FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
ocet http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=33&t=14032 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | marcyha [ 24 września 2014, 10:00 - śr ] |
Tytuł: | ocet |
No wiem, powinnam się cieszyć - wstawiłam w baloniku obierki na ocet (obierki, resztki jabłek, woda, cukier - 3 łyżki na litr wody)- i wychodzi mi wino. Ja nie chcę wina - chcę, żeby z tego wyszedł ocet - można do tego jeszcze coś dodać, żeby się zrobił ocet??? |
Autor: | CYNIG [ 24 września 2014, 10:21 - śr ] |
Tytuł: | Re: ocet |
spróbuj odkryć wlew tak żeby muszki owocówki zakaziły nastaw. Czyli zrób to z czym walczą winiarze |
Autor: | jarok [ 24 września 2014, 11:04 - śr ] |
Tytuł: | Re: ocet |
Chyba jest tak że najpierw zachodzi fermentacja alkoholowa, a potem octowa. Też robiłem w tym roku tylko wcześniej z takich zielonych spadów (koniec czerwca), do słoja takiego wekowego nie na wino, wkroiłem spadłe jabłka zalałem wodą i wyszło tak mniej więcej ze 2l, jabłka były kwaśne więc dodałem chyba ze dwie/trzy łyżki cukru, bo jak jabłka słodkie to cukru nie trzeba, przykryłem to gazą i zapomniałem na prawie 2mc - stało w spiżarce, jak zlewałem w połowie sierpnia, to trochę czuć było drożdże w smaku, stoi w zakręconych butelkach i już nie czuć takiego posmaku drożdży. |
Autor: | CYNIG [ 24 września 2014, 11:06 - śr ] |
Tytuł: | Re: ocet |
jarok, zobacz czy przez przypadek cydru nie zrobiłeś |
Autor: | marcyha [ 24 września 2014, 11:13 - śr ] |
Tytuł: | Re: ocet |
O, dzięki, dzięki Czyli dodać owocówki |
Autor: | CYNIG [ 24 września 2014, 11:20 - śr ] |
Tytuł: | Re: ocet |
Wiesz, ja robię wszystko żeby octu nie dostać. Skoro stosując odkażony sprzęt, szczelne zamknięcia itd. octu nie mam to na logikę pozwalając zakazić nastaw dojdzie do zoctowienia. Bardziej merytorycznego podejścia poszukaj tutaj: http://wino.org.pl/forum/ |
Autor: | jarok [ 24 września 2014, 13:25 - śr ] |
Tytuł: | Re: ocet |
Niestety Wyszedł ocet - produkt zamierzony. Miałem ochotę na cydr, ale nie mam sokowirówki, a lepsza ponoć jest wyciskarka najtańsza to ok 500zł, niestety muszę poczekać na kolejny urodzaj jabłek |
Autor: | CYNIG [ 24 września 2014, 13:31 - śr ] |
Tytuł: | Re: ocet |
jarok, spróbuj przepuszczać jabłka przez maszynkę do mięsa i potem odciskać |
Autor: | Mariuszczs [ 24 września 2014, 13:39 - śr ] |
Tytuł: | Re: ocet |
jarok - możesz zrobić czydr fermentujac tydzień mielone jabłka i dopiero odciskasz sok ręcznie przez gazę ew jak z soku to mielisz jabłka i na praskę Zrobiłem na oba sposoby i dziś przelewam w butelki ten fermentaowany wstępnie w pomielonych jabłkach. Ja praskę w tym miesiącu wykonałem właśnie do tego celu. Mielę śmigłem na dużej wiertarce ale można ręczną przecież. W tygodniu jadę po następne jabłka bo degustacja w trakcie pomiarów cukrów zobrazowała mi wartość trunku . Tak mielę: https://www.youtube.com/watch?v=0gL7R2L ... e=youtu.be tak wyciskam sok: https://www.youtube.com/watch?v=SJQcl_PbjSE |
Autor: | jarok [ 24 września 2014, 14:02 - śr ] |
Tytuł: | Re: ocet |
Mariuszczs, CYNIG, Dzięki za porady, patenty naprawdę świetne, jak zdobędę jeszcze jakieś późne jabłuszka to nastawię baniaczek to praktyków jeszcze zapytam, czy polecacie jakieś konkretne drożdże czy dzikuski? |
Autor: | CYNIG [ 24 września 2014, 14:07 - śr ] |
Tytuł: | Re: ocet |
jarok, tu ci nie pomogę bo ja specjalizuję się w miodach pitnych, cydr gości u mnie gościnnie |
Autor: | pastaga [ 24 września 2014, 14:15 - śr ] |
Tytuł: | Re: ocet |
CYNIG pisze: jarok, spróbuj przepuszczać jabłka przez maszynkę do mięsa i potem odciskać Potwierdzam bardzo skuteczna metoda, pewnie bardziej pracochłonna niż wiertarką z mieszadłem ale bez przesady. W tym roku uzyskałem w ten sposób ok. 45 litrów soku, który teraz cudownie w wino się przemienia Po przemieleniu jabłek elektrycznym Zelmerem dodałem do całości pektopol (środek enzymatyczny bardzo ułatwiający pozyskanie soku) oraz pirosiarczyn potasu celem zabicia wszelakich dzikich drożdży i stabilizacji całości. Po 24h przecisnąłem pulpę przez pieluchę tetrową i szło to całkiem sprawnie ale na przyszły rok na pewno sprawię/zrobię sobie praskę. Co do drożdży to polecałbym jednak szlachetne, wtedy wiesz czego możesz się spodziewać - na dzikusach to będzie loteria. edit: nie zapomnij o pożywce dla drożdży. |
Autor: | asan [ 24 września 2014, 14:28 - śr ] |
Tytuł: | Re: ocet |
Jeśli drożdże szlachetne to koniecznie takie do cydru, albo zabić fermentację wcześniej. Żeby zamiast cydru jabcok nie wyszedł. Mariuszczs, lepsza jest maszynka - nie napowietrza tak soku. A napowietrzenie utlenia sok/miazgę i spada jakość cydru. |
Autor: | pastaga [ 24 września 2014, 14:41 - śr ] |
Tytuł: | Re: ocet |
asan pisze: Jeśli drożdże szlachetne to koniecznie takie do cydru, albo zabić fermentację wcześniej. Żeby zamiast cydru jabcok nie wyszedł. Mariuszczs, lepsza jest maszynka - nie napowietrza tak soku. A napowietrzenie utlenia sok/miazgę i spada jakość cydru. Wystarczy nie dosładzać i pozwolić drożdżom przefermentować cały cukier zawarty w soku jabłkowym, otrzymamy właśnie ok. 5-7% alkoholu czyli tyle co cydr ma z reguły (będzie b. wytrawny). Po ustaniu fermentacji i sklarowaniu możemy dodać wyliczoną ilość cukru w zależności od tego jak mocno gazowany produkt chcemy uzyskać i od razu zabutelkować (nie pomylić z dosładzaniem dla smaku bo w ten sposób to rozsadzi butelki). |
Autor: | Mariuszczs [ 24 września 2014, 15:01 - śr ] |
Tytuł: | Re: ocet |
Mi akurat sok wyszedł 8 blg czyli na jakieś 4 % alkocholu. Jeśli chodzi o drożdże to jeśli jabłka są świeżo zerwane to sobie sam cydr zafermentuje na dzikusach lub można dać od razu drożdże z paczki. Natomiast jeśli jabłka są nie pierwszej jakości to trzeba sok po wyciśnięciu zasiarkować i po odpowiednim czasie dać drożdze . Asan - ale całe jabłka można wrzucać do maszynki tak bez krojenia ? Bo ja wrzucam całe . |
Autor: | asan [ 24 września 2014, 15:32 - śr ] |
Tytuł: | Re: ocet |
Wszystko można, chodzi tu o to tylko żeby się składniki nie utleniały. W normalnej produkcji na większą skalę nikt się nie bawi w obieranie, wycinanie gniazd nasiennych itd. Ale jak robiłem dla siebie to wycinałem, niestety później sokowirówka mi spartoliła sok (zrobił się dość ciemny i zmienił smak). To kolejna nieudana próba w moim wykonaniu, postanowiłem że cydr zrobię dopiero jak będę mieć prasę do miazgi bo rozdrobnić da się maszynką. Aha, jest ryzyko zarażenia nastawu jakimś grzybem jeśli ten występuje w komorze nasiennej, czasami się zdarza. Do ubijania dzikusów osobiście używam pirosiarczynu, szybko się ulatnia/rozkłada. Siarka to raczej do konserwacji (ew. ubijania drożdży) . |
Autor: | Mariuszczs [ 24 września 2014, 15:42 - śr ] |
Tytuł: | Re: ocet |
Tak pirosiarczyn potasu . |
Autor: | pastaga [ 24 września 2014, 17:28 - śr ] |
Tytuł: | Re: ocet |
asan pisze: Wszystko można, chodzi tu o to tylko żeby się składniki nie utleniały. W normalnej produkcji na większą skalę nikt się nie bawi w obieranie, wycinanie gniazd nasiennych itd. Ale jak robiłem dla siebie to wycinałem, niestety później sokowirówka mi spartoliła sok (zrobił się dość ciemny i zmienił smak). To kolejna nieudana próba w moim wykonaniu, postanowiłem że cydr zrobię dopiero jak będę mieć prasę do miazgi bo rozdrobnić da się maszynką. Aha, jest ryzyko zarażenia nastawu jakimś grzybem jeśli ten występuje w komorze nasiennej, czasami się zdarza. Do ubijania dzikusów osobiście używam pirosiarczynu, szybko się ulatnia/rozkłada. Siarka to raczej do konserwacji (ew. ubijania drożdży) . Asan próbowałem soku z sokowirówki i tego co wyszedł mi z maszynki do mięsa i pieluchy tetrowej - bez porównania lepszy był ten z maszynki. "Siarka" stosowana w winiarstwie to właśnie pirosiarczyn potasu. W zależności od stężenia służy do różnych celów. Stosuje się też pirosiarczyn sodu ale to bardziej do dezynfekcji sprzętu. |
Autor: | stolarzgrzegorz [ 24 września 2014, 20:46 - śr ] |
Tytuł: | Re: ocet |
marcyha, fermentacja octowa zachodzi w obecności powietrza / tlenu .Naczynie nakryte gazą , nigdy rurka fermentacyjna . |
Autor: | marcyha [ 25 września 2014, 13:34 - czw ] |
Tytuł: | Re: ocet |
No właśnie, ja nadgorliwa byłam i dałam rurkę. Ale już wywalona, zobaczym, co wyjdzie |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |