FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 19 marca 2024, 08:17 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 18 ] 
Autor Wiadomość
Post: 15 września 2016, 19:12 - czw 
Szok !!!!
http://www.powiatsuski24.pl/wydarzenia/ ... dowane/zt3


Na górę
  
 
Post: 15 września 2016, 19:57 - czw 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
To szok i wydaje sie byc chore

henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 września 2016, 20:22 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8661
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
to są właśnie efekty sprzedawania ziemi komu popadnie za kasę ze sprzedaży kupiło się auto albo nowe meble a zyskało się niechcianego nowego sąsiada, dotychczasowe układy pomiędzy sąsiadami tracą aktualność a nowi nabywcy są mili tylko na początku a później wychodzi tak jak u mnie niby wieś a nie znam połowy osób bo to przyjezdni nie wiadomo skąd i wcale nie zależy im na nowych znajomościach
W Zawoi jest bardzo specyficznie wszystko rozwiązane bo jest praktycznie dom na domu i rzadko kto ma więcej działki koło domu niż 5 ar a i dojazd w niektóre miejsca jest praktycznie niemożliwy tak ciasno, z ciasnoty rodzą się konflikty etc a górale są zawzięci i żaden nie popuści :mrgreen:

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 września 2016, 20:59 - czw 

Rejestracja: 16 listopada 2008, 15:58 - ndz
Posty: 191
Lokalizacja: RYCERKA GÓRNA
Jak sąsiad nie chce zapachu uli to bym mu kurnik zrobił koło płotu i po sprawie.

_________________
POZDRAWIAM CAŁĄ PSZCZELARSKĄ RODZINKĘ.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 września 2016, 21:25 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
To byłby problem bo kogut za głośno pieje (przecież to niedopuszczalne na wsi :D ).

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 września 2016, 22:49 - czw 

Rejestracja: 24 listopada 2007, 00:03 - sob
Posty: 14
Lokalizacja: Łomianki
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Posiadanie pasieki nie może ograniczać prawa właściciela do korzystania ze swojej nieruchomości zgodnie z jej społeczno-gospodarczym przeznaczeniem. Kampania na rzecz polepszania środowiska życia pszczół, to nie specustawa ograniczająca dysponowanie własnością. Może trzeba do tego dążyć by lokalizacji dużej pasieki towarzyszył prawny obowiązek wyznaczenia strefy ochronnej.

Jeśli godzimy się na zmiany miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego lub wybieramy wójtów, którzy wydają warunki zabudowy zmieniając charakter terenu obok pasieki z rolnego na mieszkalny, to możemy mieć pretensje sami do siebie. Jeśli sąsiad miałby pole orne to wyrok byłby inny.

Pasieka nie jest wieczna, rzadko przeżywa swojego opiekuna, dlatego sąd nie bierze pod uwagę przeszłości, tylko aktualne plany. Zabiegajmy o taki ich kształt, by nie dopuszczać do sytuacji konfliktowych, bo jesteśmy na przegranej pozycji. W najlepszym przypadku sąd nakaże ograniczenie liczby rodzin do poziomu akceptowalnego w terenie gęsto zabudowanym.

Utrzymywanie nadmiernej liczby rodzin wśród domów mieszkalnych nie ma przyszłości. To że sąsiad nie jest uczulony, nic nie wnosi, ponieważ może uczulić się z dnia na dzień, lub urodzi mu się uczulone dziecko. W takim przypadku obecność naszych pszczół nie pozwala normalnie żyć z powodu utraty poczucia bezpieczeństwa.

W tego typu sytuacjach trzeba przenieść pasiekę, zanim zostaniemy pozwani. Tylko wtedy nie dojdzie do wojny z sąsiadami. Chciejmy zrozumie, że łatwiej przenieść ul, niż dom.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2016, 00:21 - pt 

Rejestracja: 15 sierpnia 2013, 16:42 - czw
Posty: 403
Lokalizacja: Jestem Polakiem i jestem z tego dumny
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Nowi sąsiedzi wiedzieli, że jest tu pasieka. Skoro to im nie przeszkadzało a żądają usunięcia rozsądnym wydaje się zaskarżenie ich do sądu o odszkodowanie za likwidację pasieki wraz z odszkodowaniem za utratę korzyści w najbliższych 20 latach. Dobry "papuga" spokojnie powinien wygrać sprawę. Do tego koszty procesowe i domu będzie mało...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2016, 08:09 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8661
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
vega, w jakim świecie żyjesz widać że nigdy w sądzie nie byłeś??? czy pasieka tam była czy nie nie ma to żadnego znaczenia, możesz sobie zażądać i 1000 000 odszkodowania tylko że 5% tej kwoty musisz wpłacić w gotówce przy składaniu wniosku a jak przegrasz dostajesz bez kasy i musisz wyłożyć pieniądze na koszty sądowe oraz prawników twoich oraz pozwanego, sprawy w pl trwają latami więc to świetna lokata jak ktoś nie ma co zrobić z pieniędzmi a z tą "sprawiedliwością" to różnie bywa :?

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2016, 08:16 - pt 

Rejestracja: 24 listopada 2007, 00:03 - sob
Posty: 14
Lokalizacja: Łomianki
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Uzyskanie odszkodowania z powodu działania nie naruszającego obowiązującego prawa jest mało prawdopodobne. Jedynym ryzykiem sąsiadów są koszty przegranego procesu.

Działania sprawnego prawnika mogą przedłużyć nieporadnie prowadzone postępowanie do czasu, aż sprawa stanie się nieaktualna. Prawnik sąsiadów ma łatwiejsze zadanie, bo z mocy prawa nadmierne oddziaływanie na sąsiednią nieruchomość jest zabronione. Pszczoły, podobnie jak hałas lub odór są zaliczane do oddziaływań pośrednich i o tym, czy są nadmierne decydują normy (np. dla hałasu, zacienienia mieszkania) lub sąd w kontekście uwarunkowań lokalnych.

Jak w orzecznictwie ugruntuje się stanowisko, że konieczność zamykania okien i chodzenia w stroju pszczelarskim jest skutkiem normalnego oddziaływania pasieki na sąsiedni teren, to prawo będzie po naszej stronie. Niestety jest całkiem inaczej, sądy są po stronie sąsiadów.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2016, 09:49 - pt 

Rejestracja: 15 sierpnia 2013, 16:42 - czw
Posty: 403
Lokalizacja: Jestem Polakiem i jestem z tego dumny
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
No cóż, dopóki wyrok się nie uprawomocni dopóty nie obowiązuje. Pamiętajmy o poszczególnych instancjach sądowych. Tak więc prawomocny wyrok może zapaść za wiele lat. Kudłaty - co to jest 5% w przypadku, gdy chcą pozbawić radości życia?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2016, 11:00 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8661
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
vega pisze:
No cóż, dopóki wyrok się nie uprawomocni dopóty nie obowiązuje. Pamiętajmy o poszczególnych instancjach sądowych. Tak więc prawomocny wyrok może zapaść za wiele lat. Kudłaty - co to jest 5% w przypadku, gdy chcą pozbawić radości życia?


zamiast latać po sądach i bulić trzeba było się dogadać jak był na to czas
a "... ma około 20 uli na swojej działce, które znajdują się w odległości 4 metrów od jednego sąsiada i około 9 metrów od działki drugiego..." to stanowczo za mało choćby i miał płot wysokości 10m
okolica wokół nas się zmienia czy tego chcemy czy nie trzeba się do zmian dostosować a bywa i tak że miejscówkę trzeba zmienić jeśli nie ma warunków aby postawić ule tak żeby nie były uciążliwe dla otoczenia, pszczoły potrafią być upierdliwe zwłaszcza jesienią i nie muszę tego chyba nikomu tłumaczyć, ja od kilku lat właśnie na ten okres przewożę od domu towarzystwo na inne pasieki gdzie nikomu nie będą przeszkadzały zostawiając u siebie to co muszę, lato to inna sprawa bo wtedy po pszczołach nie ma śladu jak jest pożytek.
Jak się chce mieć pszczoły to nic nie stanie na przeszkodzie aby się nimi zajmować bo jak się nie ma u siebie warunków to można wydzierżawić odpowiednią działkę kwestia tylko chęci i kasy, miałem do pasieki przez kilka lat 68km w jedną stronę i nie narzekałem że muszę jeździć bo przebywanie z pszczołami to dla mnie przyjemność
co innego jeśli ktoś mówi jakim to jest pasjonatem a pszczoły traktuje jak dojną krowę i zabrać tak a dać niet

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2016, 14:59 - pt 

Rejestracja: 15 sierpnia 2013, 16:42 - czw
Posty: 403
Lokalizacja: Jestem Polakiem i jestem z tego dumny
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Aleś ty kudłaty mądry, ho ho. Szkoda, że taki mądry nie byłeś jak ci pszczoły podwozili do wsi. Strasznie pomstujący wtedy żeś był. Prawie jak ci z kodu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2016, 15:11 - pt 

Rejestracja: 03 listopada 2014, 11:11 - pn
Posty: 544
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: sieradzkie
Ja myślę, że zawsze trzeba postawić się po tej drugiej stronie :
- działki
- lady sklepowej, kupującego, sprzedającego
- kierowcy, pasażera, pieszego
- itd, itp
Jeśli postawimy się po drugiej stronie to czasem druga strona ma rację choć w 50 % :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2016, 21:04 - pt 

Rejestracja: 22 marca 2010, 22:34 - pn
Posty: 340
Lokalizacja: dolnośląskie
Kolego legat. Znam taki przypadek kiedy to sąd przychylił się do przeniesienia pasieki na koszt powoda. Pozwany przeniósł pasiekę i otrzymał stosowne zadośćuczynienie. I obie strony były zadowolone. Trzeba chcieć a nie od razu likwidować.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2016, 21:11 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
skoro pasieka od jednego sasiada stoi 4metry a od drugiego 9 to wszyscy wiemy co mówi prawo zwyczajowe ,a sad nie ma takiego prawa zeby wydac nakaz usmiercania pszczoł tylko usuniecie i w tym przypadku ma racje bo w zaden sposób nie sa spełnione warunki


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2016, 23:04 - pt 

Rejestracja: 24 listopada 2007, 00:03 - sob
Posty: 14
Lokalizacja: Łomianki
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
kazio pisze:
Kolego legat. Znam taki przypadek kiedy to sąd przychylił się do przeniesienia pasieki na koszt powoda. Pozwany przeniósł pasiekę i otrzymał stosowne zadośćuczynienie. I obie strony były zadowolone. Trzeba chcieć a nie od razu likwidować.


Mam nadzieję, że to wydarzyło się w ostatniej dekadzie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 września 2016, 12:10 - sob 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Trzeba zmienić prawo tak aby pszczoły nabrały właściwego znaczenia .
Ludzie w swoich działaniach widząc tylko swój interes doprowadzą do swojej zagłady. Prawo musi ich zabezpieczyć przed takimi destrukcyjnymi działaniami ,zdjąć klapki z oczu bo pieniądze i chęć posiadania powoduje że rozum miesza się z .......
Pszczoły ,żaby ,mrówki, komary, szerszenie ,osy ,pająki , szczury ,myszy ,krety to tak na szybko monstrualne istoty zagrażające człowiekowi trzeba je zniszczyć .Kiedy nastąpi opamiętanie?? Oby nie było za późno szczególnie dla człowieka .Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 września 2016, 16:14 - sob 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
I jeszcze jedna uwaga . Stało się w modzie budowanie osiedli domów jednorodzinnych na obrzeżach miast ,na wsi . Kto na to zezwala ziemie orne ,drzewa ,siedliska zwierząt, krajobraz w ciągu jednego sezonu ulega zniszczeniu . Brak przystosowania ,doświadczenia, życia w otoczeniu przyrody powoduje lawinę roszczeń i pretensji zgłaszanych przez ludzi które w efekcie rozstrzyga sąd . Jak wyrokuje widzimy na przykładzie przedstawionym w Suchej Beskidzkiej. Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 18 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji