FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 29 marca 2024, 00:58 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 91 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
Post: 01 marca 2012, 22:59 - czw 
stachu, jasne że można stworzyć, ja nie mam nic przeciwko, jestem nawet za, tylko pytanie czy to wypali? poczekam zobaczę. :wink:


Na górę
  
 
Post: 01 marca 2012, 23:25 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 stycznia 2010, 00:15 - pt
Posty: 1133
Lokalizacja: Tczew ---- GPS N: 54° 5' 33" E: 18° 47' 18"
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski leżak kombinowany
Ja tam jestem za. Nie wiem kto jest autorem listu do Bogdana, ale nie jest to głupi pomysł. Składka jeśli będzie potrzebna jestem za. Jest tu temat o upadkach pasiek http://www.pasiekaambrozja.pl/forum/viewtopic.php?f=29&t=6645&hilit=upadki. Na krzyk takiego potężnego stowarzyszenia, koła (zwał jak zwał w każdym razie organizacji) nikt nie mógł by zostać obojętny. I choćby w razie takich problemów pomoc tak wielkiego stowarzyszenia była by istotna jak to już Marcinluter, napisał
Marcinluter pisze:
" w kupie siła"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2012, 23:46 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 grudnia 2009, 22:31 - śr
Posty: 538
Lokalizacja: opolskie
Ule na jakich gospodaruję: WZ Wlkp Froundenstein
Ja jeśli można też jestem za.
poprosimy Adminów o przygotowanie ankiety w tym temacie.

Mogę uruchomić w firmie dział importu z zagranicy wszelkich sprzętów pszczelarskich w innych cenach.
Myślę że można się wysilić ale moim zdaniem najważniejszy jest Lider tego przedsięwzięcia.
po za tym jasno określone cele i wizje żeby uniknąć tego co burzy wszelkie relacje czyli " nie spełnione oczekiwania"

W mojej biblii w księdze Amosa 3;3 pisze : Czy idzie dwóch razem, jeśli się nie umówili ? "

W grupie rozsądnych i kreatywnych ludzi jest siła.
Pozdrawiam
Asaf

_________________
Ewang. Jana 3;16


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2012, 00:00 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 stycznia 2012, 20:42 - ndz
Posty: 70
Lokalizacja: Olsztyn (Dajtki)
Ule na jakich gospodaruję: brak
Panowie, po roku/dwóch to i własne walce do węzy kupimy i będzie za darmo:D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2012, 12:51 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Zgadza się tak jak pisze Asaf. Potrzebny jest lider który zna się na rzeczy i będzie umiał to pociągnąć, zorganizować i przekazać wiedzę tym którzy nie mają zbyt dużego pojęcia o sprawach zarządzania kołem. Druga sprawa to jasno określone cele, tak abyśmy wiedzieli dokąd zmierzamy:)
Przydała by się ankieta w której określimy ilu jest chętnych. Ile posiadamy uli. Aby sprawdzić jaki jest potencjał.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2012, 15:44 - pt 
Witam.

Myślę, że ta idea ma szanse rozwoju, na pewno będzie alternatywą dla "umarłych" kół, stowarzyszeń itp. występujących dość powszechnie w naszym kraju. Fakt wszystkiego od razu nie da się zrobić i pewnie popełni się błędy w trakcie organizacji takiego "ciała".

Na pewno nie będzie łatwo z refundacjami, a przynajmniej do czasu kiedy będą one "dawane" do ula (jeśli to kiedykolwiek nastąpi) i to nie z powodu ich przyznania bo to jest do przeskoczenia, ale z powodu ich dystrybucji. W tej chwili nie widzę możliwości np. rozesłania refundowanych leków do członków naszej organizacji (oczywiście mówię tu o organizacji która ma szansę w swoich szeregach mieć kilkaset a nawet kilka tysięcy członków) wysyłanie przesyłek z lekami do każdego osobiście jest nie realne, przynajmniej na dzień dzisiejszy.

Ale nie samą refundacją człowiek żyje -

Zamówienia zbiorowe są w stanie wpłynąć na ceny produktów oczywiście nie liczmy na to od razu ale jak to ktoś napisał "w kupie siła"

Organizacja taka wpłynie na znacznie większą integracje członków forum, a to z kolei przekłada się na to że statystyczny pszczelarz nie będzie osamotniony w wielu sytuacjach.
- tak kryzysowych, np przy zatruciach pszczół
- jak i szkoleniowych, coraz więcej młodych adeptów chciałoby zdobyć praktyczne doświadczenie i mają z tym ogromne problemy.

Myślę, że jesteśmy w stanie podjąć się tego typu działań i walczyć tam gdzie jest to konieczne o "dobro" dla naszych pszczół.

Co do "wodza" takiej organizacji pojawiają się opinię aby była to jedna decyzja, moim zdaniem nie jest to trafna decyzja, oczywiście "wódz" może być jeden jednak powinien mieć przynajmniej 2 osoby do pomocy z równorzędną siłą głosu, tak aby to trzy osoby były w zarządzie. Jedna osoba to za mało, pamiętajmy że to swego rodzaju wolontariat a większość z nas ma mnóstwo obowiązków i nie jest w stanie zawsze zareagować na zaistniałą sytuację. Zwykły pobyt w szpitalu czy choroba wyklucza nas na pewien czas z aktywnego życia i co wtedy? Właśnie z takich powodów jednoosobowy zarząd nie będzie spełniał w 100% swoich obowiązków. Myślę, że "prezesem" takiej organizacji w pierwszej kadencji powinien być Bogdan, stworzył on to forum i powinien go reprezentować, a wierzę że jako założyciel "Ambrozji" zrobi to najlepiej. A więc jeśli bogdan się zgadzasz to prowadź nas przez tą jeszcze przez nikogo nie przetartą ścieżkę, kolejnych dwóch Twoich pomocników powinni wybrać już członkowie tego nowo powstającego "ciała" jakby ono się nie nazywało.

Co do składek również byłbym w tym temacie ostrożny, jestem świadomy że nic nie ma za darmo a koszty pewnych działań muszą pojawić się na drodze takiej organizacji, jednak dyskusji nie rozpoczynałbym od kwoty ewentualnej składki, bo myślę że idea takiej organizacji jest bardziej skierowana na "pomoc" dla pszczelarzy tak jak być powinno a nie na to jak pszczelarza "wydoić" tak jak w wielu miejscach jest to obecnie.


Na górę
  
 
Post: 02 marca 2012, 15:52 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 stycznia 2012, 20:42 - ndz
Posty: 70
Lokalizacja: Olsztyn (Dajtki)
Ule na jakich gospodaruję: brak
Panowie ustalmy termin konferencji, proponuje sobota godzina 20:00 ewentualnie niedziela?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2012, 16:21 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 marca 2009, 15:12 - wt
Posty: 50
Lokalizacja: szczecinek
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
kolo ma charakter regionalny a wy rozważacie założenie związku pszczelarskiego tylko ze w internecie ... chce być skarbnikiem :D

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2012, 18:03 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 marca 2010, 19:40 - ndz
Posty: 336
Lokalizacja: pow. Stalowa Wola
Pomysł wydaje mi się godny uwagi. Jestem jak najbardziej za. Nie znam się specjalnie na internecie, ale wiem że to medium daje nieograniczone możliwości również w takich sprawach jak ten pomysł. Trzeba by było rzeczywiście określić na początku o co nam chodzi. Czy to będzie klub czy koło to kwestia drugorzędna. Jeśli chcemy stworzyć jakąś organizację to musi ona spełniać pewne wymagania formalno - prawne i od tego nie uciekniemy. A więc kłania się Ustawa o stowarzyszeniach. Jeśli ma być to klub dyskusyjny to nic nie musimy robić bo forum takim klubem jest. Można co najwyżej pomyśleć jak go uatrakcyjnić.
Myślę, że pierwszym etapem powinno być rozpisanie ankiety, jak to już ktoś z Kolegów proponował, w której uczestnicy forum wypowiedzieliby się co do wizji, celów i zasad działania takiej organizacji. Później trzeba byłoby pomyśleć o czymś w rodzaju statutu, deklaracjach przynależności itp sprawach. Popieram propozycję Asafa w kwestii lidera. Lider to konieczność :!: I w tej chwili nie widzę ( przy pełnym szacunku do innych kolegów) innej kandydatury niż Kolega Bogdan.
Panie Bogdanie. Pan stworzył to świetne forum i jestem przekonany, że Pan najbardziej do tej roli jest predysponowany. Pozdrawiam. Leszek J.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2012, 18:51 - pt 
Koledzy wielkie dzięki za zaufanie
Myślę że wspólnie można góry przenosić
Ja raczej byłbym skłonny do pomysłu o Klubie czekam Cierpliwie na dalsze podsunięcie pomysłów
Cenne są informacje jak
Asaf pisze:
Mogę uruchomić w firmie dział importu z zagranicy wszelkich sprzętów pszczelarskich w innych cenach.


polskipszczelarz pisze:
Zamówienia zbiorowe są w stanie wpłynąć na ceny produktów oczywiście nie liczmy na to od razu ale jak to ktoś napisał "w kupie siła"

Nie bawem zakończy się refundacja
przynajmniej system
i tu ważne będzie
polskipszczelarz pisze:
Organizacja taka wpłynie na znacznie większą integracje członków forum, a to z kolei przekłada się na to że statystyczny pszczelarz nie będzie osamotniony w wielu sytuacjach.

Co do
polskipszczelarz pisze:
Co do "wodza" takiej organizacji pojawiają się opinię aby była to jedna decyzja, moim zdaniem nie jest to trafna decyzja, oczywiście "wódz" może być jeden jednak powinien mieć przynajmniej 2 osoby do pomocy z równorzędną siłą głosu,

Właśnie ale nie może to być zarząd wzorowany na kolach
to powinien być właśnie kilka osób 3-5 mówiących jednym głosem
polskipszczelarz pisze:
Myślę, że "prezesem" takiej organizacji w pierwszej kadencji powinien być Bogdan, stworzył on to forum i powinien go reprezentować, a wierzę że jako założyciel "Ambrozji" zrobi to najlepiej.

Ja to forum tylko zainstalowałem ( a nawet nie ja , zleciłem zainstalowanie ) , zapoczątkowałem pierwsze tematy ale
To Wy żeście je rozhulali do tego poziomu
Mogę wejść w skład czegoś co powstanie ale nigdy nie sam :wink:


Na górę
  
 
Post: 02 marca 2012, 19:36 - pt 

Rejestracja: 28 stycznia 2012, 14:30 - sob
Posty: 198
Ule na jakich gospodaruję: wlk
powiem tak jesli wytworzy sie tutaj jakies kolo klub czy inne takie gdzie bedzie mozna taniej wypatrzec dobry sprzet leki i inne takie potrzebne do prowadzenia pasieki to WCHODZE W TO

co do tego czy kasa rzadzi ---------to------------
czy go nazwiemy przezesem czy skarbnikiem czy innaczej to on bedzie odpowiedzialny za organizacje i informowanie klubowiczow o cenach itp a wiec bedzie musial jezdzic dzwonic pytac sie itp a za darmo tego nikt sie nie podejmnie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2012, 19:56 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Po pierwsze Regulamin czyt. statut musi być sporządzony przed zarejestrowaniem organizacji. Należy także sprecyzować wysokość składki i cele ( oraz na co miałyby być wydawane składki) wtedy do sądu i czekać na decyzję - czy statut jest zgodny z prawem.
Szybko to nie powstanie ale nie jest powiedziane ,że się nie opłaca. Tylko problem z liderem ale Wiadomo Kto mógłby być najlepszym..... Bociany symbolizują nad chodzącą wiosnę a jak wiadomo w PZP jest w okresie wiecznej zmarzliny pora na WIOSNĘ LUDÓW PSZCZELARZY, Choć Jeden Bocian ;) wiosny nie wróży ale to początek ku lepszemu. :pl: . Być może trochę metaforę i propozycję na lidera trochę wzmocniłem folklorem ale :mrgreen: ....
Pozdrawiam M.

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2012, 22:03 - sob 
Witam.

Chęć przystąpienia do "organizacji" można zadeklarować w tym wątku http://www.pasiekaambrozja.pl/forum/viewtopic.php?f=32&t=6701&view=unread#unread

Pozdrawiam.


Na górę
  
 
Post: 04 marca 2012, 13:35 - ndz 
emka24 pisze:
Napisz proszę od ilu lat zajmujesz się pszczołami i ile razy w tym okresie potrzebowałeś pomocy takiej komisji.


Od kiedy jestem związany z pszczołami łatwo sprawdzić na mojej stronie internetowej.

Jeśli chodzi o korzystanie z komisji "odpukać" nie musiałem nigdy i oby tak pozostało. Jednak znam wiele przypadków gdzie niewiedza w tym zakresie była "być albo nie być" dla pszczelarza. Inaczej wartościuje sytuację "kryzysową" hobbista z 3 ulami, a inaczej pszczelarz którego życie zależy od tego czy jego "podopieczne" mają się dobrze.

Zresztą myślę, że w "grupie" można wynegocjować odpowiednie ubezpieczenie na tego typu przypadki w pojedynkę jest to niemożliwe, sprawdzałem osobiście.

To samo dotyczy negocjacji cen produktów - pszczelarz w pojedynkę nie dostanie zniżki od producenta na np 100 ramek, w zorganizowanej "grupie" kilkudziesięciu lub kilkuset podobnych pszczelarzy nie będzie z tym problemu. Dotyczy to różnych produktów, gdzie w efekcie końcowym możemy spodziewać się obniżki cen u "potentatów" w branży pszczelarskiej, bo skoro będzie można coś kupić taniej w jakiejś tam organizacji to dlaczego nie być jej członkiem i z tego nie korzystać.


Na górę
  
 
Post: 04 marca 2012, 13:44 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
Nie bierz tego do siebie,bardziej chodziło mi o to,że to słaby argument.Sądzę ,że jesteś członkiem PZW i jakoś nie nie ma tam takich inicjatyw ,o których piszesz.Skoro w istniejących organizacjach nie udają się takie przedśięwzięcia to dlaczego miały by się powieść w nowej.Bo członkowie i działacze byliby ci sami czyli my -ty i ja .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2012, 14:17 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 sierpnia 2010, 18:56 - czw
Posty: 660
Lokalizacja: Sierzchowy, powiat Rawa Mazowiecka
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D, www.pogodnypiatek.pl
Pewnie miałeś na myśli PZP. Zastanawiam się nad opuszczeniem tej organizacji. Moim zdaniem oni tylko wyłudzają pieniądze. Ciągle słyszę płacz dlaczego młodzi się nie garną do nich, a jednocześnie chcą składki, pieniądze na szkolenia bez podawania terminów. Zapisałem się na szkolenie na kwalifikowanego pszczelarza w kole w Tomaszowie Mazowieckim. Nie dość, że organizują je 80 km dalej, to jeszcze ustawili terminy na tygodniu. Ja do cholery nie jestem na rencie, ani emeryturze jak 90% członków koła, ale pracuje na 2 etaty i uprzedzałem, że jeździć mogę w niedziele. Powiedzieli mi, że frekwencja nie jest obowiązkowa, ale szkolenie to warunek przystąpienia do egzaminu państwowego. Teraz jednak mówią, że trzeba być na minimum 4 spotkaniach z 5, a więc poprosiłem o zwrot kasy. Prezes powiedział mi, żebym nie robił z niego głupka, a dodał także że członkowstwo w jego kole nie jest obowiązkowe. Może i ma rację, ale jednak aroganctwa i chamstwa nic nie usprawiedliwia.

Reasumując - jeśli powstanie tu alternatywna inicjatywa, to bardzo poważnie wszystko rozważę. Tak czy owak - w kole w Tomaszowie Mazowieckim to chyba mój ostatni sezon. Wpłaciłem jak dotąd 300 zł od zeszłego roku i nic nie otrzymałem w zamian. Poczekam na zwrot za leki i matki z tego roku, ale to wszystko i tak się nie kalkuluje.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2012, 15:55 - ndz 
emka24 pisze:
Skoro w istniejących organizacjach nie udają się takie przedśięwzięcia to dlaczego miały by się powieść w nowej.Bo członkowie i działacze byliby ci sami czyli my -ty i ja .


Bo nowo powstająca organizacja byłaby "jednym ciałem". Zobacz ile zarządów jest w takim PZP, zaczyna się od małych gminnych czy powiatowych, następnie regionalnych potem wojewódzkich i w końcu docieramy do "wodza" również działającego w rozbudowanym zarządzie. Inicjatywa od dołu musi przejść taką drogę, że jak znam życie "umiera śmiercią naturalną" zanim ktokolwiek nad jej wdrożeniem poważnie się zastanowi. Pomijam już kwestię, że na poszczególnych szczeblach tej drabinki nie wszyscy pałają do siebie miłością i za samo "nazwisko" "Twoja" inicjatywa nie przejdzie bez względu czy jest naprawdę wartościowa. Nie wspomnę już o tym że znaczna większość woli cicho siedzieć niż narażać się na niepotrzebną krytykę "przełożonych".

W nowej organizacji wydaję mi się, że z powodzeniem wystarczy jeden zarząd nawet gdyby z perspektywy czasu musiał być z racji ilości członków bardziej rozbudowany niż 3 czy nawet 5 osób. Główną platformą informacyjną będzie tu internet, a więc błyskawiczny przepływ informacji. Droga od pomysłu (np przez członka organizacji) do zapoznania się z nim zarządu, ba całej organizacji (będzie on mógł być opisany w naszej platformie internetowej przez jej członka), to dosłownie moment, a więc automatycznie może on być realizowany przez zarząd bardzo szybko. Zresztą internet dzięki szybkiemu przepływowi informacji daje ogromne możliwości ich granice będzie rysować nasza wyobraźnia.


Na górę
  
 
Post: 20 marca 2012, 20:53 - wt 
Minęło trzy tygodnie i temat jakby upadł. Czy to był słomiany zapał?
Zgłosiłem swój akces, kilku Kolegów też, Admin też nie jest przeciw. Więc co?
A może by tak "Grupa Producencka Ambrozja"? Jest w takim wypadku dostęp do "wszystkiego" i nie będzie wtedy towarzystwa wzajemnego uwielbiania ale jakieś konkretne korzyści i oczywiście obowiązki.
To jak?
Obiecałem, że na "robotę" jestem za stary ramol, ale podpowiedzieć co nieco mogę.


Na górę
  
 
Post: 20 marca 2012, 21:06 - wt 
kolopik pisze:
Obiecałem, że na "robotę" jestem za stary ramol, ale podpowiedzieć co nieco mogę.


A w kole do którego należysz nie możesz podpowiadać,czy może nie chcą słuchać?


Na górę
  
 
Post: 20 marca 2012, 21:11 - wt 
ja-lec pisze:
kolopik pisze:
Obiecałem, że na "robotę" jestem za stary ramol, ale podpowiedzieć co nieco mogę.


A w kole do którego należysz nie możesz podpowiadać,czy może nie chcą słuchać?

Kolego ja-lec. Gdybyś czytał moje posty, to wiedziałbyś, że do żadnego koła ani organizacji pszcelarskiej nie należę i nie należałem, więc pofolguj sobie z animozjami.
Pozdrawiam.


Na górę
  
 
Post: 20 marca 2012, 21:15 - wt 
kolopik pisze:
Kolego ja-lec. Gdybyś czytał moje posty, to wiedziałbyś, że do żadnego koła ani organizacji pszcelarskiej nie należę i nie należałem, więc pofolguj sobie z animozjami.
Pozdrawiam.


To przepraszam. Pozdrawiam


Na górę
  
 
Post: 20 marca 2012, 22:36 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 września 2010, 21:42 - wt
Posty: 288
Lokalizacja: Grodziczno/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: LN3/4
No właśnie koledzy co dalej z tą inicjatywą ? A może ktoś już coś działa w tyn kierunku ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 marca 2012, 23:15 - wt 

Rejestracja: 13 listopada 2010, 22:09 - sob
Posty: 463
Lokalizacja: ALEKSANDROW KUJ
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski styropianowy
Chętnie się przyłączę.Choć moje koło działa prężnie i jestem zadowolony.Jak się da to będę należał do obu.
A może na początek jakaś nieduża naklejka z pszczołą i nazwą forum-było by łatwiej z bezpośrednimi kontaktami przy okazji różnych imprez.Koszt niewielki ,a spore ułatwienie.

_________________
Pozdrawiam Sławek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2012, 10:19 - śr 

Rejestracja: 03 marca 2011, 19:29 - czw
Posty: 194
Lokalizacja: małopolska
pomysł bardzo ciekawy. Choć na pewno pojawią sie trudności. Na programy refundacyjne nie liczyłbym , gdyż są ograniczone środki w ARR, a chetnych pszczelarzy więcej. Dodatkowo producenci sprzętu, matek podnoszą ceny. No i jeszcze pojawiają się problemy z logistyką, że np. producent sprzętu dostracza cały zamówiony sprzęt przez pszczelarzy z koła w jednym dniu tirem więc np. trzeba wynająć halę lub magazyn. Ale np ocena matek ja najbardziej jetem za.

_________________
wilczek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2012, 10:21 - śr 

Rejestracja: 05 lutego 2011, 19:51 - sob
Posty: 144
Lokalizacja: miechów
Bogdan to jest naprawdę dobry pomysł :brawo:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2012, 11:23 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 sierpnia 2010, 18:56 - czw
Posty: 660
Lokalizacja: Sierzchowy, powiat Rawa Mazowiecka
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D, www.pogodnypiatek.pl
Wynajęcie magazynu to zbędny kłopot.

Ja na przykład mam stodołę, a gospodarstwa już nie prowadzimy. Magazyn więc jest na region między Łodzią a Warszawą, a zdaje się, że znajdzie się więcej osób które dysponują podobnymi budynkami. Nie mam wózka widłowego, ale można to załatwić przy zamówieniu - auto z windą i paleciak i po kłopocie.

Martwi mnie co innego - jeśli powiedzmy zapisze się do organizacji 500 osób z tego forum i składkę ustalimy na np. 50 zł, to daje to raptem 25 000 zł. To za mało, żeby zatrudnić kolegów do prowadzenia rozmów, wyjazdów do Warszawy do prowadzenia negocjacji w ministerstwie i siedzibach agencji.

Jako stowarzyszenie musimy też prowadzić księgowość na zasadach ogólnych, a to w pierwszym lepszym biurze już koszt co najmniej 3 000 zł rocznie.

Jednym słowem, aby taka organizacja mogła się liczyć to musi mieć pracowników, którzy będą dbać o jej interesy. Ale nie z doskoku, tylko ciągle i w przemyślany sposób. To z kolei wymaga sporych nakładów finansowych, a to pociąga konieczność uczestnictwa w niej dużej liczby członków. Obawiam się, że pomimo 2000 uczestników forum, liczba osób chętnych by uiścić składki nie okaże się wystarczająca.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2012, 11:24 - śr 
wilczek pisze:
pomysł bardzo ciekawy. Choć na pewno pojawią sie trudności.

Tak Ciekawy
Dajmy tematowi i uczestnikom czas i na wypowiedzi obecnie zaczął się sezon i jest na tyle dużo pracy że nawet wirtualne spotkanie na czacie jaki jest na tym forum nie jest do końca realne (choć mogę się mylić )
myślę że po sezonie i tak jak po proteście w Wawie każdy nabierze konkretnego zdania i deklaracji utworzenia czegoś co niczym już nie przypomni minionej epoki
:wink:


Na górę
  
 
Post: 28 marca 2012, 01:53 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miło będzie widzieć organizację konkurencyjną dla PZP. Mam uprawnienia Ślusarza i spawacza, operatora wózków widłowych, wymiany butli gazowych w urządzeniach w nie wyposażonych i uprawnienia elektryczne dozoru. Do tego zaawansowany kurs komputerowy, kursy sprzedaży. Pracowałem jako doradca handlowy, przedstawiciel handlowy, spawacz, ślusarz, logista transportu, handlowiec, brygadzista ds spraw jakości, samodzielny logista, sprzedawca. Mam więc uprawnienia nadzoru produkcji pośredniej (jak i bezpośredniej).
Moja siostra jest wykwalifikowaną księgową, do tego specjalistą i (niestety) kujonem (księgowi są drodzy, lecz na dodatkowym etacie wychodzą taniej, tylko niech znajomi z forum nie pisną słowa, bo mi się oberwie, a siostry się boję jak ognia). W regionie zamieszkania jest duże bezrobocie, więc koszty utrzymania byłyby niewielkie jeśli chodzi o dystrybucję (hala, obsługa, kadra, płaca, utrzymanie ruchu, sprzedaż). Tu w końcu chodzi o markę, ą wiadomo, że od utrzymania branży, dziedziny, fachu kształtuje się cena. Na "wodza" się nie pcham. Mam stabilne źródło utrzymania (od 26 tys do 40 tys rocznie) plus dochód z pasieki (nie ukrywam tego, nawet przy klientach, między 6 tysięcy a 30 tysięcy rocznie) + "fuchy" + zbieractwo (jagody, grzyby, maliny) + inne. Robię do tego magisterkę z zarządzania (do 2013r.), za którą płaci mi firma (zaryzykowali i nie żałują).

To nie takie proste jak myślicie.

Jeśli organizacja miałaby działać, to ważny jest nie tylko proces pozyskiwania pieniędzy z UE w ramach np. "Grupy specjalnej", to także kontrola produktu w ramach "grupy specjalnej rolnictwa", marki, popytu i podaży, kształtowania cen produktów skupionych w detalu. Na to wszystko nie wystarczy jeden nadzorca. To musi być grupa specjalistów.

Każdy z nas ma "łeb na karku". Lecz nie każdy potrafi go użyć. I niech to dla przykładu będzie miód z mniszka, rzepaku, maliny, nawłoci czy z wrzosu. Nie wnikajmy już w dodatki pyłku, czy w jego działanie na zdrowie człowieka. Jeden sprzeda obojętnie jaki za 20zł, a inny będzie miał rozbicie cenowe od 15zł za słoik 0,9 wczesnego wielokwiatu do 55zł za słoik 0,9 wrzosu.

Czym innym jest założenie koła, a czym innym założenie wielofunkcyjnej organizacji, poczynającej od skupu i dystrybucji produktów rolno-odżywczo-leczniczych, a skończywszy na dystrybucji dla jej członków środków dla utrzymania pasieki, w tym sprzętu, jak i środków dla zakarmiania rodzin pszczelich.

Widzę potrzebę istnienia takiej organizacji. Fakt faktem koszty związane z istnieniem grupy dystrybucyjno-sprzedażowo-zaopatrzeniowej byłyby duże. Do tego doszedłby koszt diagnozy produktów (wymagany w oczach klienta, a jego filozofia jest znana tym, co mają kursy ze sprzedaży obojętnie jakiego produktu), lecz opłacalna, a spółka (ile procent miodu w to włożysz, tyle otrzymasz złotych ze sprzedaży w % udziału) zwróciłaby się z nawiązką.

Z moje strony wymagałbym od tej organizacji nie tylko traktowania na równi wszystkich jej członków, lecz także współpracowników gotowych do pomocy dla osób, które np. straciły całą pasiekę w związku z pojawieniem się nosemozy cerany, a nie tylko biadoleniem nad ten temat. Wiele tat czytam to forum. Ludzie tu, to złoto, chętni do pomocy radą i czynem. Ze świeczką takich szukać. I CHWAŁA IM ZA TO. NIECH BÓG IM WYNAGRODZI W TYM ŻYCIU JAK I W PRZYSZŁYM!!!
Nie ulrywam tego, że jestem wierzący i nie wstydzę się tego. Chciałbym jedynie więcej takich forum, jak i organizacji, w stylu AMBROZJA, gdzie każdy może czuć się doceniony i każy może liczyć na pomoc.
Bóg zapłać
Adrian Nowak
Pszczelarz z zamiłowania do owadów

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 września 2012, 18:29 - pt 
ADMINIE !!!
Co z tym tematem ? Zapomniałeś ?


Na górę
  
 
Post: 26 października 2012, 21:15 - pt 

Rejestracja: 03 lipca 2011, 19:45 - ndz
Posty: 127
Lokalizacja: bstok
Juz prawie koniec sezonu moze cos sie ruszy ;) Miejmy nadzieje


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 października 2012, 18:35 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
Admin - ja tez nie zrzeszony :thank:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 października 2012, 22:03 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 stycznia 2010, 00:15 - pt
Posty: 1133
Lokalizacja: Tczew ---- GPS N: 54° 5' 33" E: 18° 47' 18"
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski leżak kombinowany
Właśnie temat jak powstał to dyskusja była bardzo ożywiona, w momencie jak adriannos, napisał ostatni post 28 mar 2012 temat umarł i :?:
Jak na chwilę obecną nadal jestem nie zrzeszony i czekam aby przystąpić do Koła Pasieki Ambrozja.
Pozdr tczkast


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 października 2012, 14:41 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Spokojnie. Na wszystkie sprawy organizacyjne zawsze potrzeba czasu. Może coś w nowym roku ruszy.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 października 2012, 00:36 - śr 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1286
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
Nie należy mnożyć bytów bez potrzeby.Aktywnym forum wymiany wiedzy jest właśnie to forum.Utworzenie klubu niczego nie zmieni.Po pewnym czasie zostanie tylko kilku najaktywniejszych i wszystko wróci do starego rytmu,Już tak sie dzieje.Myślę ze jednym z rozwiązań dającym zrealizować wcześniej opisane nadzieje byłoby powstanie spółki z o.o.która z jednej strony będąc nastawiona na wypracowanie zysku pomnażałaby zainwestowane przez udziałowców pieniądze a z drugiej byłaby reprezentacyjna jako grupa środowiska pszczelarskiego.Wybrana przez forum Rada Nadzorcza zatrudniłaby z konkursu menadżera za konkretne pieniądze który by tA spółką kierował mając za zadanie osiągnięcie celu wytyczonego przez Radę a zatwierdzonego przez Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy.Oczywiście trzeba zdawać sobie sprawę że takie działanie jest obarczone ryzykiem straty finansowej i nie można oczekiwać dywidendy w pierwszym roku działalności.
Pozdrawiam wszystkich.Jędruś.
Wygra kasa nie klasa.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 listopada 2012, 15:49 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 listopada 2010, 21:00 - czw
Posty: 287
Lokalizacja: Dobrociesz
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski,wielkopolski h16
To wszystko zależy od członków a konkretnie od tego co oczekują.Ja i pewno wielu innych mało doświadczonych pszczelarzy.Bardziej doceniało by jakieś szkolenia,wykłady itp. tą wszechobecną KASE każdy musi sam wypracować.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 listopada 2012, 22:23 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 sierpnia 2010, 18:56 - czw
Posty: 660
Lokalizacja: Sierzchowy, powiat Rawa Mazowiecka
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D, www.pogodnypiatek.pl
A może mały test na początek?

Jest nas tu około 3000 użytkowników zarejestrowanych. Może napiszemy list otwarty do Ministerstwa Rolnictwa, że wolimy wnioski o refundację sprzętu składać indywidualnie i nie widzimy związku między refundacją z agencji rządowej a koniecznością przynależności do PZP, organizacji pozarządowej.

Jak dla mnie powodzenie takiej na przykład inicjatywy byłoby przekonującym dowodem, że taka nowa organizacja ma rację bytu. Nie chodzi mi o skutek legislacyjny, ale w ogóle o to, by zobaczyć, czy jesteśmy na tyle sprawni by zebrać powiedzmy 1000 podpisów pod przyzwoicie zredagowanym pismem.

Taki list to tylko przykład. Chodzi mi o zasadę, o probierz możliwości. Dyskusje są potrzebne, zwłaszcza kreatywne, ale moglibyśmy na początek spróbować zorganizować coś małego jako grupa nieformalna, a więc bez zarządu, rady nadzorczej, statutu etc.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 listopada 2012, 23:09 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Grupa nieformalna nic praktycznienie nie może ,pisać może każdy ale po co dla samego pisania ?
W obecnym systemie żeby skorzystać z funduszy pomocowych[refundacje] trzeba być zrzeszonym w org.pszczelarskiej posiadającej osobowość prawną [lub być przez nią reprezentowanym] ewentualnie prowadzić pasieke zawodową - słynne 4 eki .
Może są jakieś inne furtki ,tego nie wiem.
Przy refundacji każdy ma indywidualne konto[przynajmniej na sprzęt] i możliwości pobierania środków na te same zadania z różnych organizacji są ograniczine\niebezpieczne ,no ale po co o tym pisać przecież pszczelarze to sami prawi ludzie.

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 listopada 2012, 08:37 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 maja 2009, 18:55 - ndz
Posty: 283
Lokalizacja: Sułoszowa
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Zdzisław. pisze:
Grupa nieformalna nic praktycznienie nie może


Kropelka po kropelce i wydrążymy skałe. Patrz ile zajeło rozkruszenie betonu w PZPN.




Pogodny Piątek, Cemu nie, jestem za, trzeba krzyczeć, może ktoś usłuszy.

pozdro


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 listopada 2012, 09:31 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Rav pisze:
Zdzisław. pisze:
Grupa nieformalna nic praktycznienie nie może


Kropelka po kropelce i wydrążymy skałe. Patrz ile zajeło rozkruszenie betonu w PZPN.




Pogodny Piątek, Cemu nie, jestem za, trzeba krzyczeć, może ktoś usłuszy.

pozdro


Z tym krzykiem -zgoda .
Nieformalna grupa niewiele może -w obecnym systemie dustrybucji środków unnijnych dla pszczelarzy jak będzie w "nowej perspektywie "?
Taka grupa jako grupa nacisku-to ma sens .

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 listopada 2012, 09:57 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 sierpnia 2010, 18:56 - czw
Posty: 660
Lokalizacja: Sierzchowy, powiat Rawa Mazowiecka
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D, www.pogodnypiatek.pl
W porządku, rozumiem, że grupa nieformalna ma mniejsze znaczenie niż sformalizowana struktura posiadająca osobowość prawną. Tyle tylko, że sama rejestracja w sądzie potrwa kilka miesięcy, nie mówiąc już nawet o tym ile potrwa zanim wybierzemy władze, przyjmiemy statut, wyznaczymy kierunki działania.

Nie zgadzam się też, że każdy może pisać. Inną wagę ma list sygnowany przez jedną osobę, a inną wagę pismo wsparte tysiącem podpisów. To tak jakbyś Zdzisław sam poszedł na marsz pszczelarza do Warszawy - wywołałbyś co najwyżej uśmiechy politowania. Ale gdy pszczelarzy było więcej, zainteresowały się media, zrobił się szum.

Tak jak pisałem wyżej, uważam że przydałby się jakiś sprawdzian czy taka sformalizowana struktura jest konieczna, rzeczywiście potrzebna. Jeśli grupa osób się w to zaangażuje, a następnie stowarzyszenie spotka się z nijakim odzewem to tylko utwierdzimy PZP w przekonaniu, że są jedyną organizacją zdolną reprezentować środowisko.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 listopada 2012, 15:20 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Konkurencja zawsze wpływa dobrze dla jednostki. Może na początek jakieś czasopismo ? chyba że już jest a nie wiem. Nie każdy pszczelarz wejdzie na forum nie każdy ma neta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 91 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji