FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Koło Pszczelarskie- za i przeciw. http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=32&t=1045 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Sławek [ 25 października 2008, 18:41 - sob ] |
Tytuł: | Koło Pszczelarskie- za i przeciw. |
Napiszcie mi prosze, czy mając jedenaście uli warto zapisać się do mafijnej organizacji zwanej "Kołem (Związkiem, Stowarzyszeniem) Pszczelarskim". Będąc w kole, jakie bym miał z tego korzyści? Chodzi mi głównie o refundacje, ich wielkość. |
Autor: | BoCiAnK [ 25 października 2008, 19:10 - sob ] |
Tytuł: | Re: Koło Pszczelarskie- za i przeciw. |
Sławek pisze: Napiszcie mi prosze, Będąc w kole, jakie bym miał z tego korzyści? Chodzi mi głównie o refundacje, ich wielkość.
Jeżeli o korzyści z koła chodzi to w pierwszych postach Tutaj to przedstawiłem Jeżeli chodzi Ci o refundację to masz tak 1) Leki do wszystkich uli obecnych i tych o które przewidujesz powiększyć pasiękę 2) Matki - unasiennione i nie unasiennione w rozsądnej ilości adekwatnej to posiadanej pasieki i jej rozwinięcia , wymiany w obecnej pasiece i pomnożenia czyli robienia odkładów dla siebie 3) Odkłady , Pakiety pszczele do powiększenia pasieki praktycznie bez limitu I to masz za darmo no prawie za darmo bo Każda organizacja ( Nie Koło do którego się zapiszesz) Tylko WZP czy Organizacja pisząca projekt oskubie Cię z 10% wartości ) zasada jest taka we wrześniu zapisujesz się na to co chcesz w Maju wpłacasz pieniądze u skarbnika koła lub przelewem do danej Organizacji np Polanki a w Październiku dostajesz zwrot pomniejszony o 10 % -- nazywają to darowizną ![]() ![]() ![]() umnie w kole tez tak jest niestety |
Autor: | Sławek [ 25 października 2008, 19:56 - sob ] |
Tytuł: | |
Bogdan, na Tobie zawsze można polegać- dzieki ![]() |
Autor: | Psepscolek [ 19 grudnia 2008, 23:30 - pt ] |
Tytuł: | Re: Koło Pszczelarskie- za i przeciw. |
BoCiAnK pisze: Sławek pisze: Napiszcie mi prosze, Będąc w kole, jakie bym miał z tego korzyści? Chodzi mi głównie o refundacje, ich wielkość. Jeżeli o korzyści z koła chodzi to w pierwszych postach Tutaj to przedstawiłem Jeżeli chodzi Ci o refundację to masz tak 1) Leki do wszystkich uli obecnych i tych o które przewidujesz powiększyć pasiękę 2) Matki - unasiennione i nie unasiennione w rozsądnej ilości adekwatnej to posiadanej pasieki i jej rozwinięcia , wymiany w obecnej pasiece i pomnożenia czyli robienia odkładów dla siebie 3) Odkłady , Pakiety pszczele do powiększenia pasieki praktycznie bez limitu I to masz za darmo no prawie za darmo bo Każda organizacja ( Nie Koło do którego się zapiszesz) Tylko WZP czy Organizacja pisząca projekt oskubie Cię z 10% wartości ) zasada jest taka we wrześniu zapisujesz się na to co chcesz w Maju wpłacasz pieniądze u skarbnika koła lub przelewem do danej Organizacji np Polanki a w Październiku dostajesz zwrot pomniejszony o 10 % -- nazywają to darowizną ![]() ![]() ![]() umnie w kole tez tak jest niestety A jakby się zapisać to czy jest to w jakiś sposób z korzyścią czy raczej nie ma sensu?? Ja w tej chwili mam 7 uli ale jak ich będzie znacznie więcej... I sie tak zastanawiam nad tym. czy teraz sie zapisać czy może pózniej... ![]() Pozdrawiam Psepscółek. ![]() |
Autor: | dewu [ 20 grudnia 2008, 00:14 - sob ] |
Tytuł: | |
Ja jeszcze nie mam żadnego ula i juz zapisałem się do koła. Niestety trochę za późno wystartowałem bo już wszelkie zamówienia koło porobiło, ale za to byłe na bardzo miłym spotkaniu z okazji św. Ambrożego. Myślę,że w większej grupie jeżeli nie ma zawiści zawsze łatwiej ze wszystkim. Ja nie znałem w swoim rejonie żadnego pszczelarza, ale jak sie okazało na spotkaniu 3/4 tych ludzi znalem już wcześniej z różnych innych okoliczności.Dopiero było zdziwienie jak mnie zobaczyli. Jak na razie bardzo mili i przyjacielscy. Mam nadzieję,że tak będzie dalej, bo jak czytam to forum to mnie przeraża ten ogrom niezbędnej wiedzy potrzebnej do zajmowania się pszczołami. |
Autor: | BoCiAnK [ 20 grudnia 2008, 13:46 - sob ] |
Tytuł: | |
dewu pisze: Ja jeszcze nie mam żadnego ula i juz zapisałem się do koła. Niestety trochę za późno wystartowałem bo już wszelkie zamówienia koło porobiło,
Jeszcze nigdy tak nie było żeby się czegoś nie dało załatwić ![]() Wiem coś na ten temat bo zazwyczaj w nowym rokiem zjawiają się nowi Członkowie i aby ich zachęcić Trza mieć coś w zanadrzu ![]() ![]() |
Autor: | mariuszm [ 22 grudnia 2008, 16:30 - pn ] |
Tytuł: | |
Ja byłem wczoraj na zebraniu naszego koła ,Prezes po raz kolejny puścił listę z zamówieniami na matki i odkłady refundowane także jeszcze nie minął okres na składanie wniosków do ARR musisz przycisnąć swojego prezesa Pozdrawiam Mariusz |
Autor: | BoCiAnK [ 22 grudnia 2008, 17:32 - pn ] |
Tytuł: | |
mariuszm pisze: Ja byłem wczoraj na zebraniu naszego koła ,Prezes po raz kolejny puścił listę z zamówieniami na matki i odkłady refundowane także jeszcze nie minął okres na składanie wniosków do ARR musisz przycisnąć swojego prezesa
Pozdrawiam Mariusz Okres już dawno minął tylko w Twoim kole sceptycznie podchodzą do tego Wojewódzkie Związki nigdy nie piszą mniejszych kwot jak wynika z założenia zeszłorocznego potem pozostają pieniądze nie wykorzystane szkoda zwracać więc mozna listy jeszcze posłać te listy nie są dla ARR tylko dla koła i WZP celem zamówienia matek ,odkładów u danych hodowców /wykonawców |
Autor: | misza30 [ 22 grudnia 2008, 21:05 - pn ] |
Tytuł: | |
Myślę, że warto. Choć często średnia wieku (tak jak w moim kole) wynosi z 70 lat. Czasami coś komuś z tych starszych się wyrwie i się dowiesz ciekawych rzeczy. Co do refundacji to żal d... ściska. ja zamówiłem raz 15 odkładów refundowanych i jest to kpina, ale można doprowadzić do siły pewnej siły która za zimuje. Dają refundacje na leki, ale nie wszystkie sensowne. Pamięta możesz opłacać składkę tzw. ulową za tyle uli ile podasz. Nie namawiam do przekrętów, ale teraz nie dopłacają do rodzin. A BoGdan ma rację, nie ma tak żeby Ci odmówili, ja kiedyś zapisałem się w styczniu i jeszcze dla mnie wykombinowali żebym mógł wszystko zamówić co chcę. To tylko dobra wola prezesa. Więc warto go przycisnąć, pogadać. Wielu pszczelarzy jest pozytywnie nastawionych więc jak będziesz szczery i otwarty to na pewno pomogą. A możne z czasem coś się zmieni. Powodzenia |
Autor: | kociamber [ 04 stycznia 2009, 17:47 - ndz ] |
Tytuł: | |
Jestem nowy w tym zagadnieniu. Ja jestem właścicielem dwu warszawskich poszerzanych - zasiedlonych, które jeszcze stoją na zimowli u pszczelarza, który mi je sprzedał zobowiązując się do wprowadzenia mnie w zagadnienie razem z przetransportowaniem ich na przygotowane wcześniej przeze mnie pasieczysko(dziękuję Tadex161). Trochę boję się tej przygody z nieznanym dla mnie zagadnieniem, chociaż teoretycznie wiem co nieco (od ok. 2 lat się przygotowuję) ale praktycznie to soczysta zieleń w temacie. Stąd próby kontaktu z tymi co zaczynają i z tymi co świetnie się się znają - a początkujących nie ośmieszają(dziękuję miły_Marian). Obecność na forum spowodowana mafijną formą organizacji zrzeszającej pszczelarzy ( chociaż indywidualnie i prywatnie idzie się porozumieć z niektórymi - ale organizacja, to mafia i nikt nie odważy się wyłamać, a nowy i nie poparty, nie ma racji bytu. Pozdrawiam wszystkich i życzę wielu powodów do radości w 2009 roku i jeszcze dłużej! |
Autor: | BoCiAnK [ 04 stycznia 2009, 23:06 - ndz ] |
Tytuł: | |
kociamber pisze: ale organizacja, to mafia i nikt nie odważy się wyłamać, a nowy i nie poparty, nie ma racji bytu. Pozdrawiam wszystkich i życzę wielu powodów do radości w 2009 roku i jeszcze dłużej!
To zależy co masz konkretnie na myśli , Właśnie nowo przyjętym do koła należy się priorytetowo zająć jak naj lepiej pomóc aby go zachęcić do pszczelarstwa i zmotywować do chęci przynależność czasami więcej satysfakcji da Ci Koło jak Organizacje do którego to kolo przynależy ![]() |
Autor: | mariuszm [ 05 stycznia 2009, 10:18 - pn ] |
Tytuł: | |
Otóż właśnie tak jak pisze Boguś oprócz tego w kole zawieramy nowe znajomości i przyjaźnie możemy się wymienić doświadczeniami .Ja zawsze z niecierpliwością czekam na zebrania żeby spotkać się ze znajomymi pszczelarzami .W moim kole jest wielu którzy chcą pomóc .Może i PZP to mafia (dlatego ŚZP zawiesił z nim współpracę ) ale koło jest ok chociaż też należą do niego różni ludzie ale nie możemy uogólniać. Pozdrawiam Mariusz |
Autor: | kociamber [ 08 stycznia 2009, 19:24 - czw ] |
Tytuł: | |
Serdeczne dzięki. Oczywiście uogólniać nie można - ale rozmawiasz z jednym i słyszysz: "tak, tak pomogę, jak coś to wal do mnie" - a później uniki w kontaktach, przekładanie spotkań na inny termin itd, itp. Rozmawiasz z drugim: "tak, tak, pomogę, nie ma sprawy" - póżniej "wiesz nie mam czasu, ty trochę poczytaj, a kiedyś pogadamy". Rozmawiasz z trzecim:" tak wszystko ci pokażę, ale kup sobie ule z pszczołami, to jak będę miał czas do ciebie przyjdę, bo wiesz ja na swoje pasieczysko nikogo nie wpuszczam". Rozmawiasz z następnym, a on: " ty lepiej nie zaczynaj - teren przepszczelony, z tym to są same kłopoty i wydatki i tylko policz: dasz za ul z pszczołami najmniej 250 peelenów, a za to kupisz najmniej 15 słoików miodu, miód zjesz i jeszcze ci sloje zostaną" itp. No i nie będziesz uogólniał? Ale w końcu znalazłem gościa, tylko że on każdemu pomaga, kto się do niego o pomoc zwróci (w róznych, bardzo różnych sprawach) więc faktycznie nie ma za wiele czasu, stąd też moje śledzenie wypowiedzi na forach tematycznych związanych z zagadnieniem pszczelarstwa, bo defacto jestem człowiekiem, który do niedawna nie widział ula od wewnątrz. |
Autor: | BoCiAnK [ 08 stycznia 2009, 21:54 - czw ] |
Tytuł: | |
kociamber pisze: ale rozmawiasz z jednym i słyszysz: "tak, tak pomogę, jak coś to wal do mnie" - a później uniki w kontaktach, przekładanie spotkań na inny termin itd, itp. Rozmawiasz z drugim: "tak, tak, pomogę, nie ma sprawy" - póżniej "wiesz nie mam czasu, ty trochę poczytaj, a kiedyś pogadamy". Rozmawiasz z trzecim:" tak wszystko ci pokażę, ale kup sobie ule z pszczołami, to jak będę miał czas do ciebie przyjdę, bo wiesz ja na swoje pasieczysko nikogo nie wpuszczam". Rozmawiasz z następnym, a on: " ty lepiej nie zaczynaj - teren przepszczelony, z tym to są same kłopoty i wydatki
Tak wielu jest takich , ale są i tacy co pokażą,zaproszą poświęcą czas idą i pomogą bo czują się wtedy docenieni Taki Co by mi powiedział że mnie na swoje pasieczysko nie wpuści bo coś tam coś tam to nie pszczelarz to bałamuta wszystko wszechwiedzący a jak przyjdzie co do czego to sam sobie pomóż nie potrafi Nie każdy przelicza pszczelarstwo na kasę znam Takich co miodu nie biorą ale ich pasją jest właśnie pszczelarstwo możliwość posiedzenia przed ulem Jest tu taki jeden na forum Gagatek co nawet chciał pszczołą miód w sezonie dawać byle po drzewach nie latać za rojami ale pszczółki ma i będzie miał bo jego pszczołom powodzi się lepiej jak nie jednemu pszczelarzowi dlaczego ? bo pszczoły ma z przyjemności nie dla interesu ![]() |
Autor: | leszekone [ 10 stycznia 2009, 22:19 - sob ] |
Tytuł: | |
jego pszczołom powodzi się lepiej jak nie jednemu pszczelarzowi dlaczego ? bo pszczoły ma z przyjemności nie dla interesu Pasje pzczelarską i zamiłowanie obcowania z pszczołami rzadko który pszczelarz hobbista przelicza na zysk.tutaj ciągle cos sie dzieje nie mówiac ze trzeba też zapoznać sie z florą na której biesiadują pszczoly. ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Slowiniec [ 17 maja 2009, 22:25 - ndz ] |
Tytuł: | |
Iesli iestes prawdziwym miłośnikiem pszczół to nie zapisuj się do zadnei mafii tak napisał Stawek i całkowicie popieram obhodze 60 cio lecie rodzinnej pasieki , należałem ciągle do kola udzielałem się społecznie kosztem czasu rodziny pracy ponad sił. Na zebraniu spr.wyborczym w2007 postawiłem ustęp. zarządowi wiele zarzutów iak przetrzymywanie pieniędzy na prywatnym rachunku nie wydawanie pokwitowań na wpłacane pieniądze, zbieranie pieniędzy na ubezpieczenie rodzin gdzie nie było polisy ,zbieranie pieniędzy na kwartalny biuletyn Bartnik Gdański,Rok2007 otrzym. 1 egz. pozostać. do pól. maia 2009 nie otrzymałem ina pewno iuz nie będzie. hoc zapłacone . fikcyjne szkolenia hoc ich naprawdę nie było zostałem wyśmiany i ubliżano mi przez postronna osobę która to fikcyjnie zapisała się do kola w dniu wyborów oraz bliskich kolegów którym był bliży układ od interesu ogółu pszczelarzy. Nie zapłaciłem składki inie chce należeć do zadnei bandy .Skancza się układy jeśli Unia przestanie dawać pieniądze Pozdrawiam Slowiniec |
Autor: | federn [ 19 maja 2009, 12:49 - wt ] |
Tytuł: | |
Tak czytam i jestem przerazony. A chciałem sie zapisac do koła , bo myslałem ,że cos pomogą doradza dowiem sie czegos wiecej a tu masz ci los.!!!!!! ![]() |
Autor: | krzysglo [ 19 maja 2009, 13:57 - wt ] |
Tytuł: | |
Nie zrażaj się. Nie w każdym Kole jest tak samo. Zapisz sie i przekonaj się sam. Chyba że zapytasz o konkretne Koło i ktoś udzieli Ci odpowiedzi. Nie uogólniaj. I stawiaj wszystkich Kół pod jedną kreską. |
Autor: | federn [ 20 maja 2009, 09:55 - śr ] |
Tytuł: | |
krzysglo pisze: Nie zrażaj się. Nie w każdym Kole jest tak samo. Zapisz sie i przekonaj się sam. Chyba że zapytasz o konkretne Koło i ktoś udzieli Ci odpowiedzi. Nie uogólniaj. I stawiaj wszystkich Kół pod jedną kreską.
Mysłe ,że to bedzie najlepsze wyjscie- przekonac sie samemu. Zawsze jestem takiego zdania ,ze nie nalezy suchac ludzi ba kzdy ma cos innego do powiedzenie. Pozdrawiam |
Autor: | entrion [ 21 maja 2009, 00:17 - czw ] |
Tytuł: | |
Nie ma co tak tragizować tak prawdę mówiąc to i z żoną w domu często można nerwów upuścić ludzie to ludzie każdy ma inne zdanie ja jestem zadowolony z bycia w kole bo czasem można z kimś pogadać nowym |
Autor: | BoCiAnK [ 21 maja 2009, 20:25 - czw ] |
Tytuł: | |
Slowiniec pisze: Iesli iestes prawdziwym miłośnikiem pszczół to nie zapisuj się do zadnei mafii Slowiniec
Nie masz racji Koło Czyli kilka systematycznie spotykających się miłośników Pszczół to nie mafia Nikt Ci nie każe iść w Trendy i Struktury Związków Robisz po prostu to co uważasz za słuszne i dobre dla innych a w grupie można wiele zdziałać owszem trzeba mieć jeden cel i Dużo Chęci |
Autor: | Marek [ 21 maja 2009, 23:02 - czw ] |
Tytuł: | |
Dobrymi chęciami to jest piekło wybrukowane. A głowa muru nie przebijesz. No i pozostaje kwestia - miłośnicy pszczół - czy miłośnicy zarobku. |
Autor: | niki48 [ 22 maja 2009, 07:46 - pt ] |
Tytuł: | |
Witam. Jestem już trochę w kole, ale oczywiście na dzisiaj do władz sie nie garnę. Wolę trochę poobserwować, i ewentualnie coś z tego skorzystać. Muszę przyznać, że to od członków kola zależy jak działa koło. Jeżeli by działało źle to trzeba zawsze przynajmniej pomyśleć, że w tym jest i moja wina. Ale myślę, że to nie po "Polsku". My jako Polacy potrafimy tylko narzekać i widzieć winy dookoła a nie w samych sobie. Kolo jak jest aktywne to naprawdę potrafi sporo zdziałać. Niestety w pszczelarstwie bez grupowego działania nić nie uzyskamy, a możemy dużo. Myślę, że to jeszcze potrwa. Wrzucałem temat Grup producenckich na tym forum, ale chyba nikt tego tematu nie chciał zauważyć. Przyczyna tego jest banalna. Nie będę mógł narzekać. Koledzy, na dzisiaj nie mamy żadnej grupy, a na to są spore pieniądze i możliwości działania. Jednak, nie ma w grupie miejsca na narzekanie, i chyba to problem. pozdrawiam Włodek |
Autor: | krzysglo [ 22 maja 2009, 08:47 - pt ] |
Tytuł: | |
niki48 pisze: Witam.
Jestem już trochę w kole, ale oczywiście na dzisiaj do władz sie nie garnę. Wolę trochę poobserwować, i ewentualnie coś z tego skorzystać. Muszę przyznać, że to od członków kola zależy jak działa koło. Jeżeli by działało źle to trzeba zawsze przynajmniej pomyśleć, że w tym jest i moja wina. Ale myślę, że to nie po "Polsku". My jako Polacy potrafimy tylko narzekać i widzieć winy dookoła a nie w samych sobie. Kolo jak jest aktywne to naprawdę potrafi sporo zdziałać. Niestety w pszczelarstwie bez grupowego działania nić nie uzyskamy, a możemy dużo. Myślę, że to jeszcze potrwa. Wrzucałem temat Grup producenckich na tym forum, ale chyba nikt tego tematu nie chciał zauważyć. Przyczyna tego jest banalna. Nie będę mógł narzekać. Koledzy, na dzisiaj nie mamy żadnej grupy, a na to są spore pieniądze i możliwości działania. Jednak, nie ma w grupie miejsca na narzekanie, i chyba to problem. pozdrawiam Włodek Jak dobrze pamietam to z zrzeszeniami typu grupy producentckie jest taki problem, że członkowie muszą opłacać składkę w ZUS jako działalność gospodarcza, a nie KRUS - działy specjalne produkcji rolnej. A to już są większe pieniadze. O innych problemach nie wspominam. Ale wszystko jest do przeskoczenia. Chęci i zapał, i trochę "kasy" i mozna wszystko zrobić. |
Autor: | niki48 [ 22 maja 2009, 09:23 - pt ] |
Tytuł: | |
Witam Krzysqlo napisał: Jak dobrze pamietam to z zrzeszeniami typu grupy producentckie jest taki problem, że członkowie muszą opłacać składkę w ZUS jako działalność gospodarcza, a nie KRUS - działy specjalne produkcji rolnej. A to już są większe pieniadze. O innych problemach nie wspominam. Ale wszystko jest do przeskoczenia. Chęci i zapał, i trochę "kasy" i mozna wszystko zrobić. Chyba nie czytałeś nic o Grupach Producenckich. Odsyłam do materiałów na strony Ministerstwa Rolnictwa, Krajowa Rada Spódzielcza, ODR i inne. Żeby założyć grupę, trzeba być rolnikiem a forma prawna Grupy jest całkiem czym innym. Oczywiście jeśli grupa kogoś zatrudni to pracownicy są na ZUS, ale i rolnik przy zatrudnieniu pracownika, powinien płacić za niego ZUS. Grupa przez pierwsze pięć lat dostaje dotację w wysokości kolejno 5, 5, 4, 3, 2 % od obrotu. Nie jest uzależniony tym czy ma pracowników czy nie. Ma możliwość uzyskania dotacji na inwestycje do 50% wydatków inwestycyjnych do kwoty 10 mln zł, i wiele innych. Ale to szczegóły. pozdrawiam Włodek |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |