FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Zyciodajna pszczola miodna ...
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=31&t=673
Strona 1 z 2

Autor:  Jerzy [ 23 maja 2008, 21:23 - pt ]
Tytuł:  Zyciodajna pszczola miodna ...

Ciekawe ...

Autor:  bo lubię [ 19 grudnia 2013, 16:43 - czw ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

Jak czytam niektóre posty na forum to mam wrażenie że ludzie odbierają odwrotnie tą dochodowość ,że to właśnie oni te 50mln a pszczelarze 1mld,chyba rolnika trudno przekonać (o dziwo) do zwiększenia jego rentowności

Autor:  asan [ 19 grudnia 2013, 20:57 - czw ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

bo lubię, nie bój, nie bój. Jak rolnik umie liczyć (a musi umieć żeby dobrze zarabiać) to dba o pszczoły. Zwłaszcza gdy mu drzewa owocowe przestają owocować ze względu na brak zapylaczy ( co się przytrafiło znajomemu i w przyszłym roku będzie stawiać "ule" dla murarek i innych samotnic).
Btw ciekawe kiedy przypisywanie tezy o wymarcih ludzkości, przestanie się wciskać w usta Alberta.

Autor:  STANI [ 08 stycznia 2014, 20:05 - śr ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

asan pisze:
Btw ciekawe kiedy przypisywanie tezy o wymarcih ludzkości, przestanie się wciskać w usta Alberta.
A kto to powiedział ?

Autor:  asan [ 08 stycznia 2014, 21:55 - śr ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

Z tego co znalazłem to Maurice Maeterlinck, autor książki The Life of the Bee.

Autor:  STANI [ 09 stycznia 2014, 11:55 - czw ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

Czy tyko za cytował Maeterlinck w swojej książce

Autor:  asan [ 09 stycznia 2014, 12:53 - czw ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

Sprawa jest zakręcona. Książka Maeterlincka powstała przed 1901r (data publikacji). W tym roku Albert był nauczycielem o którym nikt nie słyszał.
Sam Maeterlinck nie podaje dokładnie tekstu o tych czterech latach, tylko wskazuje na zagrożenie dla przyrody (wspomina o zniknięciu 100tyś roślin jeśli nie będą zapylane przez pszczoły). Wcześniej, znany komuch (jak się dowiedziałem na tym forum ;> ) Charles Darwin również wykazywał istotną rolę owadów w łańcuchu pokarmowym i równowadze w przyrodzie.
Dopiero w 1941r w Canadian Bee Journal pojawia się "Jeśli dobrze pamiętam, to Einstein powiedział...."
Później poleciało, a jak powstało google to już nikt nie sprawdza "wiedzy intenetowej" - podparcie sławnym nazwiskiem uwiarygadnia całą masę bzdur (nie myśli się nad sensem).
Z tego co wiem, nie ma żadnych dowodów by Einstein wypowiadał się w temacie pszczół.
Zresztą sam pomyśl jak głupi jest ten tekst. 4lata po śmierci ostatniej pszczoły wymrą ludzie ? A to niby czemu ? Są zboża, można ręcznie zapylać, są rośliny bulwiaste itd.
Jeśli masz ochotę to polecam: http://quoteinvestigator.com/2013/08/27/einstein-bees/
Bardzo ciekawy artykuł, pokazuje jak "jeśli dobrze pamiętam" zmienia się w "powiedział" :)

Autor:  Zdzisław. [ 09 stycznia 2014, 13:28 - czw ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

Nie było pszczół i Świat istniał ,może nie do końca taki jaki znamy obecnie ale jednak ,zwierzęta były tez o duzo wieksze :mrgreen:
Niemniej słowa włozone w usta sławnej i modnej osobowości robią wrażenie ,dla pszczelarzy to żaden interes -polemizować z tym stwierdzeniem :oczko: .
Ludzie są oportunistami zjedzą wszystko żeby przetrwać .

Autor:  STANI [ 09 stycznia 2014, 22:36 - czw ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

asan pisze:
Jeśli masz ochotę to polecam: http://quoteinvestigator.com/2013/08/27/einstein-bees/
Bardzo ciekawy artykuł, pokazuje jak "jeśli dobrze pamiętam" zmienia się w "powiedział"
Chetnie poczytam
Zdzisław. pisze:
Nie było pszczół i Świat istniał ,może nie do końca taki jaki znamy obecnie ale jednak ,zwierzęta były tez o duzo wieksze
Może i pszczole były ale dużo większe , w łańcuchu ewolucji to chyba owady były przed zwiezetami

Autor:  górski_pszczelarz [ 09 stycznia 2014, 22:41 - czw ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

owady to zwierzęta!

Autor:  wiesiek33 [ 09 stycznia 2014, 22:54 - czw ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

asan pisze:
4lata po śmierci ostatniej pszczoły wymrą ludzie ? A to niby czemu ? Są zboża, można ręcznie zapylać, są rośliny bulwiaste itd.
Myślę że jeśli wymrą pszczoły to z powodu skażenia środowiska ibyc może w ślad za nimi ludzie nie koniecznie w ciągu 4 lat .
Zdzisław. pisze:
Nie było pszczół i Świat istniał
Były pszczoły a długo jeszcze nie było człowieka .SIĘGA RODZAJU.

Autor:  kolopik [ 09 stycznia 2014, 23:23 - czw ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

wiesiek33 pisze:
Były pszczoły a długo jeszcze nie było człowieka .SIĘGA RODZAJU.

Genesis jest dla kreacjonistów, dla pozostałych jest utopijna teoria ewolucji Darwina która mówi mnie i Wam, że naszym przodkiem był jakiś Koczkodan mieszkający i żyjący na drzewie. Wierzycie w to ?
Jednocześnie Nauka przez wielkie "N" twierdzi, że zwierzęta zaczęły wcześniej na tej planecie wymierać niż na niej pojawiliśmy się My Człowiek i nie ma dowodów na to, że po Nas powstał jakiś jeszcze nowy gatunek.
Ani zwierzęcy ani roślinny.
Zaraz odezwią się z zarzutem, że za mało latek upłynęło.
A zadam pytanie; to ile ma upłynąć ?
I odpowiem;
jeśli ewolucja jest faktem to trwa cały czas i zmiany w każdym czasie powinniśmy obserwować.
A tu d...a. Wszystko od zarania dziejów jest jakie było. Nic się nie zmienia. Żadnemu chłopu ch na plecach nie wyrósł. :haha: :haha: :haha:

Autor:  minikron [ 09 stycznia 2014, 23:31 - czw ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

kolopik pisze:
A zadam pytanie; to ile ma upłynąć ?

Gdyby przedstawić czas jaki upłynął od powstania życia jako linię równa wysokości wierzy Eiffla, to całą historię ludzkości można by zlikwidować zrywając jedną warstwę farby na jej czubku. Długość życia człowieka pogłaskaniem po tej farbie.

Autor:  Zdzisław. [ 09 stycznia 2014, 23:32 - czw ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

Kolopik a Ziemia jest jak dysk podtrzymywana przez olbrzymy ,
Słońce ciągnie po nieboskłonie -właściwie co? :haha: .

Autor:  kolopik [ 09 stycznia 2014, 23:50 - czw ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

minikron,
minikron pisze:
Gdyby przedstawić czas jaki upłynął od powstania życia

Jak długo istnieje życie na tej planecie ? Dobre pytanie.
minikron pisze:
Długość życia człowieka pogłaskaniem po tej farbie.

Minimalna, maksymalna ? średnia gdzieś około 70 lat, w krajach rozwiniętych.
Jeśli chcesz odpowiadać, odpowiadaj ze zrozumieniem.
,Zdzisław.,
Zdzisław. pisze:
Ziemia jest jak dysk podtrzymywana przez olbrzymy ,
Słońce ciągnie po nieboskłonie -właściwie co? .

Tu muszę Kolego przyznać, żeś pie...nął jak chory w kubeł.
Czekam na niepodważalny przykład ewolucjonizmu.
Postudiujcie Panowie nieco fizykę kwantową, jeśli Wasze umysły to pojmą, szybko zmienicie swoje poglądy.

Autor:  minikron [ 09 stycznia 2014, 23:53 - czw ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

kolopik pisze:
minikron pisze:
Długość życia człowieka pogłaskaniem po tej farbie.

Minimalna, maksymalna ? średnia gdzieś około 70 lat, w krajach rozwiniętych.

Matuzalem to sobie 963 lata pożył, jeśli dobrze pamiętam :)

Autor:  wiesiek33 [ 10 stycznia 2014, 00:09 - pt ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

Zdzisław. pisze:
Kolopik a Ziemia jest jak dysk podtrzymywana przez olbrzymy ,
Słońce ciągnie po nieboskłonie -właściwie co?
Nie prawda Kopernik zatrzymał Słońce a ruszył ziemię :haha: A tak na poważnie to w Biblii wyraźnie pisze że ziemia jest kulą zawieszoną w kosmosie żeby w to uwierzyć potrzebny był Kopernik :? Sama księga rodzaju dokładnie opisuje to do czego bardzo powoli dochodzą naukowcy chociażby ostatnie odkrycia związane z pojedynczą komórką która do tej pory uważana była za podstawową i prostą w budowie .

Autor:  górski_pszczelarz [ 10 stycznia 2014, 00:13 - pt ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

wiesiek33 pisze:
Zdzisław. pisze:
Kolopik a Ziemia jest jak dysk podtrzymywana przez olbrzymy ,
Słońce ciągnie po nieboskłonie -właściwie co?
Nie prawda Kopernik zatrzymał Słońce a ruszył ziemię :haha: A tak na poważnie to w Biblii wyraźnie pisze że ziemia jest kulą zawieszoną w kosmosie żeby w to uwierzyć potrzebny był Kopernik :? Sama księga rodzaju dokładnie opisuje to do czego bardzo powoli dochodzą naukowcy chociażby ostatnie odkrycia związane z pojedynczą komórką która do tej pory uważana była za podstawową i prostą w budowie .


A gdzie to dokłądnie pisze bo nie zauważyłem...

Autor:  kolopik [ 10 stycznia 2014, 00:15 - pt ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

minikron pisze:
Matuzalem to sobie 963 lata pożył, jeśli dobrze pamiętam

To w końcu co ? Genesis czy Darwin ?
Określ się. Nie można teorii Darwina wyznawać a kreacjonizmu cytować.
To nielogiczne twierdzić, że czarne jest białe.

Autor:  minikron [ 10 stycznia 2014, 00:18 - pt ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

Tam było jeszcze " :) " i to samo powiem tym, co Księgę Rodzaju biorą dosłownie.

Autor:  Zdzisław. [ 10 stycznia 2014, 00:20 - pt ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

kolopik pisze:
Tu muszę Kolego przyznać, żeś pie...nął jak chory w kubeł.
Czekam na niepodważalny przykład ewolucjonizmu.
Postudiujcie Panowie nieco fizykę kwantową, jeśli Wasze umysły to pojmą, szybko zmienicie swoje poglądy.


Jakbyś nie naginał to i tak wszystko zaczeło sie od "pyłu" a właściwie energi czas był pózniej i tak sie ten znany Wszechswiat skończy ,życie to epizod przysłowiowy " h.... przeciw wieczności " [posługując sie Twojm językiem] ,Boska czasteczka sie w to wpisuje.

Autor:  kolopik [ 10 stycznia 2014, 00:32 - pt ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

wiesiek33 pisze:
Sama księga rodzaju dokładnie opisuje to do czego bardzo powoli dochodzą naukowcy

Fizycy kwantowi już od dawna to potwierdzają, reszta nauki jeszcze się wstydzi.
wiesiek33 pisze:
chociażby ostatnie odkrycia związane z pojedynczą komórką która do tej pory uważana była za podstawową i prostą w budowie .

No tutaj z wiedzą to jesteś ze 200 lat do tyłu.
I nie dziwię się bo do tej pory uczą na lekcjach chemii, że wokół jądra atomu latają po orbitach jakieś elektrony z zawrotną prędkością. A tam nic nie lata, nie ma żadnych orbit. Matematyczny rachunek prawdopodobieństwa spotkania elektronu jest równy "0". Mówi Tobie to coś ?
Nie oznacza to jednak, że wokół jądra atomu nie występuje ujemne pole elektryczne.

Autor:  górski_pszczelarz [ 10 stycznia 2014, 00:37 - pt ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

Zdzisław. pisze:
kolopik pisze:
Tu muszę Kolego przyznać, żeś pie...nął jak chory w kubeł.
Czekam na niepodważalny przykład ewolucjonizmu.
Postudiujcie Panowie nieco fizykę kwantową, jeśli Wasze umysły to pojmą, szybko zmienicie swoje poglądy.



A ja czekam na niepodważalny przykład istnienia Boga. Ewolucja to fakt, a kreacjonizm to bajka.
Do kreacjonistów mam pytanie:
1. Dlaczego Bóg zakopał różne dziwne kości w ziemi (czytaj dinozaury). Przecież one nie istniały. Zrobił to dla jaj?
2. Dlaczego człowiek dopiero w ostatnich kilku tysiącach lat zaczął cokolwiek znaczyć na Ziemi? Pomimo tego, że istnieje od momentu stworzenia życia na ziemi czyli dobre kilka miliardów lat. Chyba że Ziemia istnieje kilka tysięcy lat dopiero to co innego :haha:
3. Dlaczego Bóg nie mógł wymyślić np. ewolucji i obserwować sobie z góry tego co z takiego wynalzku na ziemi powstanie?
4. Dlaczego krew małp dzieli się również na RH+ i RH-?
5. Jeśli ludzie od początku istnienia byli tacy mądrzy i nie potrzebowali ewolucji to mieszkali w jaskiniach, a koło wynaleźli dopiero kilka tysięcy lat temu? Czyżby przez wcześniejsze kilka miliardów lat Bóg zakazał ludziom wymyślania czegokolwiek?

Chyba, że Bóg sobie stwarza jakiegoś zwierza co jakiś czas. Np. teraz sobie stworzę tchurzofretkę, a za sto lat słonia. Dlaczego nie stworzył żadnego nowego gatunku w XX wieku? Jakiegoś słonia bez trąby, albo zebry w ciapki? I jak wygląda samo stworzenie? Zsyła w rakiecie na Ziemię, czy lepi z gliny?

Autor:  minikron [ 10 stycznia 2014, 00:40 - pt ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

Lubię dyskusje z kolopikiem :)

kolopik pisze:
wiesiek33 pisze:
Sama księga rodzaju dokładnie opisuje to do czego bardzo powoli dochodzą naukowcy

Fizycy kwantowi już od dawna to potwierdzają, reszta nauki jeszcze się wstydzi.


Mógłbyś przybliżyć co z Ksiegi Rodzaju potwierdzają fizycy kwantowi?

kolopik pisze:
Matematyczny rachunek prawdopodobieństwa spotkania elektronu jest równy "0". Mówi Tobie to coś ?

Mi nie, bo to bzdura :) Musisz doczytać. Proponuję wpisać w gugla "Niels Bohr"

Autor:  kolopik [ 10 stycznia 2014, 00:51 - pt ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

Zdzisław. pisze:
Jakbyś nie naginał to i tak wszystko zaczeło sie od "pyłu" a właściwie energi czas był pózniej

No to zacząłeś liczyć stworzenie zbyt późno.
"Na początku było słowo a słowo pochodziło od Boga i przez słowo wszystko się stało"
Przed początkiem nie było nic. (pojęcie tak niewyobrażalne, że nie można sobie tego wyobrazić)
Początkiem czasu było pojawienie się energii. To właśnie wtedy wszystko ruszyło i pojawiła się przestrzeń. Dopiero dużo później (niewyobrażalnie mały ułamek sekundy) część energii nabyła masy, w jaki sposób ? nie wiemy do dzisiaj. Bozon Higgsa, pole Higgsa-do dokładnego rozgryzienia tej teorii jeszcze daleka droga. CERN nad tym jednak pracuje.

Autor:  wiesiek33 [ 10 stycznia 2014, 00:55 - pt ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

górski_pszczelarz pisze:
A gdzie to dokłądnie pisze bo nie zauważyłem...
http://biblia-online.pl/biblia,biblia,warszawska,przypowiesci,salomona,rozdzial,8,wers,1,0,20,1,t.html. Od 24 ogólnie nao ziemi jest w 3 księgach ale na ten temat jest tu.
http://potop-exodus.w.interia.pl/ewoluc ... ziemi.html

Autor:  minikron [ 10 stycznia 2014, 00:59 - pt ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

kolopik pisze:
"Na początku było słowo a słowo pochodziło od Boga i przez słowo wszystko się stało"

Ten cytat z Jana dotyczy Jezusa (Logos) i nie mówi o stworzeniu świata, nawet wg ortodoksów. O stworzeniu mówi Księga Rodzaju: " Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię"
kolopik pisze:
Dopiero dużo później (niewyobrażalnie mały ułamek sekundy) część energii nabyła masy, w jaki sposób ? nie wiemy do dzisiaj. Bozon Higgsa, pole Higgsa-do dokładnego rozgryzienia tej teorii jeszcze daleka droga. CERN nad tym jednak pracuje.

Energia nie może "nabrać masy", bo eneria jest masą. Bozon Higgsa juz został zarejestrowany.

Po co ośmieszać sie pisząc o czymś, o czym nie ma sie pojęcia?

Autor:  kolopik [ 10 stycznia 2014, 01:03 - pt ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

minikron pisze:
Mi nie, bo to bzdura Musisz doczytać. Proponuję wpisać w gugla "Niels Bohr"

Nie muszę doczytywać. Przytoczę to:
"Zjawiska zachodzące z udziałem elektronów zwykle należą do mechaniki kwantowej i jako takie podlegają zasadzie nieoznaczoności Heisenberga.
Elektron ma spin 1/2, jest więc zaliczany do fermionów i podlega statystyce Fermiego-Diraca. Wszystkie elektrony są całkowicie nierozróżnialne. Aby całkowicie opisać elektron, wystarczy podać jego stan kwantowy.
Antycząstką elektronu, tj. odpowiadającą elektronowi cząstką antymaterii, jest antyelektron, zwany krócej pozytonem (a często również elektronem dodatnim). Jeżeli spotka się elektron z antyelektronem dochodzi do anihilacji, w wyniku której ginie elektron i pozyton, a powstają dwa fotony promieniowania gamma (γ) o energii 0,511 MeV. Podczas zderzenia fotonu gamma o takiej lub większej energii może zajść zjawisko odwrotne: kwant gamma zostaje pochłonięty, a pojawia się pozyton i elektron."

Autor:  minikron [ 10 stycznia 2014, 01:05 - pt ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

Cytować umiesz, teraz jeszcze zrozum :) Mechanika kwantowa posługuje sie prawdopodobieństwami, ale
Cytuj:
Matematyczny rachunek prawdopodobieństwa spotkania elektronu jest równy "0".

to bzdura.

Autor:  wiesiek33 [ 10 stycznia 2014, 01:07 - pt ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

górski_pszczelarz pisze:
czy lepi z gliny?
Przeczytaj uważnie księgę rodzaju czy Mojżesz był naukowcem że tak dokładnie opisał stworzenie ziemi .

Autor:  górski_pszczelarz [ 10 stycznia 2014, 01:10 - pt ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

wiesiek33 pisze:
górski_pszczelarz pisze:
czy lepi z gliny?
Przeczytaj uważnie księgę rodzaju czy Mojżesz był naukowcem że tak dokładnie opisał stworzenie ziemi .


Mojżesz nie napisał księgo rodzaju.

Autor:  kolopik [ 10 stycznia 2014, 01:12 - pt ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

minikron pisze:
Energia nie może "nabrać masy", bo eneria jest masą.

E=mc 2 mówi, że energia jest równoważnikiem masy a nie masą. W Twoim wywodzie brakuje kwadratu prędkości światła aby postawić znak równania.
Poza tym nigdzie nie napisałem, że energia "nabrała" masy, napisałem "nabyła" a to całkiem inne pojęcie.

Autor:  Zdzisław. [ 10 stycznia 2014, 01:14 - pt ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

No to co jakis Naczelny Inżynier siedzi gdzieś i co jakiś czas przesyła na Ziemie zaszyrowany klucz do stwozenia z ogólnie dostępnych materiałów w kosmosie "nowej zabawki" :mrgreen:
Czy wszystko zaczeło sie w czarnej dziurze i tam sie skończy ? A moze nie -bo to tylko przejscie do Świata równoległego ,przejdziemy jako energia i cała zabawa zacznie sie od początku :shock:
To by tłumaczyło co prawda schematycznie i rejnkarnacje i zmartwychstanie .

Autor:  kolopik [ 10 stycznia 2014, 01:15 - pt ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

Nie kłóćcie się kto napisał Biblię.
Doda wyjaśniła że jakiś nawalony winem. :haha: :haha: :haha:

Autor:  górski_pszczelarz [ 10 stycznia 2014, 01:19 - pt ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

Ostatnio bardzo ciekawa teoria krążyć zaczęła tak odbiegając lekko od tematu i dając upust emocjom :)
Mianowicie część naukowców twierdzi, że świat to symulacja jednak o wiele bardziej rozbudowana niż takie które jesteśmy w stanie wygenerować na naszych komputerach :)
Także stwierdzenie że "Na początku było słowo a słowo pochodziło od Boga i przez słowo wszystko się stało" wpasowuje się idealnie. Stwórca napisał program kliknął przysłowiowy "Enter" i symulacja się rozpoczęła. Przed symulacją nic nie istniało. Tak jak program zaczyna istnieć dopiero po napisaniu.
Takich symulacji może być nieskończenie wiele, a wszelkie próby dostania się w daleką przestrzeń kosmiczną mogą być niemożliwe ze względu na z góry założone prawa fizyki których materialnie nie przeskoczymy.
Pojawia się tylko pytanie w jakim celu taka symulacja została stworzona i kiedy się skończy i jakie uprawnienia otrzymaliśmy w ingerencję w symulację?

Autor:  Zdzisław. [ 10 stycznia 2014, 01:21 - pt ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

A moze tylko taki ja interpretuje :wink: [według Dody]
Tak na poważnie to daleko odeszliśmy od tematu :mrgreen: ogórkowy sezon w pszczelarstwie robi swoje :oczko:

Autor:  wiesiek33 [ 10 stycznia 2014, 01:22 - pt ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

górski_pszczelarz pisze:
Mojżesz nie napisał księgo rodzaju.
Masz rację Mojżesz ją tylko spisał .

Autor:  Zdzisław. [ 10 stycznia 2014, 01:27 - pt ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

Skończy sie jak skończy sie zasilanie :mrgreen: Ale co nas to obchodzi całe szczescie że to tylko symulacje ,fakt co ma poczatek ma i swój koniec ale to wymyślone na początku ,Naszego początku :( .

Autor:  idzia12 [ 10 stycznia 2014, 01:28 - pt ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

Zdzisław. pisze:
A moze tylko taki ja interpretuje :wink: [według Dody]
Tak na poważnie to daleko odeszliśmy od tematu :mrgreen: ogórkowy sezon w pszczelarstwie robi swoje :oczko:

Dać mężczyznom za temat politykę, religię i sport to prosić się o kłopoty. No i jest religia :haha: :haha: :haha:

Autor:  wiesiek33 [ 10 stycznia 2014, 01:28 - pt ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

górski_pszczelarz pisze:
Na początku było słowo a słowo pochodziło od Boga i przez słowo wszystko się stało"
Dokładnie ale gdybyś uważnie czytał wiedział byś że słowo to Jezus .1 Na początku było Słowo1,
a Słowo było u Boga1,
i Bogiem było Słowo.
2 Ono było na początku u Boga.
3 Wszystko przez Nie się stało,
a bez Niego nic się nie stało,
co się stało2.
4 W Nim było życie3,

Autor:  minikron [ 10 stycznia 2014, 01:29 - pt ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

kolopik.ciągle piszesz bzdury :)
Co to znaczy, ze energia jest "równoważnikiem" masy?
Masa składa się z energii, masę można na energię przekształcić (i odwrotnie), masa jest energią i energia jest masą.
Nie może część energii nabrać czy nawet nabyć (jaka jest róznica?) masy. Cała masa jest energią.
Wmieszanie zasady Heisenberga tylko potwierdza Twoja niewiedzę, bo to zupełnie inna inszość - nie można jednocześnie zmierzyć np dwóch wartości cząstki np energii i spinu.
Po prostu przestań zgrywać kogoś, kto sie na tym zna.

Autor:  górski_pszczelarz [ 10 stycznia 2014, 01:33 - pt ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

wiesiek33 pisze:
górski_pszczelarz pisze:
Na początku było słowo a słowo pochodziło od Boga i przez słowo wszystko się stało"
Dokładnie ale gdybyś uważnie czytał wiedział byś że słowo to Jezus .1 Na początku było Słowo1,
a Słowo było u Boga1,
i Bogiem było Słowo.
2 Ono było na początku u Boga.
3 Wszystko przez Nie się stało,
a bez Niego nic się nie stało,
co się stało2.
4 W Nim było życie3,


O Jezusie tutaj nic nie pisze tylko o Bogu. Wszystko zależy od tego jak podchodzisz do samej istoty Boga. Czy traktujesz go jako Byt materialny czy nie materialny. Ale a w samą teologię się nie mieszam, bo to "inna inszość". Także zakończmy na tym.

Swoją drogą teoria zertka jest najprostsza i najśmieszniejsza :D

Autor:  wiesiek33 [ 10 stycznia 2014, 01:52 - pt ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

górski_pszczelarz pisze:
O Jezusie tutaj nic nie pisze tylko o Bogu
2. Chrystus jako Słowo ma istnienie odwieczne, toteż Jego początek wykracza poza Jego narodzenie w czasie.http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP ... 11997.html U Jana Ewangelisty czytamy o Słowie, które było na początku u Boga i Bogiem było, przez które wszystko się stało, co się stało, w którym było życie, aby stać się światłością ludzi. Bóg, który jest wieczny i nie ma ani początku, ani końca, stwarza świat poprzez Słowo – a Słowem wypowiadanym przez Ojca jest Jezus Chrystus. Słowo istnieje poza czasem, bez początku w odwiecznym „teraz”, gdyż ono było, jest i będzie.

Autor:  marcyha [ 10 stycznia 2014, 02:04 - pt ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

Bardzo interesujące wypowiedzi noblistów w temacie:
http://potop-exodus.w.interia.pl/ewolucja/noblisci.html
To z podanego przez wiesiek33 linku. Ciekawa strona, dzięki wiesiek33, .

Autor:  Zdzisław. [ 10 stycznia 2014, 08:37 - pt ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

marcycha Ale tak sie dziwnie składa że to Nobliści "troszke starsi" od tego czasu zaszły istotne zmiany w postrzeganiu otaczającej Nas rzeczywistości.
Zresztą mamy wymieniać poglądy na temat pszczół i tego sie trzymajmy :wink: .
Podziałów Ci u Nas dostatek . :oczko:

Autor:  baru0 [ 10 stycznia 2014, 09:37 - pt ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

marcyha pisze:
Bardzo interesujące wypowiedzi noblistów w temacie:
http://potop-exodus.w.interia.pl/ewolucja/noblisci.html
To z podanego przez wiesiek33 linku. Ciekawa strona, dzięki wiesiek33, .


Dobrze jest przekonać się, że się doszło do podobnych wniosków.

górski_pszczelarz pisze:
A ja czekam na niepodważalny przykład istnienia Boga.
-popatrz sie w lusterko :wink:
ty masz na imię Tomasz ?
Pozdrawiam

Autor:  kolopik [ 10 stycznia 2014, 09:39 - pt ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

minikron pisze:
kolopik.ciągle piszesz bzdury
Co to znaczy, ze energia jest "równoważnikiem" masy?
Masa składa się z energii, masę można na energię przekształcić (i odwrotnie), masa jest energią i energia jest masą.

Czyli twierdzisz, że podstawowy wzór fizyki jest błędny.
Dobre sobie. Einstein w grobie się przewraca a Ty nie przyznaj się kto Cię fizyki uczył.

Autor:  minikron [ 10 stycznia 2014, 09:49 - pt ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

kolopik, nie ważne kto, ważne, że nauczyli. W przeciwieństwie do Ciebie, bo nawet Ci obracanie kota ogonem nie wychodzi.
Ale ucz sie, poczytaj może teraz jak Einstein reagował na początku na pomysły Bohra i Heisenberga. W czasach, kiedy był już noblistą. I jak zmienił zdanie.




marcyha, ciekawe, jak wyglądałaby lista majacych przeciwne zdanie :) Poza tym, dla przykładu podawanie Howkinga jako zwolennika kreacjonizmu to masakryczne przekłamanie. Zdanie wyrwane z kontekstu, byleby tylko poprzeć swój pogląd. Jestem szczęśliwym posiadaczem "Krótkiej historii czasu".
Aaaaaa!!!! Dlaczego nie ma tam Wałęsy??

Autor:  Godziemba [ 10 stycznia 2014, 10:00 - pt ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

Ta dyskusja ma ten plus,że dzięki niej wiem z kim mogę iść na piwo i sensownie porozmawiać.Pozdrawiam.

Autor:  kolopik [ 10 stycznia 2014, 10:02 - pt ]
Tytuł:  Re: Zyciodajna pszczola miodna ...

minikron pisze:
ważne, że nauczyli

Taaa, że masa jest energią. :haha: :haha: :haha:

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/