FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

witam serdecznie. chciałbym uzyskać wszystkie informacje odnosnie zawiązania nowego koła/zrzeszene/stowarzyszenia pszczelarskiego. Skąd to moje pytanie ponieważ u mnie w kole nic sie nie dzieje 1-2 zebrania rocznie w tym wigiijne o wszystkich szkoleniach dowidujemu się nie od zarzadu tylko od kolegow z innych kół wczoraj sie dowiedziałem ze jest powiatowe spotkanie z lekarzem wet odnosnie zatrucia pszczół a zebranie dzis. Zero organizacji i zgrania problemy z uzyskaniem wyczerpujacych inf a jest grono osób które nie chce byc w obecnym kole bo nie pasuje im taki układ proszę o kontakt bardzo ważne pozdrawiam czy mozn było by istnieć w gronie 10 osób i ilości 350 pni ??

_________________
Matka natura uczy błogiej pokory ..... a mały człowiek może tylko obserwować co ona potrafi ....

Cześć. A nie lepiej na bazie tego co istnieje pociągnąć koło dalej. Mam na myśli ażebyś zaproponował pomoc zarządowi, prezesowi koła. Być może nie ma w tym kole tak prężnych ludzi jak Ty. Kolego warto spróbować.

Pomoc zarządowi albo zmiana zarządu .Jeżeli jest wielu którym się to nie podoba to zmienić zarząd i na bazie tego zbudować coś prężnego .Można też wnioskować o spotkania np co miesiąc ale to tez muszą być chętni aby to organizować jakieś szkolenie bądź prelekcje wygłaszane przez członków koła.Tak jest u mnie i odpowiada mi ta formuła.
Pozdrawiam Mariusz

Jest takie powiedzenie , cytuję ' JAK BURDEL ŻLE FUNKCJONUJE ,TO SIĘ ŁUŻEK NIEPRZESTAWIA ,TYLKO PERSONEL WYMIENIA " koniec cytatu .
Poprostu ,Macie kilka Osób nieprawidłowo funkcjonujących ,więc ......... .

Kolego Jedrzeju
To się bierze zabawki i robi swoją piaskownicę
Do zawiązania koła na dzień dobry potrzeba 7 wspaniałych w tym 5 członków zarządu
-Prezses
-Vc Preses
-Skarbnik
-Sekretarz
- Członek zarządu
liczba musi być nie parzysta
i 2 członków koła i już tworzy się koło siedmio osobowe
mądra strategia kupa pomysłów i koło nabiera członków jak dziurawa łajba ,a potem już leci

koledzy u mnie w kole są wielkie zgrzyty ponieważ wiele osób twierdzi ze to jest niepotrzebne bo i tak każdy sobie robi. sytuacja z spotkania wigilijnego zaproponowałem z kolega aby wymienic wosk na weze bo wtedy kraków by przyjechał bo do sąsiednich kół przyjeżdza a odpwoiedź pana prezesa przecież kżdy mozę jechać do radomska i tak sobie wymienić ale tam jest 2,5 za 1 kg wezy albo 38 zł w sklepie za kg. Podejście mi się nie odoba zarządu bo o niczym nie mówią nie informują itd np o imprezach pszczelarskich co sa 25 km od nas np dzień pszczelarza itd samemu trzeba sie orientowac tak samo jak z refundacjami itd wiec chcielibysmy się usamodzielnić i prowadzić swoje kołe wegług swoich priorytetów zarząd w kole 2 lata sie zmienia i zmienic nie może bo wyborów nie nmożna zrobic, brak zebrań a na wigilinym nikt wyrobów nie zrobi przecież prosze o wskazówki jak stworzyć swoje koło

_________________
Matka natura uczy błogiej pokory ..... a mały człowiek może tylko obserwować co ona potrafi ....

a panie adminie gdzie to zgłosić ??? gdzie zapisać koło zeby było wszystko formalnie zrobione ???

_________________
Matka natura uczy błogiej pokory ..... a mały człowiek może tylko obserwować co ona potrafi ....

KOlego robisz zebranie chętnych wybieracie zarząd i teraz masz dwie opcje
zgłaszasz nowo powstałe Koło do WZP Twojego Województwa gdzie na najbliższym posiedzeniu zarządu wojewódzkiego zostaje ono przyjęte w poczet kół już przynależących -> wtedy korzystasz ze Statutu WZP
lub
Opracowujecie własny statut (wzorując się innym ) i rejestrujesz koło w sadzie jako Osobowość Prawną np Stowarzyszenie Bzykaczy
ale to już inksza inkszość
http://www.pasiekaambrozja.pl/mioduszyna/
możesz zadzwonić jak chcesz

Przepisz się do koła w kocierzowych i masz spotkania, wyjazdy po sadzonki, szkoleń dawno nie mieli bo tam średnia wieku +60 i chyba wszyscy już wszystko wiedzą.

By założyć stowarzyszenie, potrzebujesz min15 kumpli, robicie zebranie założycielskie gdzie uchwalacie statut, wysyłacie go do sądu i po kilku tygodniach jesteście oficjalnie zarejestrowani. Chyba wszystko

a jakie sa opłaty do tego celu ?? mariusz do kocieszów nie chce iść bo .... matek nie biore od nich a z panem korpysa różnie bywa

_________________
Matka natura uczy błogiej pokory ..... a mały człowiek może tylko obserwować co ona potrafi ....

Z tego co wiem nie wnosi się żadnej opłaty jesli rejestruje się bez działalności gospodarczej, jedynie jakieś złotówkowe za pisma. Tutaj są wszystkie odpowiedzi szczegółowo.

Ja tam miałem się zapisać do kocierzowych, ale co oni mogą mi zaoferować.
Byłem na dwu zebraniach to smutek. Na jednym była wojna bo koło kupowało sadzonki lip i rozdawało wśród członków, ale jak się okazało to członkowie nie wiedzieli i se ze dwie osoby wzięły drzewek.
Zapisać mnie za bardzo nie chcieli bo nie miałem wymaganych 10 uli i taki młody jestem, to się pytam kto im na pogrzeby członków będzie chodził. ( jak pisałem średnia wieku w kole powyżej 60 )

Ja to uważam że jak rejestrowałem pasiekę w weterynarii to powinieniem w niedługim czasie dostać ulotki z pobliskich kół pszczelarskich z zachętą do zapisania się

Tak Bogdanie , to jest plan "B" i właśnie taki My w Kwidzynkowie Wykonaliśmy i odłączyliśmy sie od koła w Prabutach.A tam cały czas łóżka przekładają .A Nasz łajba brnie wpierot na zapd, jop twaja za maja .
I Św. spokój .