FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Czy można posiadać kilka uli i nie należeć do żadnego związk http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=32&t=1661 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Ted07 [ 31 maja 2009, 01:08 - ndz ] |
Tytuł: | Czy można posiadać kilka uli i nie należeć do żadnego związk |
Witam Dopiero zaczynam przygodę z pszczołami. Zrobiłem już trzy ule wielkopolskie, mam też trochę sprzętu pasiecznego. Mam pytanie czy w świetle prawa polskiego można posiadać małą pasiekę (2 lub 3 ule) i nie należeć do żadnego związku pszczelarskiego? po prostu mam sobie 2 lub 3 ule i w wolnym czasie zajmuję się nimi. Miód wytwarzam wiadomo na własne potrzeby. Czy będzie mnie ktoś za to ścigał? Proszę o pomoc. Pozdrawiam |
Autor: | buszmeN [ 31 maja 2009, 07:37 - ndz ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Witam
Dopiero zaczynam przygodę z pszczołami. Zrobiłem już trzy ule wielkopolskie, mam też trochę sprzętu pasiecznego. Mam pytanie czy w świetle prawa polskiego można posiadać małą pasiekę (2 lub 3 ule) i nie należeć do żadnego związku pszczelarskiego? po prostu mam sobie 2 lub 3 ule i w wolnym czasie zajmuję się nimi. Miód wytwarzam wiadomo na własne potrzeby. Czy będzie mnie ktoś za to ścigał? Nie nie musisz, powodzenia.Pozdr. |
Autor: | marian [ 31 maja 2009, 10:13 - ndz ] |
Tytuł: | |
Do związku nie musisz należeć, ale do lekarza powiatowego wetrynarii w myśl prawa powinneś zgłosić choćbyś miał tylko 1 rodzinę. |
Autor: | youreck [ 31 maja 2009, 10:49 - ndz ] |
Tytuł: | |
Jeśli w żaden sposób nie wprowadzasz produktów pszczół na rynek (nawet za darmo), to nie musisz rejestrować pasieki u Powiatowego Lekarza Weterynarii. Do związku nie musisz należeć, jeśli masz nawet tysiąc rodzin. |
Autor: | birkut [ 31 maja 2009, 11:13 - ndz ] |
Tytuł: | ano tak jak koledzy pisza nie musisz |
ale warto sie zapisac składki nie są wygórowane a zawsze to jakies rady czy porady jaks matka kapnie z uni która w ulu tez szybko kapnie,lekarstwa na tacy dostaniesz, dla pszczół nie dla ciebieno i po zebraniu jest z kim na piwko wyskoczyc |
Autor: | cacek [ 31 maja 2009, 12:22 - ndz ] |
Tytuł: | |
to chyba najlepsza opcja jest z tym pwikiem pogadać ponarzekać i reszta rozjeść sie do domu. wcześniejsze to o policzki mozna rozbić!!! takie matki i ich lekarstwa. |
Autor: | marian [ 31 maja 2009, 12:32 - ndz ] |
Tytuł: | |
youreck pisze: Jeśli w żaden sposób nie wprowadzasz produktów pszczół na rynek (nawet za darmo), to nie musisz rejestrować pasieki u Powiatowego Lekarza Weterynarii. Do związku nie musisz należeć, jeśli masz nawet tysiąc rodzin.
Czym innym jest rejestracja pasieki , a czym innym jest rejestracja sprzedaży bezpośredniej produktów pochodzących z pasieki. Wg. mojej wiedzy hodowla pszczół podlega rejestracji. |
Autor: | Ted07 [ 31 maja 2009, 14:25 - ndz ] |
Tytuł: | |
Zastanawia mnie taka sytuacja. Mam dwa ule z rodzinami pszczelimi, nie jestem członkiem związku pszczelarskiego, nie ubezpieczam jakoś inaczej sam pasieki. Pszczoły mogą przypadkowo jakiegoś sąsiada lub sąsiadkę pożądlić on się zdenerwuje i zgłosi sprawę na Policję i co wtedy. Co będzie wymagała odemnie Policja??? Mogą mnie jakoś ukarać? Liczę na cenne rady kolegów i koleżanki ![]() |
Autor: | Ted07 [ 31 maja 2009, 16:02 - ndz ] |
Tytuł: | |
Myślę, że nie powinienem mieć chyba jakiś problemów jeżeli na początek mojej pracy z pszczołami nigdzie tego nie będę zgłaszał? A jak już będę miał chwilkę pszczoły i będę zdecydowany, że dalej chcę się tym zajmować to myślałbym się zapisać do związku pszczelarskiego. |
Autor: | bzzy [ 31 maja 2009, 16:16 - ndz ] |
Tytuł: | |
Ted07 pisze: Myślę, że nie powinienem mieć chyba jakiś problemów jeżeli na początek mojej pracy z pszczołami nigdzie tego nie będę zgłaszał?
A jak już będę miał chwilkę pszczoły i będę zdecydowany, że dalej chcę się tym zajmować to myślałbym się zapisać do związku pszczelarskiego. spokojnie sobie stawiaj te pare uli i się nimi ciesz, poczytaj trochę jak ustawić ule aby sąsiadom nie przeszkadzały i będzie ok, do związku nie musisz się zapisywać, aczkolwiek nikt Ci nie zabroni wejść na spotkanie i jako wolny słuchacz sobie posłuchać, oczywiście pod warunkiem, że koło jest prężnie działające i na takowym spotkaniu są poruszane ciekawe tematy ![]() |
Autor: | dewu [ 31 maja 2009, 16:25 - ndz ] |
Tytuł: | |
Odpowiedzialność cywilna pozostaje zawsze. Przy trzymaniu zwierząt właściciel odpowiada za szkody wyrządzone przez te zwierzęta. To co przytoczył youreck dotyczy przypadku gdy chce się sprzedawać produkty z posiadanych przez siebie zwierząt. Nie ponosisz żadnych konsekwencji przed policją z samego faktu posiadania rodzin pszczelich bez zgłoszenia. Jednak z drugiej strony samo zgłoszenie faktu posiadania pszczół u powiatowego weterynarza nie powoduje żadnych skutków finansowych. Jest to bezpłatne otrzymasz numer pasieki i to wszystko. Sama idea prowadzenia właśnie takiego nadzoru weterynarnego jest słuszna gdyż w przypadku chorób zakaźnych pszczół jest dobrze aby taki urząd miał rozeznanie gdzie się znajdują pszczoły i kogo powiadomić o zagrożeniu. W praktyce jest to różnie. Przynależność do związku jest dobrowolna. |
Autor: | stantom20 [ 31 maja 2009, 16:26 - ndz ] |
Tytuł: | |
Witam.Morzesz np. poprosić znajomego pszczelarza który płaci te groszowe ubespieczenie aby zaznaczył że część jego pasieki stoi u Ciebie.Pozdrawiam. ![]() |
Autor: | bzzy [ 31 maja 2009, 16:35 - ndz ] |
Tytuł: | |
stantom20 pisze: Witam.Morzesz np. poprosić znajomego pszczelarza który płaci te groszowe ubespieczenie aby zaznaczył że część jego pasieki stoi u Ciebie.Pozdrawiam.
![]() hehe wyczuwam tutaj polskie kombinowanie, jak tu zaoszczędzić parę złotych, druga sprawa kto się zgodzi na takie coś bo napewno szanowany pszczelarz nie ![]() |
Autor: | birkut [ 01 czerwca 2009, 08:30 - pn ] |
Tytuł: | kombinowanie polskie |
ubezpieczenie kosztuje tylko 5 zeta dwa piwka mniej a korzyść? mam sąsiada i miałem wsciekłą rodzinę parę go użądliło odgrażał sie wiec kazałem mu isć do mojego ubezpieczyciela poszedł kwękał przy tym ale jak wżiął kase to nawet całuj mnie w zadek nie powiedział dostał 3 tyś. zł za 3 żądła i 3 dni zwolnienia, ubezpieczyciel na bierząco mnie informował o sparawie tylko o kwocie wypłaty po fakcie, to i im i napisałem ze kwotę mieli konsultować ze mną 300zł miałby aż nadto, a tak to mu się to spodobało ze powiedział mi , no, w przyszłym roku też by sie mi cos takiego przydało, zapowiedziałem cieciowi ze jeśli sprubuje to zrobić to doprowadze do tego ze kase tamtą odda przestraszył sie i odpuscił |
Autor: | BoCiAnK [ 01 czerwca 2009, 09:02 - pn ] |
Tytuł: | |
Odpowiadając Na pierwszy post tego tematu 1) Mając nawet Nie Określona ilość rodzin pszczelich 1---xxxx nikt nie zmusza Cię do żadnej przynależności gdzie kolwiek To Twoja Wyłącznie Prywatna Sprawa Jeżeli chodzi o OC to możesz je płacić sam w PZU ,Warcie czy innym do tego celu instytucie lecz jako jednostka pojedyncza składka z tego tytułu jest Bardzo Wysoka co przy przynależności do organizacji Pszczelarskiej nawet z opłatami 100 rodzin pszczelich po 1,80 i wszystkich składek wychodzi taniej jak indywidualnie po za tym z przynależności masz pewne korzyści choćby towarzyskie gdzie możesz porozmawiać o pszczółkach i problemach |
Autor: | birkut [ 01 czerwca 2009, 09:55 - pn ] |
Tytuł: | ej bzyku |
a nie lepiej miec te trzy ule pod lipą? jak ci gruszka spadnie na głowe to sliwa większa ci wyskoczy aniżeli po użądleniu 5 pszczół hahahahaaaa |
Autor: | Ted07 [ 01 czerwca 2009, 10:30 - pn ] |
Tytuł: | |
Dziękuję wszystkim za cenne wskazówki i pomoc w rozeznaniu się w temacie. ![]() |
Autor: | bartnik1 [ 01 czerwca 2009, 17:40 - pn ] |
Tytuł: | |
Przynależność do organizacji pszczelarskiej to przede wszystkim przestrzeganie tradycji i etyki pszczekarskiej, dbanie o dobre imię i honor pszczelarza. Jeżeli nie masz zgłoszonej pasieki lub kwalifikacji zawodowych to w naszej organizacji takiemu Panu mówimy- Dziękujemy. |
Autor: | bzzy [ 01 czerwca 2009, 17:45 - pn ] |
Tytuł: | Re: ej bzyku |
birkut pisze: a nie lepiej miec te trzy ule pod lipą? jak ci gruszka spadnie na głowe to sliwa większa ci wyskoczy aniżeli po użądleniu 5 pszczół
hahahahaaaa tzn jak sobie pracujesz w pasiece i masz ochotę to taką smaczną gruszeczkę sobie zjesz, lipa jest super, ale trzeba mieć wielką działkę na taki sadzenie, mam je na rowie i rosną pięknie ![]() |
Autor: | bzzy [ 01 czerwca 2009, 17:51 - pn ] |
Tytuł: | |
bartnik1 pisze: Przynależność do organizacji pszczelarskiej to przede wszystkim przestrzeganie tradycji i etyki pszczekarskiej, dbanie o dobre imię i honor pszczelarza.
Jeżeli nie masz zgłoszonej pasieki lub kwalifikacji zawodowych to w naszej organizacji takiemu Panu mówimy- Dziękujemy. hej to coś nie tak, powinno być odwrotnie, niedoświadczonym pszczelarzem bez wiedzy i zarejestrowanej pasiece powinniście odpowiednio pokierować tak aby było mu łatwiej się rozeznać co ma uczynić w odpowiedniej kolejności, a nie mu drzwi zamykać przed nosem, mi tu trochę zalatuje zarozumialstwem, ale nie mi oceniać, ja np nie należe do koła, bo napiszę odwrotnie, mogą sobie drzwi zamknąć i siedzieć tam, a i tak im nic nie pomoże, aczkolwiek są koła gdzie są ciekawe spotkania, są starsi pszczelarze, którzy są samotni i chętnie przychodzą spotkać się, pogadać, a jak trzeba to podzielą się informacją, tak więc warto czasem zobaczyć z czystej ciekawości co dane koło oferuje, |
Autor: | BoCiAnK [ 01 czerwca 2009, 20:58 - pn ] |
Tytuł: | |
bartnik1 pisze: Jeżeli nie masz zgłoszonej pasieki lub kwalifikacji zawodowych to w naszej organizacji takiemu Panu mówimy- Dziękujemy.
A powiedz mi Jaka to organizacja do której Ty należysz i tak mówicie ?? Bo dla mnie to Szok co napisałeś |
Autor: | Ted07 [ 01 czerwca 2009, 21:15 - pn ] |
Tytuł: | |
Bardzo nie spodobała mi się druga część co napisał bartnik1 i w zupełności się z tym nie zgadzam " Jeżeli nie masz zgłoszonej pasieki lub kwalifikacji zawodowych to w naszej organizacji takiemu Panu mówimy- Dziękujemy" Jestem początkującym pszczelarzem, (próbuję wskrzesić pszczelarstwo zapoczątkowane przez pradziadka) dopiero zaczynam i jest to mój pierwszy sezon. Przyznaję, że na początku jest trudno bo zaczynałem od zera ale chcę to robić najlepiej jak tylko potrafię, ciągle się dokształcam (literatura, rozmowy jak również praktyka u zaprzyjaźnionego pszczelarza) nawiązałem również kontakt z prezesem koła pszczelarskego w moim rejonie i jestem naprawdę zadowolony z współpracy. Jestem również słuchaczem na zebraniu koła pszczelarskiego pomimo tego że nie należę jeszcze do związku. I muszę przyznać, że zostałem bardzo mile przywitany. Pozdrawiam |
Autor: | Psepscolek [ 01 czerwca 2009, 21:30 - pn ] |
Tytuł: | |
bartnik1 pisze: Przynależność do organizacji pszczelarskiej to przede wszystkim przestrzeganie tradycji i etyki pszczekarskiej, dbanie o dobre imię i honor pszczelarza.
Jeżeli nie masz zgłoszonej pasieki lub kwalifikacji zawodowych to w naszej organizacji takiemu Panu mówimy- Dziękujemy. Nie no dawniej pszczoły okryte były tajemnicą. Dziś tajemnicy nie ma a jak widać przynajmniej po w/w poście dobre imię, honor, tradycja i etyka pszczelarza "wróciły" do łask w (jakiejś) organizacji. Ciekawym również co to za organizacja. No chyba że nazwa jej też jest okryta tajemnicą. Jeśli kolega tak to widzi jak to ujął to myślę że tylko patrzeć jak Wam zaczną mówić "Dziekuję". Szczerze powiedziawszy zasady poronione. Bo co zrobi ten co by chciał uzyskać powiedzmy członkostwo w waszej organizacji i założyć z waszą pomocą pasiekę?? Zdaje się NIC. Dziękuję. Pozdrawiam Psepscółek. |
Autor: | Alex23p [ 01 czerwca 2009, 21:58 - pn ] |
Tytuł: | |
Zasady jak w klubie arystokratycznym. ![]() |
Autor: | Szczupak [ 01 czerwca 2009, 23:10 - pn ] |
Tytuł: | |
przypomniało mi sie stare motto Bzzy-ka ![]() " kasa misiu kasa - Cytuj: Przynależność do organizacji pszczelarskiej to przede wszystkim przestrzeganie tradycji i etyki pszczekarskiej, dbanie o dobre imię i honor pszczelarza. coś takiego jak brć pszczelarska nie istnieje"
Jeżeli nie masz zgłoszonej pasieki lub kwalifikacji zawodowych to w naszej organizacji takiemu Panu mówimy- Dziękujemy. takim sposobem to tej braci niebędzie ![]() dobrze że nietrzeba miec kwalifikacji na tym forum i zawsze można liczyć na kolegów którzy wyjaśnią podpowiedzą doradzą takie koło co drzwi zamyka to nie koło tylko towarzystwo wzajemnej adoracji a etyka pszczelarska to przedewszystkim praca i propagowanie a nie izolacja ![]() Cóż nasze koła są takie jacy my jesteśmy Pozdrawiam Szczupak ![]() |
Autor: | bartnik1 [ 02 czerwca 2009, 07:29 - wt ] |
Tytuł: | |
Ta ekskluzywna organizacja zrzeszona jest w PZP. Ale do rzeczy. Czy uważacie, że można jeździć samochodem bez rejestracji i prawa jazdy ? Mozna. Wiedzę mozna zdobyć w różny sposób: metodą prób i błędów, praktykując lub ucząc się w sieci i nie tylko. Pszczelarzyć każdy może jeden lepiej drugi ..., |
Autor: | BoCiAnK [ 02 czerwca 2009, 10:20 - wt ] |
Tytuł: | |
bartnik1 pisze: Ta ekskluzywna organizacja zrzeszona . ..........Czy uważacie, że można jeździć samochodem bez rejestracji i prawa jazdy ,
Bartniku1 Miałem już nic nie pisać lecz I myślałem że to co wcześniej napisałeś to przejęzyczenie lecz widzę i czytam że nie tak jak myślałem Gdybym należał do takiej Ekskluzywnej jak piszesz organizacji to bym się nawet nie przyznawał że jestem Pszczelarzem których uważa się za Uczciwych i Dobrych ludzi przyjaznych innym a zwłaszcza Młodzieży i chętnym Kunsztu tego Zawodu Popatrz tylko w szeregi Twego Koła na siwe Włosy bo z tego wynika że w twoim kole to same Dziatki Jeżeli Twój Prezes Takie ma zdanie na temat przynależności do waszego koła to nic mi się nie ciśnie jak tylko napisać Połknął Młotek Wysrał Kombinerki bo żaden szanujący się Prezes czy członek nie odpowiedział by Młodemu czy Starszemu pszczelarzowi nie mającemu kwalifikacji Won Po to są koła zrzeszające aby nowym pomóc doradzić i podnieść ich kwalifikacje zawodowe organizując kursy szkolenia i tp Czy Ty i wszyscy należący do Twojego koła urodziliście się z kierownicami i prawem jazdy w ręku Powiem Ci Kolego Wstyd to mało powiedziane |
Autor: | birkut [ 02 czerwca 2009, 10:58 - wt ] |
Tytuł: | p. bartnik jeżeli PZP to dużo |
przykład idzie podobno z góry a jak ta góra wygląda to wiadomo ale nie o tym chciało mi sie napisać do organizacji właśnie w suwałkach z podaniem tej strony poczekam na odpowiedz i podeślę ją tutaj kolegom co też władze suwałk mają do powiedzenia o przyjmowaniu do kół nowych pszczelarzy , bo z tego co wiem suwałki to rejon mazury warmia i dosyć dużo tam zjeździłęm i widziałem te ekskluzywne pasieki , ule to każdy zyd z innej parafi wogole tocoś mi sie widzi że ule i pasiekę to ty masz ale na płotnie w plastikowej ramie |
Autor: | Szczupak [ 02 czerwca 2009, 19:50 - wt ] |
Tytuł: | EL-y-TA |
Koledzy - cóż każdy ma swoje zdanie i ma do tego prawo ![]() jedni zrzeszają sie w ekskluzywnych kołach i uwarzaja sie za elite, ![]() gardząc nowicjuszami i kolegami po fachu z mniejszą wiedzą, ![]() Są jeszcze tacy co jak znakomita wiekszość kolegów na tym forum są otwarci ![]() ![]() oprócz tego że są przszczelarzami, do tego są ludźmi :P i zato ich szanuje . A elicie wspułczuje że juz rodzi sie "z kierownicą i z poczuciem wyrzszości ." ![]() I jak popatrzeć na nasz kraj - i właśnie różne elity - to strach ![]() ![]() . Mamy kolegę z elity serdecznie witamy - zobacz jak pospulstwo sie lubi i szanuje, a twoi koloedzy ![]() ![]() Może im nie mów - [shadow=yellow]ale fajnie że tu znami jesteś [/shadow]:) Pozdrawiam Szczupak ![]() |
Autor: | kociamber [ 02 czerwca 2009, 20:49 - wt ] |
Tytuł: | Re: EL-y-TA |
Szczupak pisze: Koledzy - cóż każdy ma swoje zdanie i ma do tego prawo Podpisuję się obydwiema rękoma pod całością tekstu, ze szczególnym podkreśleniem ostatnich zdań -pozdrawiam - kociamber faktycznie bardzo zielony w temacie pszczół, który zawdzięcza z nimi przygodę dzięki otwartości ludzi takich jak cytowany Szczupak, oraz m. in. wielu z tego forum.
![]() jedni zrzeszają sie w ekskluzywnych kołach i uwarzaja sie za elite, ![]() gardząc nowicjuszami i kolegami po fachu z mniejszą wiedzą, ![]() Są jeszcze tacy co jak znakomita wiekszość kolegów na tym forum są otwarci ![]() ![]() oprócz tego że są przszczelarzami, do tego są ludźmi :P i zato ich szanuje . A elicie wspułczuje że juz rodzi sie "z kierownicą i z poczuciem wyrzszości ." ![]() I jak popatrzeć na nasz kraj - i właśnie różne elity - to strach ![]() ![]() . Mamy kolegę z elity serdecznie witamy - zobacz jak pospulstwo sie lubi i szanuje, a twoi koloedzy ![]() ![]() Może im nie mów - [shadow=yellow]ale fajnie że tu znami jesteś [/shadow]:) Pozdrawiam Szczupak ![]() |
Autor: | Alex23p [ 03 czerwca 2009, 08:20 - śr ] |
Tytuł: | |
Święte słowa Szczupaczku, wielu z nas jest zielonych(w temacie pszczół) a zazieleniejemy jeszcze mocniej. ![]() Pozdrawiam wszystkich zielonych i nie tylko! |
Autor: | Vivaldi [ 29 grudnia 2009, 17:39 - wt ] |
Tytuł: | |
kontynuując temat chciałbym się dowiedzieć jaka jest różnica związku czy tez zrzeszenia pszczelarzy, które jest i które nie jest członkiem PZP? Pytam, bo znalazłem w swojej okolicy takie stowarzyszenie. Opłaty jak się orientowałem są przyzwoite. Do tego usłyszałem, że mimo, że nie złożyłem zamówienia w ubiegłym roku to dostane odkłady bezpłatnie w ilości, która mnie w zupełności zadowala. Refundacja leków itp. Czy to, że organizacja nie jest członkiem PZP i zapewne nie buli jakiejś dodatkowej kasy do PZP to jest w związku z tym organizacja powiedzmy "drugiej kategorii"? |
Autor: | dewu [ 29 grudnia 2009, 22:02 - wt ] |
Tytuł: | |
ViValdi są różne organizacje pszczelarskie. Kiedyś był tylko PZP, ale ludzie przyszli po rozum do głowy i utworzyli inne organizacje,stowarzyszenia. Jak masz dość energii i znajdziesz chętnych to możesz założyc nawet swoją. Każda z tych organizacji ma prawo wystąpić z wnioskami o refundacje leków matek czy odkładów. Każda taka organizacja musi być zarejestrowana, posiadać władze i statut na podstawie, którego realizuje swoje zadania. Na swoją działalność musi mieć odpowiednie środki finansowe, najczęściej są to skladki członków, działalność gospodarcza, darowizny itp. żadna z nich nie musi płacić haraczu na PZP. |
Autor: | Vivaldi [ 30 grudnia 2009, 01:16 - śr ] |
Tytuł: | |
rozumiem, dzięki za info. Ja w takim razie najpewniej jak wszystko pójdzie zgodnie z planem wpiszę się do nich. Dobrze, że nie jest tu trochę wolny rynek. Ale zauważyłem już jedno na początku, że niezbyt się lubią związki będące w tej samej miejscowości. To pewnie taka walka o klienta. |
Autor: | kociamber [ 30 grudnia 2009, 11:02 - śr ] |
Tytuł: | |
[quote="Szczupak"]przypomniało mi sie stare motto Bzzy-ka ![]() Wyobraź sobie, że już drugi rok "nie spełniam kryteriów "przyjęcia do miejscowego związku, a należe dwa powiaty dalej - tamtej organizacji to nie przeszkadza? Julek |
Autor: | Vivaldi [ 30 grudnia 2009, 11:38 - śr ] |
Tytuł: | |
No widzisz. Ja jeszcze myślę o myślistwie ale trochę drogi interes. Lubie dziczyznę i chętnie upolowałbym coś samemu. Tu też jest swego rodzaju rejonizacja. Z tego co wiem to kółka maja swoje tereny łowieckie i jest to trochę ograniczenie. Dodatkowo staż w kole za który trzeba słono płacić. Podoba mi się, że w sumie za niewielka opłatę członkowską oferowane są odkłady i leki i inna pomoc. To już dużo. Może są tu jacyś myśliwi, którzy uchyliliby rąbka tajemnicy ![]() |
Autor: | lucjan49 [ 30 grudnia 2009, 19:58 - śr ] |
Tytuł: | |
Vivaldi, W tej chwili będę trochę złośliwy i zapytam czy na tym forum będziesz prosił aby ktoś ci dał na zawsze broń i z pół kieszeni naboi na początek. Do tej pory doczytałem na tym forum , że przyjmiesz nieodpłatnie pszczoły oraz miodarkę ( może i coś innego też ) narazie o innych przedmiotach może jeszcze nie czytałem. W końcu jak uda ci się mieć te pszczoły to poproś o darmowego pasiecznika do obsługi twoich uli. W pierwszych swoich wypowiedziach piszesz, że zajmowałeś się kiedyś pszczelarstwem i chciałbyś powrócić do tego. CO ZROBIŁEŚ Z TAMTYMI PSZCZOŁAMI i w jakich ulach je trzymałeś, skoro pytasz ile ramek ma ul warszawski?. Pozdrawiam i życzę powodzenia w temacie przyjmę wszystko za darmo. |
Autor: | Vivaldi [ 30 grudnia 2009, 21:10 - śr ] |
Tytuł: | |
Tak mialem małą pasieke przez kilka lat (okolo 15 lat temu) Z tych wszystkich uli jest jeszcze jeden podwójny, który może bedzie nadawał sie do użytku a może nie Ule jak pamietam 25 ramkowe. Nabyłem je od kogoś kto nie posiadal już pszczół. Nie ukradłem ich. Jak bedę na miejscu to moge podesłać wymiary tego ostatniego. Nie posiadałem większego sprzętu. Nie miałem za bardzo dostępu wtedy i do wiedzy i do pszczelarzy. Pszczoły mi po prostu padły jednej z zim. |
Autor: | wtrepiak [ 31 grudnia 2009, 18:54 - czw ] |
Tytuł: | |
Vivaldi ty mieszkasz w zagłębiu pszczelarzy , rozejż się trochę . Bracik cioteczny kupował po50 zł dadanty w idealnym stanie . W Lubyczy w lecie widziałem wystawione ule i topiarkę za grosze . ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |