w 1989 roku tak więc być może coś się zmieniło w badaniach, bo w książce pisze: "First przypuszczał że, nie odróżniają również koloru zielonego" nie stwierdził tego tylko przypuszczał, a Encyklopedia jest nowsza, więc może się coś zmieniło.