FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Odległość między ulami / wylotkami
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=32&t=13397
Strona 1 z 1

Autor:  BartekOpole [ 14 czerwca 2014, 15:20 - sob ]
Tytuł:  Odległość między ulami / wylotkami

Witam, mam pewien problem. Otóż mamy spór na naszej pasiece pomiędzy pszczelarzami. Sprawa dotyczy odległości pomiędzy ustawionymi ulami. Na pasiece mamy kwatery na których każdy pszczelarz może umieścić do 12 uli. Mamy regulamin który stanowi: "wylotki uli winny znajdować się w odległości min. 3 m. od poprzedniej granicy kwatery." Problem pojawi się gdy jeden z pszczelarzy ustawił ule w tym ssamym kierunku co sąsiad z zachowaniem tych 3 metrów. Jednak sąsiad uważa że takie ustawienie uli (kierunek wylotków jest ten sam co jego) powoduje błądzenie pszczół które nie lecą do właściciela tylko wlatują do wcześniejszych uli. Mam do Was pytanie czy znacie jakieś opracowania naukowe, artykuły, określające ewentualny problem błądzenia pszczół i odległości pomiędzy ulami jaka powinna byc zagwarantowana aby takie błądzenie zminimalizować. Wszystkie Wasze wypowiedzi z w/w wątku zostaną wydrukowane i przedstawione na najbliższym spotkaniu naszego koła pszczelarzy. Serdecznie dziękuję za ewentualne wypowiedzi które mam nadzieje - przyczynią się do rozwiązania problemu na mojej pasiece.

Autor:  Mariuszczs [ 14 czerwca 2014, 15:25 - sob ]
Tytuł:  Re: Odległość między ulami / wylotkami

Może postawcie tam na próbe pszczoły pomarańczowe i będzie widać na ramkach ile krainek będzie zalatywać. ( albo na odwrót ).

Ja w ten sposób zauważyłem że zalatują się kilka metrów dalej przy czym także do uli gdzie wylotki są w innym kierunku ( 90 stopni różnicy ).

Autor:  qq [ 14 czerwca 2014, 19:18 - sob ]
Tytuł:  Re: Odległość między ulami / wylotkami

Głupota i pazerność Ludzka niezna granic w tym przypadku

Autor:  miły_marian. [ 14 czerwca 2014, 20:11 - sob ]
Tytuł:  Re: Odległość między ulami / wylotkami

Jak wie kazdy szanowany pszczelarz ze pszczoła ma nawigacje astronomiczna. I widzi swoimy oczamy jak jest chmura nawet i 4kilometri grubosci. I trafi do tego ula co namierzyła przy wylatywaniu. W astronomij satelitarnej niema pomyłek ale jak pszczoła stara wraca z ładunkiem nektaru i w poblizu jest wylotek na kturym są pszczoły to może spoczonć na wylotku i strazniczi puszą ja do rodziny bo ma ładunek nektaru, to jest chciwosc na miód. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  BartekOpole [ 14 czerwca 2014, 21:42 - sob ]
Tytuł:  Re: Odległość między ulami / wylotkami

Ws. odpowiedzi Mariuszczs - odpada bo obecnie nikt nie zamierza zmieniać rasy pszczół.
Ws. odpowiedzi miły_marian. - każdy wie że istnieje błądzenie pszczół, ale w moim pytaniu które zadałem właśnie chodzi o ustalenie czy odległość 3 m. jest wystarczająca dla zminimalizowania błądzenia. Czy 3 metry wystarczy aby żaden pszczelarz nie był poszkodowany. Czy jednak 3 metry to za mało? Najlepiej gdyby ktoś miał jakiś art. z czasopisma lub periodyku naukowego o rozmieszczeniu uli.

Autor:  miły_marian. [ 14 czerwca 2014, 22:46 - sob ]
Tytuł:  Re: Odległość między ulami / wylotkami

Nie trzeba zadnego naukowego dowodu zeby pszczoły wracały do swoiego rodzinnege gniazda, bo sie orjentuja według słonca i im towystarcza zeby trafic do swojego ula do własnej rodziny. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  asan [ 14 czerwca 2014, 22:54 - sob ]
Tytuł:  Re: Odległość między ulami / wylotkami

Gdyby tak było to by nie było zalatywania.
BartekOpole, pogratuluj kolegom braku większych zmartwień ;)

Autor:  jano [ 14 czerwca 2014, 22:59 - sob ]
Tytuł:  Re: Odległość między ulami / wylotkami

Nawigacja swoją drogą ,ale ważny jest też zapach . Jeżeli przestawisz rodnię z dennicy do 2 korpusu ,a na dennice postawisz pusty korpus z suszem to pszczoły będa błądzić i będa próbować szukać wejścia na łaczeniu korpusów. Podobnie jest kiedy podmienisz dennicę na inną będa zalatywać do ula obok. Jak macie problem z 3 metrami niech jeden przesunie sie o pół metra drugi o pół metra będą 4 metry ,a to wystarczajaca odległość,a jak nie to trzeba spierniczać od dziadów i szukać miejscówki pozdrawiam jan.

Autor:  Pawełek. [ 14 czerwca 2014, 23:02 - sob ]
Tytuł:  Re: Odległość między ulami / wylotkami

BartekOpole, 3 metry to za mało, możecie jednak zminimalizować zalatywanie jeśli te ule będą w zupełnie innych kolorach ( chodzi o całe grupy)

Autor:  Mariuszczs [ 14 czerwca 2014, 23:05 - sob ]
Tytuł:  Re: Odległość między ulami / wylotkami

miły marianie kilka metrów pomyłki dla pszczoły to nic nowego. Wypadało by w końcu może jakąś książkę przeczytać, przeprowadzić obserwacje .....

Autor:  miły_marian. [ 14 czerwca 2014, 23:58 - sob ]
Tytuł:  Re: Odległość między ulami / wylotkami

Mariusz. Mozesz zrobic doswiadczenie i sie przwekonasz jaki bendzie wuynik. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  Mariuszczs [ 15 czerwca 2014, 00:04 - ndz ]
Tytuł:  Re: Odległość między ulami / wylotkami

Przecierz pisałem w tym temacie - postawiłem wśród krainek pomarańczowe pszczoły. Były w każdym ulu praktycznie na drugi dzień . Także krainki siedziały u nich. Doświadczenie samo się przeprowadziło .

Autor:  Zdzisław. [ 16 czerwca 2014, 00:37 - pn ]
Tytuł:  Re: Odległość między ulami / wylotkami

Pszczoła z "prezentem" jest przyjmowana przez strazniczki ,natomiast ta "z pustym wolem " :wink: likwidowana ,nalatywanie w róznym stopniu zawsze wystepuje .
Rózne linie mają rózny stopień orientacji,przyjmuje sie ze skrajne ule w grupach/rzędach są z reguły zawsze najlepiej "dopszczelone" poprzez zalatywanie . Trutnie w sezonie maja wstep wolny :lol: .
Swobodne rozstawianie uli na duzym terenie to nasza specjalnośc w innych krajach dużo oszczedniej gospodaruje sie terenem ,u mnie sporo uli stoj na legarach w grupach po 3-6 w odległosci ok 10-20 cm ul od ula :oops: .

Autor:  BartekOpole [ 16 czerwca 2014, 16:47 - pn ]
Tytuł:  Re: Odległość między ulami / wylotkami

Ok ale to są Twoje pszczoły więc błądzenie pomiędzy w/w ulami nie ma dla Ciebie większego znaczenia. Czy takie znaczenie miało by dla Ciebie/dla Was postawienie obcych uli 3 metry przed twoimi Waszymi ulami??? Zaraz się okaże, że pszczoła z nektarem wraca jak chce i gdzie chce :D :D :D Dolatuje do ula swojego lub sąsiedniego.....Może ma ktoś info z czasopism (wystarczą mi np. numery miesięczników) Pszczelarstwo /Pszczelarz/Pasieka??
Poza tym kolorowanie uli - hmm - OK, ale potrzebuję informacji na ile ten system jest pewny? Bo okazać się możne że też jest skuteczny jak 3 metry - które jak widzę z dyskusji nie mają znaczenia bo zbieraczki i tak poleca gdzie im bliżej. Na tego typu pomysły powinienem mieć argumenty w postaci art. lub felietonów lub jakieś naukowe dowody przeprowadzone przez naukowców. Może nomenklaturę "błądzenie" należało by zmienić na "lenistwo" i być może nie jest to niewielki procent tylko znacznie większy?

Autor:  jino2 [ 16 czerwca 2014, 20:15 - pn ]
Tytuł:  Re: Odległość między ulami / wylotkami

a może pergole? teraz takie fajne i estetyczne są w centrach ogrodniczych.

Autor:  BartekOpole [ 16 czerwca 2014, 20:54 - pn ]
Tytuł:  Re: Odległość między ulami / wylotkami

jino2 pisze:
a może pergole? teraz takie fajne i estetyczne są w centrach ogrodniczych.

Pergole to niegłupi pomysł :idea:

Autor:  henry650 [ 16 czerwca 2014, 21:35 - pn ]
Tytuł:  Re: Odległość między ulami / wylotkami

Jak zaleci kilka pszczol w jedna czy druga to spoko ja przekladalem dwa ule i bylo spoko oczywiscie na inne ramki i inne koloru wszystko bylo ok ale przyszedł czas za kilka dni na kolejne dwa i bylem zaskoczony po kilku dniach wszystka pszczola lotna z obydwuch uli poleciala do ula stojacego okolo 3 m dale bo taki mam rozstaw mniej wiecej wpadly do odkladu 5 ramkowego i zrobila sie rodzina na 12 ramek to ci dopiero zalatywanie



henry

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/