FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Pszczoły a zwierzęta hodowlane?
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=32&t=4816
Strona 1 z 1

Autor:  Mieszko [ 26 maja 2011, 18:57 - czw ]
Tytuł:  Pszczoły a zwierzęta hodowlane?

Jak wygląda współwystępowanie innych zwierząt przy pszczołach?
Chodzi mi o psy, owce i krowy. Czy w dużej pasiece zdarzają się często pożądlenia zwierząt i na ile poważne?

Autor:  SKapiko [ 26 maja 2011, 22:37 - czw ]
Tytuł: 

lepiej żeby nie było żadnych zwierząt na drodze lotów pszczół ponieważ pszczoły nie lubią zapachu potu zwierząt szczególnie krów i koni, ten drugi jest bardzo wrażliwy na ukąszenie pszczół

Autor:  BoCiAnK [ 26 maja 2011, 22:44 - czw ]
Tytuł: 

to wiele zależy od odległości pasieki do zwierzęcia i łagodności pszczół
Mam psa na linii lotu pszczół i co i nic żyje z nimi w zgodzie ma miskę z której czasami piją pszczoły wodę i on kot chodzi za mną po pasiece i żadna go nie ruszą oczywiście jak łapką na wylot nie wdepnie
A są pszczoły co nawet kurze nie przepuści nie mówiąc o krowach czy innych domownikach ;-)

Autor:  arecki [ 26 maja 2011, 22:53 - czw ]
Tytuł: 

mój to gania pszczoły jak siadaja na zwirek po wode i jeszcze go zadna nie dziabła ale jak to na stapi to sie nauczy :uśmiech:

Autor:  Łukasz. [ 26 maja 2011, 23:05 - czw ]
Tytuł: 

Oj moja Pusia też ze mną chodziła do pasieki do puki pewnego dnia nie wsadziła nosa do ula bo chciała sobie powąchać troszkę i stało się :uśmiech: Pierwszy raz widziałem w życiu jak pies biegnie na dwóch łapach biedaczka dostała parę szpilek a wrzasku narobiła jak by ją ze skóry obdzierali od tej pory nauczyła się że jak idę do pasieki to siedzi 10 m od uli i obserwuje co jej pan tam robi

Autor:  didymos [ 26 maja 2011, 23:12 - czw ]
Tytuł: 

Moja psina wtyka nawet pysk pod wylotek i jak narazie jeszcze nie zawyl ale jak oberwie to sie nauczy ;]

Autor:  baru0 [ 27 maja 2011, 07:03 - pt ]
Tytuł: 

U mnie kilka naście lat temu przy próbach hodowli własnych matek z kałkazów było podobnie wszystko co sie ruszało ,to żądliły ,krowa dwa dni prawie nie jadła jak biedaczke wzieły w obroty a gęś jak weszła do pasieki :kapelan: .
To samo mam teraz matka była super rozwój i spokuj a córeczki :tasak: :wnerw: .
Ojciec przy odkładach zakupionych w tamtym roku cały dzień robi bez sitka .

Autor:  Marcinluter [ 27 maja 2011, 07:03 - pt ]
Tytuł: 

moja psinka pasiekę omija 50m i jak coś brzęknie znika :leży_uśmiech: :leży_uśmiech: :leży_uśmiech: To zostało tylko po złych pszczołach czyt. kundlach ;)

Autor:  Mieszko [ 27 maja 2011, 07:27 - pt ]
Tytuł: 

Tak się pytam, bo docelowo chciałbym mieć owce przy sadzie, nie przy ulach co prawda, ale owce są dość wrażliwe. Historia gęsi wielce pouczająca.

Autor:  SKapiko [ 27 maja 2011, 21:55 - pt ]
Tytuł: 

kiedyś miałem przypadek z krową, miałem w tedy tylko kilkanaście rodzin, rano było zimno ale wnet zrobiło się ciepło i parno, rwaliśmy truskawki nagle wielki tupot krowa z zadartym ogonem biegała w kółko a nad nią kilkanaście pszczół, była uwiązana 20 m od pasieki i nie na locie pszczół, zanim zabraliśmy ją w bezpieczne miejsce otrzymała kilkanaście użądleń i my też, teraz mamy łagodniejsze pszczoły ale nie mamy już krowy, psy swobodnie biegają sobie po podwórku choć pasieka jest tuż za ogrodzeniem

Autor:  baru0 [ 27 maja 2011, 22:02 - pt ]
Tytuł: 

Owce ze względu na runo są bardziej odporne bo pszczoła zaplatana we wełnę nie ma takiego impetu i z reguły nie da rade użądlić zostają tylko nogi i łeb ,tak że nie bój się owieczki też mieliśmy .
I wychodziły cało.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/