FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam.Ostatnio oglądalem taki program w tv,w ktorym przedstawiono problematyke pszczelarstwa towarowego w szwecji.Mowiono tam o rygorystycznych przepisach przy pozyskaniu i sprzedarzy miodu(warunki sanitarne,sprzetowe itd.)jakie stawia UE.Zakazano równiez używania uli ze styropianu,a tylko tradycyjnych drewnianych.
Czy wiecie cos na ten temat,czy w polsce te ule mogą byc wkrótce zakazane?Zakupilem takich pare i nie wiem czy mam sie wstrzymac

Kolego,
sądzę że to dobry kierunek w którym mamy nakaz UE/ możemy zaraz go mieć - wycofania się z tworzyw wielkocząsteczkowych (polimerów) - gdzie mają one kontakt z żywnością.
Chodzi mi głównie o takie tworzywo jakim jest polistyren (PS), gdyż posiada on znacznie mniejszą odporność chemiczną od polietylenu (PE) i dlatego nie stosuje się go raczej do produkcji opakowań produktów żywnościowych, poza jakimiś skrajniami np kubeczki do napojów gorących, starego typu wszelkiego rodzaju lodówki przenośne...
Dlaczego by nie starać się ograniczyć kontaktu PS z miodem?, specyfikami które produkują pszczoły?.
Zapewne się znajdzie też ktoś kto powie, że można w sposób higieniczny produkować miód w ulach ze spienionego PS, ale nie znamy dokładnie jaki może mieć wpływ tworzywa wielkocząsteczkowego na żywność?, na organizm ludzki?.
Sądzę że innym aspektem (odejścia od uli z polimeru) też będzie utrzymanie dobrego zdrowia pszczół, gdyż w ulach z PS trudno jest utrzymać ustabilizowane warunki środowiskowe w okresach wilgotnych.
Przedostatnim aspektem jest ochrona środowiska, gdyż przemysł chemiczny, rafinacji ropy nie wpływa w sposób obojętny na środowisko.
Ostatnim jest aspekt wpływu tradycji. Proszę otworzyć ul drewniany w którym mieszkają pszczoły i powąchać jak pachnie propolis, miód - w ulu styropianowym jakoś tego nie zauważyłem...

Tak więc ule drewniane wg mojej wiedzy są lepsze dla chowu pszczół, niż ule przemysłowe.

Pozdrawiam,
piro

szczerze mówiąc nie widzę związku. ok 5% rocznego wydobycia ropy naftowej tak czy inaczej idzie na potrzeby przemysłu chemicznego. Rozejrzyj się wokoło a sam zobaczysz ile wszelkiej maści polimerów..., wiec jakie to są ilości. Jedynym plusem może być spadek tego rodzaju produktów na składowiskach, bo nie podlegają one procesowy recyklingu.

Witam,
proszę o podanie źródła informacji, gdzie Kolega wyszperał, że ok 5% pobiera przemysł chemiczny na swoje potrzeby z rafinacji ropy naftowej. Gdyż ja mam kilka publikacji w których te wielkości są różne, ale znacząco są większe.
Co do recyklingu PS to problemem który znacząco zmniejsza opłacalność tego przedsięwzięcia, przetwarzania spienionego tworzywa wpływają głównie koszty transportu (duże gabarytowo rzeczy w stosunku do masy), ale ostatnio znalazłem publikację w której poradzono sobie z tym problemem poprzez rozpuszczenie spienionego polimeru PS w kwasie cytrynowym {zródło: http://www.gartija.pl/art,recykling-rec ... styrenu,97} aby takich innowacyjnych rozwiązań było wprowadzanych jak najwięcej .

Pozdrawiam,
piro

Zgoda jeżeli chodzi o kontakt produktów pszczelich ze styropianem, że lepiej jeżeli pójdziemy w stonę drewna, mimo iż kontakt miodu ze styropianem nie jest bezpośredni, przecież nikt nie przechowuje miodu w pojemnikach ze styropianu. Jednak wątpię żeby zakaz trzymania pszczół w ulach ze styropianu znacząco wpłynął na zmniejszenie ilości odpadów na wysypiskach, wszystko co powstaje w procesie rafinacji ropy to kura znosząca złote jaja, więc jak nie ule to na to miejsce wymyślą inny produkt który trafi na wysypisko, my na to mamy wpływ żaden. Natomiast co się tyczy różnicy zapachów z dwóch typów uli, to bez przesady ale ta różnica jest niewielka, posiadam ule i takie i takie i uważam że to dziwny argument.
Pozdrawiam i sorry jeżeli moja opina jest subiektywna!

No cóż w różnych krajach są różne przepisy ale każdy stara się być bardziej unijny niźli sama unia a nasz rząd w tym przoduje.

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.