FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
KRADZIEZ ,CZY ZNAJDA http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=32&t=2559 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | pawel. [ 09 marca 2010, 11:56 - wt ] |
Tytuł: | KRADZIEZ ,CZY ZNAJDA |
DZISAJ W RADIU USLYSZALEM SZOKUJACA WIADOMOSC UKRADLI CALOM PASIEKE W RADZIEJOWIE CZY TO MOZLIWE ZE TO BYLI PSZCZELAZE MOIM ZDANIEM NIE BO PRZY -12 PSZCZOLY SA W KLEBIE JAK SPDNA TO JUZ PO NICH W CZASIE TRANSPORTU .DRUGI PROBLEM CZY ZNAJDA MOIM ZDANIEM NIE TYKO WLASCICEL OTRZYMA PISMO ZE ZE WZGLEDU NA MALA SZKODLIWOSC ZLODZEJI NIE WYKRYTO .CHYBA ZE BY TO BYLA PASIEKA PREMIERA TO BY ZROBIONO WSZYSTKO ZEBY WINNYCH UKARAC .POZDRAWIAM PAWEL |
Autor: | mendalinho [ 09 marca 2010, 12:06 - wt ] |
Tytuł: | |
To zależy jaka duża to była pasieka. Łatwo jest obliczyc wartośc rodziny wraz z ulem a jak to była duża pasieka to straty moga iść w dziesiątki tysięcy. Wtedy nie moze byc mowy o małej szkodliwości czynu. Ale pewnie umorzą z braku dowodów ![]() |
Autor: | waldek6530 [ 09 marca 2010, 18:02 - wt ] |
Tytuł: | |
Jak już ukradli i sprawa stała sie medialna to nie umorzą z braku dostatecznych dowodów popełnienia p-stwa ( art. 17 § 1 pkt 2 kpk ) lub wykroczenia. Jeżeli nie znajdą to będą musieli umorzyć wobec nieustalenia sprawcy. Ale miejmy nadzieję, że może zostaną odnalezione te ule no i złodziej. Prawdopodobnie jak napisane było wcześniej nie skradł jej pszczelarz tylko patologia licząc, że gdzieś sprzedadzą bo idzie wiosna. Szkoda tylko, że taki pokrzywdzony pszczelarz nie wrzuca tego tematu na fora ( wszystkie możliwe fora pszczelarskie) z opisem lub zdjęciami uli. Przecież jakbym zauważył takie ule, że ktoś je nabył to od razy struże prawa by się o tym dowiedzieli podejrzewam, że inni9 też by tak postąpili. Przyczyniłoby się to może do ustalenia sprawcy i dania mu po nosie jak również temu paserowi. Jeżeli nie będziemy sami dbać o int5eresy kolegów pszczelarzy to nikt nam nie pomoże. A złodzieje są i będą wszystkiego zależy na co będą mieli zbyt. Pozdrawiam. |
Autor: | mendalinho [ 09 marca 2010, 18:53 - wt ] |
Tytuł: | |
Masz racje waldek6530, jesteśmy w całej Polsce i w ciągu sezonu bywamy przynajmiej w kilku pasiekach.Może któryś z Nas mógłby pomóc. Ale jak ktoś w specjalny sposób nie oznaczał swoich uli to bedzie cięzko. Tylk owłaściciel jest wstanie rozpoznać swój ul który przecież sam robił.Pozdrawiam |
Autor: | waldek6530 [ 09 marca 2010, 19:44 - wt ] |
Tytuł: | |
Jeżeli jak pisałem pokrzywdzony pszczelarz wrzuciłby w takie fora zdjęcia uli ( może tych najbardziej charakterystycznych ) lub dokładnie opisał - to przecież jak w swej okolicy wiem jakie ule maja pszczelarze i z grubsza rzecz biorąc znam ich wygląd. Gdybym był w takiej pasiece lub w jej pobliżu to rzuciłoby się w oczy, że "o właśnie kolega pszczelarz nabył dodatkowe ule o i jeszcze podobne do tych o których pisano że zginęły ". Jest wtedy podejrzenie a tym bardziej jak znamy gościa, że może coś kupić z "wędki". Chociaż brać pszczelarska powinna słynąc z uczciwości ale zawsze gdzieś się może trafić "czarna owca". A może takie rodzinki kupić człowieczek (jeszcze nie pszczelarz) a tu już z uczciwością różnie nikogo nie obrażając. Pozdrawiam |
Autor: | adidar [ 09 marca 2010, 20:56 - wt ] |
Tytuł: | |
Choć to jeszcze niedoskonała forma, to myślę, że na terenach specjlanie podatnych na kradzież można by się zaopatrzyć w nadajnik gps http://www.sprzet-szpiegowski.pl/lokali ... m-p-6.html i umieścic go w jednym ulu. Jest tylko problem taki, że nadajnik moze czuwać do 48 godzin. Innym sposobem zabezpieczenia pasieki, jest podłączenie alarmu z czujnikiem rozłączenia kabla. PRzypięty ul kabelkiem do stojaka, po zdjęciu rozłącza się robiąc ostry alarm. To wymaga w pasiece zasilania w elektrykę. |
Autor: | kriss [ 09 marca 2010, 23:54 - wt ] |
Tytuł: | |
waldek6530 pisze: Jeżeli jak pisałem pokrzywdzony pszczelarz wrzuciłby w takie fora zdjęcia uli ( może tych najbardziej charakterystycznych )
Tak wyglądały te ule. http://www.radziejow.kujawsko-pomorska. ... cy_kradzieży_poszukiwani.html |
Autor: | waldek6530 [ 10 marca 2010, 09:10 - śr ] |
Tytuł: | |
I właśnie o to chodzi-przecież każdy może się im przyjrzeć. Prawdopodobnie są gdzieś w niedalekiej okolicy i może to forum przyczyni się do ustalenia sprawców. Pozdrawiam |
Autor: | kriss [ 10 marca 2010, 09:49 - śr ] |
Tytuł: | |
Mnie tylko zastanawia- 8 uli wraz z pszczołami i 4200zł? To 525zł za sztukę. Trochę drogo. |
Autor: | BoCiAnK [ 10 marca 2010, 10:40 - śr ] |
Tytuł: | |
8 uli to złodziejem na pewno nie był niedoświadczony i przypadkowy przechodzień to musiał być pszczelarz z dobrym autem Busem gdzie się to musiało zmieścić auto musiało mieć ogrzewaną pakę inaczej w taki mróz przejechanie 100m i po pszczołach bo pszczoły spadną i diabli ich wezmą jeden też nie załadował to zapewne była kradzież zaplanowana Oby to czy inne forum przyczyniło się do złapania takich skur.... li bo to jest haniebne aby złodziej śmiał nazywać się pszczelarzem ![]() |
Autor: | adidar [ 10 marca 2010, 18:44 - śr ] |
Tytuł: | |
http://olsztyn.gazeta.pl/olsztyn/1,48726,2140443.html NAtrafiłem na "ciekawą " historię pewnej kradzieży pasieki |
Autor: | adidar [ 10 marca 2010, 18:47 - śr ] |
Tytuł: | |
http://www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/articl ... /460979192 Tutaj z ubiegłęgo roku z Polski, a tutaj http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/articl ... /552282325 z mojego województwa |
Autor: | łupaszko [ 11 marca 2010, 10:32 - czw ] |
Tytuł: | |
Panowie pszczelarz pszczelarzowi takie rzeczy robi nikt nie kradnie uli ot tak np na opał.często albo są to zlecenia albo sami pszczelarze to robią .Ja miałem kiedyś przypadek taki-przyjezdzam do jednej z pasiek ;robota jak zwykle podkurzacz dłutko i do uli otwieram patrze ku..wa coś nie gra mało ramek jakoś i faktycznie była kradzież ramek z czerwiem i pszczół i pytanie kto to zrobił amator? kto potrafi wykonać taki zabieg na 60 pniach nie mając doświadczenia i sprzętu.i dla tego staram się nie używać słów brać pszczelarska ot tak sobie. |
Autor: | wspak [ 12 marca 2010, 18:52 - pt ] |
Tytuł: | |
adidar pisze: Choć to jeszcze niedoskonała forma, to myślę, że na terenach specjlanie podatnych na kradzież można by się zaopatrzyć w nadajnik gps http://www.sprzet-szpiegowski.pl/lokali ... m-p-6.html i umieścic go w jednym ulu. Jest tylko problem taki, że nadajnik moze czuwać do 48 godzin. Innym sposobem zabezpieczenia pasieki, jest podłączenie alarmu z czujnikiem rozłączenia kabla. PRzypięty ul kabelkiem do stojaka, po zdjęciu rozłącza się robiąc ostry alarm. To wymaga w pasiece zasilania w elektrykę.
Kiedyś obiło mi się o uszy, że można śledzić położenie telefonu komórkowego. Baterie w niektórych aparatach działają nawet tydzień. Może to jest sposób... Taki telefon włożony do ula... Ma ktoś więcej info na temat takiej opcji w w naszej telefonii komórkowej? |
Autor: | birkut [ 12 marca 2010, 19:04 - pt ] |
Tytuł: | |
panowie , kimbinujecie jak koń pod górkę , tutaj gwiźnieto 8 uli komuś innemu 15, włożysz do ula komórkę a złodziej akurat jego nie weźmie , musisz wkładać do wszystkich uli i miec go włączony a jezeli masz 200 uli policz koszt no i miec przynajmniej karte aktywna |
Autor: | Tomekmiodek [ 03 maja 2010, 19:23 - pn ] |
Tytuł: | |
Najlepiej to złośliwe trzymać na skraju pasieki, same się obronią. Mam takiego jednego ula, chętnie bym popatrzył jak go kradną, ale by złodziejowi w policzki dal, na YOUTUBE by się filmik nadal |
Autor: | adidar [ 03 maja 2010, 21:18 - pn ] |
Tytuł: | |
Tomekmiodek, tylko, że zlodziejami najczesciej są pazerni "pseudopszczelarze" i oni sobie taki ul kradna wieczorem, albo w nocy. Wtedy kazda rase pszczol ukradna. |
Autor: | Tomekmiodek [ 03 maja 2010, 22:58 - pn ] |
Tytuł: | |
nie mam pomysłu jak się bronic przed złodziejami, jak chcą ukraść to ukradną i nie będzie na to rady. Samochody kradną to co to ule ukraść, pikuś, myślę ze jedynym wyjściem jest ubezpieczenie uli od kradzieży, a wartościowe ule z matkami reprodukcyjnymi trzymać przy domu. |
Autor: | krissmar1 [ 04 maja 2010, 23:46 - wt ] |
Tytuł: | |
Ja dziś przyjechałem na działkę, patrzę a tam w jednym ulu niedomknięty daszek. Zaniepokoiłem się, dopiero zaczynam pszczelarzenie i mam dwa ule niedawno zresztą kupione, na początku kwietnia. Pogoda była nie zaciekawa, pochmurno, 12 stopni. Zdecydowałem się jednak zajrzeć bo bałem się, że ktoś mi zniszczył rodziny. W jednym ulu bałagan, porozrzucane beleczki, pozaginana folia i filc pszczoły jakieś wkurzone (tydzień temu poszerzałem gniazda i były łagodne) ale nic wielkiego się nie stało. Znów poszerzyłem gniazdo węzą bo pszczół było już pełno. Otwieram drugi, choć wyglądał normalnie, też niezły bałagan, patrzę a tam na samym środku brakuje jednej ramki. Zaczęły już budować w tym miejscu kawałek dzikiego plastra (jakieś 10 cm języczek). Po kiego groma komuś jedna ramka i to najpewniej z czerwiem. Odkładu przecież nie zrobi z tego. Mam nadzieję, że nie zabrał z tym plastrem matki. Nie sprawdzałem bo dość zimno było. Jak tu się zabezpieczyć przed takimi szabrownikami. Było mi naprawdę bardzo przykro. Człowiek wkłada serce a tu ktoś przyjdzie i zniszczy. Mam nadzieję, że nie zaszkodziłem pszczółkom tym przymusowym chłodnym przeglądem. Oby już więcej ci złodziejaszkowie się u mnie nie pojawili. Liczę na to, że parę żądeł dostali. |
Autor: | mendalinho [ 05 maja 2010, 08:06 - śr ] |
Tytuł: | |
krissmar1, Jak daszek i ocieplenie były na miejscu to sie nie przejmuj nic im sie nie stało.Ja w zeszłym roku przychodze w lutym na pasieke a tam ul przewrórony bez daszka bez ocieplenia.Wszystko poskładałem a pszczólki dotrwały do oblotu Co do tego szabrownika to nie wiem co Ci poradzic tacy ludzie po prostu sie trafiają. Z głupoty i niewiedzy zaglądaja do uli tylko po to zeby zaspokoić swoją ciekawość.Pozdrawiam |
Autor: | miły_marian. [ 05 maja 2010, 20:30 - śr ] |
Tytuł: | |
Krysmar1 Ty sie popytaj ale delikatnie kto ma tylko 1 rodzine. Bo ten złodziej szukał tylko jajeczek bo mu padła albo nie uwarzał i przygniód matkie. Ale jako pszczelarz to powinien poskładac tobie fachową a nie jak on postapił narobił tobie bałaganu to nie godne pszczelarza. Jak on by przyszedł do ciebie i poprosił po ludzku to bys mu dał 1 ramkie z jajeczkamy. Pozdrawiam miły_marian |
Autor: | krzysglo [ 01 września 2010, 15:32 - śr ] |
Tytuł: | |
Nie chce zakładać nowego tematu, więc napisze tu. Znajomemu koledze z Baborowa ukradziono w tamtym tygodniu miodarkę z pracowni. Miodarka 10 ramkowa (stary model od Łysonia), kolor zielony, silnik koloru niebieskiego. Niedaleko bo w Kietrzu, podobno złodziej robił dwa razy podchody do kradzieży miodarki z pacowni. Bezskutecznie. Było to wcześniej kilka tygodni temu. Może ktoś kompletuje sprzęt do pasieki ? Jeszcze innej osobie koło Grudyni zginęło 6 uli. Albo to są kradzieże na zamówienie ? Albo ktoś zakłada lub rozbudowuje pasiekę. Jakby ktoś z Was widział taką miodarkę lub ogłoszenie o sprzedaży - to dajcie znać. |
Autor: | adidar [ 01 września 2010, 17:07 - śr ] |
Tytuł: | |
krzysglo, no to juz przekracza ludzkie pojecie. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |